Ciekawostki Historyczne
Nowożytność

Ulubienice carów. Polki, które kochali władcy Rosji

Miłość cara mogła być dla jego wybranki wygraną na loterii lub przekleństwem. Przynosiła władzę i bogactwo lub poniżenie i okrutną śmierć. Przychylność panów na Kremlu była bowiem niestała, a ich gusta i upodobania - często, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne.

1. Maryna Mniszchówna – tragiczna caryca dwóch samozwańców

20 czerwca 1605 roku na ulicach Moskwy zapanowała wielka radość – oto powrócił uważany za zmarłego syn Iwana IV, Dymitr. Mieszkańcy jednak szybko ochłonęli. W jego wielkim orszaku roiło się od Polaków, katolików i luteranów, których Rosjanie nienawidzili niemal równie mocno, co pogan ze stepów. Co więcej, Dymitr dogadał się rodem Mniszchów obiecując, że jeśli zostanie carem, poślubi piękną Marynę.

Zaślubiny per procura w Krakowie Maryny Mniszchówny pełne były przepychu. Dziewczyna jednak nie spieszyła się do męża do Moskwy... (fot. Shakko, lic. CC BY-SA 3.0).

Zaślubiny per procura w Krakowie Maryny Mniszchówny pełne były przepychu. Dziewczyna jednak nie spieszyła się do męża do Moskwy… (fot. Shakko, lic. CC BY-SA 3.0).

W listopadzie 1605 roku w Krakowie odbył się ślub, na którym cara reprezentował przedstawiciel. Maryna nie spieszyła się do męża – była zima i podróż do Rosji nie należała do najprzyjemniejszych. Wraz z ojcem i liczną świtą wyruszyła dopiero w marcu i pod koniec kwietnia dotarli pod mury Kremla. Jako pierwsza kobieta w rosyjskiej historii Maryna została koronowana na carycę.

Wkrótce potem odbyły się zaślubiny w obrządku prawosławnym, a Maryna została Marią. Niedługo jednak cieszyła się carską koroną. Dymitr zginął we własnym pałacu w 1606 roku, uciekając przez okno przed wściekłą tłuszczą. W wyniku rewolty moskiewskie pospólstwo zabiło kilkuset Polaków i Litwinów, którzy przybyli do stolicy na uroczystości koronacyjnej i weselne Maryny Mniszchówny.

Piękna Maryna Mniszchówna na obrazie z Wiśniowca (fot. Tomasz Leśniowski, lic. CC BY-SA 3.0).

Piękna Maryna Mniszchówna na obrazie z Wiśniowca (fot. Tomasz Leśniowski, lic. CC BY-SA 3.0).

Zgodnie z legendą, spalono pogrzebane za miastem ciało samozwańca, by jego duch nie straszył mieszkańców, a prochy wystrzelono z armaty w kierunku Polski, skąd przybył. Marynie udało się uniknąć straszliwego losu – najpierw schowała się pod spódnicami garderobianej, a potem w domu ojca.

Co ciekawe, została żoną kolejnego fałszywego Dymitra, w którym publicznie rozpoznała cudownie ocalonego męża. U jego boku skarżyła się polskiemu królowi na życie gorsze od losu niewolnicy: Pochodząc z polskiej szlachty, wyniesiona na tron moskiewski, a potem strącona zeń, popadłam w najgorszą niewolę. W innym liście pisała, że musi uciekać, by uniknąć jeszcze gorszej biedy i poniżenia.

Na tej rycinie Maryna występuje jeszcze z pierwszym mężem. Powstała w czasie jej największej chwały jako carycy Rosji (źródło: domena publiczna).

Na tej rycinie Maryna występuje jeszcze z pierwszym mężem. Powstała w czasie jej największej chwały jako carycy Rosji (źródło: domena publiczna).

Kilka lat później trafiła do niewoli i wraz z trzyletnim synem osadzono ją w więzieniu. To jednak nie był koniec jej cierpień – dziecko uduszono i powieszono na bramie kremlowskiej. Ta okrutna śmierć rzuciła cień na dynastię Romanowów. I choć nie wiemy, jaki koniec spotkał Marynę (być może także została zamordowana), doprowadziła do narodzin przepowiedni o krwawym końcu dynastii zrodzonej z przelewu krwi.

Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:

2. Dumna carowa Agata Gruszecka

Fiodor Aleksiejewicz miał zaledwie czternaście lat, gdy wstąpił na tron potężnego państwa. 18 czerwca 1676 roku koronował się na cara „Wielkiej, Małej i Białej Rusi”. Fiodor ulegał początkowo wpływom zwalczających się dworskich koterii, wskutek których doprowadzono do jego małżeństwa z Polką Agafią (Agatą) Siemienowną Gruszecką.

Fiodor i Agata przedstawieni wspólnie na ikonie z 1681 roku (fot. Shakko, lic. CC BY-SA 3.0).

Fiodor i Agata przedstawieni wspólnie na ikonie z 1681 roku (fot. Shakko, lic. CC BY-SA 3.0).

Agafia Siemionowna była córką czerkaskiego dworianina Siemiona Fiodorowicza Gruszeckiego. Nazywano ją „nieznaną dziewczyną z ludu”, a car ujrzał ją na uroczystej procesji i zapragnął poznać. Formalnością był późniejszy, zgodny z tradycją, „przegląd kandydatek” – Fiodor już wiedział, kogo pojmie za żonę.

Tymczasem inna frakcja postanowiła pokrzyżować plany cara i rozpowszechniła oszczerstwa pod adresem wybranki. Miała być ponoć urodzona z nieznanej matki w obozie wojskowym. Fiodor mocno przeżywał te kłamstwa. Popadł w taką zgryzotę, że nikogo do siebie nie dopuszczał, modlił się w samotności, nie jadł i nie spał. Na szczęście potwarze zdemaskowano i 18 czerwca 1680 roku odbyła się ceremonia ślubna i koronacyjna.

Po śmierci Agaty Fiodor - chcąc nie chcąc - musiał wziąć ponowny ślub. Jego wybranką została bojarska córka Marfa Apraksina (źródło: domena publiczna).

Po śmierci Agaty Fiodor – chcąc nie chcąc – musiał wziąć ponowny ślub. Jego wybranką została bojarska córka Marfa Apraksina (źródło: domena publiczna).

Agafia dała się poznać jako kobieta stanowcza, o silnym charakterze. Walczyła z pomówieniami na swój temat, groziła oszczercom szafotem, apelowała o ignorowanie plotek. To jej carski dwór zawdzięczał też spopularyzowanie polskiej mody i zwyczajów. Niestety Fiodor i Agata krótko cieszyli się małżeńskim szczęściem, gdyż związek trwał zaledwie rok. Carowa urodziła syna imieniem Ilja i zmarła po trzech dniach wskutek gorączki połogowej. Nie przeżył też chłopiec.

3. Marta Skowrońska – chłopka na rosyjskim tronie

Pierwszą żoną Piotra Wielkiego była Eudoksja Łopuchina, lecz car szybko ją porzucił, a później zesłał do klasztoru w Suzdalu. W międzyczasie kochanek mu nie brakowało. Osobisty lekarz cara twierdził, że car ma w ciele cały legion diabłów, namawiających go do uprawiania rozkoszy.

Piotr miał wiele kochanek, ale dopiero pewna chłopka z Rzeczpospolitej zawróciła mu w głowie tak, że inne poszły w cień. Katarzyna w wieku około 30 lat (źródło: domena publiczna).

Piotr miał wiele kochanek, ale dopiero krzepka chłopka z Rzeczpospolitej zawróciła mu w głowie tak, że inne poszły w cień. Marta (znana już pod imieniem Katarzyna) w wieku około 30 lat (źródło: domena publiczna).

Do kochanek Piotra należała córka litewskiego chłopa, Samuela Skowrońskiego, urodzona w 1684 roku Marta, którą poznał na dworze swego ulubieńca Mienszykowa. Przy pierwszym spotkaniu wymienił z nią kilka słów i na koniec stwierdził, że gdy się położy, ona ma przynieść świecznik do jego pokoju. Za przyzwoleniem Mienszykowa Marta spędziła noc z carem.

Później obydwaj dzielili się kochanką, która, delikatnie mówiąc, nie uchodziła za klasyczną piękność. Przysadzista, z wydatnym biustem i grubymi udami, krótką szyją i okrągłą twarz o wyłupiastych oczach i zadartym nosie. Była analfabetką, lubiła wypić i dobrze się zabawić. Oczarowała jednak cara krzepkością, zdrowiem i pogodą, w pełni spełniając jego wymogi erotyczne i estetyczne. Była serdeczna i odważna, zawsze uśmiechnięta, towarzyszyła carowi w wyprawach wojennych, rozmawiając z żołnierzami i częstując ich wódką.

