Polscy szabrownicy. AK-owcy odmawiający pomocy warszawskiemu gettu. Tysiące krakowian w służbie Hitlera. Nie ze wszystkich epizodów w naszej historii możemy być dumni. Dzisiaj przedstawiamy te, o których wielu Polaków wolałoby nie pamiętać.
Jak zawsze wszystkie pozycje w naszym TOP10 są oparte na publikowanych przez „Ciekawostki historyczne” artykułach. Tym razem – tych poświęconych kontrowersyjnym i bolesnym epizodom z polskiej historii.
Wolelibyśmy nie pamiętać, że…
 |
10. |
Nowożytny Kraków był nie tylko miastem renesansu, ale też… wszechobecnych gwałtów. Skala przemocy seksualnej była zatrważająca. Znane są przypadki napaści dokonywanych przez katów, pospólstwo i miejskie elity. W źródłach zachowały się zarówno informacje o pedofilii, jak i gwałtach zbiorowych (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
9. |
W przedwojenne Polsce funkcjonował obóz koncentracyjny. Miejsce odosobnienia w Berezie Kartuskiej został otwarte na mocy rozporządzenia prezydenta z 17 czerwca 1934 roku. Strażnicy maltretowali więźniów, poniżali ich, głodzili i zmuszali do pracy nawet 15 godzin na dobę (pierwszy artykuł; drugi artykuł). |
 |
8. |
Na kilka lat przed zostaniem królem Jan Sobieski wydał żołnierzom rozkaz ataku na Warszawę. Jego podkomendni dopuszczali się brutalnych rabunków i gwałtów. Wszystko po to, by pomóc hetmanowi w przeprowadzeniu zamachu stanu (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
7. |
Nie wszyscy obrońcy Westerplatte byli bohaterami. Podczas tygodniowych walk doszło do przypadków dezercji, a nawet do porzucenia kolegów na pastwę wroga. Jedna z relacji podaje, że dowódcy w celu zaprowadzenia dyscypliny rozstrzelali czterech żołnierzy (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
6. |
Polski prezydent był terrorystą. Ignacy Mościcki w młodości planował zamach samobójczy z sobą w roli głównej. Wziął ślub tylko po to, by żona pomogła mu skręcać bomby. Przeżył, bo carska Ochrana zdemaskowała jego spisek. Sam przyznawał, że jego stan psychiczny w tym okresie nie był najlepszy (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
5. |
Polacy na Kresach witali nazistowską armię z olbrzymim entuzjazmem. Kiedy Hitler przekroczył granice ZSRR w czerwcu 1941 roku, polska ludność zamawiała msze w intencji niemieckich żołnierzy i stawiała na ich cześć bramy triumfalne (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
4. |
Zdaniem brytyjskiej żołnierki polscy lotnicy w Anglii byli zdemoralizowanymi prymitywami. Audrey John-Brown służąca w WAAF-ie zarzucała im przypadki napastowania seksualnego i próby gwałtów. Sama w obronie własnej zabiła pijanego polskiego żołnierza (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
3. |
W sierpniu 1944 roku Warszawa chwyciła za broń. Kraków w tym samym czasie… kopał rowy dla nazistów. Do prac przy podmiejskich umocnieniach, mających stanowić linię obrony Wehrmachtu, zgłosiły się olbrzymie tłumy. Chętnych do pomocy Niemcom było znacznie więcej niż sprzętu (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
2. |
Polskie państwo podziemne odmówiło pomocy warszawskiemu gettu. Dowódcy Armii Krajowej nie wierzyli w sens wspierania żydowskiego ruchu oporu. Do stycznia 1943 roku, drogą wyjątku, Stefan „Grot” Rowecki podarował ŻOB-owi tylko 10 pistoletów. Cztery z nich były zepsute (przeczytaj więcej na ten temat). |
 |
1. |
Kiedy Niemcy mordowali Żydów, Polacy rabowali wszystko co po nich zostało. Problem szabrownictwa przybrał tak olbrzymie rozmiary, że zaczęła z nim walczyć Armia Krajowa. „W imię najszczytniejszych haseł Boskich i ludzkich zaklinamy was rodacy, byście nie poniżali się do roli szakali” – apelowali redaktorzy podziemnego „Biuletynu Informacyjnego”. Mimo to rabunki w całym kraju trwały nadal (przeczytaj więcej na ten temat). |
Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:
KOMENTARZE (50)
a wszystko to jak Biblia wyczytasz co chcesz
A nibu skąd AKowcy mieli wziąć tę broń dla żydów? Sami jej nie mieli, zdobywali na Niemcach i produkowali domowym sposobem. Dali ile mogli,a żydzi zamiast dziękować oskarżają o antysemityzm! To przechodzi ludzkie pojęcie. Podobnie pisząc o szmalcownikach autorowi umyka, iz trudnił sie tym promil Polaków. Zdecydowanie więcej polaków żydom pomagało niż ich denuncjowało.
