Adolf Hitler mawiał o nim, że był jednym z najlepszych narodowych socjalistów. Pod względem człowieczeństwa był jednak najgorszym z najgorszych. Fanatyczny nazista i bezwzględny karierowicz. Taki był Reinhard Heydrich – architekt ludobójstwa i organizator Holokaustu.
Gdybyśmy mieli utworzyć listę najgorszych zbrodniarzy w historii, to Reinhard Heydrich, nazistowski dygnitarz i jeden z głównych architektów Holokaustu, znalazłby się ścisłej czołówce. Jego cyniczny charakter oraz kompletny brak wyrzutów sumienia sprzyjały organizowaniu mordów na masową skalę. Był przez swoich współczesnych tak znienawidzony, że sprawiedliwość dosięgła go jeszcze przed zakończeniem wojny.
Uwodziciel i karierowicz
Reinhard Heydrich rodził się w 1904 roku. W młodości zdradzał nieprzeciętną inteligencję i talent muzyczny, odziedziczony najprawdopodobniej po ojcu Richardzie – kompozytorze i śpiewaku operowym. Jednak nie zdecydował się na ten kierunek rozwoju. W 1922 roku wstąpił do niemieckiej marynarki wojennej. Służył w niej 9 lat. Jego dobrze zapowiadająca się kariera załamała się z powodu tajemniczego romansu. W wyniku sądu koleżeńskiego niedoszły admirał został wydalony ze służby.
Jeszcze zanim do tego doszło, Heydrich zdążył się oświadczyć. Jego wybranką – po zaledwie paru dniach znajomości! – byla Lina von Osten. Okoliczności utraty pracy nie przeszkodziły szczęśliwej parze. Lina i Reinhard spędzili ze sobą ponad dekadę i doczekali się czwórki dzieci.
Po zakończeniu kariery w marynarce wojennej Heydrich rozglądał się za nowym stanowiskiem. Przekonany prawdopodobnie przez żonę uznał, że szanse na szybki awans ma tylko w Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP). W 1930 roku organizacja ta świętowała pierwszy znaczący sukces wyborczy. Uzyskała około 18% głosów oraz 107 miejsc w Reichstagu, zostając tym samym drugą siłą w parlamencie.
Heydrich wstąpił w szeregi partii w 1931 roku, przyjmując ideologię nazistowską za swoją. Niedługo później zaaranżowano mu spotkanie z jednym z najbliższych współpracowników Hitlera. Ich rozmowa zaważyła nie tylko na losach samego świeżo upieczonego nazisty, ale i całej historii Trzeciej Rzeszy.
Morderczy duet
„Ma Pan 20 minut” – tymi słowami zwrócił się do Heydricha szef SS, Heinrich Himmler. W tym czasie Reinhard musiał przedstawić swemu rozmówcy, jak zorganizowałby służbę wywiadowczą w SS. Jego wystąpienie musiało zrobić na nazistowskim dygnitarzu ogromne wrażenie, bo od tej chwili rozpoczęła się ich bliska współpraca.
Heydrich określany był wręcz mianem „człowieka Himmlera”. Sam został szefem Służby Bezpieczeństwa (SD). Do jego zadań należało sporządzanie list wrogów partii, organizowanie szantażu, tworzenie grup „niewidzialnych agentów” oraz szukanie „haków” na niewygodne osoby zarówno w partii, jak i poza nią.
Gdy w 1933 roku naziści przejęli władzę w Niemczech, kariera Heydricha nabrała rozpędu. Moment kumulacyjny nastąpił w 1934 roku. Hitler kazał wówczas wymordować kierownictwo Oddziałów Szturmowych (SA), które oskarżono o podburzanie nazistów do buntu przeciwko Kanclerzowi. To właśnie kierownik SD preparował dokumenty, które miały poświadczać zdradę przywódcy SA, Ernsta Röhma.
Ten wkład w „noc długich noży”, jak nazywano mord na członkach SA, dodatkowo zbliżył go do Himmlera. Odtąd dwaj nazistowscy oficjele byli nierozłączni. A jak się później okazało, udział w zbrodniczej interwencji był jedynie wstępem do tego, co Heydrich będzie robił w czasie wojny.
