David Cameron chce się pozbyć Polaków z Wielkiej Brytanii. Nic dziwnego - taka postawa ma na Wyspach wiekową tradycję. Jeden z poprzedników Camerona, David Lloyd George, też dążył do radykalnego rozwiązania problemu polskiego. I dla własnej wygody chciał oddać Rzeczpospolitą w łapy Czerwonych.
Przełom lipca i sierpnia 1920 r. to właściwie jedno wielkie pasmo sukcesów Armii Czerwonej, która nieubłaganie parła na zachód.
Wydawało się, że już nic nie powstrzyma bolszewickiej nawały i lada dzień polski opór zostanie złamany, a wojska Tuchaczewskiego wkroczą triumfalnie do Warszawy.
Rozjemca czy stronnik bolszewików?
W tej sytuacji brytyjski premier David Lloyd George uznał, że to właśnie jemu powinno przypaść w udziale wynegocjowanie rozejmu. Problem polegał jednak na tym, że Francuzi nie byli skłonni do firmowania takiego porozumienia i mieli w planach dalsze wspieranie polskiego oporu. Brytyjski polityk musiał zatem zrobić coś, co przekonałoby koła rządowe nad Sekwaną, że najwyższa pora porzucić dotychczasowego sojusznika i usiąść z bolszewikami do stołu negocjacyjnego.
Szybko pojawiła się ku temu idealna okazja, ponieważ na początku sierpnia do Londynu przybyli sowieccy delegaci w osobach Lwa Kamieniewa oraz Leonida Krasina. Prowadzili oni już od pewnego czasu rozmowy na temat podpisania z wyspiarzami układu handlowego, na którym bardzo zależało szefowi brytyjskiego rządu.
Nic zatem dziwnego, że – jak podkreśla w swojej książce pt. „Pierwsza zdrada Zachodu. 1920 – zapomniany appeasement” prof. Andrzej Nowak – David Lloyd George czekał tylko:
choćby na pozór woli kompromisu ze strony Kamieniewa czy Krasina, żeby przekonać Francuzów, iż idea rozmów z Rosją sowiecką w Londynie nie ma w istocie alternatywy.
Trzeba jasno powiedzieć, że chcąc zyskać wspomniane pozory, brytyjski polityk posuwał się coraz dalej: z pozycji rozjemcy w międzynarodowym konflikcie w stronę roli rzecznika interesów Kremla.
O tym, jak to dokładnie wyglądało, świadczą najlepiej – cytowane w książce prof. Nowaka – zapiski z dziennika marszałka polnego Henry’ego Wilsona. Szóstego sierpnia wziął on udział w spotkaniu z Kamieniewem i Krasinem, czyli – jak to trafnie ujął – łajdacką parą kanalii. W jego trakcie był dosłownie:
przerażony sposobem, w jaki L[loyd] G[eorge] mówił o Francuzach i odnosił się do nich przed tymi bandziorami. A także tym niemal służalczym nastawieniem, z jakim zabiegał o rosyjskie interesy i był wrogi wobec Polaków…
Cały ton L.G. szokował mnie w najwyższym stopniu. Był na p r z y j a c i e l s k i e j stopie [podkreślenie w oryginale] z Kamieniewem i Krasinem. […] Było dla mnie całkiem jasne, że wszyscy trzej zakładali, i że L.G. zaaprobował, okupację Warszawy przez bolszewików.
Co warte podkreślenia, słów tych nie napisał w żadnym wypadku przyjaciel Polski. Marszałek Wilson był bardzo krytyczny względem polskich dążeń do samodzielnego ustanowienia granicy na wchodzie, uważał bowiem, że w tej kwestii powinny zadecydować wielkie mocarstwa. Nie zatracił on jednak trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość, czego nie można chyba powiedzieć o brytyjskim premierze.
Polska podana bolszewikom na tacy
Na opisanym spotkaniu Lloyd George doprowadził do przyjęcia projektu rozejmu mającego wejść życie w nocy z 9 na 10 sierpnia, który – jak pisze w swojej książce prof. Nowak:
zatrzymałby na zajmowanych wówczas pozycjach obie armie – nacierającą na Warszawę Armię Czerwoną i broniące stolicy Wojsko Polskie. Ów dziesięciodniowy rozejm miałby umożliwić rozpoczęcie negocjacji polsko-sowieckich w Mińsku, na których ustalone zostałyby linia demarkacyjna oraz wstępne warunki pokoju.