Katarzyna nie była klasyczną pięknością, za to lubiła się śmiać i nie wylewała za kołnierz. Zadowalała Piotra pod każdym względem (źródło: domena publiczna).

Katarzyna nie była klasyczną pięknością, za to lubiła się śmiać i nie wylewała za kołnierz. Zadowalała Piotra pod każdym względem (źródło: domena publiczna).

Potajemny ślub odbył się w 1707 lub 1711 roku, a wiosną 1712 roku ogłoszono ją publicznie carową jako Katarzynę Aleksiejewnę Michajłownę. Jeszcze jako metresa cara żyła w przepychu, nosząc kosztowne szaty i otaczała się zbytkiem. Car pokochał ją na tyle, że radził się jej w sprawach państwowych i traktował ją z niezwykłą czułością i uwielbieniem. Tylko ona potrafiła załagodzić jego gniew, często ratując od pobicia, a nawet kaźni, ofiarę carskiej złości.

Podczas alkoholowych libacji słowami: Batiuszka, pora do domu oznajmiała koniec imprezy, a cierpiącego na bóle głowy tuliła do piersi jak dziecko. Nazywał ją w listach czule Katarzynką, najserdeczniejszym przyjacielem, zaś ona nazywała cara „kapitanem” i „miłościwym ojczulkiem”.

Katarzyna u progu swoich samodzielnych rządów. Portret pędzla Heinricha Buchholza (źródło: domena publiczna).

Katarzyna u progu swoich samodzielnych rządów. Portret pędzla Heinricha Buchholza (źródło: domena publiczna).

Urodziła mu jedenaścioro dzieci, z którym przeżyła tylko dwójka: Anna, przyszła księżna Holstein-Gottorp i Elżbieta, późniejsza caryca Rosji. Mimo wzajemnego uczucia oboje nie stronili od romansów, a Piotr był o kochanków żony wyjątkowo zazdrosny. Pewnego razu posłał do jej prywatnych apartamentów uciętą głowę faworyta, Wilhelma Monsa, zresztą brata swojej własnej dawnej kochanki, Anny Mons.

Gdy Piotr umierał w jej objęciach, Katarzyna łkała na kolanach, prosząc Boga, by otworzył raj i przyjął wielką jego duszę. Po jego śmierci objęła tron, mimo drwin z niskiego pochodzenia. Jej panowanie zapoczątkowało długi okres przewrotów pałacowych, zwany „wojną kobiet” lub „królestwem kobiet”.

4. Oficjalna nieślubna żona Maria Czetwertyńska

Aleksander I zasiadł na tronie po zamordowanym (zresztą nie bez jego pośredniego udziału) ojcu. Obejmując władzę był już od wielu lat żonaty. Jako szesnastolatek pojął za żonę dwa lata młodszą księżniczkę Ludwikę badeńską, która przyjęła prawosławie i imię Elżbieta Aleksiejewna.

Kobieta, która sprawiała, że car zapominał o przepięknej żonie. Maria Czetwertyńska na obrazie Salvatore Tonci (źródło: domena publiczna).

Kobieta, która sprawiała, że car zapominał o przepięknej żonie. Maria Czetwertyńska na obrazie Salvatore Tonci (źródło: domena publiczna).

Śliczna i dobra żona nie doczekała się ciepłych uczuć ze strony męża. Za atrakcyjniejszą od Elżbiety Aleksander uważał kochankę – księżną Marię Naryszkinę, córkę targowiczanina Antoniego Czetwertyńskiego.

Romans z Marią Czetwertyńską, która była wówczas żoną księcia Dmitrija Naryszkina, rozpoczął się w 1803 roku i trwał ponad półtorej dekady. Maria nie była szczęśliwa u boku starszego o piętnaście lat męża, za którego wyszła jako szesnastolatka. Była ponoć niezwykle piękna i to właśnie urodą zwróciła uwagę Aleksandra jeszcze zanim objął tron. Ujrzał ją na jednym z balów w trakcie ludowego święta maslenicy i zapragnął zdobyć.

Polska ulubienica cara Aleksandra na obrazie Josefa Marii Grassi (źródło: domena publiczna).

Polska ulubienica cara Aleksandra I na obrazie Josefa Marii Grassi (źródło: domena publiczna).

