Woda nie gryzie, a mydło myje ręce, uszy i szyję! Wie o tym każdy przedszkolak. Od najmłodszych lat wpaja nam się zasady higieny zgodne z duchem naszych czasów. Św. Hieronim słysząc o nich zszedłby chyba na zawał.
Temat podejścia chrześcijan i chrześcijaństwa do czystości zasługuje na pokaźnych rozmiarów książkę i po prawdzie niejedną taką książkę napisano. Dzisiaj zajmiemy się poglądami tylko jednej postaci: wybitnego ascety, świętego Kościoła katolickiego, a zarazem człowieka, który ewidentnie nie lubił czystych rączek.
Święty Hieronim (ok. 340 – 420), bo o nim mowa, miał poglądy dość specyficzne (patrząc z dzisiejszej perspektywy). Sam żyjąc surowo, opowiadał się za przyjęciem podobnej postawy przez wszystkich chrześcijan, zwłaszcza przez kobiety. Jego poglądy odnośnie płci pięknej można by streścić w jednym zdaniu: kobieta powinna chodzić brudna, oszpecać swoją urodę, a w ogóle najlepiej to umrzeć dziewicą…
Być „fit” według świętego Hieronima
Dziś wzbudza to spory niesmak, ale w tamtych czasach św. Hieronim nie był odosobniony w swoich poglądach. Podzielała je między innymi jego przyjaciółka, Paula Rzymianka, przeorysza klasztoru żeńskiego w Betlejem. Jak dobra matka pouczała ona swoje mniszki słowami: Czyste ciało i suknia kryją nieczystą duszę. Wróćmy jednak do naszego świętego
.
W XXI wieku kobiety dbają o siebie i chcą być „fit”. W tym celu wiele z nich zostaje wegetariankami, bądź przechodzi czasowo na dietę warzywną. Ponadto biorą na przykład zimne kąpiele (podobno pomaga to w zachowaniu młodości) i unikają alkoholu. Hieronim byłby z nich dumny! Chociaż… chyba nie do końca.
Na początek sprawa dziewictwa. Słynny asceta był jego gorącym orędownikiem. Uważał, że najlepiej zachować je jak najdłużej, a już szczytem szczęścia byłaby śmierć nieskalanej miłością fizyczną niewiasty. Dla zachowania jak najdłużej dziewictwa, kobieta powinna od najmłodszych lat żyć spokojnie, unikać silnych wrażeń i stosować delikatną dietkę (warzywa lub zioła – niepotrzebne skreślić). Święty Hieronim uznawał dwie zależności, to znaczy „wino = seks” i „gorąca kąpiel = seks”. Czy to aby nie przesada?
Brud, dziewictwo, trzeźwość…
W każdym razie i wino i gorące kąpiele były dla dziewicy całkowicie niewskazane. Pierwsze rozgrzewało krew i przyspieszało jej przepływ, co oczywiście musiało skutkować seksem, albo przynajmniej myślą o nim. Drugie… no cóż… Zdaniem św. Hieronima cnotliwa niewiasta rozmyślnym zaniedbaniem śpieszy zepsuć swą przyrodnią krasę. Ponadto taka gorliwa dama powinna unikać kąpieli, zwłaszcza tych gorących, ponieważ gorąco niesie za sobą ryzyko rozbudzenia w młódce grzesznego zainteresowania własnym ciałem.
Zresztą: na dobrą sprawę po co się myć? Hieronim należał do grupy uczonych przekonanych, że chrzest to jedyna kąpiel, jakiej człowiek potrzebuje w swoim życiu. A jeśli niewiasta już by się – broń Boże! – umyła, to przynajmniej nie powinna nikomu pokazywać efektów:
Przeto zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, (…), abyś naczyń świątynnych, które tylko kapłani mogą oglądać, nie wynosiła na widok publiczny, by nikt nie patrzył na przedmiot Bogu poświęcony. Za niedozwolone dotknięcie Arki został Oza powalony nagłą śmiercią. A przecież naczynia złote i srebrne nie były tak drogie Bogu jak świątynia dziewiczego ciała.
O co dokładnie chodziło świętemu trudno odgadnąć, ale chyba nie tylko o dotykanie, ale i patrzenie.
