Finlandia w krwawej wojnie domowej wywalczyła niepodległość. Potem, by bronić się przed zakusami ZSRR, zawarła pakt z diabłem, sprzymierzając się z Hitlerem.
Przez sześćset lat, poczynając od XIII wieku, Finlandia stanowiła wschodnią część Królestwa Szwecji. W regionie rozwinęły się podstawowe instytucje świata zachodniego, takie jak Kościół rzymskokatolicki (a później luterański). W latach 1808–1809 Szwecja przegrała wojnę z carską Rosją i została zmuszona do oddania swych wschodnich prowincji. Finlandia była Wielkim Księstwem w ramach Imperium Rosyjskiego od 1809 do 1917 roku, była odrębnym państwem, w którym nadal obowiązywało prawo szwedzkie, z własną administracją, a później także walutą.
W ciągu pierwszych dziesięcioleci językiem urzędowym pozostawał szwedzki, a fiński dołączył do niego w roku 1863. Urzędowego statusu nigdy nie zyskał język rosyjski pomimo prób rusyfikacji prowadzonych przez carat od lat 90. XIX wieku. W roku 1906 utworzono w Finlandii jednoizbowy parlament, a w roku następnym odbyły się pierwsze demokratyczne wybory, w których czynne i bierne prawo wyborcze przysługiwało mężczyznom i kobietom. Finlandia stała się pierwszym krajem w Europie, w którym kobiety mogły głosować.
Między Niemcami a Rosją Radziecką
Gdy państwo carów zaczęło się rozsypywać, 6 grudnia 1917 roku Finlandia ogłosiła niepodległość. Trzy tygodnie później akt ten został uznany przez bolszewicki rząd w Piotrogrodzie. Jednakże rosnące napięcia pomiędzy czerwonymi a białymi doprowadziły do wojny domowej trwającej od stycznia aż do maja 1918 roku. Zwycięstwo odnieśli w niej biali wsparci przez Niemcy; pokonani czerwoni schronili się w Rosji Radzieckiej.
Klęska Niemiec w listopadzie 1918 roku pomogła stworzyć warunki dla zaprowadzenia demokracji. W wyborach 1919 roku największe poparcie zdobyli ponownie socjaldemokraci. Partia komunistyczna, założona w Moskwie przez czerwonych Finów, była w Finlandii zdelegalizowana do roku 1944. Oficjalne stosunki pomiędzy Finlandią a bolszewicką Rosją pozostawały chłodne.
W roku 1930 Finlandia uniknęła popadnięcia w prawicowy autorytaryzm, co było typowym losem nowych państw powstałych pomiędzy Niemcami a Rosją Radziecką po I wojnie światowej. Porwanie prezydenta republiki, a także nieudana próba zamachu stanu pogrzebały prestiż i poparcie polityczne skrajnie prawicowego ruchu Lapua. Od roku 1937 krajem rządziła centrolewicowa koalicja socjaldemokratów i agrariuszy. Rząd zaakceptowało 75 procent wyborców. Tymczasem fińscy czerwoni, którzy schronili się u Sowietów, zostali wymordowani w czasie stalinowskich czystek.
Krajobraz po wojnie zimowej
Powyższe wydarzenia stworzyły najważniejszy kontekst dla politycznych aktorów pierwszej fazy II wojny światowej. Dla Finlandii najbardziej brzemienną w skutki kwestią był tajny podział stref wpływów, jaki nastąpił w ramach paktu o nieagresji zawartego pomiędzy Niemcami a Związkiem Radzieckim w sierpniu 1939 roku. Finlandia trafiła do strefy radzieckiej (…).
Po wojnie zimowej położenie Finlandii było niepewne. Zajęcie przez Niemcy Danii i Norwegii oraz późniejsze pokonanie Francji pogrzebały wszelkie nadzieje na pomoc Zachodu, która wydawała się realna podczas wojny zimowej. W lecie 1940 roku trzy państwa bałtyckie, które w roku poprzednim zgodziły się na utworzenie na swym terytorium baz Armii Czerwonej i Marynarki Wojennej, zostały włączone do Związku Radzieckiego. Wydawało się zupełnie możliwe, że podobny los czeka Finlandię. Moskwa w tajemnicy zaczęła już się do tego przygotowywać.
