Ta wybitna Polka zapisała się w historii nie tylko jako pisarka, ale też działaczka społeczna. Jedna z pierwszych broniła tezy, iż kobiety i mężczyźni są równi.
Narcyza Żmichowska przyszła na świat 4 marca 1819 roku w Warszawie. Jej matkę, Wiktorię z Kiedrzyńskich, przewieziono tam… w trakcie porodu. Niestety, kilka dni po urodzeniu córki kobieta zmarła, pozostawiając męża, Jana Żmichowskiego, z dziewięciorgiem dzieci.
Rodzina Żmichowskich pochodziła ze zubożałej szlachty. Ojciec przyszłej pisarki był powstańcem kościuszkowskim, wciąż wierzącym we francuskie ideały. Z tego powodu w wychowaniu potomstwa stawiał na edukację. Zdawał sobie sprawę, że tylko ona będzie w stanie zapewnić dzieciom utrzymanie oraz w miarę godne życie. Narcyzie zatem, jako kobiecie żyjącej w XIX wieku, była pisana kariera guwernantki.
Młoda, wykształcona i niezależna
Dziewczyna najpierw trafiła do prywatnej pensji prowadzonej przez Zuzannę Wilczyńską, a następnie do Instytutu Guwernantek, gdzie jej edukacją zajęła się Klementyna Hoffmanowa. Niestety, ideały wpajane przez słynną pedagożkę nie trafiały do Narcyzy. Uważała je za zbyt „męskie”, konserwatywne i nawet momentami niepatriotyczne. Żmichowska dorastała w świecie, w którym w wyniku powstań oraz emigracji coraz więcej kobiet musiało sobie na własną rękę radzić w codziennym życiu. Z upływem czasu opracowała system pedagogiczny, nakłaniający dziewczęta do samodzielności, w myśl słów:
„Uczcie się, jeśli możecie; umiejcie, jeśli potraficie i myślcie o tym, żebyście same sobie wystarczyły, bo w razie potrzeby nikt na was z opieką i wsparciem nie czeka”.
Zanim jednak swoje poglądy zaczęła rozpowszechniać na szerszą skalę, sama musiała tę samodzielność oraz niezależność osiągnąć.
Po ukończeniu edukacji w Instytucie Narcyza otrzymała posadę guwernantki w rodzinie hrabiów Zamoyskich. W 1838 roku zabrali ją oni ze sobą do Paryża. Wyjazd nie tylko pozwolił dziewczynie doprowadzić do perfekcji francuski, ale również sprawił, że znacznie poszerzyła horyzonty.
Czytaj też: Te kobiety wywalczyły Polkom ich prawa. Kim były pierwsze posełki w dziejach Polski?
Emancypantka
W stolicy Francji Żmichowska trafiła na swojego brata Erazma, emigranta po powstaniu listopadowym. To właśnie za jego zachętą zaczęła uczęszczać – jako jedna z pierwszych kobiet – na Akademię Francuską. W Bibliotece Narodowej zaczytywała się w dziełach Leibniza, Fichtego, Kanta czy Schellinga. Lewicowe poglądy coraz mocniej znajdowały wydźwięk zarówno w jej myśleniu, jak i zachowaniu. Pod wpływem mieszkających w Paryżu emancypantek Narcyza skróciła włosy oraz zaczęła palić cygaretki. Już oficjalnie głosiła ideę Henriego de Saint-Simona o tym, że kobieta jest równa mężczyźnie. I to we wszystkim.
Ta przemiana nie spodobała się Zamoyskim. Podziękowali Narcyzie za współpracę, przez co Żmichowska w 1839 roku została zmuszona do powrotu do kraju. Nie wpłynęło to jednak negatywnie na jej karierę. Wręcz przeciwnie. Mimo iż nie zrezygnowała z nowo nabytych ekscentrycznych nawyków, to perfekcyjny francuski oraz paryska edukacja sprawiły, że stała się bardzo pożądaną guwernantką. Trafiła do majątku Stanisława Kisieleckiego pod Łomżą. Uczyła czwórkę jego dzieci.
W tym czasie nawiązała wiele ważnych kontaktów z ówczesną śmietanką intelektualną. Zaczęła publikować swoje teksty oraz poezję na łamach czasopism „Pierwiosnek”, „Pielgrzym” czy „Przegląd Naukowy”. Prowadziła również niebezpieczny kolportaż broszur z Towarzystwa Demokratycznego oraz zakazanych przez zaborcę książek. A był to dopiero początek jej działalności.