Warto dodać jeszcze, że Hieronim surowością swoich poglądów bulwersował nawet sobie współczesnych ludzi. Nauczając w Rzymie przekonał do swojego stylu życia córkę z wpływowego rodu patrycjuszowskiego i senatorskiego, niejaką Blesyllę. Nota bene córkę wyżej wspomnianej Pauli. I wszystko byłoby dobrze, gdyby wycieńczona dziewczyna nie zmarła zaledwie cztery miesiące później. Rozwścieczeni rzymianie oczekiwali od Hieronima wyjaśnień, ten jednak nie czuł się odpowiedzialny i nawet potępiał Paulę za opłakiwanie córki. Pod naciskiem mieszkańców Wiecznego Miasta asceta był zmuszony czym prędzej je opuścić.
Na koniec słowo o Żydach
Oczywiście kontrowersyjny asceta miał specyficzne poglądy nie tylko na temat czystości (fizycznej i tej duchowej) kobiet. Jako jeden z prekursorów (obok np. świętego Augustyna) chrześcijańskiego przywiązania do brudu, należał też do orędowników rozpowszechnionego w średniowiecznej kulturze europejskiej antyjudaizmu. Ojciec kościoła pisał: Jeżeli [synagogę żydowską] nazwie się burdelem, jaskinią występku [albo] schronieniem diabła i tak będzie to mniej, niż na to zasługuje. Cóż za paradoks, że znał hebrajski, którego nauczył się od nawróconego Żyda…
Źródła:
- Katherine Ashenburg, Historia brudu, Bellona, Warszawa 2009, s. 54-55.
- Hieronim, Listy, 22, 23, tłum. J. Czuj, Warszawa 1952-54.
- David M. Friedman, Pan niepokorny. Kulturowa historia penisa, Muza, Warszawa 2003, s. 188.
- Joyce E. Salisbury, Encyclopedia of Women in the Ancient World, Santa Barbara 2001, s. 32.
KOMENTARZE (43)
Zastanawia mnie jedno. Skoro święty Hieronim był takim orędownikiem dziewictwa kobiet, to ciekawi mnie skąd brałby nowych wyznawców dla swojej religii…
nad tym samym się zastanawiałam pisząc :)
Św. Hieronim pisał: „Pochwalam małżeństwo, bo dostarcza mi dziewic”. Oczywiście mówiąc dziewice miał na myśli i mężczyzn i kobiety. Nie był on tak totalnym przeciwnikiem małżeństwa…
Akurat na to pytanie dość prosto odpowiedzieć: czasy, które dla nas stanowią przełom antyku i średniowiecza przez ówczesnych były uznawane za epokę schyłkową świata. Ludzie w rodzaju Hieronima nie zaprzątali sobie głowy przyszłymi wyznawcami, bo byli przekonani, że już lada dzień może skończyć się wszystko co ich otacza… Dzień drugiego nadejścia Chrystusa nie był dla nich żadną odległą abstrakcją.
Vito Fumagali w świetnej książce „Świt średniowiecza” oddawał atmosferę tamtych czasów tak:
„Wydawało się, że cywilizacja całkiem się zestarzała, nie miała już sił, by się podźwignąć, jej krok stał się chwiejny, twarz poorały zmarszczki (…) Narodziły się napawające strachem legendy, krążyły niepokojące wieści….”
Wprawdzie pisał to o VI wieku, ale też w piątym wyczuwano, że coś się kończy…. I wierzono że na dobrą sprawę nie coś, ale WSZYSTKO.
Z niepokalanego poczęcia? :)
Tak też można do tego podchodzić :D
„Z niepokalanego poczęcia? :D”
hmm… a może jak u stułbi – przez pączkowanie? ;-)
Może z grzechu, za który by ekskomunikowano, po zapłaceniu stosownej opłaty chrzcząc ponownie, co pozwalałoby utrzymać stałą liczbę nowoochrzczonych.
Gość był chory psychicznie… Jest świętym…
Problemy z równowagą umysłową to jak podejrzewam problem ogromnej większości świętych.Trochę jak u amerykańskich Indian, którzy uważali wioskowych(plemiennych) przygłupów za nawiedzonych przez samego Manitou.
notch drogi geniuszu.Nie tylko Indianie uwazali INNYCH za nawiedzonych, swietych ,wybranych. W Rosji byl „jurodiwij” np. Twoj horyzont konczy sie na balangach, grach komputerowych i szkolnym labolatorium??. JEST INNY ŚWIAT
powiem tylko, że już niedługo… świętego Hieronima porady dotyczące wychowania dzieci :D
Czyli kolejna część poczytnej serii poradników „jak lepiej żyć z ciekawostkami historycznymi” :P….
