Na dobre rozgościła się w Polsce pora roku, która wzmaga czytelniczy zapał. Nie ma lepszego sposobu na długi jesienny wieczór niż ciepły koc, kubek herbaty i dobra książka. Przedstawiamy kilka propozycji, które mogą Was zainteresować.
Dziś zaproponujemy lekki miszmasz epok i gatunków. Znajdziecie tu coś o seksie, dyplomatycznych gafach, naszych pierwszych władczyniach i o militariach.
Przedstawiamy Wam kolejną odsłonę cyklu, w którym prezentujemy książki nadesłane do naszej redakcji przez wydawców.
Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę, Kamil Janicki (Wydawnictwo Znak Horyzont)
Wczesne średniowiecze w Polsce to nie mroczne wieki. To raczej okres wciąż na nowo rozświetlany blaskiem płonących chat i całych grodów.
Przywykliśmy do sztampy, której uczą nas podręczniki już w szkole podstawowej, tymczasem rządy pierwszych Piastów to czasy brutalne, szalone, pełne intryg i namiętności.
Taki obraz epoki odmalowuje autor „Żelaznych dam”. Zabiera nas w niezwykłą podróż, w którą wyruszamy razem z pierwszymi władczyniami, które stojąc w cieniu swych mężów położyły podwaliny pod budowę Polski. Dobrawa, Oda i Emnilda, a wraz z nimi miłość, śmierć, duma i zniszczenie.
Seks. Odwieczny problem Kościoła, Uta Ranke-Heinemann (Wydawnictwo RM)
Z pisaniem otwarcie o seksie miewamy w Polsce problem. Zwłaszcza jeśli „wgryzamy się” w temat od strony historycznej. Hierarchowie kościelni niezmiennie głośno wyrażają swoje opinie o przeróżnych aspektach cielesnej miłości.
W tym kontekście warto spojrzeć na to, jak drzewiej wyglądało stanowisko Kościoła. Ostatnie o co można by posądzić Utę Ranke-Heinemann to pruderia. Ta historyczka kościoła i teolożka-pionierka (jako pierwsza kobieta na świecie uzyskała habilitację z teologii katolickiej) nie boi się stawiać trudnych pytań.
Porusza kontrowersyjne tematy, łącznie z kultem dziewictwa, celibatem, homoseksualizmem, czy przerywaniem ciąży. Bez względu na poglądy na sprawy wiary warto sięgnąć po tę książkę by poszerzyć swoją perspektywę.
Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie, Łukasz Walewski (SQN)
Czy przed królową należy dygnąć, ukłonić się, a może wystarczy skłonić głowę? Jak łatwo dyplomata może zrobić z siebie idiotę za granicą i wywołać przy okazji skandal międzynarodowy?
Czemu na audiencję u papieża należy się ubrać na czarno, a mimo to kilku kobietom wolno pojawiać się w bieli? Na te i wiele podobnych pytań w ciekawy sposób odpowiada Łukasz Walewski.
Kto lubi dowiadywać się czegoś nowego, pośmiać się, a czasem załamać ręce w trakcie czytania, pokocha tę książkę.
Pojazdy Wojska Polskiego 1914-1939, Tomasz Szczerbicki (Vesper)
To nie prawda, że na początku dwudziestego wieku Polacy wyruszali do boju tylko konno, przy okazji wymachując szabelkami. Choć przepięknie wyglądający i doskonale wyszkoleni ułani stanowili jedną z wizytówek polskiej armii, żołnierze przemieszczali się i walczyli nie tylko konno. Album autorstwa Tomasza Szczerbickiego pokazuje cały korowód pojazdów, od rowerów, przez motocykle, aż po samochody pancerne i czołgi. Ogromna ilość bardzo ciekawych zdjęć oraz obszerne opisy będą stanowić gratkę dla miłośników historii militariów oraz historii motoryzacji. Także laicy w tych dziedzinach odnajdą interesujące
Trafiły do nas także następujące książki:
Miasto cieni, Michael Russel (SQN) – Susan Field znika nagle bez śladu. Zaniepokojona tym wydarzeniem Żydówka Hannah Rosen zrobi wszystko, żeby odkryć, jaki los spotkał jej przyjaciółkę.
Henryk Prawy, Zbigniew Zielonka (Wydawnictwo Poznańskie) – Henryk Prawy bywał przedstawiany z lutnią lub jako rycerz odbierający nagrodę z rąk damy na zwycięskim turnieju. Myliłby się jednak ten, kto uważałby go za władcę oddanego wyłącznie dworskiej kulturze średniowiecznej Europy.
Szklane tarcze, Maria Szypowska (Wydawnictwo Zysk i S-ka) – Trzymająca w napięciu powieść o nieznanym fotografie, który z narażeniem życia dokumentuje zniszczenia Zamku Królewskiego w Warszawie.
Druga wojna światowa w okupowanej Warszawie.
KOMENTARZE (1)
„Nie ma lepszego sposobu na długi jesienny wieczór niż ciepły koc, kubek herbaty i dobra książka.” Ewentualnie można się męczyć z hydroksosolami i innymi alchemicznymi czarami. Nie polecam ;x