Uwielbiam komentarze tego typu, mające jedynie na celu szybką obronę nieskalanego ducha Polaków. Jakby tak dużo więcej pomagało niż denuncjowało, połowa Żydów ukrywających się na wsi by przeżyła. A nie przeżyła. Nadejdzie dzień kiedy prawda historyczna będzie wiedzą ogólną… ale to jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle.
tak, oczywiście Polacy za mało Żydowskich obywateli Polski uratowali i za mało w Yad Vashem stoi polskich drzew. To nic że najwięcej „Sprawiedliwych wśród narodów świata” przyznawanych przez Izrael jest wśród Polaków. Dla takich hien jak ty zawsze będzie za mało i zawsze znajdzie się powód żeby szkalować. Robi mi się już niedobrze od tego ciągłego łajdackiego ujadania
a skad Ty woiesz co jestr prawda historyczna? z gory wiesz, ze dununcjowali. nie obchodzi mnie wybielanie Polakow i idaealizacja. Faktem historycznym bylo to, ze WYJATKOWO w Polsce cale wioski byly mordowane za pomaganie Zydom. Soltys mila wydac jak nie- biada!! za szybko perrujesz wyrokami. Z wielu opoweisci wygladalo to tak: pod pistoletem sluz niemieckich pomagales rabowac, zakopywac zwloki, zabijac. Kradzieze?- z opowiesci wygladalo to tak, ze najpierw wywozila co zydowskie i cenniejsze wierchuszka niemiecka, pozniej szeregowi niemcy a pozniej co zostalo wwygglodzeni Polacy. …fakty historyczne…
Wszyscy winni tylko nie my
100% racji. Podczas Powstania Warszawskiego 1944 ,tylko co 10 żołnierz AK miał broń. Więc niby dlaczego w 1943 ,AK ,miało uzbrajac Szmalcownikow oraz innych Żydowskich Kolaborantów Hitlera z Żydowskiej Organizacji Bojowej. Dlaczego bohaterowie walczący w getcie pod Polska i Żydowską flagą z Żydowskiego Związku Wojskowego nie musieli zebrać u AK o broń ? Ano dlatego że żołnierze ŻZW przygotowywali się walki od 1939 ,mieli kontakty z polskimi organizacjami niepodległościowymi ,które dostarczały im broń za która płacono. ŻOB obudził się w połowie 1943 ,kiedy przy współudziale Judenratu i Żydowskiej Policji wywieziono do obozu w Treblince 300 tyś.Żydów i chciał broń za darmo. Co robił ŻOB robił w latach 1939-1943 ? Kiedy poza współpracą z Niemcami zajmował się wymuszeniami oraz tp. działaniami czysto gangsterskimi.
Wybrane komentarze z naszego profilu na Fb https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne:
Paweł K.: lubię jak ktoś ma odwagę pisać niewygodną prawdę:)
pewne wątpliwości budzi we mnie numerek 3, po kilku latach okupacji, niedoboru żywności i wszechobecnego terroru, myślę, że można to zrozumieć, bo łatwo krytykować, współpracę z okupantem, ale jak dzieci wołają jeść, to można się do wielu rzeczy przekonać
Rafał Kuzak: Niby tak, jednak tutaj wszystko rozbija się o skalę tego zjawiska. Ogromne tłumy zaskoczyły Niemców, a polskie podziemie wręcz zszokowały. W końcu Niemcy w Krakowie też dopuszczali się masowych zbrodni, zatem ludzie nie powinni chcieć dla nich pracować http://ciekawostkihistoryczne.pl/2012/01/27/zapomniane-zbrodnie-masowe-egzekucje-w-krakowie-podczas-ii-wojny-swiatowej/
Sylwia E.: Paszko znam historię z opowiadań dzieci uczestników, niektórzy mieli po prostu informację że „trzeba” i „mus”
Ciekawostki historyczne: Kopanie początkowo było dobrowolne, dopiero później (gdy frekwencja spadła) zmieniono je na obowiązkowe.
