Ciekawostki Historyczne
Starożytność

Mędrcy, magowie, monarchowie? Kim byli Trzej Królowie? I czy istnieli naprawdę?

Mówiono, że byli władcami potężnych krain. Innym razem przedstawiano ich jako mędrców, którzy posiedli wiedzę niemal całego świata. Niekiedy przypisywano ich do profesji magicznej… kim jednak naprawdę byli Trzej Królowie?


Według tradycji chrześcijańskiej królowie mieli podążać śladem Gwiazdy Betlejemskiej, dzięki której dotarli do miejsca narodzin Chrystusa. Wspomniany obiekt astronomiczny jest zresztą symboliczny. Według współczesnych naukowców w czasie narodzin Mesjasza ówcześni astrologowie faktycznie mogli zetknąć się z wyjątkowym układem i zagęszczeniem ciał niebieskich. Co więcej, najprawdopodobniej w czasie zimowego przesilenia miało dojść nawet do wybuchu supernowej, o czym dowiadujemy się z tak zwanej protoewangelii Jakuba, apokryficznym tekście, w którym opisano okoliczności i narodzenie Jezusa z Nazaretu.

Szukając biblijnej prawdy

Sięgnijmy do źródeł. A konkretnie jednego. Biblii. Jedyną, a więc najważniejszą wzmiankę o Trzech Królach znajdujemy w Ewangelii według św. Mateusza.

Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon»…

Trzech Króli to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich

Trzech Króli to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich. Domena publiczna

Z podanego fragmentu wynika kilka interesujących faktów. Po pierwsze, nie wiadomo do końca, ilu było mędrców, który mogli należeć do stanu kapłańskiego, a równocześnie – w dosłownym tłumaczeniu – nazywano ich magami. Ich wiedza wpływała na autorytet. Nic zresztą dziwnego, że to oni, jako swoiści wybrańcy, mogli dojrzeć nadzwyczajne zjawisko, jakim było pojawienie się gwiazdy…

Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię…

Odkrycie prawdziwej tożsamości – a nawet więcej, określenie autentyczności – Trzech Króli jest problematyczne już u samej podstawy rozważań. Dla jednych teksty biblijne posiadają, mimo symbolicznego charakteru, znamiona autentyczności, dla innych jest to jednak przede wszystkim opowieść mistyczna – odnosząca się do sfery sacrum. Trudno jest więc mówić o ewangelii Mateusza jako kronice, co nie znaczy, że nie ma w niej zapisany prawdy. Święty nie określił ich zresztą mianem króli, lecz mędrców, magów, co łączyć się może ze sferą zarówno zjawisk nadprzyrodzonych, ale również nauki. Bo na styku dziedzin w starożytności określano astrologię. A przecież to gwiazda miała wskazywać drogę do nowonarodzonego Jezusa… Greckie słowo magio, którym określani byli bohaterowie, oznaczać zaś mogło kastę uczonych, perskich kapłanów, a także osoby władające – tudzież zajmujące się poznaniem – wiedzą tajemną.

Pokłon Trzech Królifot. Sandro Botticelli

Pokłon Trzech Króli, domena publiczna

Coraz częściej pojawiają się głosy biblistów, którzy omawiany fragment ewangelii uznają za formę literackiego katechizmu. Nie tyle może przypowieści, co symbolicznej historii z przesłaniem. Uczeni wywodzący się ze środowisk religijnych, a wśród nich między innymi Raymond E. Brown, amerykański ksiądz, badacz Biblii, czy Xavier Leon-Dufor, francuski jezuita, teolog, zwracają uwagę na brak odniesień w innych w innych fragmentach Księgi Ksiąg, gdzie moglibyśmy przeczytać o astronomicznych cudach, które miało zwiastować nadejście Trzech Mędrców. Inna sprawa, że we fragmentach Nowego Testamentu nie znajdujemy zbyt wielu informacji na temat pierwszych lat z życia Jezusa.

Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:

Święta tradycja – mędrcy, którzy zostali królami

Święto Trzech Króli to święto najwcześniej ustanowione przez Kościół. Na Wschodzie obchodzone było już w III wieku. Kościół wschodni łączył święto Trzech Króli z Bożym Narodzeniem. Natomiast warto zwrócić uwagę, że już w Kościele rzymskim jest to święto właściwie niezależne od Bożego Narodzenia. Opowieści zmieniają się z czasem. Dopisujemy nowe rozdziały. Inaczej odczytujemy symbolikę miejsc, zdarzeń…

Tak też przez stulecia w tradycji religijnej chrześcijan wprowadzano coraz więcej elementów do profilu Mędrców ze Wschodu. Bo już w drugim wieku naszej ery zaczęto określać ich liczbę, na co wskazuje niejaki Tertulian, łaciński teolog z Afryki Północnej, nawrócony na chrześcijaństwo. Określono ich liczbę i zaczęto nazywać królami. On też utrwalił w świadomości fakt, że przybysze mieli przynieść dary. W nich też zapisano symbolikę. Bo przecież złoto to symbol władzy, potęgi królewskiej, która miała przynależeć Chrystusowi panującemu na Ziemi. Cenny kruszec wręczył najstarszy Melchior, który w późniejszych wiekach kojarzony był z kontynentem europejskim. Z kolei Baltazar, mag lub uczony przybyły podobno z Azji – miał ofiarować kadziło, a więc symbol boskości. Natomiast najmłodszy Kacper, który w historii sztuki wiązany był niekiedy jako pielgrzym z Afryki, podarował mirrę, wonną żywicę otrzymywana z drzew i krzewów, co stanowiło nawiązanie do człowieczeństwa, ale też męczeńskiej śmierci syna Bożego.