Szef rządu JKM zobowiązywał się jednocześnie, że w czasie trwania zawieszenia broni Wielka Brytania wstrzyma wszelką pomoc dla Polski, w tym transport sprzętu wojennego przez Gdańsk. Wyspiarze mieli również nakłonić Francję do podobnego postępowania i powstrzymać Polaków przed jakimkolwiek wzmocnieniem ich frontu.
Jakby tego jeszcze było mało, bolszewicy mieli otrzymać możliwość nieograniczonego kontrolowania portu gdańskiego i […] wszystkich polskich połączeń kolejowych z zagranicą. Oczywiście – jak podkreśla prof. Nowak – do noty wręczonej Kamieniewowi nie weszło jednak analogiczne żądanie pod adresem strony sowieckiej.
Tym sposobem Wielka Brytania zagwarantowała, że Polska będzie bezczynnie czekać na to, co postanowi zrobić z nią Lenin. Ten zaś mógł podyktować Warszawie upokarzający pokój lub – wykorzystując wspomniane 10 dni – wzmocnić siły Tuchaczewskiego i ostatecznie dobić swoją ofiarę.
Sowieci prą na zachód
Koniec końców, bolszewicy nie mieli zamiaru korzystać z hojności brytyjskiego premiera, choć podawał im Polskę na tacy. Pewni zwycięstwa, ani myśleli przerywać ofensywy na Warszawę. Gdy 9 sierpnia David Lloyd George zrozumiał, że nici z jego pośrednictwa, wcale nie zmienił swojego nastawienia i zaproponował:
odebranie naczelnego dowództwa Józefowi Piłsudskiemu, przygotowującemu właśnie ostatnie rozkazy do obrony stolicy, i przekazanie zwierzchnictwa nad Wojskiem Polskim generałowi Weygandowi.
Gdyby Polacy się na to zgodzili i wykazali ducha walki przynajmniej 22 swoich dywizji, to Francja i Anglia miały wywrzeć presję na bolszewików, aby ci uszanowali polską niepodległość. Nie, to wcale nie pomyłka, brytyjski premier nie zamierzał przekazywać „awanturniczej” Polsce dział, samolotów ani żołnierzy. Jego zdaniem wystarczającym wsparciem było „wywieranie presji”.
Na szczęście plany Lloyda George’a upadły, gdy kilka dni później wojska prowadzone przez Józefa Piłsudskiego ruszyły do udanej kontrofensywy znad Wieprza, gromiąc na całym frocie Armię Czerwoną.
Warto jednak pamiętać, że już blisko ćwierć wieku przed Jałtą szef brytyjskiego rządu nie miał żadnych obiekcji przed tym, aby Polska znalazła się w sowieckiej strefie wpływów.
Źródło:
Ciekawostki to kwintesencja naszego portalu. Krótkie materiały poświęcone interesującym anegdotom, zaskakującym detalom z przeszłości, dziwnym wiadomościom z dawnej prasy. Lektura, która zajmie ci nie więcej niż 3 minuty, oparta na pojedynczych źródłach. Ten konkretny materiał powstał w oparciu o:
- Andrzej Nowak, Pierwsza zdrada Zachodu. 1920 – zapomniany appeasement, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2015.
KOMENTARZE (45)
Anglia była zawsze rozgrywająca.Liczy się tylko interes.Dzisiaj wygląda podobnie,może jeszcze gorzej.Przychodzi czas utrzeć hydrze głowę.
I kto ma go niby utrzeć. My? Nie rozśmieszaj mnie Pan.
Jak nie my, to kto? Chcesz zostawić cały ten burdel przyszłym pokoleniom? Powoli, ale do celu. Jakoś ekstremiści islamscy nie mają z tym problemu.
