Ciekawostki Historyczne
XIX wiek

Kto mu zrujnował psychikę? Rosyjski historyk udowadnia, że Stalin miał szczęśliwe dzieciństwo

Ogrom stalinowskich zbrodni trudno jest wręcz ogarnąć umysłem. Nie sposób nie zadać sobie pytania: skąd ta żądza krwi? Naturalne jest szukanie odpowiedzi w dzieciństwie tyrana. Jaka trauma zabiła człowieka w Józefie Wissarionowiczu?

Wielki terror nie był możliwy bez Stalina, tak jak Holocaust nie był możliwy bez Hitlera. O ile wódz III Rzeszy kierował się jednak logiką rasowej nienawiści, o tyle wiele zbrodni przywódcy ZSRR wymyka się nawet takim absurdalnym wyjaśnieniom.stalin_childhood

Mordowanie dzieci i starców, najwierniejszych członków partii, a nawet samych wykonawców zbrodni, nie znajduje uzasadnienia. Ani jako element walki klas, ani jako narzędzie kontroli nad społeczeństwem, ani też jako przeciwdziałanie spiskom i szpiegowskim intrygom. Wielu badaczy przyznaje wprost: Stalin musiał to po prostu lubić.

Stalin – ofiara przemocy domowej?

Co jednak sprawiło, że przyszły wożd’ (wódz) ZSRR stał się tyranem lubującym się w cudzym cierpieniu? Część badaczy uległa pokusie dość schematycznej psychologizacji: zaczęło się w dzieciństwie od ojca pijaka.

Front domu rodzinnego Stalina w Gori (fot. young shanahan @ Flickr, lic. CC BY).

Front domu rodzinnego Stalina w Gori (fot. young shanahan @ Flickr, lic. CC BY).

Stalin był trzecim dzieckiem Besariona (ros. Wissariona) „Beso” Dżugaszwilego i Katarzyny „Keke” Geladze, ale dwójka jego starszych braci zmarła jeszcze przed jego narodzinami. Już śmierć pierwszego z nich załamała ojca i sprowadziła go na drogę pijaństwa.

Choć był relatywnie zamożnym szewcem (zatrudniał dziesięciu pracowników), nie potrafił uwolnić się od nałogu i popsuł sobie reputację częstymi awanturami. Nie pomagały mu plotki o licznych romansach jego pięknej żony. Prawdopodobnie prawdziwe.

Wraz z alkoholem do domu Dżugaszwilich wkroczyła przemoc. Pan domu nie szczędził ciosów ani małemu Soso ani poślubionej sobie Keke. Syn szybko nauczył się brutalności i pewnego razu rzucił nawet w ojca nożem, by bronić matki. Ale ona również zaczęła go bić, nie mogąc inaczej przywołać do porządku coraz bardziej zuchwałego i nieposłusznego chłopaka.

Besarion Dżugaszwili, ojciec Stalina (fot. domena publiczna).

Besarion Dżugaszwili, ojciec Stalina (źródło: domena publiczna).

W końcu Besarion stracił swój dom, warsztat i pracowników, a wkrótce potem porzucił rodzinę i z rzadka tylko przesyłał jej jakieś pieniądze. Przyszły dyktator przeszedł najpierw ospę, która pozostawiła trwałe ślady na jego twarzy, a później doznał wypadku, który spowodował nigdy niewyleczony niedowład lewej ręki. Czy trzeba było więcej, by mały Soso stał się nieczuły i agresywny?

Już jako dziesięciolatek Ioseb Dżugaszwili budził lęk kolegów ze szkoły cerkiewnej, wykazywał się zawiścią i pragnieniem dominacji. Czas wolny od nauki spędzał na licznych bójkach toczonych na ulicach rodzinnego Gori i walkach młodocianych gangów, po których często wracało się do domu obficie krwawiąc. Obok najbiedniejszych dzieci brał w nich udział nawet syn księcia i generała Amiłachwariego – takie było to miasto.

Klasa 10-letniego Soso. Późniejszy dyktator w górnym rzędzie pośrodku (fot. domena publiczna).

Klasa 10-letniego Soso. Późniejszy dyktator w górnym rzędzie pośrodku (źródło: domena publiczna).

Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:

Dzieciństwo trudne, ale szczęśliwe

„Teraz wszystko jasne” – powiedziałby ktoś o tej smutnej, ale dość banalnej historii. Historyk Oleg Khlevniuk dowodzi jednak w najnowszej biografii Stalina, że rzeczywistość bardzo różniła się od tego ponurego obrazu:

Panuje powszechne przekonanie, że Ioseb Dżugaszwili miał ciężkie dzieciństwo. Zarówno to, że jego wiecznie pijany ojciec znęcał się nad nim i bił go, jak i życie w biedzie – miało rzekomo uczynić z chłopca osobę zgorzkniałą, bezlitosną i mściwą. Istnieje jednak wiele dowodów na to, że dzieciństwo Stalina nie odbiegało od normy, a nawet przebiegało w komfortowych warunkach.

Rosyjski uczony podkreśla przede wszystkim, że Soso doświadczył nie tylko ojcowskiej brutalności, ale też ogromnej czułości i troskliwości ze strony matki. Z poświęceniem pielęgnowała syna w czasie chorób i rekonwalescencji po wypadkach oraz ciężko pracowała, by zapewnić mu byt. Jej wielkim marzeniem było zapewnienie dziecku wykształcenia, co też się w zasadzie udało, choć Ioseb nie ukończył ostatecznie seminarium i nie został duchownym.

Przyszły wożd’ zaznał też wcześnie biedy, ale dzięki ofiarności Keke bywał też najlepiej ubranym dzieckiem w szkole. Przyjaciele rodziny stale wspierali ją finansowo i umożliwiali finansowanie nauki zdolnego chłopaka, wsparciem były też państwowe stypendia. Soso i jego matka nie byli wyrzutkami, lecz cieszyli się akceptacją otoczenia.

Choć Ioseb miał widoczne na twarzy ślady po ospie, zrośnięte dwa palce lewej stopy i niesprawną rękę, nie został pośmiewiskiem wśród kolegów. Wręcz przeciwnie, był równoprawnym i szanowanym uczestnikiem ulicznych zabaw i bójek. Miał też to szczęście, że był jedynakiem, dzięki czemu nie musiał pracować i mógł poświęcić się nauce. Bez tego nigdy nie zostałby jednym z przywódców bolszewików.

Keke Geładze, matka Stalina w portrecie Izaaka Brodskiego (domena publiczna).

Keke Geładze, matka Stalina w portrecie Izaaka Brodskiego (domena publiczna).

Jak konkluduje Oleg Khlevniuk, trudno jest nawet wykazać, że późniejszy dyktator był traktowany przez ojca z większą brutalnością, niż było przyjęte w jego środowisku:

Był to świat, w którym surowe obyczaje koegzystowały z tradycjami pomocy sąsiedzkiej, a okresy stosunkowego dobrobytu przeplatały się z ciężkimi czasami. Dzieci wcześnie miały kontakt z surowością i okrucieństwem z jednej strony oraz z tkliwością i pobłażliwością z drugiej. […] Nie wygląda na to, by trudne dzieciństwo zasiało w Iosebie Dżugaszwilim nasiona okrucieństwa, których plon ukazał się w Józefie Stalinie.

Zagadka nierozwiązana

Powracamy zatem do punktu wyjścia: dlaczego uczeń seminarium Ioseb Dżugaszwili stał się Józefem Stalinem, bezwzględnym dyktatorem mającym na sumieniu miliony ofiar? Oleg Khlevniuk wskazuje na trzy czynniki.

Pierwszym jest mentalność wyniesiona z kaukaskiego pogranicza, ukształtowana przez surowe górskie warunki, tragiczną historię toczonych na tym terenie wojen i plemienne tradycje przemocy w imię honoru i rodowej zemsty. To właśnie rewolucjoniści z tego regionu mieli wnieść do partii socjalistycznych brutalność i bezwzględność. Z drugiej jednak strony kultura opresji i rozwiązań siłowych charakterystyczna była dla całej Rosji i wielu bolszewików z innych części kraju.