Polecamy dotychczasowe odcinki:
Jaki jest sens i cel życia kobiety?
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2010/09/26/jaki-jest-sens-i-cel-zycia-kobiet/
Poradnika część druga: jak dać kosza w XIX-wiecznym stylu
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2010/09/17/poradnika-czesc-druga-jak-dac-kosza-w-xix-wiecznym-stylu/
Jak zdobyć szczęście w miłości… Podryw w XIX-wiecznym stylu
http://ciekawostkihistoryczne.pl/2010/09/14/jak-zdobyc-szczescie-w-milosci-podryw-w-xix-wiecznym-stylu/
Św. Hieronim uznawał małżeństwo jako jedno z wyjść. Stwierdził, że nie może być złe gdyż dostarcza mu nowych dziewic by te następnie przystąpiły do jego zgromadzenia :).
Ja rozumiem związanie konwencją serwisu, ale bardzo łatwo popaść w trywializowanie dziejów. Określanie człowieka, który podjął się tytanicznej pracy stworzenia najdoskonalszej dla potomnych wersji tłumaczenia oraz poświecił wiele wysiłków w zbijaniu argumentów heretyckich człowiekiem przekonanym o rychłym końcu świata, które to przekonanie miało rzutować na jego poglądy brzmi co najmniej banalnie. Rozumiem wrażenie upadku Rzymu, który padł łupem band Alaryka (zresztą wrażenie, które przyjęła historia jest wrażeniem odziedziczonym po Augustynie, który pisał przecież w konkretnym celu), ale istniał jeszcze wspaniały świat drugiego Rzymu, a przede wszystkim Azji Mniejszej. Okres niezwykle płodny dla ludzi Kościoła. Za chwilę miała wybuchnąć jedna z największych kontrowersji ówczesnego świata chrześcijańskiego- nestorianizm, potwierdzający żywotność Wschodnich Kościołów. Na dobrą sprawę chrześcijanie pozbyli się bardzo szybko przekonania o rychłej Paruzji.
Troszkę to razi uproszczeniem i efekciarstwem, choć zastrzegam ponownie, że rozumiem to jako konsekwencję przyjętej konwencji. Może jednak lepiej byłoby omijać tak skomplikowane kwestie.
autor artykułu (swoją drogą bardzo dobrego) w nietypowy sposób użył słowa „paradoks”, w miejscu, gdzie kontekst sugerował by że chodziło o „ironię”
@mrme: Być może ironia brzmiałaby w tym miejscu lepiej, ale paradoks także jak najbardziej tutaj pasuje. W słowniku języka polskiego możemy przeczytać:
„sytuacja pozornie niemożliwa, w której współistnieją dwa całkowicie różne lub wykluczające się fakty”
I z tym właśnie mamy do czynienia. Fakt, że Hieronim był antyjudaistą, a jednocześnie poświecił czas i wysiłek na nauczenie się hebrajskiego od Żyda zakrawa na „sytuację pozornie niemożliwą, w której współistnieją dwa całkowicie różne lub wykluczające się fakty”
Komentarz z naszego profilu na Facebooku:
Kasia Krotofil Zborowski: Czasy sie zmieniaj i to jest pocieszajace i budujace :)
„powiem tylko, że już niedługo… świętego Hieronima porady dotyczące wychowania dzieci :D”
Czekaliśmy, czekaliśmy i w końcu się doczekaliśmy: http://ciekawostkihistoryczne.pl/2011/07/06/oddaj-swoje-dziecko-tesciowej-mistrza-ascezy-porady-wychowawcze/
Św. Hieronim to fanatyk taki sam jak nie żyjący już Osama bin Laden. Właśnie przez takich idiotów upadła cywilizacja Rzymu. Gdy pojawiło się szaleństwo zwane chrześcijaństwem i zabrakło tak wspaniałych i światłych cesarzy jak August, Neron, Domicjan czy Dioklecjan, to tysiącletnie państwo obróciło się w ruinę w niecałe sto lat od wyprowadzenia chrześcijaństwa jako religii stanu. O eksterminacji pozostałych religii, mordowaniu kapłanów i kapłanek starych Bogów, paleniu ich świątyń nawet nie wspomnę bo w późniejszych czasach chrześcijanie dopuścili się jeszcze większych zbrodni w wykonaniu inkwizycji i konkwistadorów (miliony wymordowanych Indian).