Pokłon Trzech Królifot.Peter Paul Rubens

Pokłon Trzech Króli, domena publiczna

Mówiono, że byli władcami potężnych krain. Innym razem przedstawiano ich jako mędrców, którzy posiedli wiedzę niemal całego świata. Niekiedy przypisywano ich do profesji magicznej… Trzej Królowie żyją w biblijnym tekście, tradycji uświęconej przez religijne rytuały, a także sztuce, żeby przywołać tylko jako mędrców ze wschodu („Pokłon Trzech Króli” Rubensa), trzech skromnych pielgrzymów („Pokłon Trzech Króli” Giotta), ale również jako potężnych monarchów w otoczeniu królewskiego orszaku („Pokłon Trzech Króli” Gentile da Fabriano). Tradycyjnie uznawani są za świętych w katolicyzmie, prawosławiu oraz w starożytnych Kościołach Wschodu – z Konstantynopola, Aleksandrii, Antiochii czy Jerozolimy. Tradycja trwa przez wieki.

Bibliografia:

  1. Ernest Renan, „Żywot Jezusa”, przekład Andrzej Niemojewski, Wydawnictwo Łódzkie, 1991
  2. Simo Parpola, „The Magi and the Star: Babylonian Astronomy Dates Jesus’ Birth” Bible Review, December 2001
  3. Grzegorz Górny, „Trzej Królowie. Dziesięć tajemnic. Sekrety Bożego Narodzenia”, Wydawnictwo Rosikon Press, 2014

Zobacz również

Średniowiecze

Bożonarodzeniowe jarmarki

Bożonarodzeniowe jarmarki to nowa moda? Bynajmniej! Pojawiły się już w średniowieczu! Co ciekawe, początkowo miały zgoła inny charakter niż obecnie...

20 grudnia 2023 | Autorzy: Gabriela Bortacka

Starożytność

Szczodre Gody a Boże Narodzenie

Polskie obchody Bożego Narodzenia są wyjątkowe. Ogromny wpływ mają na nie Szczodre Gody, czyli święto zimowego przesilenia. W jaki sposób?

21 grudnia 2022 | Autorzy: Gabriela Bortacka

Starożytność

Krótka historia kolęd

Obok choinki są nieodłącznym elementem każdych Świąt Bożego Narodzenia. Wydaje nam się, iż kolędy są tak stare, że istniały od zawsze. Ale czy rzeczywiście?

23 grudnia 2021 | Autorzy: Joanna Wycisło

Starożytność

Co stało się z Arką Przymierza?

Przedmiot rytualny, śmiercionośna broń lub dzieło obcej cywilizacji. Czym była Arka Przymierza? Gdzie zaginęła? Czy została ukryta? A może w ogóle nie istniała?

14 listopada 2021 | Autorzy: Marcin Moneta

Starożytność

Bóg się rodzi… tylko kiedy? Kontrowersje wokół daty świąt Bożego Narodzenia

Początkowo chrześcijanie nie przywiązywali szczególnej wagi do chronologii życia Jezusa. Ważna była wiara w jego istnienie i w słowa przez niego głoszone. Zapewne dlatego przez...

25 grudnia 2020 | Autorzy: Piotr Dróżdż

Starożytność

5 ciekawostek o Trzech Królach

Trzej Królowie to postaci, które nierozerwalnie wiążą się ze świętami Bożego Narodzenia. Wszyscy wiemy, że przybyli oni złożyć pokłon i obdarować Dzieciątko Jezus darami. Wydawałoby...

2 grudnia 2020 | Autorzy: Anna Jankowiak

KOMENTARZE (10)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

invilator

jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/trzej-medrcy-gwiazda-betlejemska/

Teszuwa

Wczoraj widziałem gwiazdę, zatrzymała się niedaleko baru (ok. 15 min.) potem koło domu szwagra – niestety godzinę później żona zabrała mnie do domu….

Vito z Hiszpanii

naprawde zalosne.Jezus urodzil sie normalnie,mial braci i siostry i byl najzwyklejszym dzieckiem.problemy zaczely sie ,gdy jzu jako dorosly powrocil nei wiadomo skad a w swoim rodzinnym Nazarecie zostal uznany za szalenca przez wlasna rodzine.I wlasnei dlatego nigdy tam nie nauczal.Mateusz nie pierwszy raz wypisuje glupoty po latach ,ktorych nei potwierdzaja inni.
A szczytem jzu wszystkiego jest panstwowe swieto w Polsce ku czci nieistnienjacych postaci.

Anonim

Wiekszej bzdury w swoim zyciu nie czytalam ani nie slyszalam,czy autor nie wzial pod uwage faktu ze ta ,,legenda” jesli mozna ja tak nazwc,zostala stworzona zeby omamic glupi i ciemny narod???

    Prawda historyczna

    Sześciu Króli Siedmiu Cweli i każdy klecha się weseli.

    panpe

    ale tu bałagan

Anonim

Według mnie w każdej legendzie jest ziarno prawdy

Binio

Sezon krzewienia semickich mitów plemiennych z wyraźnym celem: podtrzymać za wszelką cenę poziom zżydłaczenia mentalnego przechrzczonych na semityzm prostaczków. Dlatego ani słowa o faktycznej dacie urodzin Idola ((marzec, kwiecień?), o bogach, tradycjach i zwyczajach naszych polańskich przodków ani słowa, oczywiście. A mentalny okupant „podnosi poprzeczkę” bestialstwa, już nie tylko ogłupia i okrada, na dodatek pedofili młodych Polaków. Faktycznie i mentalnie…

    Jarosław Styczeń

    Bzdura jakich mało,biorąc pod uwagę,że cala religia chrzescijańska to plagiat nie doszukiwałbym się cudów na niebie ani nawet zjawisk o których piszecie.

mirek

ok

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.