Orędownik terroru
Wybuch konfliktu o światowym zasięgu niewątpliwie pomógł ujawnić najgorsze oblicze Heydricha. Zaraz po jej wybuchu stanął na czele zbrodniczej organizacji o nazwie Einsatzgruppen (Grupy Operacyjne). Jednostki te poruszały się za zapleczem frontu. Dokonywały eksterminacji wszystkich, których choćby podejrzewano o wrogość wobec Niemiec. Wśród ich ofiar znajdowała się znajdowali się zarówno Żydzi, jak i żyjący weterani powstania wielkopolskiego, komuniści czy przedstawiciele inteligencji.
Jednostki Einsatzgruppen nie były jedynymi, które Heydrich kontrolował. Stanął także na czele Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA). W skład Urzędu wchodziły zarówno oddziały Einsatzgruppen, jak i owiane złą sławą gestapo. Tym samym w rękach zaufanego człowieka Himmlera znalazł się cały aparat terroru. A i to nie był koniec nominacji.
We wrześniu 1941 roku Adolf Hitler mianował gromadzącego coraz bardziej prestiżowe tytuły współpracownika na Protektora Czech i Moraw. Heydrich zastąpił na tym stanowisku Konstantina von Neuratha, który podobno „zbyt łagodnie” obchodził się z Czechami.
Nowy protektor na pewno nie popełnił błędu poprzednika. Od momentu jego przybycia na przekazanych w zarząd terenach zapanował bezgraniczny terror. Egzekucje, prace przymusowe i germanizacja były na porządku dziennym. Za wszystkie te zbrodnie wkrótce przyszło Heydrichowi zapłacić, ale nim to się stało, rozpoczął on realizację kolejnej zbrodniczej koncepcji. Było nią „ostateczne rozwiązanie” kwestii żydowskiej.
Architekt ludobójstwa
Do Żydów Heydrich miał podejście wręcz obsesyjne. Już od początku wojny podejmował różne wymierzone w nich działania. Stał się praktycznie głównym organizatorem Holokaustu. Kiedy w połowie 1941 roku naziści opracowali system mordowania za pomocą gazu, to podległe mu Einsatzgruppen testowały zabijanie w ten sposób jako pierwsze.
Skłonność do niepohamowanego okrucieństwa zauważyli w szefie RSHA także wyżsi od niego rangą nazistowscy dygnitarze. I kiedy zapadła decyzja o opracowaniu planu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, od razu zwrócili się do niego.
Celem zbrodniczej operacji było pozbycie się wszystkich Żydów z terenów objętych niemiecką okupacją. Objęła ona zatem aż 11 milionów ludzi. By dopracować szczegóły działania, Heydrich postanowił zorganizować konferencję. Uczestniczyli w niej przedstawiciele najważniejszych centralnych „instancji” i urzędów SS. Łącznie było to 15 wykwalifikowanych urzędników, aktywnych i w pełni oddanych nazistowskiej ideologii. Jakie były zamiary Heydricha, w książce „Konferencja w Wannsee. Droga do ostatecznego rozwiązania”opowiada Peter Longerich:
Heydrichowi chodziło o to, by wykorzystać wojnę, która miała być wkrótce wygrana, do radykalnego „rozwiązania kwestii żydowskiej”, to znaczy, niemiecka kontrola nad kontynentem i zdobycie przestrzeni życiowej na Wschodzie z jego punktu widzenia stworzyły warunki dla „rozwiązania terytorialnego” – z jednoznacznie śmiertelnymi konsekwencjami. Po zwycięstwie wszyscy Żydzi Europy mieli być wywiezieni „na Wschód” i tam uśmierceni poprzez kombinację pracy przymusowej, nieznośnych warunków życia i masowych mordów.