Bez ekstremizmu, biorac przyklad z tego co zrobilisymy w 1920. Sytuacja w Europie sie zmienia, podobnie powoli brytyjska mentalnosc. Ludzie tacy jak David Cameron prowadza radykalna polityke obawiajac sie nieuchronnych zmian w dekonserwujacym sie spoleczenstwie brytyjskim.
Anonim, co niby się zmieniło w angielskiej mentalności przez ostatnie 80 lat? Cameron? ten który islamistów się boi (a boi się odebrać im socjał) i uderza w ciężko pracujących polaków? nie bądź naiwny.
Lyold George nie był konserwatystą tylko liberałem, w dodatku nazywał hitlera „największym niemcem w historii”.
Utrzeć, to można nosa, a mitologicznej hydrze głowy odrastają. Dzieci.
Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał hydrze, ten młody zdusi centaury…
co pan mial na mysli przez ” utrzec hydrze glowe ” ?
teraz Anglia nie jest już rozgrywającą ,jeszcze 3 miesiące i będzie poza UE ,a to wobec UE,Rosji Chin jest malutkim krajem ,który powoli będzie coraz mniejszym i co ciekawe sami to sobie wygrali
;rozwód bez porozumienia to klęska dla Anglii,teraz szukają różnych wybiegów ,ale powrotu do negocjacji nie będzie ;im się wydawało że to oni są rozgrywającymi!!
nigdy wam tego nie zapomnimy :D… co za [człowiek]… a 3 miliony oburzonych [wyjechało z naszego wspaniałego kraju] do UK do roboty…
Koles, anglicy tak sie przejmują tym co [Polacy] o nich mówi jak kiedyś Niemcy tym, co żydzi o nich mówili
[Komentarz poddany edycji z powodu obecności treści wulgarnych]
Formy twojej wypowiedzi nie będę komentował bo jest na poziomie gimnazjum. Nie zapomnimy zachodowi w tym Anglikom zdrady bo historia kołem się toczy i w przypadku zagrożenia możemy liczyć jedynie na własne siły i obronę totalną przy propagandowym i materialym wsparciu państw Europy Środkowej, głównie Węgrów, którzy nas lubią a my ich. Nikt nam nie pomoże.
Proszę nie obrażać gimnazjalistów. Znam paru i tak nie mówią.
O jakiej armii mówisz? Polska nie ma armii.
Nie zgadzam sie z tym krytycyzmem o „poziomie….”, natomiast reszta Panskiej opinni jest merytorzycznie rzczowa. Tez znam wielu histerykow z tytulami, ale myslacymi na poziomie niedostatecznym. Tak wiec historia w szczegolnosci w odniesieniu do Anglikow jest bado kontrowersyjna. Churchill tez bardo mocno przyczynil sie do sprzedania nas pod but sowietom, wiec czemu tego nie podnosicie Panowie w tej dyskusji?
Ale Churchil zrozumiał swój błąd i rozpoczął przygotowania do operacji Unthinkable Niestety dla nas
przegrał wybory a jego amerykanski sojusznik gen.Patton {dlaczego nie ma ulicy w Warszawie} został zamordowany
nie 3 miliony, a 500 tysięcy…
oj 3 miliony kolego, te 500tys to Ty chyba w telewizji widziałeś ;)
ja bym powiedzial ze 4 miliony; w samym londynie jest ok 1,5 miliona; ja mieszkam w 300 tys leicester gdzie jest nas 50 tys.
Nigdy nie wiesz co bedzie jutro. Sytuacja juz nie raz pokazala ze ostatni moga byc pierwszymi a pierwsi ostatnimi.
Wyjechali po to żeby w socjalach i z bankomatów w UK odebrać co nasze!
Zastanawiałem się czy komentować twój komentarz. Przemogłem się, pamiętaj panta rhei, Anglia upadnie nie dziś to jutro. Mam tylko nadzieję, że Polska będzie wtedy istniała i z satysfakcją odnotuje fakt upadu narodu kłamców, wyzyskiwaczy i oszustów. Dla poparcia mojej tezy: stracili prawie wszystkie swoje kolonie, są uzależnieni od USA, poziom nauczania tragiczny, społeczeństwo zdominowane przez emigrantów. Napiszesz, że w Polsce jest podobnie może, ale nie mamy takich problemów z emigrantami i zaszłości z sąsiadami. (Możliwe, że zatopi Anglię ocean:-))
A dwadziescia lat pozniej nikt nie wyciagnal wnioskow ani nauki z tego
Identycznie jak z Ukrainą teraz.