@Mariusz
Nie przesadzajmy z tym złym chrześcijaństwem. Miało wiele dobrych aspektów, np. brak ofiar z ludzi czy zwierząt – jak to wyglądało u dobrych, bo ,,natywnych” Azteków? Wiara, że wszyscy są potomkami Adama i Ewy, łagodziła podziały klasowe – jak to wyglądało np. w Indiach, gdzie ,,niedotykalny” nawet swoim cieniem mógł skalać wyżej postawionych? Istniała zasada ,,miłości bliźniego” i chociaż przestrzegano jej różnie, to jednak łagodziła obyczaje – polecam zapoznać się, jak wyglądało życie np. w dawnej Japonii, gdzie samuraje mogli masakrować chłopów dla rozrywki. Przykładów jest wiele, ale dla niedouczonego lewactwa tylko własna kultura jest zła… :)
Może ja też jestem „niedouczonym lewakiem” ale całkowicie popieram Mariusza. Chrześcijanie tamtych czasów zniszczyli wiele kultur, których osiągnięcia zadziwiają nas do dzisiaj i nawet Ci Wielcy Douczeni nie potrafią rozwiązać pozostawionych „zagadek”. A to, że składali ofiary z ludzi, mordowali dla zabawy jest produktem ubocznym. Nie przypuszczam by nawet dla zabawy pozbawili życia takie ilości ludzi jak zrobili to chrześcijanie. W dodatku często w sposób brutalny i prostacki. Ale za to w imię Boga. Dzisiejsi chrześcijanie często nie są lepsi w poglądach. Butni i zarozumiali. Mający pretensje do muzułmanów, ale czy nie zachowywali by się dokładnie tak samo,w imię własnej wiary, gdyby pozwalały im na to prawa krajów, w których żyją? Bo każdy naród ma również wady. Czy, na pewno, wiara w wielu Bogów jest nieprawidłowa. Trzeba ograniczeń prostego rozumu, by to kwestionować. Jeszcze nikt nie udowodnił istnienia jedynego Boga. Bo na tym polega wiara. Jestem katoliczką, ale uznaję i szanuję prawo innych do wyznawania własnej wiary. A otwarcia na oczywiste fakty, które większość woli nie dostrzegać, nie pokusiła bym się obrażać.
Chyba Pani nie jest katoliczką, skoro Pani takie rzeczy wypisuje. A co do Mariusza, postawienie Nerona w rzędzie, owych zacnych cesarzy, cóż… Zrównanie sekciarzy i pogan z Ojcami Kościoła. Antychrześcijańskie lewactwo samo się tutaj skompromitowało. Pozwolę sobie powtórzyć konstatację kilku z Kolegów, iż lewactwo najbardziej nienawidzi swej własnej kultury, z której czerpie i którą się żywi- to chyba już dobitnie świadczy o intelektualnej pustce i jałowości tzw. formacji lewoskrętnej. Z Panem Bogiem.
@Katarzyna
Bardziej niedouczone lewactwo niż sądziłem.
1. Jakie to ,,zadziwiające osiągnięcia” pozostawiły te kultury? Konkretnie proszę!
2. Ile to kultur zniszczyli biali? Poza sadystycznymi indiańskimi żadnej!
3. Mordowanie wśród Indian było produktem ubocznym? A wiesz, że w państwie Azteków składano kilkaset ofiar DZIENNIE! Hiszpanie znaleźli ,,magazyn”, a w nim 136 tys. czaszek!