Na balach miała zwyczaj pojawiać się w wyzywających kreacjach i wspaniale tańczyła, a adorującemu ją Aleksandrowi grała ulubione melodie na klawesynie. Była także inteligentna, miała własne zdanie na różne tematy, nadając ton prowadzonym w kuluarach rozmowom. Co więcej, była osobą o wielkim sercu – rodzinną fortunę hojnie rozdawała na działalność dobroczynną.

Uczucie pochłonęło Aleksandra bez reszty, a wszelkie przeszkody nasilały jego zapał. Widział w Naryszkinie olśniewający ideał, przeciwieństwo swojej żony. Podarował jej luksusowy apartament, otoczył ją przepychem, z którego chętnie korzystała. Pokazywali się oficjalnie jako para małżeńska, między innymi na Kongresie Wiedeńskim, a kochanka urodziła mu przynajmniej trójkę dzieci, w tym ukochaną przez cara Zofię, która zmarła w wieku lat siedemnastu.

Maria z Czetwertyńskich Naryszkina wraz z jednym ze swych dzieci na ilustracji wykonanej na podstawie obrazu Petera Edwarda Stroehlinga (źródło: domena publiczna).

Maria z Czetwertyńskich Naryszkina wraz z jednym ze swych dzieci na ilustracji wykonanej na podstawie obrazu Petera Edwarda Stroehlinga (źródło: domena publiczna).

Car słynął z przelotnych miłostek, ale Maria nie pozostawała mu dłużna. W zemście za jego liczne zdrady ponownie uwiodła carskiego adiutanta, generała Adama Ożarowskiego, ale nie spotkała jej kara. Gdy Aleksander przyłapał ją in flagranti z kochankiem w pałacu Naryszkinów w Peterhofie, wybaczył także jemu. Ukrywającego się w szafie generała wyciągnął za ucho i powiedział mu: Twój wstyd jest moją krwawą zemstą.

5. Matylda Krzesińska – primabalerina trzech Romanowów

Przyszły Mikołaj II jako następca tronu nie wyróżniał się niczym, a czas marnotrawił na rozrywkach i hulankach. Znał doskonale wszystkie petersburskie domy publiczne. Po tragicznej śmierci jego dziadka cała rodzina żyła w strachu przed zamachem, a matka nieustannie trzymała Mikołaja przy sobie. Ponoć ulegał jej wpływom na tyle, że nawet romans z Matyldą Krzesińską, primabaleriną Teatru Maryjskiego w Petersburgu, odbył się za zgodą rodziców.

Mikołaj zapałał uczuciem do polskiej primabaleriny, ale zanim została jego kochanką, spytał grzecznie rodziców o zgodę. Matylda Krzesińska w stroju hiszpańskiej tancerki na fotografii z 1897 roku (źródło: domena publiczna).

Mikołaj zapałał uczuciem do polskiej primabaleriny, ale zanim została jego kochanką, spytał grzecznie rodziców o zgodę. Matylda Krzesińska w stroju hiszpańskiej tancerki na fotografii z 1897 roku (źródło: domena publiczna).

Krzesińska tańczyła tam razem z Wacławem Niżyńskim, robiąc wrażenie na samym Piotrze Czajkowskim. Jako pierwsza dama rosyjskiego baletu prowadziła modne i wystawne życie, nawiązując liczne romanse z wpływowymi mężczyznami. Związek carewicza i tancerki wywołał ogromną krytykę, a Mikołaj stracił dla niej głowę.

Romans trwał do czasu, gdy 21-letni wówczas Mikołaj poznał 17-letnią córkę wielkiego księcia heskiego Ludwika IV. Mikołaj bez żalu zakończył romans i ożenił z Alicją Hessen-Darmstadt, którą pieszczotliwie nazywał „Alix”. Carewicz wreszcie wydoroślał i raz na zawsze skończył z hulaszczym trybem życia.

Tym razem Matylda na pocztówce z przełomu 1898 i 1899 roku w kostiumie z baletu "La Esmeralda" (źródło: domena publiczna).

Tym razem Matylda pozuje zalotnie na pocztówce z przełomu 1898 i 1899 roku w kostiumie z baletu „La Esmeralda” (źródło: domena publiczna).

A Matylda? „Przejął” ją wielki książę Sergiusz Michajłowicz, który wcześniej ożenił się z… siostrą Alix. Nie był on ostatnim Romanowem w życiu primabaleriny: w roku 1900 Matylda uwiodła wielkiego księcia Andrzeja, 7 lat od niej młodszego. Gdy dwa lata później urodziła syna, obydwaj książęta spierali się o ojcostwo. Obaj też obsypywali ją drogimi podarunkami, kupowali posiadłości i najdroższą biżuterię.

