Strach przed wilkami towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Gdzieś w ciemności, w lesie czai się drapieżnik gotów mordować nie tylko nasze zwierzęta, ale i nas. Rozszarpać, umoczyć pysk we krwi. Skąd bierze się ów pierwotny lęk w czasach internetu?
Jedno jest pewne, po zapoznaniu się ze starożytną mitologią, trudno oprzeć się wrażeniu, że ludzkość ma dziwną obsesję na punkcie likantropii.
Poza polowaniem na wilkołaki (nie zapomnijcie o srebrnych kulach!) zajmiemy się też długimi mackami kremla, poznamy sylwetki polskich lotników i dzieje samej awiacji oraz wyruszymy do dżungli z żołnierzami GROM-u.
Wycie w ciemności. Wilki i Wilkołaki Europy, Bartłomiej Grzegorz Sala (Bosz)
„Człowiek człowiekowi wilkiem”, „patrzyć na kogoś wilkiem”, „nie wywołuj wilka z lasu”, „o wilku mowa”… Czy to nie dziwne, ile tych wilków w potocznej mowie? Zresztą, nie tylko w mowie, wszak w sztuce, literaturze i ogółem szeroko pojętej kulturze ich nie brakuje. Jako najgroźniejsze europejskie drapieżniki na stałe rozgościły się w świadomości i podświadomości, jako wygłodniałe zło czyhające w mroku.
Tymczasem starożytni Grecy oddawali im cześć i uważali, że ich poczynaniami steruje bóg Apollo. W końcu ponoć złodzieja, który poważył okraść świątynię mu poświęconą pożarł wilk. Rzymianie mieli swoją wilczycę kapitolińską, a bohaterowie nordyckiej opowieści o Völsungach zmieniają się w wilkołaki. Nawet słynną bestię z Gévaudan podejrzewano o dziwne związki z księżycem w pełni. Książka to prawdziwa kopalnia wiedzy o wilkołaczej historii Europu i… Polski.
Wszyscy ludzie Kremla. Tajne życie dworu Władimira Putina, Michaił Zygar (Wydawnictwo Agora)
Najlepszą możliwą laurkę wystawił tej książce Kreml. Zamiast zbyć dzieło Zygara milczeniem, władze zaczęły atakować. Zabrały się jednak do tego od zupełnie innej strony. Nie podważały tego, co napisał, a prześladowały jego samego.
Do pochwalnego peanu przyłączyła się sama Świetłana Aleksijewicz, nazywając książkę pełnym i przekonującym opisem wszystkiego, co działo się w Rosji w ciągu 20 lat. Pozostaje tylko sięgnąć po tę pozycję i samemu wyrobić sobie zdanie.
Awiatorzy – Opowieść o polskich lotnikach, Jarosław Sokół (Zwierciadło)
Zaczęło się od tego, że człowiek spojrzał na ptaka i zapragnął wznieść się w powietrze jak on. Potem było już z górki. Balony, lotnie i pierwsze samoloty.
Wreszcie, jako że mowa o historii Polsckiego wzbijania się ku niebu, samoloty naszego lotnictwa z biało czerwoną szachownicą. Wszystko to nie mogłoby się obyć bez niezwykłych ludzi, którzy niejednokrotnie dosłownie i w przenośni poświęcali swoje życie lataniu.
Przetrwać Belize, Naval (Bellona)
Były żołnierz jednostki specjalnej GROM zabiera czytelnika w podróż do zupełnie innego świata. Nie są to mające posmak swojskości Bieszczady, ani zwyczajne koszary, w których setny raz ćwiczy się to samo. Przeglądając fotografie z Belize w internecie widzimy karaibskie rajskie plaże, na które najchętniej przenieślibyśmy się w mgnieniu oka. Polscy komandosi znaleźli się jednak w przedsionku piekła, gdy musieli przedzierać się przez śmiercionośne ostępy środkowoamerykańskiej dżungli.
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.