Itp. lewacki bełkot prosto z GW. A prawda jest taka, że tylko w kręgu chrześcijańskiej kultury powstały takie pojęcia jak ,,prawa człowieka”, ,,liberalizm”, ,,humanizm” i wiele innych. O miłosierdziu i ,,kochaj bliźniego swego” chyba słyszałaś, katoliczko za dychę… :)
Funiu, jakie osiągnięcia? Buhaha, widać że nie masz pojęcia o starożytności. Z rzeczy trywialnych, czyli wynalazków to: silnik parowy, automat do podawania wody, budzik, astrolabium i setki innych „bzdur”. Ciekawsze są osiągnięcia filozoficzne. Grecy stworzyli metodologię naukową, byli pionierami astronomii, kosmologii, fizyki, inżynierii, socjologii i nauk politycznych. Heraklit stworzył teorię łudząco podobną do teorii Wielkiego Wybuchu. Heraklit i Platon, zdawali sobie sprawę że twory matematyczne, nie są abstrakcjami, tylko przysługuje im jakiś realny sposób bycia (bo przecież regulują działanie wszechświata). Arystarch z Cyreny stworzył pierwszą teorię Heliocentryczną, Leukippos i Demokryt stworzyli teorię atomistyczną zakładającą zróżnicowane wiązania atomowe i poruszanie się atomów w próżni. Etyk Epikur był także fizykiem który zmodyfikował teorię Demokryta, dodając masę atomową. Wymieniać można by długo…
2. Sadystycznymi Indiańskimi? To twoim zdaniem jest w porządku przyjechać na obcy kontynent i wymordować np. Dakotów? A chrześcijańska kultura ze swoimi prześladowaniami religijnymi to sadystyczna nie była? Mamy dowody na niszczycielską działalność chrześcijaństwa. Chrześcijanie zamknęli szkoły filozoficzne, wymordowali część filozofów, niedobitki uciekły, do Persji, a w Aleksandrii spalono Serapejon. W czasach nowożytnych zdarzało się że w jednym mieście, na tle religijnym palono 20 tys. książek dziennie!
” że tylko w kręgu chrześcijańskiej kultury powstały takie pojęcia jak ,,prawa człowieka”, ,,liberalizm”, ,,humanizm”
Komopletne bzdury! Wartości humanistyczne były pożyczone ze świata starożytnego właśnie. Liberalizm to wynalazek m.in. Johna Locke’a, antykatolika, wprawdzie chrześcijanina, zainspirowanego Socynianizmem, ale zdecydowanie człowieka nieśredniowiecznego i wolnego od dogmatycznej biegunki religijnej.
Mistrzuniu, czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Miałem na myśli wyłącznie kultury pozaeuropejskie, które wg Katarzyny miały jakieś tam znaczące osiągnięcia. I nigdy nie zaprzeczałem, że korzenie europejskich osiągnięc tkwią w europejskiej starożytności. Sprzeciwiam się jedynie modno-lewackiemu demonizowaniu chrześcijaństwa przy jednoczesnym lizaniu pupy wszystkim nie-chrześcijanom i nie-białym. Przeczytaj dokładnie całą polemikę… :)
Cholercia, zapomniałem. Dakotów nikt nie wymordował, żyją sobie do dziś, za to oni (i inne plemiona wędrowno-zbójeckie) mordowali wcześniej osiadłych Indian-rolników, jak Mandanowie, Indianie Pueblo itp. Tacy Paunisi (Pawnee) ocaleli tylko dzięki wsparciu białych.
ale głupoty wypisujecie.gratuluje inteligencji autorowi tekstu i jego wybujałej wyobraźni a także rozległej wiedzy zapewne kształconej na gazecie Fakt:D to nie historyczne forum.ale forum dla umysłowo skrzywdzonych i debilów.weźcie się za nauke dzieciaczki głupiutkie:)i się umyjcie:D
Ogromnie dawno temu powiedziane było, że katolicyzm zamordował chrześcijaństwo. To, co teraz wtłacza się w głowy (?) wiernym, to tylko stale zmieniane interpretacje, nie mające wiele wspólnego ze źródłem. To nie jest kościół rzymskokatolicki! To jest kościół KLERU rzymskokatolickiego.
Wybrane komentarze do art. z naszego profilu na Fb https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne:
Dziewczyna Która Opowiada: Jak tylko robi się cieplej ,w autobusach można poznać kto jest wyznawcą Św. Hieronima
Ewa C.-B.: Nie tylko w autobusach!