Maciej A.: Szacunek za ten post. O tym nie ucza …
Bolesław B.: to też historia…
Mieszkam od wielu lat w Anglii gdzie poznalam wiele osob ktorzy przezyli wojne … Powstanie Warszawskie… historie niewiarygodne…. wszyscy probowali przezyc…. niektorzy byli uczestnikami podziemia…. przezyli obozy…Polacy wysylali wiadomosci do Stanow o Warszawskim Getto… z prosba o pomoc…. informacje byly niwiarygodne…pomoc dlugo nie nadeszla …dla wiele osob za pozno…
nikt nie wierzyl… w dalszym ciagu jest to nie do wiary…
a ja już sam nie wiem czy to co sam przeżyłem (solidarność) to prawda, bo jak czytam i słucham „historyków”, pismaków to zaczynam wątpić nie tylko w moją pamięć ale też w prawdomówność mojej Mamy (wywiezionej i wystawionej na handel jak niewolnik na „pomry”, – tam nauka niemieckiego dzieci bauera (przyjechali kiedyś jeszcze za jej życia, lata 90, dziękując POLCE za to że ich nauczyła Hochdeutsch bo sami umieli posługiwać się Plattdeutsch co umożliwiło im „spokojnie” przeżyć w DDR wśród nietolerancyjnych niemiaszków (przed wywiezieniem na roboty nie umiała wcale posługiwać się niemieckim!),mojej Babci ukrywanie przez nią Żyda. Mojego Ojca i jego Braci, dziadka który przeżył Mauthausen-Gusen Concentration Camp, … Niemca który poślubiwszy Polkę , służył w polskiej armii (okres międzywojenny) mimo, że cała jego rodzina służyła w wermachcie, on sam odsiedział obóz niemiecki a potem komuniści go szykanowali bo przecież był NIEMCEM!
…. czytając historyków, pisarzy, … i takich tam, tracę WIARĘ!
WIEM, ŻE SĄ RÓŻNE PRAWDY jak i są różni ludzie, wiem że błądzenie, słaby patriotyzm w godzinie próby i wiele innych przywar jest PO PROSTU L U D Z K I E!!
KIEDYŚ ŻYŁ CZŁOWIEK, KTÓRY PONOĆ POWIEDZIAŁ – KTO JEST BEZ WINY NIE WEŹMIE KAMIEŃ I RZUCI …. a WAM jakoś pióra z rąk nie chcą wypaść
WIELE MÓGŁBYM PISAĆ ALE CO BYM NIE NAPISAŁ TO ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ, KTO PODWAŻY MOJĄ P R A W D Ę
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Andrzej 59l
p.s. a co ja tam zresztą wiem, zawsze nie lubiłem historii się uczyć, ale cóż teraz HISTORIA stała się już częścią mojego życia.
no, to przypomina, że także po II WŚ wywożono Olendrów (osadników z Holandii, którzy mieszkali w kilku miejscach Polski od kilkuset lat – np. na Żuławach, w okolicach Góry Kalwarii, pod Bielskiem Białą), bo byli inni i mieli „niemieckie” nazwiska.
Kolejna dawka top10 pokazująca co mają w głowie redaktorzy ciekawostek. Tablodiowa forma, tania sensacja, treść skierowana do gimnazjalistów i niedzielnych entuzjastów historii. Tematy nawet i być może ciekawe, ale przedstawione w formie jak z super expressu czy faktu. Smutna sprawa
Informacja jest o rabunkach mienia jest prawdziwa. Ale nie tylko pożydowskiego, jak wypędzali Polaków czy wysiedlali inteligencję na Kresach też hołota rabowała. Reszta to albo norma podana w sensacyjnej formie (Kraków, Sobieski), albo bzdury powtarzane za propagandą. Co do Polaków witających Niemców…Byli to głównie Ukraińcy i Niemcy i Czesi, a angielski korespondent nie potrafił ogarnąć różnorodności etnicznej + propaganda niemiecka tak to też pokazywała. Szkoda, że autor jako historyk przyjął „niekoszerną” metodologię, bo pisząc rzetelnie też można pisać ciekawie.