Spotkanie odbyło się 20 stycznia 1942 roku w pięknie położonym Domu Konferencyjnym w Wannsee na obrzeżach Berlina. Do dziś zachował się protokół z konferencji. Spisał go Adolf Eichman, członek gestapo i zbrodniarz wojenny. Na podstawie jego zapisków Longerich opisał tematy dyskusji toczonych przez nazistowskich oficjeli:
Jak dokumentuje to zachowany protokół, zgromadzono się, by ustalić dokładnie krąg osób mających kierować tym przedsięwzięciem; rozmawiano wówczas także o tym, jak deportować w sumie jedenaście milionów ludzi, wykorzystać ich do najcięższych prac przymusowych, a tych, którzy przeżyją, albo niezdolnych do pracy pozbawić życia w inny sposób. Po zakończeniu narady było przewidziane śniadanie.
Nie było tajemnicą, że deportacje oznaczały eksterminację całej ludności żydowskiej w Europie. Żaden z 15 zaproszonych uczestników konferencji nie negował tego pomysłu. Wręcz przeciwnie, zaproszeni przedstawiciele wyrażali chęć współpracy. Przerażający jest również fakt, że zorganizowane przez Heydricha rozmowy toczyły się w niemal idyllicznej atmosferze, a podjęcie decyzji dotyczących śmierci milionów ludzi uczczono… śniadaniem.
Do dziś żaden dokument nie oddaje wizji Holokaustu bardziej niż protokół z Wannsee. Parę miesięcy po konferencji nastąpiła eskalacja polityki eksterminacyjnej Żydów będących w niemieckim zasięgu. Całość odbywała się pod czujnym okiem Heydricha. Wprawdzie nie przyjęto jego strategii, zakładającej, że zagłada rozpocznie się dopiero po wojnie; niemniej jednak przyczynił się walnie o tego, że uznano „ostateczne rozwiązanie” za jeden z istotnych celów polityki nazistowskiej.
Zamach na Heydricha
Rankiem 27 maja 1942 r., niespełna cztery miesiące po konferencji w Wannsee, samochód Protektora Czech i Moraw przejeżdżał przez praskie przedmieścia. Nagle na zakręcie pojawili się dwaj czescy partyzanci. Pierwszy z nich próbował strzelać do nazistowskiego dygnitarza, ale zaciął mu się pistolet. Niewzruszony Heydrich, zamiast uciekać, zaczął strzelać do napastnika. Wówczas drugi z partyzantów wrzucił do otwartego samochodu bombę.
Wybuch połamał ulubieńcowi Himmlera żebra i poważnie uszkodził śledzionę. Lekarze nie byli w stanie go uratować. Zmarł kilka dni później. O tym, jak wielki był jego wkład w nazistowską wojenną machinę, wymownie świadczy wściekłość, w jaką wpadł Hitler na wieść o jego śmierci. W odwecie Niemcy wymordowali wszystkich mieszkańców wsi Lidice, nie oszczędzając nawet dzieci.
Pogrzeb Heydricha w Niemczech był kolosalną uroczystością. Zaszczycili go swoją obecnością najważniejsi przywódcy, z samym Fuhrerem na czele. Heinrich Himmler w trakcie przemówienia powiedział: „Ty, Reinhardzie Heydrichu byłeś naprawdę dobrym esesmanem”. Rzeczywiście. Nikt nie organizował ludobójstwa z taką dokładnością i bezwzględnością jak on.
Bibliografia:
- Michael Burleigh, Trzecia Rzesza. Nowa Historia, Znak 2010.
- Robert Gerwath, Kat Hitlera. Biografia Reinharda Heydricha, Esprit 2013.
- Dominika Krawczyk, Reinhard Heydrich: bestia z blond włosami, Histmag.org 07.03.2014.
- Peter Longerich, Konferencja w Wannsee. Droga do „ostatecznego rozwiązania”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka 2018.
- Peter Padfield, Himmler – Reichsführer SS, Iskry 2005.