Konrad K.: dot.końcówki artykułu -i tak się rodził antysemityzm…to na konto takich ludzi jak ten dziwak, należy wpisać (pośrednio) późniejsze ofiary w długiej historii antysemityzmu…ps.paradoksalnie w judaizmie w okresie II Świątyni Jerozolimskiej, aż do powstania/wojny żydowskiej ’70 r ne, nacja żyd. była bardzo czystym narodem, w mieście istniały dwie ogromne sadzawki wysadzane kolumnami i marmurami (Siloe, i Betesda), 'rytuał obmycia’ był na porządku dziennym (często ze wzgl.higienicznych, klimat itd), to samo w islamie 'obmycie’ stosowane było i jest kilka razy dziennie…. średniowiecze to okres wstecznictwa (przynajmniej pod tym wzgl.), brudu i smrodu, a brud i smród nie służył, sprzyjał tylko wybuchającym często zarazom, czyniącym hekatombę ofiar na kontynencie -to właśnie przez takich ludzi jak ten dziwak
Ech…, wiem, że w dzisiejszych czasach łatwo jest wpadać w stereotyp „antyfeministycznych” Ojców Kościoła. I że artykuły w ten sposób pisane lepiej wpadają w oko – stereotypowego – odbiorcy.
ALE
Tak Hieronim jak i większość tak chętnie cytowanych Ojców w rzeczywistości postulują czystość kobiet ORAZ mężczyzn. Wspomniany Hieronim przykładowo znany jest z tekstów, że nakazy czystości (duchowej) dotyczą mężczyzn tak samo jak kobiet, że Adam oznaczało pierwotnie mężczyznę i kobietę, a i słowo „dziewica” inaczej niż w języku polskim, jest u niego kojarzone zarówno dla mężczyzn jak i dla kobiet (w jednym cytacie, który znalazłem, mowa jest o mężu, który pozostał dziewicą)
Można tam sią nie zgadzać z różnymi poglądami ludzi minionych epok, czy to z powodów ogólnych, czy też (anty-)religijnych. Ale nie róbmy jakichś ahistorycznych szopek, próbując podciągnąć ich teksty sztucznie do dzisiejszego szablonu.
Na rzekomą pochwałę brudu nie odnalazłem żadnego potwierdzenia w niezależnych źródłach, mogę jedynie przypuszczać, że ma jakiś związek ze swobodnymi obyczajami w ówczesnych rzymskich łaźniach. Jednak wolałbym, żeby portal, jeżeli już daje takie zarzuty, pokrył je konkretnym cytatem. Bo tak to w tekście artykułu nie ma nic konkretnego, poza bardzo luźno związanym cytatem od św. Pauli.
Tak ale oczywiście średniowiecZe to epoka brudu itp takie to bardzo schematyczne epoka brudu to się w renesansie zaczęła a co do inkwizycji skoro była taka zła to dlaczego sporo ludzi wolałoby trafić w ręce inkwizytorow niż sędziów świeckich
Do autorki: Proszę o poprawną polszczyznę: Kościół Katolicki to nazwa własna.
sprawdź lepiej zasady pisowni, zanim skrytykujesz http://sjp.pwn.pl/szukaj/ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82.html
Kolejna porcja komentarzy z naszego profilu na Fb https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne:
Patka Wariatka D.: Podziękuje ;)
Ciekawostki historyczne: Nie wiesz, co tracisz ;).
Patka Wariatka D.: Trudno :D
Ciekawostki historyczne: Św. Hieronim byłby niepocieszony ;)
Wojciech Sz.: Bezbożnica, może jeszcze na miotle lata?!
Patka Wariatka D.: Żeby to raz ;)
Vlad P.: Tak to jest jak się je dziwne grzybki
Inwentura Krotochwil: Ee, gorące kąpiele faktycznie są niezdrowe dla krążenia
Lena A.: Mam kolegów, którzy i dziś mają takie poglądy na temat czystości u kobiet, co ważne są starymi kawalerami
Barbara Monika P.-v. E.: jednak wole zyc w XXI wieku
Marek M.: Polecam też książkę: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/5771/historia-brudu
Tak jak autorka sama kilka razy stwierdziła, w ogóle świętego Hieronima nie rozumie. I raczej nie zrozumie, bo musiałaby spróbować zacząć myśleć samodzielnie. A to wydaje się zbyt ciężkim wysiłkiem dla wyzwolonej główki :)
„Wyzwolona głowa” oraz „nieumiejętność myślenia samodzielnego” zdecydowanie stoją w opozycji. Powiedzenie, że ktoś ma wyzwoloną głowę to komplement, to nazwanie go osobą myśląca samodzielnie.
„O co dokładnie chodziło świętemu trudno odgadnąć, ale chyba nie tylko o dotykanie, ale i patrzenie.”
