Ciekawostki Historyczne

10 dawnych terapii, od których włosy stają dęba. Przeczytaj zanim złapiesz jesienne przeziębienie

Zamiast płynu do płukania do ust - mocz. Zamiast prezerwatywy - domestos. Maść z mumii na stłuczenia, a rozżarzone żelazo i puszczanie krwi praktycznie na wszystko. To tylko niektóre przykłady na to, jaką pomysłowością cechowali się nasi przodkowie podczas leczenia.

Jak zawsze wszystkie pozycje w TOP10 zostały oparte na publikowanych przez nas artykułach. Tym razem zebraliśmy w jednym miejscu mrożące krew w żyłach terapie, którym poddawali się nasi przodkowie.

Nie uwierzysz, jak dawniej leczono te dolegliwości…

Wizyta u dentysty we wczesnonowożytnym stylu. Obraz Pietera van Laera, lic. CC BY 4.0.

10.

Przerażają Cię przyrządy dentystyczne? To jeszcze nic! W XVII i XVIII stuleciu czyszczono uzębienie żelaznymi rylcami. Nie znano pasty do zębów, a eksperci zalecali zamiast niej używanie białej soli zmieszanej z tłuczoną cegłą i sadzą. Szkliwo wybielano wycierając je skorupkami jajek i łupinami orzechów bądź przepłukując jamę ustną… moczem (przeczytaj więcej na ten temat).
Baby Fae żyła zaledwie 32 dni, z czego 20 - z pawianim sercem.

9.

Transplantacja serca to wciąż trudna i ryzykowna operacja. Tym bardziej było tak w 1984 roku, a mimo to Leonard Bailey przeprowadził mrożący krew w żyłach zabieg przeszczepu narządu od pawiana do niemowlaka. Choć lekarz zdawał sobie sprawę, że można poszukać zwierzęcia o większej zgodności, bał się protestów ekologów. Mała pacjentka przypłaciła jego decyzję życiem (przeczytaj więcej na ten temat).
Joanna I Kastylijska - szalona i piękna, nieszczęśliwa i poniżana (źródło: domena publiczna).

8.

Choroba umysłowa w XVI wieku była wyrokiem skazującym na poniżenie nawet dla osób z wyżyn społecznych. Przekonała się o tym hiszpańska królowa Joanna Szalona. Gdy na jej ciele utworzyły się ropiejące rany, wypalono je żelazem. Kiedy zaś cierpiała na obrzęk nóg, zalecono jej gorące kąpiele. Przygotowana przez służbę woda była tak gorąca, że królowa ciężko poparzyła sobie ciało (przeczytaj więcej na ten temat).
Lizol jako środek antykoncepcyjny? Na ten pomysł wpadli Amerykanie podczas Wielkiego Kryzysu (źródło: domena publiczna).

7.

Obecnie na rynku można znaleźć szeroką gamę środków antykoncepcyjnych. A 80 lat temu? Zalecano środki dopochwowe na bazie rtęci, takie jak sublimat – środek dezyfekujący i truciznę powodującą m.in. krwawe biegunki. Innym popularnym środkiem był lizol, prekursor domestosu w czyszczeniu toalet, którego użycie powodowało bolesne oparzenia, a nawet śmierć (przeczytaj więcej na ten temat).
Ta mumia przetrwała czas szalonych maści na stłuczenia (fot. Klafubra, lic. CC BY-SA 3.0).

6.

Masz stłuczone kolano albo zraniłeś się? XVI-wieczni królowie na Twoim miejscu zastosowaliby preparat z egipskiej mumii. Wiara w zdrowotne właściwości zabalsamowanych zwłok wzięła się z głupiego, językowego nieporozumienia, ale przetrwała wieki. Mumie mielono i mieszano z ziołami lub rabarbarem. Przygotowywano też z nich maści, gotując ciała i wykorzystując wytopiony tłuszcz (przeczytaj więcej na ten temat).
Przyrządy do ożywiania zmarłych w całej okazałości ("Tygodnik Illustrowany", nr 28/1900).

5.

Frankenstein i jego potwór to fikcja? Niezupełnie. W XIX wieku badacze rzekomo udowodnili, że do zmartwychwstania może doprowadzić rytmiczne… wysuwanie języka zmarłego. By nie zmęczyć zbytnio „reanimującego” zbudowano maszynę, która wykonywała niezbędne do ocucenia ruchy automatycznie, w stałych odstępach czasu, 120 pociągnięć na minutę. I naprawdę wierzono, że to działa! (przeczytaj więcej na ten temat).
Był czas na miłość, teraz czas na odkochanie (obraz Bartolomeo Schedoni, domena publiczna).

4.

Nie umiesz się wyleczyć z miłości? Wieki temu złamane serce leczono jak każdą inną dolegliwość – drastycznie. W pakiecie pojawiało się przypalanie rozżarzonym do białości żelazem, upuszczanie krwi, przystawianie pijawek lub biczowanie. Wielu nieszczęśnikom podtykano do wąchania podpaski ukochanej lub jej, rozgrzane nad ogniskiem, odchody… (przeczytaj więcej na ten temat).
A tak wyglądała terapia elektrowstrząsami podczas I wojny światowej (Otis Historical Archives National Museum of Health and Medicine, lic. CC BY 2.0).