KOMENTARZE (37)
R. Heydrich nie zginął z rąk czeskich partyzantów tylko czeskich ,,cichociemnych”. Czechosłowacja nie miała bowiem ruchu oporu w sensie partyzantka. Warto zresztą porównać działania Czechów z polskimi. Przecież Polacy wykonali dziesiątki zamachów na Niemców i poza morzem krwi wylanym w ramach odwetów nic to nie dało. Czesi faktycznie zapłacili za ten zamach masakrą Lidic i częściowo wsi Leżaky ale zabili taką ,,szychę” że do dziś się tym chwalą i cały świat wie jak to dzielny czeski naród, jedyny w tej części Europy który walczył z ,,nazistami” zabił jednego z najważniejszych przywódców III Rzeszy. My Polacy strzelaliśmy za to do płotek a za zabicie H. Kutschery zapłaciliśmy podobną cenę jak Czesi za Heydricha. Tyle że kto dziś wie kto to był Kutschera? D. Baliszewski napisał że to jest taki ,,polski” generał bo nawet Niemcy nie kojarzą tego nazwiska. On przeszedł tylko do naszej historii. Odnośnie samego R. Heydricha to widzi mi się że może też miał jakiś niearyjskich przodków bo ta niechęć do Żydów to taka podejrzana była. Niemniej z głównych hitlerowców miał obok Ribbentropa najbardziej aryjski wygląd.
Panie Jaremo, może Heydricha zapamiętano ponieważ sam Himmler podczas „rozmowy kwalifikacyjnej” docenił jego stu procentową aryjskość oraz intelekt. Ten człowiek był ambitny i gdyby nie udany zamach z cała pewnością byłby w nazistowskim panteonie.
Panie Michale Debski-Korzec taka jest prawda o czym glupi polskojezyczny 7ydo/polinek nie raczy nawet wspomniec.
Zamachowcy w tym Jozef Gabcik oraz byli szkoleni w Anglii w zakresie dywersyjno-partyzanckim. Obu przygotowywano do działań desantowych ale termin „partyznaci” jak najbardziej do nich pasuje i wcale nie musi tu chodzić tylko i wyłącznie o działajacy na ziemiach czeskich ruch oporu. Co do aryjskości Heydricha to niektórzy zarzucali mu mogolskich przodków – sam Himmler jak się na niego wściekał to ponoć wyzywał od mongołów włąsnie z tego powodu. Z żydowskiej krwi w żyłach Heydrich tłumaczył się w trakcie badań w SS ale ostatecznie odsunięto od niego podejrzenia – być może z tego powodu tak się wykazywał w tej niemieckiej nienawiści do Żydów organizując Holokaust.
Szkoda tylko ze nie wspomina sie NIGDZIE ze Reinhard Heydrich byl ZYDEM niemieckiego pochodzenia a nie tylko synem kompozytora, taki szwindel od ktorego zygac sie chce gdy sie czyta.
Jeśli uznać że dywersant i partyzant to to samo to faktycznie partyzantami byli. Ale też wypada zaznaczyć że Czesi żeby zabić niemieckiego dygnitarza musieli ściągnąć komandosów w Wielkiej Brytanii bo swoich partyzantów nie mieli. Rzecz w Polsce nie do pomyślenia. Niech każdy sobie odpowie czy nasi sąsiedzi działali tchórzliwie czy racjonalnie. W kwestii R. Heydricha to nie wątpię w jego piekielną ambicje i inteligencje oraz to że gdyby żył osiągnąłby dużo więcej bo niewykluczone że w 1945 to on zostałby naznaczony na ostatniego wodza III Rzeszy. Losów wojny raczej nie zmieniłoby to ale w każdym razie to nasz ,,bohater” jak żaden inny wysoki rangą dygnitarz pasował do idealnego wizerunku Niemca- nadczłowieka, pogromcy niższych ras, słowem był bohaterem w sam raz z opery Wagnera.
„Pogrzeb Heydricha w Niemczech był kolosalną uroczystością…” Nie wspomniano, że owa „kolosalność” wynikała m.in. z obecności ponadstutysięcznego tłumu, który bynajmniej nie został spędzony na miejsce, jak to głoszą dzisiaj niektórzy… Nota bene, tchórzostwo najlepiej uzasadnia się przedstawiając racjonalne argumenty.