To jest dosyć proste do odgadnięcia jeśli zrozumie się że dla Jezusa świątynią było ciało a nie jakiś budynek w rodzaju synagogi, czy budynku kościelnego, kaplic itp. jak od wieków wciska do głów wzorująca się na rzymskich świątyniach sekta katolicka. Interpretacja Hieronima jednak tyczy się raczej publicznego obnażania – „naczynia na nasienie życia” – choć raczej płomień ołtarza świadomości czczącej Boga kryje się w głowie i nie jest wyłącznie związana z rozmnażaniem jak u każdego ssaka (no, może dla niektórych ];-) ) – czyli raczej imo nie należy odkrywać wszystkiego co kryje umysł, bo niektórzy mogą zostać poparzeni gdy się nie będzie uważać ;)
'(..) potępiał Paulę za opłakiwanie córki (..)”
To również tyczy się nauki Jezusa który stwierdził coś w rodzaju „martwych pozostawcie umarłym” – czyli bez np. upamiętniania miesięcznic czy rocznic cudzej śmierci, nadmiernego przejmowania się śmiercią bliskich (to dotyczyło śmierci ojca jednego z uczniów Jezusa), a raczej patrzenia w przyszłość niż przeszłość. Niestety obecnie nie ma chrześcijan, a nawet ludzi którzy rozumieliby cokolwiek z tego co Jezus nauczał, dzięki m.in. sekcie katolickiej i zbiorze jej wytycznych co do nauk posłusznych owiec i baranów.
Co do samego średniowiecza to proponuję zapoznać się z wynalazkami średniowiecza związanymi z higieną – osobiście miałem tego nieco na wynalazczości w trakcie studiów i choć rozumiem nieświadomość ludzi związaną z tym, że ściany na których wiszą obrazy np. Mona Lisa były często świadkami wypróżniania na nie (za arrasami itp.) przez szlachtę francuską, to nie znaczy to, że działo się to w średniowieczu tylko nieco później ;)
Średniowiecze to okres w którym wykorzystywano zarówno ług jak i powstało mydło – choć raczej w takiej nieco bardziej płynnej postaci niż takie jakie jest obecnie popularne. A już rzymianie wykorzystywali zbierany mocz do prania (jak również w garbarniach i przy barwieniu tkanin), płukanie już odbywało się w czymś innym ;)
To nie tylko ten świr – W II wieku Klemens z Aleksandrii pisał: „Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą”. W VI wieku filozof Boethius, pisał, że kobieta jest świątynią zbudowaną na bagnie. Jeszcze w tym samym wieku biskupi na soborze w Macon, głosowali czy kobiety mają duszę. Odo z Cluny powiedział: „obejmować kobietę to tak jak obejmować wór gnoju”. W XIII wieku św. Tomasz z Akwinu powiedział „nic bardziej wadliwego nie było zrobione w pierwszym stworzeniu rzeczy; kobieta nie powinna być wtedy stworzona”. Głosił on też, że „Kobieta ma się do mężczyzny tak, jak rzecz niedoskonała i ułomna (imperfectum, deficiens) do rzeczy doskonałej (perfectum)”. Ortodoksyjni Chrześcijanie, twierdzili że kobiety są winne wszystkich grzechów, a Luteranie rozważali, czy są istotami ludzkimi. Papież Pius II powiedział: „Gdy widzisz kobietę, myśl, że to diabeł! Jest ona rodzajem piekła”.
Vw. – św. Augustyn twierdzi, że aborcja nie stanowi aktu zabójstwa. Aborcja zatem wymaga pokuty jedynie z powodu seksualnego aspektu grzechu.. Augustyn pisze: ” nie można jeszcze stwierdzić z całą pewnością, że istnieje dusza w ciele pozbawionym czucia, gdyż nie jest ono w pełni uformowane, a zatem nie obdarzone zmysłami”.
1450-1750 r. – Okres polowania na czarownice. Straszliwe tortury kobiet posądzanych o czary. Standardowe tortury obejmowały : wieszanie za ręce, biczowanie, łamanie stawów i kości kołem, przypiekanie, gotowanie w oleju, wbijanie kolców w oczy, wlewanie wrzątku do uszu, wyrywanie obcęgami piersi i narządów płciowych, sadzanie na rozżarzonym żelazie lub węglach. Dzieci można było również oskarżać o czary: dziewczynki po ukończeniu 9,5 lat, chłopców po ukończeniu 10 lat. Młodsze dzieci torturowano w celu uzyskania zeznań obciążających rodziców. W procesach o czary brane były pod uwagę `zeznania’ dwulatków!
