Został zapamiętany jako erudyta, mecenas kultury i sztuki oraz... wyjątkowo kiepski polityk, znajdujący się pod przemożnym wpływem Katarzyny II. Czy rzeczywiście zasługuje na tak surową ocenę?
Wykwintne dania, alkohol lejący się... cienką strużką. Wybitni literaci recytujący sprośne wiersze. Co działo się na słynnych „czwartkach” u króla Stasia?
5 sierpnia 1772 roku w Petersburgu Rosja, Prusy i Austria dokonały I rozbioru Polski, by „przywrócić porządek” i nadać jej stan „zgodny z interesami sąsiadów”.
Na początku lat 70. XVIII wieku sytuacja konfederatów barskich stawała się coraz trudniejsza. Potrzebowali spektakularnego sukcesu. Postanowili... porwać króla.
Po utracie korony Stanisław August Poniatowski zamieszkał w Rosji. Wiódł tam życie na wysokim poziomie. Traktowano go z szacunkiem należnym panującemu monarsze. Nic jednak nie...
Wrażliwa i inteligentna dziewczyna musiała porzucić swoje dotychczasowe życie, by związać się ze skrzywionym psychicznie i zakompleksionym następcą tronu. Ich noc poślubna okazała się kompletną...
Na surową ocenę zasługują Ciekawostki historyczne, lansujące z uporem pogląd, iż Poniatowski to Stanisław August. Nie sposób przyjąć, by Ciekawostkom umknęło, iż miał na imię Stanisław Antoni. Augustem to się mianował sam, by dowieść jaki to z niego cezar.
Król w lipcu 1938 roku wprowadził kłopotliwy dylemat, bowiem na boczny tor stacji kolejowej w Stołpcach wjechał zaplombowany wagon przybyły z ZSRR. Wewnątrz była ołowiana trumna, bowiem kościół w Leningradzie przeznaczono do rozbiórki. No i się zaczęło. Jak król, to musowo Wawel. Targowiczanin, który ratyfikował I i II rozbiór w takim miejscu? No, to Warszawa, a jak Warszawa to kościół św. Jana. Cezar na Parnasie zasługiwał co najmniej na Łazienki, podnosili inni. Koniec końców znaleziono wyjście, administracyjne, odsyłając trumnę do Wołczyna, miejsca urodzenia.
Przy okazji, może Ciekawostki poszperają, którzy to z usłużnych heraldyków, doszukali się w księgach kościelnych ( te na złość spłonęły) antenatów w starożytnej rodzinie włoskich hrabiów Torellich. Stachu, jak na augusta przystało. nadawał Torellim wstęgi orderowe, czy inne protekcje. Zapomniano ( aż dziwne), że dobry Stasiu ustanowił w 1765 roku order św. Stanisława, a ten stał się później orderem imperium carów.
Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficznykliknij TUTAJ.
Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!
Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl
w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji.
Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie
newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.
KOMENTARZE (1)
Na surową ocenę zasługują Ciekawostki historyczne, lansujące z uporem pogląd, iż Poniatowski to Stanisław August. Nie sposób przyjąć, by Ciekawostkom umknęło, iż miał na imię Stanisław Antoni. Augustem to się mianował sam, by dowieść jaki to z niego cezar.
Król w lipcu 1938 roku wprowadził kłopotliwy dylemat, bowiem na boczny tor stacji kolejowej w Stołpcach wjechał zaplombowany wagon przybyły z ZSRR. Wewnątrz była ołowiana trumna, bowiem kościół w Leningradzie przeznaczono do rozbiórki. No i się zaczęło. Jak król, to musowo Wawel. Targowiczanin, który ratyfikował I i II rozbiór w takim miejscu? No, to Warszawa, a jak Warszawa to kościół św. Jana. Cezar na Parnasie zasługiwał co najmniej na Łazienki, podnosili inni. Koniec końców znaleziono wyjście, administracyjne, odsyłając trumnę do Wołczyna, miejsca urodzenia.
Przy okazji, może Ciekawostki poszperają, którzy to z usłużnych heraldyków, doszukali się w księgach kościelnych ( te na złość spłonęły) antenatów w starożytnej rodzinie włoskich hrabiów Torellich. Stachu, jak na augusta przystało. nadawał Torellim wstęgi orderowe, czy inne protekcje. Zapomniano ( aż dziwne), że dobry Stasiu ustanowił w 1765 roku order św. Stanisława, a ten stał się później orderem imperium carów.