Zydowsto nie jest potwierdzone .Opiera sie ono Głównie na zydowskim Nazwisku Drugiego meza Jego prababki .Jest watpliwe Czy Niem Byl choc możliwe.Drugi maz prababki choć nosił nazwisko żydowskie pospolite wśród niemieckich Żydów także mógł nim nie być .Wiec żydowstwo samego Haydricha jest tym bardziej wątpliwe .
Taki długi artykuł o Heydrichu, ale zapomnieli napisać o jego pochodzeniu.
Heydrich był żydem, podobnie jak wielu hitlerowskich zbrodniarzy!
Myslalem,ze to tekst o jednym ze wspolczenych ministrow…
Czy ktos wie gdzie zostal pochowany bo nigdzie nie moglem znalezc tej informaacji
Sławomirze, Reinhard został pochowany 9 czerwca 1942 roku na Cmentarzu Inwalidów (Invalidenfriedhof) w Berlinie. Jego grób dalej istnieje, ale nie ma już kamiennego nagrobka z jego popiersiem wykonanym na bazie jego uśmiechniętej maski pośmiertnej
Za każdym razem pomija się jego dzialanosc międzywojenna oprócz nocy długich noży; to on zaplanował oczernienie Tuchaczewskiego w ZSRR i w efekcie likwidacje go i innych, to on zaplanował noc kryształowa – pogrom Żydów. To on spreparował dokumenty w sprawie Fritscha i Blomberga, wreszcie zaplanował operacje w Gliwicach; pretekst do napasci na Polskę. On stał za nie tylko ostatecznym rozwiązaniem ale tez za wymorodowywaniem ludnosci polskiej i innych ziem okupowanych. To on przejął Paryż i Francje z wojskowego gubernatorstwa umieszaczajac tam swoich SD manow; obersturmbannfuhrera Knochena i brigadefuhrera Oberga aby Wreszcie otzymac transfer do Paryża w 1942 i zdławić opór we Francji.
,,Nikt nie organizował ludobójstwa z taką dokładnością i bezwzględnością jak on”. A może coś o żydobolszewii w Rosji Sowieckiej, której w ludobójstwie adolfek, himmlerek i R.H. do pięt nie dorastali? Jak wnioskować to wnioskować, jak przystało na historyka….
Nie ma litości dla s….ów
Ponoć miał domieszkę krwi semickiej. I rodzinę w Polsce, która szybko skończyła w KL.
Panie Roni, nie ponoc tylko NAPEWNO Reinhard Heydrich BYL 7YDEM , ktorych Hitler mial w III Rzeszy 150.000!Amen.
Blad na bledzie. W 1939Niemcy nie zabijali komunistow bo byli w sojuszu ze Stalinem. Z tym strasznym terrorem wCzechach to gruba przesada
Taka prawda, dopiero po 1941 r.gdy Hitler przechwycil meldunek o planach ZDRADZIECKIEJ napasci Stalina, sam uderzyl na zdrajce jako pierwszy.Wczesniej 7ydzi dla wojska III Rzeszy dekorowali wzajdy tryjumfalne rzucajac w zolnierzy kwiatami za co im Hitler oddal na wlasnosc Polski Lodz, gdzie zalozyli sobie swoje pierwsze panstwo Polin w Polsce!
Prosze sobie wygooglac ,,MORD POLLSKICH DZIECI W LODZKIM GETCIE” zeby sie przekonac jaka wladze mieli wtedy 7ydzi w swoim getcie!
##Ciekawostkihistryczne.pl potrafia czasami zachwycic,ALE jeszcze czesciej zdaza sie im zwalic z nog glupota tak wielka jakby autor wczesniej wysral swoj rozum w jednym kawalkul! Cos mi sie wydaje, ze u nich 7ydow wiecej jak szpyrek w ruskiej kaszy!
Rzeczywiście, trzeba mieć straszną srakę zamiast mózgu, jak ty, żeby wypisywać takie odklejki.