3.

Zaburzenia psychiczne są idealną wymówką od wojska? Niezupełnie. Podczas II wojny światowej Niemcy traktowali swoich „neurotyków” elektrowstrząsami. W szpitalach wojskowych czekała ich „faradyzacja”, czyli kuracja prądem elektrycznym na tyle silnym, by wywołać ból. Chorym podawano też narkotyki, jak np. kardiazol (przeczytaj więcej na ten temat).
Poród w XVIII wieku. Niewiele się przez 200 lat zmieniło (źródło: domena publiczna).

2.

Jak przygotować się do porodu? XVI-wiecznym ciężarnym pod koniec ostatniego trymestru zalecano smarowanie „miejsc tajemnych” mieszaniną olejku migdałowego, rumiankowego i fiołkowego z tłuszczami kurzym, kaczym i gęsim. Polecano też wprowadzanie tego preparatu dopochwowo. A gdy już dochodziło do rozwiązania, akuszerka przecinała pępowinę… paznokciem (przeczytaj więcej na ten temat).
Strach pomyśleć, jakby to dziecko zaraziło się ospą (fragment obrazu Williama Hogartha "The Graham Children", domena publiczna).

1.

Twoje dziecko choruje? Kilkaset lat temu medycy kazaliby cierpiącemu na ospę oseskowi stawiać bańki i upuszczać krew. Na gorączkę zaleciliby nawadnianie malca miksturą ze spirytusu, siarki, syropu fiałkowego i siarczanu miedzi. By uchronić dziecko od takich przeżyć „szczepiono” je krostami, pobranymi w magicznym rytuale od innego chorującego bobasa (przeczytaj więcej na ten temat).

Zobacz również

Nowożytność

Wybitny hetman zmarł z przedawkowania viagry (i 9 innych szokujących faktów o Rzeczpospolitej Obojga Narodów)

Szulernia w Pałacu Prezydenckim i gwałty w stolicy podczas wojny domowej. Ale też wspaniałe zwycięstwa, podboje i dalekosiężne plany, od których drżeli sułtani i carowie....

3 kwietnia 2016 | Autorzy: Agnieszka Wolnicka

Zimna wojna

Izraelski wywiad jest śmiertelnie niebezpieczny. Mamy na to 7 dowodów

Jego oficjalna nazwa, czyli Instytut Wywiadu i Zadań Specjalnych, nie budzi grozy. Wystarczy jednak, że skrócimy ją do jednego słowa Mossad, a już wyobraźnia zaczyna...

20 grudnia 2015 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

Z procentami przez wieki. 20 dowodów na to, że alkohol rządzi światem

Przez stulecia wpływał na stosunki społeczne i finanse państw. Ludzie pili go dla zabawy albo z nałogu. Wpływał na życie pisarzy, polityków i... świętych. Pojono...

13 grudnia 2015 | Autorzy: Agnieszka Wolnicka

Druga wojna światowa

Głodne kawałki o wojnie. 10 niezwykłych faktów o jedzeniu podczas II wojny światowej

Wojna, czy nie wojna - jeść zawsze trzeba. W związku z tym zaglądamy do kuchni i spiżarni okupacyjnej pani domu. Sprawdzamy, jak wyglądała kuchnia na...

18 października 2015 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

Dwudziestolecie międzywojenne

10 szokujących prawd na temat życia erotycznego naszych pradziadków [18+]

Śmiertelnie niebezpieczna antykoncepcja. Czternastoletni chłopcy regularnie uprawiający seks. I degeneracja mózgu w wyniku codziennych miłosnych igraszek. To tylko kilka z zaskakujących faktów na temat życia...

20 września 2015 | Autorzy: Rafał Kuzak

Historyczne lifehacki. 10 szokujących porad sprzed lat

Nie masz pomysłu, jak dać kosza? Szukasz porad, jak postępować z małym dzieckiem? A może marzy Ci się zbicie astronomicznej fortuny? Jakikolwiek problem Cię gnębi,...

13 września 2015 | Autorzy: Agnieszka Wolnicka

KOMENTARZE (3)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

RycerzRider

Doktor House miałby w czym wybierać.

Nasz publicysta | Autor publikacji | Redakcja

Wybrane komentarze do artykułu z naszego facebookowego profilu
https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne/posts/1167344476627543

Kinga U.:
A na te stłuczenia to może być np. mumia z kota? czy koniecznie faraon?…
Agnieszka Wolnicka:
Faraon niekoniecznie, może być inny człowiek, ale raczej nie kot, bo z kotów wychodził lepszy… nawóz:
http://ciekawostkihistoryczne.pl/…/nawoz-z-kocich…/

Anonim

M.fa

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.