Nasi przodkowie mieli paskudny zwyczaj zabierania ludziom czaszek. Na przykład Izabela Adamowa Czartoryska, pierwsza w Polsce muzealniczka, miała w swojej kolekcji fragment czaszki Bolesława Chrobrego, czy Mikołaja Kopernika. Ach ta magia czaszek i ściętych głów…
Z jednej strony są to opowieści powtarzane przez… bohaterów rodem z horroru lub kryminału, takiego z makabrycznym prezentem od mordercy, który przywozi niczego nieświadomy kurier. Z drugiej, autorka wyjaśnia fenomen fascynacji ludzi.
Oprócz tego dowiemy się nieco więcej o Iwaszkiewiczu, poznamy największe kłamstwa w historii i sprawdzimy, kto chciał zwiać z PRL za wszelką cenę.
Historia świata przez ścięte głowy opisana, Frances Larson (Bellona)
Nasze muzea pełne są trupów różnej maści. Uczeni i awanturnicy podróżujący swego czasu po całym globie z dumą wysyłali do ojczyzny swoje łupy. Kosteczki martwego od tysięcy lat egipskiego dostojnika, mała główka z krainy ludożerców, doskonale zasuszona czaszka z Afryki, jeszcze porośnięta włosami.
Wieczorne wydania wiadomości często także wypełniają czaszki. Zwykle chodzi tu o takie, które z uśmiechem odcinają talibowie. Porwany przez nich człowiek ma być kartą przetargową, albo po prostu spektakularnie zginąć. Jak się uda to pierwsze, świętują. Jeśli nie, z dekapitacji robią prawdziwy show.
Trudno też pominąć kwestię odciętych od ciała głów w religii katolickiej. Od Jana Chrzciciela począwszy, na średniowiecznych świętych skończywszy, chrześcijanie fascynowali się nimi. Zresztą, nietrudno znaleźć legendy o głowach świętych, które magicznie przyrastają do ciała, czy o zakonserwowanych odciętych głowach spełniających prośby wiernych które wystawia się w kościołach.
Pogoda burzy nad Palermo. Z listami Jarosława Iwaszkiewicza do autora, Eugeniusz Kabatc (PIW)
To nie jest zwyczajna książka. Jarosław Iwaszkiewicz odbył pod koniec życia podróż do Włoch, gdzie uhonorowano go nagrodą literacką Premio Mondello. Razem z nim pojechał do pięknej Italii Eugeniusz Kabatc, którego pisarz nazywa w swoich listach familiarnie Żenią.
Opowieść o wyprawie poznajemy z perspektywy właśnie towarzysza Iwaszkiewicza. Szczegóły i szersze obrazy malowane słowem niczym urocze widoczki z uliczek Palermo.
Największe kłamstwa w historii, Frank Fabian (Bellona)
W dzisiejszych czasach historię zamieniono w oręż, którym okładają się po głowach i politycy i zwyczajni ludzie. Po obejrzeniu kilku filmików w popularnym portalu internetowym, przeczytaniu pary artykulików w innym, każdy próbuje pretendować do miana znawcy.
Cóż, najczęściej wygląda to tak, że powtarzają popularne mity, między innymi na temat Marcina Lutra, czy Napoleona. Warto się wreszcie z nimi rozprawić.
Zwiać za wszelką cenę. Słynni uciekinierzy i emigranci z PRL, Jarosław Molenda (Bellona)
Szaro, biednie i nie do końca bezpiecznie. Tak było w czasach PRLu w Polsce. W głowach niemal wszystkich mieszkańców kraju tliło się marzenie o lepszym jutrze, kolorowym telewizorze i ucieczce spod skrzydeł czujnej bezpieki. Między nimi byli polscy żeglarze Ejsmontowie, czy Marek Hłasko.
Czy na Zachodzie znaleźli szczęście i dobrobyt? Czy zwiedzili świat i podbili go na własne potrzeby? A może znaleźli tylko rozczarowanie?
KOMENTARZE (3)
Opis „Najwiekszych kłamstw w historii” mnie ubawił. To samo wydawnictwo wydaje przecież książki o Wielkiej Lechii pisane na podstawie m.in. filmików z yt. Kolejna tania sensacja.
„Wieczorne wydania także wiadomości często wypełniają czaszki.”…
Pani Redaktor, bardzo proszę o poprawienie ;)
Oczywiście, zostało poprawione ;)