Nie rozumiem o co się Państwo bulwersujecie. Lloyd był wybrany przez naród brytyjski by reprezentował ich interesy i żeby wyspiarzom żyło się wygodnie i dostatnio. Wszystko co on robił miało zapewnić dobrobyt dla Wysp. Nic więcej. Naród polski, kiedy jeszcze był silny, również nie liczył się z innymi narodami, bo najważniejsze było dobro Polaków. Tak było, jest i będzie.
a odmowa sejmu mieszania się w państwa innych, spalanie Szwecji, co potem bokiem wyszło
Mierzi mnie takie stawianie sprawy. Jaka tam „zdrada”? ….a czy to braliśmy z nimi jakiś ślub, że nas zdradzili? To normalna na polityka …nic innego. W tych kategoriach myślą wyłącznie ludzie słabi i z góry skazani na niepowodzenie. Każdy normalny rząd próbuje ugrać jak najwięcej dla swego kraju, a w tym wypadku kosztem Polski – przecież jakieś straty muszą być. To samo jest w dzisiejszej UE lecz zaborów nie dokonują wojska, a banksterzy – patrz Grecja! Słabi – jak w życiu – zawsze byli i będą rozgrywani przez silnych. Nie ma co liczyć, że ktoś nam co da – tak myślą wyłącznie głupcy.
dokładnie, jaka zdrada, czy ktoś kazał Beckowi w kwietniu 1939r podpisywać pakt z Londynem???? Mał nóż na gardle???? Otóż NIE, miał inne wyjście, inny pakt, z kimś innym, ale wybrał złą drogę… Polityka, to nie hobnor, to dbanie o swoj naród i interesy własnego państwa, Beck za to własne państwo sprzeniewierztył, a miliony rodaków narzeźń posłał… bo wyżej narodu i państwa, które reprezentował, cenił swój, fałszywie pojęty, własny honor, historii nie znacie?????
Bek nie miał innego wyjścia ;pakt z Hitlerem byłby blędem całkowitym ,nie obronilibyśmy się
przed jego polityką,żydów byśmy nie uchronili ,on i tak z naszą pomocą przegrałby wojnę na wschodzie ,i bylibyśmy takim królestwem polskim bez dostępu do morza ,a granica na w s wschodzie byłaby na Bugu
Szkoda czasu na rozpamiętywanie 'krzywd’ kiedyś wyrządzonych Polsce i Polakom i wypominanie innym narodom, że dbały o swoje interesy i o realizację swojej wizji Europy W polityce zagranicznej liczy się skuteczność i pragmatyka tu i teraz. Zawsze przypomina mi się ferwor, z jakim Grecy opowiadali mi na plaży na Krecie, że jej różowy piasek to symbol wylanej tam greckiej krwi i męczeństwa ich narodu z rąk Turków. Prawie sto lat temu. Czy inne narody traktują Greków poważniej dzięki ich martyrologicznemu ekshibicjonizmowi? Czy raczej na chłodno oceniają zdolność Greków do uporania się z własną ekonomią?
Smutne, ale prawdziwe. I ostatecznie sprzedali nas Stalinowi, w Poczdamie i w Jałcie w 1945.
Ale nie powinno się roztrząsać tak bardzo krzywd z przeszłości, a jedynie wyciągnąć z tego wniosek na przyszłość, by się to nie powtórzyło.
Nieznajomość historii grozi jej powtarzaniem.
Komentarze do artykułu z serwisu wykop.pl, które mogą wzbudzić Wasze zainteresowanie
http://www.wykop.pl/link/2629191/nigdy-wam-tego-nie-zapomnimy-brytyjski-premier-probowal-sprzedac-polske-w-1920r/
brusilow12:
Czego nie dokonał Lloyd George, 23 lata później ochoczo zrealizował inny brytyjski premier alkoholik Churchill ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wojtax:
@brusilow12: A ja myślałem że to przez Roosevelta, któremu doradzali sowieccy agenci. ( ͡º ͜ʖ͡º) Gdzieś kiedyś czytałem że Churchill płakał po Jałcie.
hasser:
„Gdzieś kiedyś czytałem że Churchill płakał po Jałcie.”
