Palmiry – symbol niemieckich zbrodni i miejsce masowych egzekucji polskich elit. Co naprawdę wydarzyło się w tym lesie?

Czym dla Polaków był Katyń ze strony Związku Radzieckiego, tym – ze strony Niemców – stały się Palmiry. Miejsce masowych egzekucji, symbol zbrodni niemieckiej wymierzonej w polską inteligencję i elity społeczne. Tu, na polanie ukrytej w sercu Puszczy Kampinoskiej, przez wiele miesięcy przelewano polską krew – również krew mistrzów olimpijskich.
Fabryka śmierci na leśnej polanie
Wokół okupowanej Warszawy miejsc egzekucji było wiele. Nieprzypadkowo Władysław Bartoszewski zatytułował jedną ze swoich książek „Warszawski pierścień śmierci 1939−1944” – bo rzeczywiście był to pierścień śmierci, oplatający stolicę. W jego skład wchodziły m.in. Las Kabacki, Las Sękociński, Wólka Węglowa i Palmiry – miejsce, na którym skupimy się w tym artykule.
Jak pisze Piotr Madajczyk:
Palmiry najmocniej utrwaliły się w polskiej pamięci – tam, we wspomnianym 'warszawskim pierścieniu śmierci’, skala egzekucji mieszkańców Warszawy i okolicznych miejscowości, w tym osób należących do elit politycznych, naukowych i społecznych, była największa. Liczby zamordowanych nie da się ustalić dokładnie – w masowych grobach odnaleziono niemal 1,8 tysiąca ciał.
Palmiry – wybrane przez Niemców jako jedno z głównych miejsc rozstrzeliwań więźniów Pawiaka – znajdują się na skraju Puszczy Kampinoskiej, ok. 30 km od Warszawy. Sama polana leży w środku lasu, w odległości ok. 7 km od właściwej wsi Palmiry. Według Marka Gielecińskiego, miejsce egzekucji było wcześniej przygotowywane przez młodzież z Hitlerjugend lub oddziały Arbeitsdienstu z pobliskiej Łomny. Niewykluczone, że doły śmierci kopali Żydzi zmuszeni do pracy, którzy następnie również zostali zamordowani – by zatrzeć ślady zbrodni.
Po egzekucjach doły były zasypywane, maskowane mchem i igliwiem, a niekiedy nawet sadzono w tych miejscach młode sosny.
Czytaj także: Próbował ostrzec Polaków przed II wojną światową, ale polskie władze zrobiły wszystko, by go uciszyć
Akcja AB w Palmirach – masowe mordy polskich elit w 1940 roku
Organizacją rozstrzeliwań w Palmirach zajmował się komendant warszawskiej Sicherheitspolizei. Pierwsze udokumentowane egzekucje odbyły się tam 7 i 8 grudnia 1939 roku – choć nie można wykluczyć, że miały miejsce jeszcze wcześniejsze. Liczba ofiar stopniowo rosła. Przykładowo 26 lutego 1940 roku rozstrzelano około 190 osób.
Kolejne egzekucje odbywały się już w ramach niesławnej Akcji AB (Aktion AB – Ausserordentliche Befriedungsaktion). Pierwszą z nich przeprowadzono 14 czerwca 1940 roku – wtedy rozstrzelano 20 więźniów Pawiaka, w tym członków organizacji Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa (PLAN). Zginęli m.in. dr Karol Drewnowski z synem, Maria Brodacka, Helena Emich i Krystyna Legotke. Jeszcze wcześniej, 2 kwietnia, zamordowany został współzałożyciel PLAN-u – Juliusz Dąbrowski, wraz z ok. 100 więźniami.