jak to bylo z rabowaniem tych majatkow,carska rasija ekksproprierowala /wywlaszczala / ma jatki powstancow powstania styczniowego 1864r. poto zeby pozniej sprzedawac je za dziesiata czesc wartosci miejscowym zydom,z tad te duze fortuny ktore zydom przypadly i o ktore maja teraz takie pretensje .multi kulti bylo i jest slaboscia.ale to mialo krotkie nozki,rosija po powstaniu styczniowym znalazla sie w zapasci ekonomicznej,zeby od niej sie obronic,wziela i sprzedala ALASKE jankesom,zeby te buce choc raz wiedzialy komu to zawdzieczaja,bo jakby dzisiaj´ mieli ich za sasiadow bylo by juz po nich.
Co za bełkot.
A może jakieś konkrety?
No właśnie kolega meguest (tak jak ja) zabrał się za czytanie konkretów a przeczytał bełkot ( Tak jak ja)
kto Im za to płaci ?
Panowie redakcja wasza ignorancja (zakładam łaskawie, że ignorancja…) jest porażająca. Co jest wstydliwego w tym, że w 1941 ludzie na kresach witali Niemców z radością. Nie było wtedy internetu, wolnej prasy, telewizji, a nawet TVN 24; ludzie nie wiedzieli (albo wiedzieli niewiele) co Niemcy wyprawiają na terenach okupowanych przez siebie (dopiero mieli się boleśnie o tym przekonać). Natomiast u siebie tj. na kresach mieli masowy terror bolszewicki, wywózki, aresztowania. Przecież jeszcze dzień przed wkroczeniem Niemców na tereny dzisiejszej Litwy ludzie szykowali się do kolejnej fali aresztowań i deportacji. Takim wspaniałym systemem był ustrój wiecznej szczęśliwości. Wystarczy poczytać Sołżenicyna, żeby wiedzieć, że identycznie postępowali Rosjanie, czy wszelkie ludy będące pod brzemieniem komunizmu. Też ich będziecie za to potępiać : np. tych Ukraińców, którzy cudem przeżyli głód w latach 30-tych, że potem masowo popierali Niemców? Co Wy macie w głowach? Łatwo kogoś osądzać siedząc przed telewizorem, notebookiem i popijając kawę, ale jak się coś piszę i opisuje to jako coś godnego wstydu, to warto byłoby się douczyć i potem zastanowić (łaskawie odrzucam inną niż ignorancja motywację napisania takich głupstw).
W pelni popieram panska wypowiedz,moj ojciec zyl na terytorium dzisiejszej Bialorusi i dzien napasci Niemcow na ZSRR do dzis uwaza za najszczesliwszy w swoim zyciu,gdyz wybawil go od wywozki na Sybir.Gorsze zlo spotykalo ludnosc od Rosjan niz od Niemcow dlatego nie dziwi mnie ze liczyli na wybawienie od bolszewikow!!!Dziekuje za piekny i madry komentarz.
Moja rodzina ma zupełnie odmienne doświadczenia. Ci, których wywieziono na Syberię wrócili i żyli jeszcze długie lata. Z tych, którzy doświadczyli „dobrodziejstwa” niemieckiej cywilizacji połowa nie doczekała końca wojny. Mojego Wujka ci dobrzy i kulturalni Niemcy mieli zawieźć na przesłuchanie do innej miejscowości. ale szkoda im było czasu więc wywieźli do pobliskiego lasu, a że było też szkoda kuli, to zakopali żywcem. Wiem to od lekarza, który był przy ekshumacji.
Tak wielka nienawiść do Rosjan bierze się z pamięci żyjących a zakatowani przez Niemców niestety nie mają głosu.