W czasie rewolucji bolszewickiej zginął Sergiusz, a Matylda wraz z Andrzejem i synem uciekli do Francji. Pobrali się i żyli szczęśliwie przez wiele lat. Matylda zmarła w 1971 roku mając 99 lat. Na pomniku Matyldy widnieje inskrypcja: Jaśnie Oświecona księżna Maria Feliksowna Romanowska-Krasińska, zasłużona artystka teatrów cesarskich Krzesińska.

Bibliografia

  1. Andrusiewicz A., Aleksander I. Wielki gracz, car Rosji, król polski, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2015.
  2. Andrusiewicz, A., Carowie i cesarze Rosji, Grupa Wydawnicza Bertelsman Media, Warszawa 2001.
  3. Andrusiewicz, A., Romanowowie. Imperium i familia, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2014.
  4. Schad, M., Romanowowie, tłum. M. Urbański, Klub Dla Ciebie, Warszawa 2003.
  5. Serczyk, W.A., Piotr I Wielki, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2003.
  6. Troyat, H., Piotr Wielki. Geniusz i szaleństwo, tłum. B. Przybyłowska, Amber, Warszawa 2005.
  7. Ziegler, G., Tajemnice rodu Romanowów, tłum. E. Cieślik, Świat Książki, Warszawa 2000.

Zobacz również

Nowożytność

Alkoholiczka na tronie. Zamiast rządzić uczestniczyła w orgiach i pijatykach

Caryca Katarzyna I nie była wybitną władczynią. Bo i nie zależało jej szczególnie na władzy. Jej największą pasją – poza łóżkowymi ekscesami – był... alkohol.

22 marca 2024 | Autorzy: Mariusz Samp

Nowożytność

Czemu Samozwaniec zmienił wiarę?

Rodacy mogli dużo zarzucić Samozwańcowi. Podniósł rękę na cara. Zbratał się z Polakami. A najgorsze było to, że zdradził prawosławie i przeszedł na katolicyzm.

14 lipca 2023 | Autorzy: Herbert Gnaś

Dwudziestolecie międzywojenne

Isadora Duncan i bolszewicy

W 1921 roku Isadora Duncan postanowiła osiedlić się w sowieckiej Rosji. Była rozczarowana światem Zachodu, a bolszewicy obiecali jej własną szkołę baletową.

8 września 2022 | Autorzy: Violetta Wiernicka

XIX wiek

„Symbol seksu i zakazany perwersyjny owoc”. Ten polski skandalista zrewolucjonizował balet. Nic dziwnego, że nazwano go „ósmym cudem świata”

Wybitny tancerz, skandalizujący choreograf, muza słynnego Siergieja Diagilewa, a poza tym biseksualista i schizofrenik... O Wacławie Niżyńskim można powiedzieć dużo, ale nigdy, że był człowiekiem...

6 grudnia 2020 | Autorzy: Maria Procner

Nowożytność

Iwan Groźny był delikatnym i kochającym mężem. Czy tyranem stał się dopiero, gdy bojarzy zamordowali jego żonę?

Iwan IV Groźny siał postrach wśród poddanych, a do historii przeszedł jako największy tyran swojej epoki. Potwór w ludzkiej skórze jednocześnie był jednak kochającym mężem....

22 listopada 2018 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

Nowożytność

Carskie imperium pogardy. Jak zamożni Rosjanie 500 lat temu traktowali swoje żony i córki?

Rosjanie zasadę "mój dom - moja twierdza" potrafili podnieść na zupełnie nowy poziom. Za wysokimi płotami, ciężkimi wrotami i drzwiami zamykanymi na kłódkę trzymali jednak...

26 października 2018 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

KOMENTARZE (12)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tomasz Mentel

Chwila …. Piotr pisał do analfabetki listy a ona mu odpisywała ???

    Wyszeslawa

    No właśnie taki mamy cyrk informacyjny i propagandowy bo u mnie w rodzinie nikt tylkiem nie zamiasta a podobno są dalekimi krewnymi ?
    Zawsze jak kobieta rządziła to na pewno zamiatala tylkiem.
    Ponadto z tego co mi wiadomo wszyscy w mojej rodzinie mieli staranne wykształcenie więc propaganda na cacy.

ejżija

może każde z nich miało swojego skrybę?