Czytaj też: Kiedy Polki zaczęły nosić spodnie?
Posiestrzenie i Koło Entuzjastek
Dostrzegając potrzebę zmiany programu edukacji kobiet, optowała za podzieleniem go na dwa tory. Pierwszy miał charakter gospodarsko-praktyczny i był dedykowany dziewczynom, które chciały spełniać się w roli żony oraz matki. Drugi miał pozwolić kobietom na rozwój naukowy i dalszą karierę. Obie ścieżki łączyła wspólna idea – wychowania kobiety samodzielnej, myślącej, patriotki nawiązującej siostrzane relacje z innymi kobietami. Narcyza nazywała te związki posiestrzeniem.
Jej działalność zwróciła uwagę innych kobiet. Razem stworzyły Koło Entuzjastek, któremu Żmichowska przewodziła pod pseudonimem Gabryela. Panie spotykały się w konspiracji w Warszawie w latach 40. XIX wieku. Ich dyskusje były poświęcone kulturze, sztuce i literaturze, ale też tematom społecznym oraz politycznym. Entuzjastki pragnęły żyć w świecie, w którym same decydowały o wyborze partnerów, kształciły się i posiadały możliwość publicznego wygłaszania poglądów. Obecnie Koło Entuzjastek uważa się za pierwszy polski ruch feministyczny. W gronie uczennic Narcyzy znalazły się m.in. Wanda Żeleńska (matka Tadeusza Boya-Żeleńskiego), Anna Skimborowiczowa oraz Bibianna Moraczewska.
Według części badaczy Narcyza nie tylko przyjaźniła się z kobietami, ale również je kochała. Jej największą miłością – choć nie do końca odwzajemnioną – była arystokratka Paulina Zbyszewska. O homoseksualnej orientacji Żmichowskiej mają świadczyć niuanse ukryte w korespondencji pisarki oraz wspomnieniach jej bliskich, ale także zawoalowane wątki pojawiające się w jej twórczości – w szczególności w powieści „Poganka”. Główną bohaterkę Żmichowska miała wzorować właśnie na Paulinie, zaś siebie sportretowała w roli jej kochanka. Tematem przewodnim książki jest miłość rozumiana w różnych kontekstach. Historia była drukowana we fragmentach. Wywołała przy tym tak duże kontrowersje, iż opublikowano ją… bez najodważniejszej sceny.
Spisek rzemieślników i dalsze losy
Zaangażowanie konspiracyjne Narcyzy ostatecznie doprowadziło ją za kraty. Jej działalność w 1849 roku została powiązana z tzw. spiskiem rzemieślników, którego celem było dążenie do niepodległości przez „pracę, prawdę oraz sprawiedliwość”. Żmichowska na dwa lata trafiła do więzienia w Lublinie. Następnie została ukarana dodatkowym trzyletnim aresztem domowym. Cudem uniknęła zsyłki na wschód. Okres zatrzymania spędziła na nauczaniu.
W 1855 roku otrzymała zezwolenie na powrót do Warszawy. Tam dalej zajmowała się kształceniem młodych dziewcząt. Po upadku powstania styczniowego wyjechała do Francji. Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia wróciła jednak do kraju. Zamieszkała na wsi, gdzie uczyła lokalne dzieci. Na krótko przed śmiercią wróciła do Warszawy i zajęła się pisaniem utworu „Czy to powieść?” o charakterze autobiograficznym. Niestety, nie udało jej się go skończyć. Zmarła 25 grudnia 1876 roku w wieku 57 lat.
Bibliografia
- Barbara Winklowa, Narcyza Żmichowska i Wanda Żeleńska, Wydawnictwo Literackie, 2004.
- Narcyza Żmichowska, dzieje.pl / dostęp: 21.09.2022.
- Natalia Mętrak, Narcyza Żmichowska. Życie i twórczość, culture.pl / dostęp: 21.09.2022.
KOMENTARZE (1)
Co za banaluki. Kobiety i mężczyźni nie są również z zasady. W jednym są mniej równi w drugiej więcej równi.
I na siłę szukanie wątków lezbijskich na co nie ma dowodów.
Ech te współczesne ciągoty