Historii własnego narodu uczyłam się w czasach PRL-u, gdzie obraz Polaków i zaraz obok Sowietów był przedstawiany jako ideał bohaterów i zbawicieli całego świata. O wkroczeniu Armii Czerwonej na tereny wschodnie naszego kraju w 1939 r gwałtach , rabunkach, morderstwach dowiedziałam się od swojej babci, która swoim wyznaniem zszokowała mnie wówczas. Sama już jako nastolatka zaczęłam sięgać do różnych źródeł do dziś poszukując nowych ciekawostek. Lecz obok dumy, którą czuję gdy pomyślę o polskiej husarii, o licznych zrywach narodowych , gdy już Polski nie było na mapach, o żołnierzach, którzy prosto z sowieckich łagrów, bezzębni 20-o paroletni staruszkowie u boku gen. Andersa szli by walczyć z okupantem, o wspaniałej i do końca skromnej Irenie Sendlerowej, która uratowała tyle istnień ludzkich i wielu innych bohaterach na kartach bogatej historii, czuję też wstyd, za tych którzy niechlubnie przyczynili się do krzywdy i cierpienia innych. Nie ma co się burzyć, kiedy mówi się, że Polacy mordowali Żydów, że donosili na swoich, ze entuzjastycznie witali okupantów na kresach wschodnich. Taka prawda boli to oczywiste. Chcemy być zawsze postrzegani jako bohaterowie , ale czarnych plam historii nie da się wymazać. Poszukujmy prawdy, sami do niej starajmy się dotrzeć, uczmy się własnej historii, analizujmy ale nie odrzucajmy tego co dla nas niewygodne, haniebne. Historia ma nas uczyć, jakich błędów nie popełniać w przyszłości.
Czytam i wierzyć mi się nie chce, że to piszą niby historycy. W wielu przypadkach to stejk bzdur
Faktycznie! jeśli coś się nie zgadza z jedyną słuszną wersją historii, to jest rzecz jasna steJkiem bzdur…
ależ nie, Pani Aleksandro – to nie w tym rzecz. Chodzi o to, że każdy czyn jest spowodowany innym, wcześniejszym, albo ma jakąś swoją przyczynę – a od „historyków” – jak się waży nazywać pisząca te „sensacje” młodzież (bo człowiek dojrzały byłby bardziej roztropny w sposobie przedstawienia tych przypadków) wymaga się podania PRAWDZIWEGO tła i przyczyn danego zjawiska a nie przedstawienia sobie faktów jak „od czapy”, iście tabloidowy sposób ( tania sensacja).
Najwięcej haniebnych faktów o których nie chce się pamiętać znaleźliby u siebie Żydzi:
Haniebnych faktów znajdziemy wszędzie pełno – w USraelu, UK, Francji, Niemczech – nie tylko w Polsce. Odnośnie podanych przykładów zaczynając od dziesiątego:
Ad 10:
„Nowożytny Kraków był nie tylko miastem renesansu, ale też… wszechobecnych gwałtów.”
A czy lepiej było w Paryżu, Londynie, Berlinie czy choćby w watykańskim/papieskim wówczas Rzymie?
Kraków niczym nie różnił się od wielu innych miast z kręgu tzw. „cywilizacji łacińskiej”.
Ad 9:
„W przedwojenne Polsce funkcjonował obóz koncentracyjny.”
USA (obozy koncentracyjne dla wysiedlanych Indian) czy UK (wojny burskie) miały wcześniej obozy koncentracyjne. I dużo gorsze niż Bereza Kartuska. Choć ona jest hańbą i ta hańba spada na sanację i litewskiego przybłędę, niemieckiego agenta Piłsudskiego.
Ad 8:
„Na kilka lat przed zostaniem królem Jan Sobieski wydał żołnierzom rozkaz ataku na Warszawę.”
Podobnych ruchawek, prób zamachu stanu, czy rabowania własnej ludności przez żołdactwo znajdziemy w chrześcijańskiej Europie wszędzie – w każdym kraju. Co nie umiejsza winy Sobieskiego. Bardziej zarzucam mu to, że poszedł niepotrzebnie pod Wiedeń. Miał tym samym wojskiem zamiast nad Dunaj ruszyć na Prusy, rozwalić je, włączyć do Rz’plitej a Hohenzollernów wypędzić na tereny cesarstwa niemieckiego.
Ad 7:
„Nie wszyscy obrońcy Westerplatte byli bohaterami.”
Nie ma ani jednej armii na świecie, gdzie nie znajdziemy tchórzy i dezerterów. Dlaczego armia (z poboru/przymusu) II RP miałaby być inna? Kilku dezerterów na ok. 200 żołnierzy to wcale nie tak dużo. Dlaczego mamy tych kilku wypominać a nie pamiętać o reszcie?
Ad 6:
„Polski prezydent był terrorystą.”