Wśród ofiar znajdowało się wiele kobiet
Największa masowa egzekucja w Palmirach w ramach Akcji AB miała miejsce 20 i 21 czerwca 1940 roku. Zorganizowana z niemiecką precyzją i okrucieństwem, była pokazem brutalności okupanta. Już od rana pod Pawiak podjeżdżały samochody z uzbrojonymi niemieckimi żołnierzami. Aby nie wzbudzić paniki, Niemcy cynicznie poinformowali więźniów, że zostaną przewiezieni do pracy przymusowej.
Złudzenie było skrupulatnie podtrzymywane – więźniom oddano depozyty, pozwolono zabrać dokumenty i bagaże, wydano im chleb. Ostateczną prawdę poznali dopiero na miejscu, choć niektórzy przeczuwali, że nie chodzi o deportację, lecz o śmierć. Jak relacjonowała cudem ocalała Barbara Wiśniewska-Sokołowska: „Zrozumiałyśmy, że jest to wyrok skazujący na wcześniejszą lub późniejszą, ale bezapelacyjną śmierć”.
Czytaj także: „Dobić bestię!”. Jak Polacy mścili się na Niemcach za II wojnę światową?
Janina Gruszkowa – bohaterka, która ocaliła pamięć o ofiarach Palmir
To, kim byli więźniowie rozstrzelani w Palmirach, zawdzięczamy odwadze Janiny Gruszkowej – strażniczki więziennej na Pawiaku, która z narażeniem życia wynosiła z więzienia kopie list egzekucyjnych. Przekazała je m.in. Władysławowi Bartoszewskiemu, a także zachowała dokumenty z egzekucji z 30 sierpnia i 17 września 1940 roku.
We własnych wspomnieniach wyjaśniła, jak listy trafiły w jej ręce: „Maszynistka sporządzająca odpisy podkładała kilka bibułek więcej. (…) Jeden z takich egzemplarzy zabierałam ja i w czapce więziennej przenosiłam poza mury. (…) W 1940 roku zostały zakopane w Natolinie koło Wilanowa, zaś obecnie wydobyte”.

Janina Gruszkowa wynosiła z więzienia kopie list egzekucyjnych
W czerwcu 1940 roku zamordowano w Palmirach około 362 osoby, w tym 80 kobiet. Ofiary zostały przewiezione w trzech grupach – 20 czerwca rano i przed południem oraz 21 czerwca o świcie. Wśród zamordowanych byli m.in.:
- Maciej Rataj – marszałek Sejmu,
- Janusz Kusociński – złoty medalista olimpijski,
- Jan Pohoski – wiceprezydent Warszawy,
- Tomasz Stankiewicz – kolarz, olimpijczyk,
- Halina Jaroszewiczowa – posłanka,
- Feliks Żuber – lekkoatleta.
Niektórzy próbowali jeszcze zostawić po sobie ślad – wyrzucając dokumenty z pojazdów, by ktoś kiedyś mógł zidentyfikować ich ciała.
Palmiry – miejsce pamięci narodowej
Akcję AB zakończono formalnie w lipcu 1940 roku decyzją gubernatora Hansa Franka, jednak ostatnia masowa egzekucja w Palmirach odbyła się 17 września 1940 roku – zamordowano wtedy około 200 osób. Łącznie, od kwietnia do września, Niemcy rozstrzelali tu ponad 800 ludzi.
Jeśli jednak uwzględnić okres od grudnia 1939 do lipca 1941 roku, liczba ofiar rośnie do około 1700–1800 osób, w tym ponad 170 kobiet. Przykładowo – 7 marca 1941 roku, w odwecie za likwidację przez ZWZ agenta gestapo Igo Syma, zamordowano 21 osób, w tym profesorów Uniwersytetu Warszawskiego.

Więźniowie z zawiązanymi oczyma przed egzekucją
Ofiary doczekały się upamiętnienia jeszcze w czasie wojny – Harcerska Organizacja Małego Sabotażu nosiła nazwę „Palmiry”. Ostatnia udokumentowana egzekucja grupowa odbyła się 17 lipca 1941 roku. Jednak jeszcze później Niemcy przeprowadzali tu pojedyncze rozstrzelania. Dziś, w miejscu tej zbrodni, znajduje się Muzeum – Miejsce Pamięci Palmiry, przypominające o niemieckim terrorze i ofiarach jednej z największych zbrodni ludobójstwa II wojny światowej.
Czytaj także: Klinika aniołów śmierci. To tu naziści torturowali i mordowali niepełnosprawne dzieci
Bibliografia
- J. Gierczyńska, T. Skoczek (red.), Wokół akcji AB. Represje niemieckie w pierwszych latach okupacji, Wydawnictwo Naukowe Muzeum Niepodległości, Warszawa 2020.
- J. Pisuliński, S. Stępień, Niemiecka zbrodnia na polskiej inteligencji (lipiec 1941), pwin.pl, dostęp: 23.06.2025.
- W. Stankowski, Zbrodnie Niemców na Polakach w pierwszych miesiącach II wojny światowej 1939/1940, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Historyczne”, zeszyt 2/2022.
- J. Śląski, Polska walcząca, Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 1999.
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.