Chciałbym dodać, że Friedrich Wilhelm Kritzinger jako jedyny miał obiekcje co planu ostatecznego rozwiązania przedstawionego w trakcie konferencji w Wannsee. Historycy się spierają, nie ma dowodów, ale wiele na to wskazuje. Zaraz potem chciał podać się do dymisji.
Eksterminacja nie mogła objąć 11 milionow Żydow,bo według Brytyjskej encyklopedi Brytanica( wyd z 1938r) w Europie żyło ich niecałe 4 miliony.Rownież liczba zamordowanych Polskich Żydow nie jest prawdziwa ,bo gdy 17 września 1939 r Bolszewicy zajeli poł Polski Żydow nie mordowali,ale powywozili lub wcielali do swoich organow represji.
ZGADZA SIE! Wyglada na to, ze @Ciekawostkihistoryczne.pl moga wziac u was pierwsze lekcje inaczej skoncza na smietniku historii tak samo jak wszyscy co tak wlasnie pisza !
Proszę podać źródła faktograficzne?
Protokół z konferencji w Wannsee oczywiście istnieje. Tyle tylko, że nie wspomina o jakichkolwiek masowych mordach. Najbardziej drastyczną rzeczą w niej wymienioną jest planowana sterylizacja niektórych z osób przeznaczonych do deportacji. Wspomina się bowiem w tym dokumencie, że w niektórych wypadkach osoby te mogłyby odwoływać się od decyzji deportacji. W takim wypadku musiałyby się one poddać sterylizacji. Jeden z uczestników konferencji, jak zaznaczono w dokumencie, wyraził przekonanie, że liczba sterylizacji musiałaby być dość wysoka, gdyż niejeden z zainteresowanych zgodziłby się na sterylizację, byle tylko móc pozostać w Niemczech.
Heydrich na pewno miał sporo „za uszami” jako szef służby bezpieczeństwa i szef RSHA – co prawda też Protektorem Czech i Moraw nigdy nie był, a jedynie zastępcą (Stellvertreter) Protektora.
Ale informacja prezentowana nieraz wydaje się „zamaszyście przesadzona”, jeśli idzie o „głownego architekta Holokaustu”. Gdyby Heydrich pożył ze dwa lata dłużej, to może miałby on szansę kimś takim zostać w istocie. Być może zatem miał i tak szczęscie, że poległ wcześniej.
BRAVO @manio nic dodac nic ujac !
Dlaczego nikt nie usuwa tu absurdalnych komentarzy pisanych przez ludzi o poglądach faszystowskich, samo użycie słowa „żydobolszewia” to jest spełnienie znamion przestępstwa kryminalnego, a wpisy negujące rozmiary Holocaustu tzw. „kłamstwem oświęcimskim”, i pod wieloma artykułami można znaleźć takie haniebne brednie. Nie zależy Państwu na przestrzeganiu standardów obowiązującego porządku prawnego ???
Panie Krzysztofie, ale ….. po co? Dlaczego określenie „żydobolszewia” i komentarze, w których występują, usuwać?
Po pierwsze: gdy się szpera w życiorysach i genealogii większości komunistycznych zbrodniarzy, to jednak te żydowskie korzenie są i nie da się tego wymazać gumką, mimo panujących trendów i poprawności politycznej. Myślę, że nie trzeba wymieniać konkretnych nazwisk.
Po drugie: nie twórzmy atmosfery sztuczności, w której „dżentelmeni pewnych słów nie używają”.
Gdyby udało się dowieść, że Adolf Hitler i taki Heydrich byli po części Żydami, to może przestano by w pewnym momencie mówić o nich „zbrodniarze”, żeby nie drażnić przewrażliwionych środowisk żydowskich?
obawiam się że chce Pan zawracać kijem Wisłę. Dożyliśmy ciekawych czasów gdzie via internet głupota emanuje i nie stanowi powodu do wstydu. Dzięki internetowi – i przy okazji takich portali jak ten, każdy troglodyta może zobaczyć że nie jest odosobniony i że „jest nas więcej”
Skutki niestety odczuwalne w życiu realnym
Panie @KRZYSZTOFIE PYKA ODNOTOWALAM SOBIE PANA!!!