Samobójczy atak na przedstawicieli okupanta to nie „terroryzm”. Ataki takie wymierzone w okupanta są formą walki z okupantem a nie terroryzmem. I dlaczego szmatławiec „Ciekawostki historyczne” używa terminologii wymyślonej przez propagandę USraelitów – nazywanie „terrorystami” bojowników walczących z usraelskimi i NATO-wskimi okupacjami. Czy nazywanie tak przez banderowców jewrosrajdaniarzy uzurpatorów bojowników-powstańców Noworosji?
Ad 5:
„Polacy na Kresach witali nazistowską armię z olbrzymim entuzjazmem.”
Kompletna bzdura i kłamstwo. Nawet pod zdjęciem z transparentem zaznaczone jest:
„Cześć naszym wybawcom! Transparent na cześć Wehrmachtu gdzieś na Kresach Wschodnich. Dokładne miejsce i czas wykonania nie są znane. Być może to tylko nazistowski chwyt propagandowy…”
Z wejścia Wehrmachtu cieszyli się na kresach wyłącznie banderowcy. Polacy wiedzieli już, czego po III Rzeszy mogą się spodziewać.
Mimo zmasowanej propagandy III Rzeszy Polacy w ogromnej większości nie dali się na nią nabrać. Na kolaborację z tymi barbarzyńcami niewielu się załapało. „Polskiego” Quislinga nie było.
Ad 4:
„Zdaniem brytyjskiej żołnierki polscy lotnicy w Anglii byli zdemoralizowanymi prymitywami.”
Propaganda rothschildowsko-angolska. Aby nie dziękować Polakom za pomoc w powietrznej „bitwie o Anglię”. Podobnie obrzydliwą propagandówką antypolską był brytyjski film o Enigmie, gdzie pokazano tylko jednego polskiego deszyfranta – ale pokazano go jako bezwartościowego zdrajcę (i pijaka):
Kanalie z Wysp Rothschilda szczują ostatnio na Polaków aby zatuszować własne zdrady i niegodziwość:
– przed II wojną UK udzielał ogromynch kredytów zbrojeniowych III Rzeszy a odmówił takich kredytów Polsce.
Wpłynął też na Francję, aby nie dawała kredytów zbrojeniowych II RP.
– W momencie wybuchu wojny gnojki zdradzili II RP i nie zaatakowali od zachodu Hitlera.
– Na koniec jeszcze sprzedali Polaków w Jałcie.
– A obecnie Cameron oskarża polskich emigrantów o wykorzystywanie socjalu i wpędzanie UK w biedę.
Te gnojki są kompletnie pozbawione poczucia godności i przyzwoitości.
Ad 3:
„W sierpniu 1944 roku Warszawa chwyciła za broń. Kraków w tym samym czasie… kopał rowy dla nazistów. „
Co za demagogia i durnoty – Warszawa chwyciła za broń i pozostały z niej tylko dymiące zgliszcza i morze ruin a 200 tys. Warszawiaków poszło do piachu. A Kraków mimo rowów kopanych dla nazistów ocalał. Nie został zniszczony. Jak widać w tym przypadku podporządkowanie się mieszkańców Krakowa nakazowi okupanta okazało się korzystne i dla nich i dla ich miasta. Nie zawsze samobójczy patriotyzm się opłaca.
Ad 2:
„Polskie państwo podziemne odmówiło pomocy warszawskiemu gettu.”
Kompletna demagogia. Co to za „powstanie” skoro na kilkaset tysięcy mieszkańców getta tylko kilkuset „poszło do powstania”?
I dlaczego AK, która sama miała mało broni miała dozbrajać Żydów? Aby broń i tak wpadła w niemieckie łapy?
Zresztą powstańcy z getta powinni odebrać broń żydowskim kolaborantom Gestapo czy żydowskim policjantom. Mieliby wtedy więcej broni.
Ad 1:
„Kiedy Niemcy mordowali Żydów, Polacy rabowali wszystko co po nich zostało.”
Niemcy najczęściej nie „mordowali” a wywozili Żydów do obozów koncentracyjnych – przy wydatnej pomocy judenratów i żydowskiej policji.