Gdy w listopadzie 1940 roku radziecki minister spraw zagranicznych Mołotow złożył wizytę w Berlinie, Stalin polecił, żeby przede wszystkim zapytał, czy pakt o nieagresji z Niemcami i jego klauzule dotyczące Finlandii nadal obowiązują. Zabór terytoriów został przeprowadzony z wyjątkiem Finlandii. Hitler odpowiedział w końcu, że pakt „oczywiście” nadal pozostaje w mocy, ale Niemcy nie życzą sobie żadnego militarnego zamieszania w basenie Morza Bałtyckiego. Ta odpowiedź wystarczyła, by zniechęcić Stalina do natychmiastowego zajęcia się Finlandią.
Czytaj też: Wojna zimowa, czyli fiński Dawid vs radziecki Goliat
Sojusz z Hitlerem
W tym czasie Berlin już rozważał przygotowania do uderzenia na Związek Radziecki. Finlandia nie potrzebowała długich namów do wzięcia udziału w ofensywie, przynajmniej po to, żeby odzyskać terytoria utracone podczas wojny zimowej. Nie podpisano żadnego formalnego traktatu ani układu, ale współpraca opierała się głównie na ustnych ustaleniach wojskowych obu krajów. Nazizm nie miał w Finlandii wielu zwolenników – socjaldemokraci i znaczna część członków Szwedzkiej Partii Ludowej byli jego przeciwnikami. Najważniejsi przywódcy, jak prezydent Ryti i marszałek Mannerheim, byli w istocie zwolennikami Zachodu. W ówczesnej sytuacji jednakże Niemcy były dla Finlandii jedynym możliwym wyborem.
22 czerwca 1941 roku rozpoczął się niemiecki najazd, a kilka dni później ofensywę rozpoczęła Finlandia. Armia fińska szybko odzyskała tereny utracone w 1940 roku i znaczne części radzieckiej Karelii. Potem na froncie zapanował względny spokój. Jednak po klęsce niemieckiej pod Stalingradem w początkach 1943 roku stało się jasne, że Finlandia znalazła się po stronie przegrywającej.
Rozmowy pokojowe ze Związkiem Radzieckim rozpoczęto wkrótce po konferencji alianckiej w Teheranie w końcu 1943 roku. Z perspektywy fińskiej największy problem stanowił czas działania – pokój należało zawrzeć, kiedy tylko Niemcy staną się zbyt słabi, by móc skutecznie zareagować, Sowieci zaś jeszcze nie dość silni, by zmiażdżyć Finlandię (…).
Czytaj też: Biała Śmierć. Zabijał pięciu Rosjan dziennie!
Kwestia fińska
Gdy we wrześniu 1944 roku podpisano wstępny układ pokojowy, do Finlandii przybyła Aliancka Komisja Kontroli, kierowana przez jednego z najbliższych współpracowników Stalina, Andrieja Żdanowa. Partia komunistyczna została zalegalizowana i weszła nawet do rządu. W marcu 1945 roku odbyły się wybory, w których blok pod wodzą komunistów zdobył jedną czwartą część głosów; utworzono koalicyjny rząd „wielkiej trójki” – komunistów, socjaldemokratów i agrariuszy.
Przez pewien czas wydawało się, że wydarzenia w Finlandii w nieunikniony sposób doprowadzą do takich samych rezultatów jak w znacznej części Europy Wschodniej. Sowieci zdawali się o tym przekonani, choć rozumieli, że ich wpływy były słabsze niż gdzie indziej, gdyż nie okupowali Finlandii. Na przejęcie całkowitej kontroli i zaprowadzenie „demokracji ludowej” dla Sowietów było ciągle zbyt wcześnie, aż nagle było już za późno.