Anonim

Chodzi o zupełnie innego Sergiusza – Michajłowicza:))) Jego stryjem był car Aleksander II. Kochanek Matyldy został zamordowany w 1917 r. gdy mąż , siostry carycy, Elżbiety – Sergiusz Aleksandrowicz (syn cara Aleksandra II) już nie żył (zginął w zamachu w 1905r.) trochę zagmatwane ale lepiej najpierw sprawdzić niż pisać głupoty.

    Nasz publicysta | Agnieszka Wolnicka

    Faktycznie, otczestwo było niewłaściwe, zostało już poprawione.

e

Czytałam, że carewicz był zmuszony to porzucenia Matyldy i zmuszony do ożenku godnego cara Rosji.

Anonim

Zapomnieli o Joannie Grudzińskiej, żonie Wielkiego księcia Konstantego .

    Nasz publicysta | Anna Dziadzio

    Słuszna uwaga. Skoro została pominięta może doczeka się osobnego artykułu.

Dorota

Chętnie przeczytałabym całą książkę na ten temat…. Może autorka zechciałaby się postarać?

    Nasz publicysta | Anna Dziadzio

    Pani Doroto, napisanie całej książki to nie minuta pięć ;) Ale proszę dalej zachęcać naszą Autorkę, może kiedyś się zdecyduje? Pozdrawiamy :)

Anonim

Na stronie Ciekawostek Historycznych jest sporo tekstów, które chętnie czytałam. Ale jestem rozczarowana poziomem akurat TEGO artykułu. Jako historyk zajmujący się historią Rosji i autor mnóstwa publikacji na temat Romanowów jestem zszokowana liczbą tzw. błędów faktologicznych. Ten nieszczęsny Sergiusz Michajłowicz to nie mąż siostry Alix, tylko stryj Mikołaja II. Jest powszechnie znanym faktem (wspominanym w każdej biografii Mikołaja II lub jego żony), że poznali się oni w r, 1884, on miał 16 lat, ona 12. Nie poznali się więc gdy on miał 21, ona 17. Już w czasie trwania romansu z Matyldą pisał w dzienniku, że kocha Alix Heską i nie ukrywał przed Matyldą istnienia Alix w jego życiu . Dziwi też charakterystyka Mikołaja II oraz jego relacji z matką. Alix to nie pieszczotliwe imię tylko prawdziwe, Alix Wiktoria Luiza Bearycze ( jeśli się nie mylę). W związku z tym, że imię Alice Niemcy ( a Alix była niemiecką księżniczką) zniekształcali, jej matka Angielka ( córka królowej Wiktorii) nazwała corkę Alix, nie Alice, by zapobiec zniekształceniom ( wynika to z listu matki Alix do królowej Wiktorii :, który ona napisała tuż po narodzinach córki w r. 1872). Poza tym przed Mikołajem Krzesińska nie miała żadnych kochanków, była dziewicą i doświadczeń z mężczyznami nie miała ( wynikało to m. in. z faktu, że w szkole baletowej, dokąd uczęszczała Matylda, nie było koedukacyjnych klas i chłopcy i dziewczęta mogli spotykać się tylko na zajęciach, przez cały czas dzieci były pilnowane przez wychowawców.

Już nie chcę dalsze niescisłości punktować.

Nie chcę dokopać autorce, bo -powtarzam – chętnie czytam Państwa teksty, ale tutaj liczba nieścisłości po prostu mnie powaliła na łopatki. Nie szukałam błedów celowo, one niestety same rzuciły mi się w oczy.

    Nasz publicysta | Anna Dziadzio

    Drogi Anonimie, a właściwie droga Pani, bardzo dziękujemy za spokojne, merytoryczne i rzetelne uwagi. Tekst został napisany 2 lata temu, od tego czasu zaszły w redakcji zmiany i staramy się przykładać całą uwagę do kwestii faktologicznych właśnie. Tekst został oparty na bibliografii, która znajduje się na samym dole i prawdopodobnie niektóre rzeczy zostały właśnie stamtąd zaczerpnięte. Na szczęście badania historyczne z roku na rok się rozwijają i poznajemy nowe fakty i szczegóły. Biorąc pod uwagę, że „przyznała się” Pani do bycia historykiem zajmującym się Rosją, w sprawie ewentualnej chęci współpracy proszę o kontakt na dziadzio@ciekawostkihistoryczne.pl. Pozdrawiam serdecznie :)

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.