W gettach likwidowanych stopniowo mieszkania wcześniej wywożonych Żydów szabrowali inni pozostali w gettach Żydzi. A nie Polacy. Przy ostatecznej likwidacji jakiegoś getta wszystko co cenniejsze szabrowali najpierw niemieccy żandarmi, SS, gestapo, żołnierze Wehrmachtu, policja niemiecka. A dopiero po nich przychodziła biedota polska. Bieda podczas wojny sprawia, że ludzie robią takie rzeczy. Czemu więc mamy się na nich oburzać?
brawwwooo!!!
Zgadzam się w 100%
No może poza oskarżeniami pod adresem Piłsudskiego, które nie są poparte żadnym źródłem historycznym.
No właśnie! To się nazywa riposta!
bardzo dziękuję, „histeryków” z „ciekawostek” jak widać trzeba nieco douczyć historii ??
Az bije po oczach chec wybielenia histori! Mościcki BYL terrorysta jak wiekszosc owczesnych elit, jednak zrozumiala jest z dzisiejszego punktu widzenia, proba usprawiedliwiania ich dzialan jako ze bezposrednio czy posrednio wplynely one na to iz Polska jako kraj znow goscila na mapach swiata . Mysle ze nie ma co polemizowac, ale polecam lekture ksiazki Wojciecha Lady „Polscy terrorysci”, przy okazji na sam koniec jest piekna geneza okreslenia terroryzm. Nie dziwia mnie komentarze tego typu sam pewnie po przeczytaniu obecnych podrecznikow szkolnych i nic pozatym mial podobny swiatopoglad jednak jest to taki kawalek histori w ktory bardzo duzy udzial ma polityka (pomijanie, wyciszanie i umyslne naglasnianie zupelnie innych faktow) oraz to iz na sporo z wyzej wymienionych sutuacji opieramy sie na subiektywnych opiniach, ktorych nijak sie nie da zweryfikowac plus wiele dokumentow jest niestety niedostepna dla przecietnego zjadacza chleba do dzis ciezko miec tak smialo posuniete i jasno wyrobione zdanie, ze nie wspone iz historia to taka nauka w ktorej trzeba miec ZAWSZE otwarty umysl nawet na fakty, ktore nam sie nie podobaja lub nie pasuja do naszej wczesniej wyrobionej opini.
10 tekstów ciekawostek których wolałbym nie widzieć….
5. A co się dziwicie? Po tym co przeżyli z Sowietami to Hitlerowcy byli dla nich wybawicielami.
Polonus 63 do opolczykpl
Mój szacunek i uznanie za ten komentarz i prawdę w nim zawartą. W tej „kuchni” sam czosnek i cebula, śmierdzi, że aż zatyka i bierze obrzydzenie. Nie tylko w „10 faktów z polskiej historii… „ ale w każdym tytule tutaj te przyprawy zasmradzają polskie dania. Autorzy prawdopodobnie coś tam studiowali ? Znamy takich, których tytułowano mecenas, magister a ostatnio aktywny jest profesor, choć takich „szkół” nie pokończyli.
lipa i paha
Współpraca z gazeta wyborcza wam służy XD tylko, ze dla nich cala historia Polski jest do zapomnienia XD
Rozumie że pisanie tego typu artykułów,to pogoń za sensacją i wzbudzeniem zainteresowania w czeluściach internetu,ale to się zbliża niebezpiecznie do historycznego brukowca.Jeśli taki cel przyświeca autorom,to idziecie w dobrym kierunku.
W zasadzie moje opinie napisał opolczykpl ja ze swojej strony opowiem zdarzenie . Londyn 1990 w kolegami jedziemy autobusem , na przystanku wsiada starsza pani. Wszystkie miejsca były zajęte więc wstałem i powiedziałem , proszę usiąść. Pani podziękowała i usiadła. wysiadała wcześniej niż my ale przy wyjściu spytała się mnie czy jestem Polakiem . Potwierdziłem. na to ona – tak też myślałam. Pamiętam Polaków z czasów wojny. Także wspomnienia mogą być zdecydowanie różniące się.
Bitwa pod Matwami – to jest ten moment , który nie został wyjaśniony zbyt dobrze !
Bitwa nad Batohem – tez nie wyjasniono dlaczego !!!
Pod Batohem Ukraińcy i Tatarzy wybili w pień naszą podobno „niezwyciężoną” husarię. Mit husarii też wymaga weryfikacji bo formacja ta, przynajmniej w XVII wieku, więcej przegrywała niż wygrywała.