@Wojtax: Churchill płakał jak sprzedawał Polskę( ͡° ͜ʖ ͡°)
BreslauBeast:
Warto w tym miejscu przypomnieć, że 20 lat później, nie mogąc nadążyć za tempem zbrojeń III Rzeszy, udzielili nam „gwarancji brytyjskich”, z których Brytyjczycy nie zamierzali się wywiązać. Udzielono nam sporego kredytu w Banku Anglii na zakupy uzbrojenia. Warunkiem było to, że sprzęt miał być kupowany od przemysłu brytyjskiego ale jednocześnie zastrzeżono, iż pierwszeństwo w składaniu zamówień ma armia brytyjska. Potrzeby wojsk JKM były w tym czasie nieograniczone. Krótko mówiąc – były pieniądze ale nie można było za nie nic kupić. Nawet pożałowano nam starego monitoru (okręt artyleryjski), który został wycofany ze służby w Royal Navy i nie brał udziału w II wojnie. Anglicy są narodem zimnych, cynicznych kupców. Po co przedłużać mękę państwa spisanego na rzeź?
Skąd się wziął ten nieprzychylny stosunek do II RP? Może dlatego, że II oddział Sztabu Generalnego (wywiad, kontrwywiad, dywersja pozafrontowa) szkolił żydowskich partyzantów, dawał im broń oraz pieniądze a następnie wysyłał na tereny dzisiejszego Izraela, które były wtedy pod panowaniem brytyjskim.
A teraz komentarze do artykułu z naszego facebookowego profilu, które mogą Was zaciekawić
https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne/posts/1105374646157860
Krzysztof S.:
Jak w tym powiedzeniu. Anglia nie ma wiecznych przyjaciół czy wiecznych wrogów, ale ma wieczne interesy.
Jadwiga B.:
Na szczęście plany Lloyda George’a upadły, gdy kilka dni później wojska prowadzone przez Józefa Piłsudskiego ruszyły do udanej kontrofensywy znad Wieprza, gromiąc na całym frocie Armię Czerwoną.
Krzysztof R.:
To jeszcze jeden argument za tym aby liczyc na siebie.
Artur R.:
Dlatego teraz tworzymy w Wielkiej Brytanii bardzo silną 5 kolumnę…..
Adam C.:
Sojusznicy są wtedy kiedy mają podobne interesy.gdy większy uzna ze mniejszy nie jest potrzebny to tak się to kończy jak z Polską.to jest normalna kolej rzeczy w polityce.większy d*ma mniejszego a mniejszy ślepo wierzy w przyjaźń większego a potem płacze.trzeba się brać za swój kraj modernizować i szkolić armię, propagować patriotyzm i być dumnym Polakiem a na sojuszników patrzeć z pozycji tego większego.to jest recepta i kij w oko angolom
Barbara P.:
co się nie udało w 1920 roku zostało dokonane w 1944r przy potęznym wsparciu anglików niepomnych wkładu polaków w obronie ich zadufanych w sobie tyłków,zgadzam się z panem Adamem Anglia nie kieruje się przyjażnią a wyłącznie interesami.
Maciej B.:
I slusznie robi, trzeba się od nich uczyć.
Barbara P.:
no cóż pana trzeżwe myślenie pomoglo by Polsce i 20 i w39 i 44 roku ub.wieku, może Wy młodzi potraficie,zamiast uciekać np. do Anglii,zmienić nasz kraj i ludzi w trzezwo myślący naród,powodzenia.