Pierwsze co powinni tutaj uczynic, to usunac twoj komentarz i zalozyc ci blokate NetiaSpot w calym internecie , poniewaz jestes SZKODNIKIEM!Amen
DOSC KLAMSTW O OSZCZERSTW PANIE PYKA ! ! ! ! ! ! !
======================================> ZASLUGIJESZ PAN ZEBY DODTAC W TWARZ BRUDNA PATELNIA!
=============================================================> I NIE TYLKO NA TO!
Juz Lech Walesa,gdy wrocil z Izraela po wizycie u nich ZDEMENTOWAL TE KLAMSTWA do liczby 140.000 i to nie jest pewne dodal !!!
To „KREMATORIUM” w ktorym rzekomo paleni byli 7ydzi, na ktorym rocznie zarabialo sie miliony zbudowane zoostalo po wojnie na rozkaz Staina ty sakramencki wiepszu!
Napisz pan lepiej ilu wykonczono tam Polakow po wojnie do lat 60-tych! Osobiscie znalam osobe, ktora w latac 60-tych tam jezdzila i przerzucala przez plot zywnoscswoim rodzicom, ktorych przetrzymywano cale lata ty parszywy gnojku!
PRAWDA WDEPTANA W ZIEMIE WYRASTA SAMA I KTREGOS DNIA ZAPLACICIE ZA WSZYSTKIE UKRYTE MORDY I TO CALE LUDOBOJSTWO!Amen.
Szkoda chłopa może świat byłby lepszy bez pejsatych a swoją drogą do usa nikt się nie przypieprza wymordowali około 80%rdzennej ludności ameryki ciekawe ilu żydów miało w tym swój udział
Idiot
@Al sam jestes zalosnym idiota panie Al!
Czy byl zydem , czy nie … byl opentany jak kazdy morderca . Pewnie snily mu sie mordercze pomysly po nocach i slyszal glosy nakazujace … jak wielu mordercow. Pytanie tylko czyje glosy slyszeli ci nadludzie ? … razej nie ludzkie…. i jaki to gen dopuszczal do nich te nadludzka nienawisc i sile… ? Zastanowcie sie … jaka matka truje wlasne dzieci … ? Co tej matce mowily glosy … i co te dzieci mialy w sobie , aby ukryc to przed swiatem normalnych ludzi…czyli przed robactwem jak mawiali.. moze to jest ciekawsze od pojedynczych przykladow osob zwanymi nadludzmi….
Pozdrawiam wszystkich , ktorzy analizuja ludzkim rozumem rzeczy nieludzkie … zastanowcie sie , czy tu na tej Ziemi napewno jestesmy sami… Zaden z nas nie zabilby nawet najbardziej nielubianego czlowieka , a wy piszecie , ze normalny inteligentny czlowiek planowal tortury i zabojstwa milionow dzieci , matek , ojcow…i to niby normalne jest… bo chcial wygrac … Czy napewno ? Czy to jest dla was normalne ? Wasz zimny obiektywizm jest tu raczej nienormalny.
Czlowiek to ponoc rozumna istota …zostawiam was z tym… Macie glowy , to myslcie samodzielnie.
@Ewa Urbanska
Niemcow zwanycj „NADLUDZMI” wymyslila 7ydowska propaganda KRETYNKO!
Wiesz przynajmnniej dlaczego jest tak wiele zla na swiecie, wlasnie przez takoe @Urbansoe, ktore wlasnorecznie powielaka mordy i ludobojstwa jako dobre uczynki i na odwrot !!
TAK SAMO JAK BYLO Z KATYNIEM CO WAM SIE NIE UDALO!
Tylko dlatego macie czelnosc tak postepowyc bo myslicie ze nie ma Boga !
ROZCZAROWANIE BEDZIE DLA WAS WIEKSZE OD CALEGO HOLOKAUSTU SWIATA I NIEJEDNEGO KATYNIA
W Katyniu,,Polaków zabili 7ydzi,ponad 80% Nkwudzistów miało 7ydowskie pochodzenie,łącznie z Kaganowiczem i Berią.