Wraz z początkiem zimnej wojny Stalin wreszcie postanowił zająć się kwestią fińską. (…) Krótko mówiąc, Finlandia – kierowana przez prezydenta J.K. Paasikiviego – zgodziła się zawrzeć ze Związkiem Radzieckim ograniczony traktat wojskowy, co sprawiło, że Sowieci zrezygnowali z realizacji planu doprowadzenia komunistów do władzy. Fińscy komuniści ponieśli później porażkę wyborczą i wypadli z rządu. Powstał rząd socjaldemokratyczny, przyjęty wrogo przez Sowietów. Atmosfera zmieniła się nieco w roku 1950, gdy Stalin wydał zgodę na rozpoczęcie wojny w Korei, a w Finlandii władzę przejął rząd utworzony przez agrariuszy.
Źródło:
Tekst stanowi fragment książki Kimmo Rentoli „Finlandia kontra Stalin” (Dom Wydawniczy Rebis, 2024).
Źródło zdjęcia otwierającego tekst: Väinö Oinonen /domena publiczna
KOMENTARZE (8)
Jak im za cara było tak żle,to co robi tam pomnik tłumiciela powstania styczniowego Aleksandra II ?
Powstanie styczniowe, z tego co wiem, było w Polsce a nie w Finlandii. Aleksander w porównaniu z Włodzimierzem był aniołem dobroci
Temu tlumicielowi stawiano dużo pomników w Polsce, a największy stał na Jasnej Górze i te pomniki stawiali polscy chłopi Aleksandrowi II za uwłaszczenie ich na ziemi na której pracowali w Kongresówce dlatego tamtejsi chłopi wspolpracowali z władzami rosyjskimi i wydawali powstańców rosyjskiej policji i wojsku.
Powstanie styczniowe było w Finlandii?Poza tym poczytaj sobie ,jakim carem był Aleksander,w porównaniu z innymi szczególnie
Szkoda, że tak mało o wojnie zimowej napisano.
Gdyby nie Rosja nie było by Finlandii.
Tylko dodatkowe prowincje Szwecji .
Finowie jak Lapończycy mieszkali by w odległych wsiach albo rezerwatach .
I pomyśleć jeszcze że nauka języka szwedzkiego w Finlandii jest nadal obowiązkowa…
„Finlandia była Wielkim Księstwem w ramach Imperium Rosyjskiego w latach 1809-1918”. Językiem urzędowym był szwedzki a od roku 1863 również fiński, natomiast nigdy język rosyjski nie był językiem urzędowym. Dopiero w roku 1906 doczekała się Finlandia jednoizbowego parlamentu. A teraz dla porównania Królestwo Polskie zostało utworzone w roku 1815 podczas kongresu wiedeńskiego i było niepodległym państwem połączonym z Imperium Rosyjskim osobą władcy bo car Rosji był równocześnie królem Polski który odpowiadał też za politykę zagraniczną KP. Językiem urzędowym w Królestwie Polskim był język polski, miała Polska swoją konstytucje i sejm, polskie urzędy, szkolnictwo, własna monetę, oraz granice z Imperium Rosyjskim z preferencyjnymi cłami ale w latach 1831 i 1863 banda oszołomów wszystko to zmarnowała. Gdyby nie wojna w roku 1831 i powstanie 1863 to Polska i tak by w roku 1918 odzyskała niepodległość tak samo jak Finlandia. Więc po co były te bezsensowne walki które doprowadziły tylko do rusyfikacji Królestwa Polskiego szczególnie po roku 1863 oraz do włączenia ziem Królestwa Polskiego do Imperium Rosyjskiego i do Strefy Osiedlenia w roku 1834 co spowodowało napływ rosyjskich żydów Litwaków na ziemie Królestwa Polskiego pod koniec XIX wieku oraz w latach 1905-1906, szczególnie do Warszawy i Łodzi.