Stalin w wieku 15 lat (źródło: domena publiczna)

Stalin w wieku 15 lat (źródło: domena publiczna)

Na drugim miejscu wymienić należy Lenina, który wywarł na niego nie mniejszy wpływ niż na innych członków partii bolszewickiej. Stalin przejął od wodza rewolucji upór i żelazną wolę w dążeniu do realizacji celów politycznych, bez liczenia się z konsekwencjami. Pod tym względem uczeń przerósł mistrza.

Ostatnim i być może najważniejszym źródłem stalinowskiego lekceważenia dla hektolitrów przelewanej krwi były doświadczenia wywołanej przez bolszewików wojny domowej oraz towarzyszącego jej głodu i terroru. Osiem milionów ofiar walk i represji, pięć milionów zmarłych z głodu, epidemie, chaos, powszechność wszelkiego rodzaju zbrodni i rozbuchanej przemocy – to wszystko nadało bolszewikom i ich państwu określony charakter, którego ekstremalną formą był stalinizm.

Z rozważań tych wyłania się obraz człowieka, będącego, jak pisze Khlevniuk: typowym produktem swoich czasów, nie zaś geniuszem zbrodni, ukształtowanym przez traumatyczne dzieciństwo.

Bibliografia:

  1. Jörg Baberowski, Terror absolutny, Prószyński i S-ka, Warszawa 2014.
  2. Oleg Khlevniuk, Nowa biografia, Znak Horyzont, Kraków 2016.
  3. Simon Sebag Montefiore, Młode lata despoty. Zanim powstał dwór Czerwonego Cara, Świat Książki, Warszawa 2008.

Zobacz również

Dwudziestolecie międzywojenne

Jakim ojcem był Stalin?

Miał na rękach krew milionów. Wszyscy bali się przy nim o życie. A jak traktował własne dzieci? Był tyranem czy kochającym tatusiem? Wspierał swoich potomków,...

26 lutego 2017 | Autorzy: Agnieszka Wolnicka

Zimna wojna

Dzieci Nicolae Ceaușescu. Do czego w Rumunii doprowadził absolutny zakaz antykoncepcji?

Dwadzieścia pięć milionów Rumunów w 2000 roku – taki cel postawił społeczeństwu Nicolae Ceauşescu. Komunistyczny dyktator swoim szatańskim dekretem pozbawił życia ponad dziesięć tysięcy kobiet, a...

30 sierpnia 2016 | Autorzy: Marta Gruszecka

XIX wiek

Jakim dzieckiem był Adolf Hitler?

Okrutny ojciec, nadopiekuńcza matka i mały socjopata, wymuszający na kolegach posłuszeństwo. To nie mogło skończyć się dobrze. Ale chyba nikt nie przypuszczał, że trudne dzieciństwo...

1 czerwca 2016 | Autorzy: Mateusz Zimmerman

Dwudziestolecie międzywojenne

Gorące krzesła Stalina. Jak łatwo było stracić pracę na dworze czerwonego cara?

Kreml jako krwiożercza korporacja? Porównanie nie jest tak absurdalne, jak mogłoby się wydawać. W otoczeniu Stalina niezwykle trudno było utrzymać się na stołku. A ryzyko było...

18 kwietnia 2016 | Autorzy: Krzysztof Śpiewla

XIX wiek

Wszystkie choroby Józefa Stalina. Czy zapalenie migdałków zdecydowało o Wielkim Terrorze?

Zbrodni na dziesiątkach milionów ludzi nie sposób uzasadnić. Ale można przynajmniej spróbować je zrozumieć. Czy Stalin był szaleńcem? Geniuszem zła? I czy to możliwe, że chodziło raczej o migdałki,...

6 kwietnia 2016 | Autorzy: Roman Sidorski

Zimna wojna

Stalin wcale nie umarł ze starości. Zamordował go najbliższy mu człowiek…

Wszystkie decyzje podejmował sam. Nawet najważniejsze osoby w państwie pozbawił jakiejkolwiek inicjatywy. Życie każdego człowieka w Związku Radzieckim zależało wyłącznie od niego. Również… jego własne. Czy...

8 marca 2016 | Autorzy: Jakub Kuza

KOMENTARZE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W tym momencie nie ma komentrzy.

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.