Koniec jednej z najkrwawszych bitew II wojny światowej, śmierć Marii Stuart, ślub Jadwigi Andegaweńskiej z Jagiełłą i konferencja jałtańska. Co łączy te wszystkie wydarzenia? Wszystkie miały miejsce w lutym.
Jak zwykle wszystkie pozycje z TOP10 pochodzą z publikowanych przez nas artykułów. Więcej rocznic możecie znaleźć codziennie na stronie „Ciekawostek Historycznych”, „Twojej Historii” oraz profilu facebookowym „Rocznica historyczna na każdy dzień”.
Które lutowe daty są naprawdę warte zapamiętania?
1 lutego
1982 roku prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie najważniejszych działaczy antykomunistycznej opozycji. Był to jeden z najgłośniejszych procesów politycznych PRL. Miał stanowić pokazowy triumf partii, tymczasem okazał się… kompromitującą porażką rządzących. Jak to możliwe, że nie udało im się wygrać ustawionej z góry sprawy?
2 lutego
1943 roku zakończyła się bitwa stalingradzka, jedna z największych i najbardziej krwawych bitew II wojny światowej. Walki toczyły się od 23 sierpnia 1942 roku. Początkowo szala zwycięstwa przechylała się na stronę niemiecką, jednak 19 listopada 1942 roku Armia Czerwona przypuściła udaną kontrofensywę w ramach operacji Uranus.
Bitwę, której bilans szacuje się nawet na 2 miliony zabitych, rannych i pojmanych, uważa się często za punkt zwrotny w zmaganiach na froncie wschodnim, a nawet – za kluczowy moment całej wojny, który utorował aliantom drogę do zwycięstwa.
4 lutego
1945 roku rozpoczęła się konferencja jałtańska. Odbywające się na Krymie spotkanie Wielkiej Trójki: Józefa Stalina, Franklina Delano Roosevelta oraz Winstona Churchilla było drugim po konferencji w Teheranie w 1943 roku spotkaniem, na którym zapadały kluczowe decyzje dotyczące powojennego ładu. Jego kulisy pozostawiały jednak wiele do życzenia. Gościom z zachodu w prywatnych pokojach towarzyszyły szczury i pluskwy.
8 lutego
1587 roku ścięto Marię I Stuart. Wcześniej przez niemal 20 lat była więziona przez królową Anglii i Irlandii (oraz swoją przyrodnią siostrę), Elżbietę I Tudor. Wyrok śmierci był karą za spisek przeciwko królowej, który Maria miała zawiązać z Anthonym Babingtonem. Podczas procesu zdecydowanie wypierała się związków ze szlachcicem. Ostatecznie jednak przyjęła werdykt spokojnie. Spokój ten zachowała także w trakcie egzekucji, choć kat musiał uderzyć aż trzy razy, zanim dokończył dzieła.
10 lutego
1940 roku doszło do pierwszej masowej deportacji ludności polskiej w głąb Związku Radzieckiego. NKWD wywiózł wówczas na „Sybir” rodziny osadników cywilnych i wojskowych oraz leśników z ziem II RP wcielonych do ZSRR. Choć powszechnie uważa się, że później z rozkazu Stalina trafiły tam miliony Polaków, dokumenty temu przeczą…
15 lutego
44 roku p.n.e. w czasie obchodów święta Luperkaliów, Marek Antoniusz zaoferował Gajuszowi Juliuszowi Cezarowi koronę królewską „w imieniu ludu”. Spotkał się z odmową, ale sam gest był już bardzo wymowny. Choć formalnie Rzym pozostawał republiką, Cezar sprawował w nim władzę niemal absolutną. Był to szczytowy moment kariery rzymskiego wodza. Już miesiąc później zapłacił za nią najwyższą cenę – zginął z rąk zamachowców.
16 lutego
1919 roku rozejmem w Trewirze zakończyło się powstanie wielkopolskie. Pod naciskiem państw Ententy Niemców zmuszono do pójścia na kompromis. Nakazano im między innymi zaprzestanie działań przeciwko Polakom. Ustanowiono także linię demarkacyjną, która później na mocy ustaleń traktatu wersalskiego stała się z niewielkimi zmianami zachodnią granicą naszego kraju.
Upokorzeni Niemcy nie zamierzali jednak tak łatwo się poddać. Już na początku marca stworzyli wymierzoną w Rzeczpospolitą koncepcję militarną, której celem było odbicie Wielkopolski. Jak niewiele brakowało do wybuchu kolejnej wojny?
18 lutego
1386 roku Jadwiga Andegaweńska, król Polski od 16 października 1384 roku, poślubiła wielkiego księcia litewskiego Władysława Jagiełłę. Ich związkowi daleko było jednak do ideału. Król nie krył się nawet z tym, że nie jest w stanie przebywać w towarzystwie żony. A Jadwiga – osamotniona i pogardzana – musiała pogodzić się z tym, że jej małżeństwo przeobraziło się w serię kłótni, wymówek i pretensji.
21 lutego
1574 roku Henryk Walezy został koronowany w katedrze wawelskiej na pierwszego elekcyjnego króla Polski. Trzeba przyznać, że nie zagrzał miejsca na tronie – był najkrócej panującym władcą naszego kraju w czasach nowożytnych. Po 5 miesiącach spędzonych nad Wisłą, w czerwcu 1574 roku, uciekł do Francji, by zostać władcą we własnym państwie. Do końca życia uważał się jednak za polskiego monarchę.
28 lutego
1933 roku prezydent niemiecki Paul von Hindenburg podpisał dekret „O ochronie narodu i państwa”, zawieszający czasowo podstawowe konstytucyjne prawa obywatelskie (w tym między innymi prawo nietykalności osobistej, prawo wolności słowa, wolności zgromadzeń i zrzeszania się).
Dekret został wydany w następstwie podpalenia w nocy z 27 na 28 lutego gmachu niemieckiego Reichstagu. Do jego podpisania namawiał prezydenta sprawujący od końca stycznia 1933 roku urząd kanclerza Rzeszy Adolf Hitler. I nic dziwnego – nowe prawo pozwoliło nazistom rozprawić się z opozycją.
KOMENTARZE (2)
Nie rozumiem dlaczego w tej rubryce jest obraz pt. „Ucieczka Henryka Walezego z Polski” ? Przecież to wydarzenie miało miejsce w czerwcu 1574.
Drogi Adamie,
w lutym jest rocznica koronacji Henryka na króla Polski – a trudno o tym mówić nie w kontekście jego ucieczki już kilka miesięcy później (o czym zresztą piszemy w zestawieniu rocznic) – stąd taki a nie inny wybór obrazu.
Pozdrawiamy serdecznie