Maciej B.:
Trzezwe i racjonalne myślenie zawsze pomaga. Traktat wersalski duzo nam dał a osłabiając Polskę chcieli oslabić Francje, Anglicy zawsze lubieli utrzymywac rownowage. Nie wiem czemu Pani Barbaro wydaje sie Pani ze ktos w polityce powinien robic cos sprzecznego ze swoim intersem? To by bylo nielogiczne, tu nie ma miejsca na sentymenty ale takie myslenie niestety w polsce pokutuje i te ciagle zale ze nas zdradzili i takie tam. A co za przeproszeniem mieli zrobic w Jalcie ? Wywolac 3 wojna swiatowa? Stalin nikogo sie nie pytal o zdanie, alianci tylko to klepneli. A co do 39 roku to wiedzac ze sami nie damy rady sie obronic, sojusznicy nie moga tego zrobic lub nie chca bo anglia miala slaba armie ladowa a francja no coz po 1 wojnie przyjela kurizoalna strategie i uwierzyla w linie Maginota i po prostu mentalnie nie byla gotowa do wojny to trzeba bylo poprzeciagac jej poczatek lub znalesc innych sojusznikow.
Dawid Z.:
Może pora w końcu porzucić te fałszywe sojusze, ktore i tak na nic się zdadzą jeżeli do czegokolwiek dojdzie. Zamiast czekać aż kolejny raz nas sprzedadzą i wystawią warto byłoby odrzucić poprawność polityczną i budować trwałe relacje z naszymi przyjaciołmi z Węgier, z którymi historia łączy nas już od tysiąclecia, którzy wspierają nas od lat i którzy przeciwstawili się samemu Hitlerowi, gdy ten planował dokonanie inwazji na Polskę podczas II WŚ.
Zbigniew O.:
Anglicy mają wredna historię i zawsze tacy byli. Wystarczy spojrzeć na jakiej zasadzie budowali imperium brytyjskie. Niewolnictwo i grabież wszystkiego co się dało. Oni po prostu mieli w tym interes.
Jarosław G.:
Kto nie chce utrzymywać własnej armii, będzie utrzymywał cudzą.
,,Zbigniew O.: Anglicy mają wredna historię i zawsze tacy byli. Wystarczy spojrzeć na jakiej zasadzie budowali imperium brytyjskie. Niewolnictwo i grabież wszystkiego co się dało. Oni po prostu mieli w tym interes.” – Podoba mi sie ta ocena i doszedlem do tego samego wniosku na zmywaku (jak smieje sie Anonim) – na zmywakach wiele rzeczy wymyslono wiedzac o zafajdanej historii wyspiarzy.
Zatrzesienie ekspertow. Co jeden to madrzejszy. Na Zmywaku to wszystko wymysliliscie?
Kolejna porcja ciekawych facebookowych komentarzy do artykułu:
z profilu „Ciekawostki historyczne, o których prawdopodobnie nie słyszałeś”
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=393557084168142&id=157583547765498&__mref=message_bubble
Janusz-Witold B.:
czego nie zrobili w r.1920 zrobili to r.1943
Radek W.:
Mieszacie historie z teraźniejszością,Polacy w Anglii uchodzą za dobrych pracowników ale wielu z nich psuje tą opinie siedząc na garnuszku państwa.Mamy piękną historię ale co nam po niej skoro musimy uciekać za granicę za chlebem ?
z profilu „Historia jakiej nie znacie”
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=513195835503735&id=281476328675688&__mref=message_bubble
Andrzej M.:
Cameron tylko nie zapomnij oddać złota które zostało ukradzione przez twój kraj.
Maria Ewa T.:
A kto będzie pracował na ich emerytury?
z profilu „Historia jakiej nie poznasz w szkole”
https://www.facebook.com/historiajakiejniepoznasz/posts/1470012126624847?__mref=message_bubble
Kuba K.:
David Lloyd George byl bodaj jednym z najgorszych przywodcow angielskich w historii. Rownie latwo szafowal zyciem wlasnych obywateli torpedujac plany Imperialnego Sztabu i celowo oslabiajac Front Zachodni w czasie I wojny swiatowej, co wielokrotnie skutkowalo ogromnymi stratami zarowno na glownym teatrze, jak i bezsensownymi akcjami na Wschodzie. Swoj duzy talent polityczny marnowal w osiaganiu osobistych celow i walce z rywalami wewnatrz kraju, zamiast wykorzystywac mozliwie efektywnie ogrom owczesnej potegi brytyjskiej do rozstrzygania kwestii globalnych.