Polacy nie sa swieci. Bardzo chętnie atakują inne narodowości a swojego zla nie widza bo sa zaslepieni miloscia do samych siebie. Mieszkam w za granica. Nawet tutaj Polak Polakowi wrogiem. Sa fałszywi, mściwi i zazdrosni . Polscy kierownicy zmian pastwią się najbardziej na swoich rodakach. Z innymi narodowościami tego problemu nie ma. Wspieraja się i chronią. Wiekszosc Polakow za pieniądze zrobi wszystko. Otworzcie oczy. Patrząc na to co się dzieje w dzisiejszych czasach jestem w stanie uwierzyć w tresc tych artykułow. Polacy nie mordowali na wieksza skale bo nie mieli władzy. Gdyby ja posiadali tak jak Niemcy czy Rosjanie robiliby dokładnie to samo.
Żydzi w Gettach mordowali grabili swoich, Niemcy tworzyli obozy najpierw dla swoich, tak samo Ruscy niszczyli swój naród, Francuzi swoimi oddziałami tępili swoje podziemie, wiele innych przykładów. Tylko dureń lub wróg może takie słowa wypisać – tylko Polacy inni to cacy!
s
Zapewne roznie bylo w AK . Dlaczego nie zlozyli wszyscy broni na rozkazRzadu na wychodztwie to wiele mowi . Faktwm jest ze to AK porozumialo sie z Koniewem na temat Obozu w Oswiecimiu . Koniew o nim nie wiedzial. Dlatego ominal Brzesko ,Bochnie ,Krakow i lukiem szedl na Oswiecim a > AK wyzwolilo te miasta Krakow ,Bochnie i Brzesko
AK i Polskie Państwo Podziemne to dołożyło wszelkich starań aby poinformować zachód o tym, co się dzieje w Oświęcimiu. Raport Karskiego się kłania.
Podobne nieprawdziwe, ohydne bzdury można by napisać o autorach tego szmatławego tekstu i ich matkach. Tylko po co? Żeby zyskać na kliknięciach. Wasze zdjęcie powinno znaleźć się w encyklopedii pod hasłem „żenada” Precz!!!
Takich faktów jest dużo więcej. Jak chociażby:
– handel słowiańskimi niewolnikami uprawiany przez pierwszych Piastów,
– szantaż którym Polacy wymusili na Litwinach unię Lubelską (inkorporacja Ukrainy)
– zajęcie Monte Cassino, które zostało opuszczone przez Niemców nie w wyniku naszego ataku lecz okrążenia przez oddziały Wolnych Francuzów
itd, itp
Może jakież informacje o żydowskich handlarzach niewolników z Hiszpanii. Jednym z nich był Ibn Jakub szpieg i handlarz niewolników który opisał Polskę pod rządami pierwszych Piastów. Unia Lubelska była potrzebna Koronie tak jak piąte koło u wozu. Do 1569 Korona nie miała granicy z Moskwą ,zmieniła to UL i od tego czasu Korona miała wroga w Moskwie oraz bunty Kozackie i najazdy Tatarskie. Ciekawe kto kogo ta zakichana Ukraina ,szantażował ? Owszem Niemcy opuścili ruiny klasztoru na Monte Cassino ,bo obawiali się okrążenia przez Polaków ,którzy zdobyli sąsiednie wzgórza np. „Widmo”. Gdzie tych Wolnych Francuzów widziałeś ? Tam tylko oficerami byli Francuzi ,reszta towarzystwa to Afrykanscy i Arabscy najemnicy z wojsk kolonialnych ,którym biali Francuzi przyznali prawo do gwałtu i rabunku. Ci najemnicy zasłynęli gwaltami na włoskich cywilach ,zarówno kobietach jak i mezczyznach. Kolorowi „Francuzi”obeszli Niemiecka linie obrony dopiero po ich wycofaniu się z klasztoru.
TO JEST JAKIŚ obowiązek pomagania ??? Bijcie się propagandziści we własne piersi. Wyciąganie takich kwestii, sponiewieranemu od 160 lat wtedy Narodowi, to zwykle draństwo. To tak, jakby czynić zarzut komuś napadniętemu i ratującemu się przed bandytą, myślącemu jakby tu przeżyć, że nie leci na pomoc sąsiadowi, również napadniętemu przez bandytę. Dość tego pakowania w Polaków poczucia winy.