1484 r. – Papież Innocenty VIII oficjalnie nakazał palenie na stosach kotów domowych razem z czarownicami. Zwyczaj ten był praktykowany przez trwający setki lat okres polowań na czarownice.
Ciemnogród musi odejść! Złota myśl Racjonalisty:
Jeśli Benedykt XVI uważa, że naukowy opis antropogenezy
jest do pogodzenia z doktryną Kościoła katolickiego,
to powinien uznać, że częściowe „odłączenie się” w gatunku ludzkim seksualności od płodności urzeczywistniło określony plan Boga.
Helena Eilstein
„Cała teologia tego papieża sprowadzała się do tego, że nie wolno zakładać gumy na fiuta. Jan Paweł II obrażał Boga swą małostkowością.” – Jonas Gardell
„Nie może być ani wolności, ani równości, ani pełnej ludzkiej godności dla kobiet tam, gdzie nie ma prawa do decydowania o własnym ciele. Kiedy pytamy, czy kobieta urodzi, czy też nie urodzi dziecka, powinniśmy słuchać tylko jednego głosu – głosu sumienia tej kobiety i jej świadomego wyboru.” – Betty Friedan
„Propagowanie działań na rzecz rozdzielności Państwa Polskiego od Instytucji Kościelnych na płaszczyźnie finansowej, społecznej, politycznej i prawnej. Zniesienie przepisu umożliwiającego pozwanie osoby za obrazę uczuć religijnych.”
„Prawo do zawierania związków partnerskich z możliwością adopcji dzieci, rodzin poligamicznych, poliandrycznych i multilateralnych. Prawo dla samotnych osób, które posiadają odpowiednie środki i predyspozycje, do tworzenia rodzin niepełnych z adoptowanymi dziećmi.”
Co KK robił w Irlandii?: Irlandia już nie ujrzy, jak jej ,,obywatele katolicy’’ przez dwa miesiące ofiarowują Bogu ,,obywateli protestantów’’, grzebiąc ich żywcem, wieszając matki na szubienicach, przywiązując córki matkom do szyi i patrzą, jak one razem oddają ducha, otwierając brzuchy ciężarnych kobiet, aby wyciągnąć na pół ukształtowane dzieci i dać je na pożarcie wieprzom i psom, wkładają sztylet w rękę skrępowanych więźniów i kierują ich ramię w pierś żon, ojców, matek, córek, w mniemaniu, że czynią z nich zbrodniarzy, matkobójców, czy dzieciobójców, że wycinając w pień wszystkich skazują tym samym wszystkich na wieczne potępienie…
A przecież chrześcijaństwo miało być lepsze od pogaństwa.
„W XXI wieku kobiety dbają o siebie i chcą być „fit”. W tym celu wiele z nich zostaje wegetariankami, bądź przechodzi czasowo na dietę warzywną.” Ja wiem, że to portal historyczny, ale pisanie, że ograniczona dieta to dążenie do zdrowia, pozostawia niesmak. Oparcie diety na zbożach i cukrach będzie wegetariańskie, ale na pewno nie poskutkuje ani szczupłą sylwetką, ani zdrowiem.
Drogi komentatorze/ komentatorko, w tekście nie ma nic o ograniczonej diecie. Wegetarianizm nie oznacza bowiem rezygnacji ze składników odżywczych obecnych w mięsie, ale zakłada znalezienie innego źródła białka jak np. to znajdujące się w orzechach czy fasoli. To że dziś wielu wegetarian zamiast zamieniać, redukuje – to niezdrowe podejście, ale pozostaje ono jednak kwestią indywidualną.
Św. Hieronim przetłumaczył Pismo Św. na łacinę, włożył ogrom pracy w swoją działalność translatorską, uczył się przez całe życie, był ogromnie ambitny…etc, etc… To nic, dla autora tej „ciekawostki” najważniejsze jest to, jak wyrażał się o kobietach i brudzie etc, z perspektywy dzisiejszego myślenia, czyli… szukanie sensacji tam, gdzie jej nie ma… Drogi autorze „ciekawostki”, Twoje poglądy na temat kobiecości i higieny za kilkaset lat zapewne też będą kontrowersyjne, dasz wiarę… (?)