Dominik S.:
Powtarzam, powtarzam i powtarzać do śmierci będę; nie włazić w d*pę, w handlu traktować, jakby od nas zależało ich życie, nie zawierać sojuszy i nie pomagać Zachodowi. Najlepiej dogadać się z naszym regionem Europy i wspólnie dążyć do rozwoju, dobrobytu i roli mocarstwowej.
Adam G.:
Jak jako narod mamy o tym nie zapomniec, skoro 98% spoleczenstwa nie ma o tym pojecia? Smutne, ale prawdziwe..
Ireneusz L.:
tak… lwia część młodych intelektualistów na emigracji , ci co osiedlili się na Wyspach bardziej już brytyjscy od Brytyjczyków.. syn sąsiadów rok w Anglii , w czasie pobytu świątecznego wskazując na koszyczek wielkanocny do święcenia zapytał ” jak to się u was nazywa ? ”
Rafał P.:
Niewielka różnica Cameron-Loyd George
z profilu „Armia Krajowa”
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10153166102718409&id=262599063408&__mref=message_bubble
Lucas R.:
Fajnie, tylko np. w polskim interesie też jest, by jak najmniej Polaków, którzy jadą tam tylko dzieci robić i siedzieć na socjalu (a tacy dostarczają argumentów pajacom pokroju Camerona) siedziało tam dalej, zamiast wziąć się do roboty…
Karolina N.:
brytyjczycy to niewdzieczny narod
z profilu „Historia – daty, które nie gryzą”
https://www.facebook.com/historycznedaty/posts/838040072952751?__mref=message_bubble
Jeremi Mikolaj S.:
Anglicy sa dwulicowi, inaczej mowia i inaczej pisza. I trzeba pamietac, ze przez wieki zyli z korsarstwa napadajac na Hiszpanow, Francuzow, Portugalczykow. Korsarzami byli dobrymi…
Darek D.:
Angole grali nami od XVIII wieku, malo kto wie, cze przyczynili sie do rozbiorow Rzeczypospolitej
Michał P.:
Zawsze nas mają w d*pie
Adam P.:
Nie zawsze. Zależy jaki maja w danym momencie interes. Zawsze za to pilnują własnie swojego interesu. Uczyć się nam od nich.
JEDNYM SŁOWEM BARDZIEJ TRZEBA KIEROWAĆ SIĘ EGOIZMEM NIŻ ALTRUIZMEM.
Nie Brytyjczycy, a premier Lloyd George, który był skorumpowany i sprzedawał tytuły szlacheckie za pieniądze.
Jego macierzysta partia liberałów nie popierała go, rządził z konserwatystami i potrzebował duuużo pieniędzy. Opublikowano nawet cennik tytułów: kawalerstwo za £10,000, baron £30,000, with a parostwo za £50,000 i więcej.
A prawda jest po środku
„Prwda leży pośrodku”
Skurwysyny herbaciane bez honoru tyle żeby się opłacało po co nasi piloci ich bronili trzeba było dać sobie spokój
Zbrojenia Hitlera sfinansowali Angole i to oni też odpowiadają za II wojnę. Niby wojnę Niemcom w 39 wypowiedzieli, ale ani jednego swego żołnierza na nią nie wysłali!
W 1920 anglia byla silna teraz to wrak
O Polsce wtedy myślano inaczej w Europie lata rozbiorów zrobiły swoje. Kto dziś pamięta o Jugosławii ? 30 lat temu austro wegrach 100 lat Prusach to wszystko relikty przeszłości . Jak dzisiaj by ktoś chciał niepodległości Prus wszyscy byliby przeciw. Podobnie było z Polską w tym czasie. Dlatego chwała naszym dziadom że nie patrząc na nic dali kopa ruskim. Ruskie jednak o tym kopie niezapomnieli niestety co pokazali w Katyniu i zsylkami na syberie. Boże chroń nas od wojen.
Dobrze że mieliśmy Piłsudskiego .Pomimo tyłu trudności i kłód pod nogami i wrogów zdołaliśmy stworzyć duży kraj jakim była Polska przed ll wojna swiatowa