Zbrodnia doskonała nie istnieje, ale czasem na skutek nieudolności bandytów dochodzi wręcz do komicznych sytuacji. Ci przestępcy zasłużyli na Nagrodę Darwina!
Saint-Georges-d’Oléron (Francja), 2017
Czterech włamywaczy postanowiło zaatakować piekarnię w tej małej miejscowości na wyspie Oléron. Trzech próbowało przesunąć półtonowy sejf… ale ten spadł na jednego z nich, poważnie go raniąc. Jeden z jego wspólników, nie mogąc go uwolnić, wezwał pomoc, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Żandarmeria musiała użyć ciężkiego sprzętu, aby uwolnić przestępcę, po czym został przewieziony do szpitala i aresztowany.
Awinion (Francja), 2018
Nie chciał płacić za pociąg, aby wrócić do domu w Gard. Ledwo co przeskoczył przez bramkę, a już został zatrzymany przez ochroniarzy SNCF [Société Nationale des Chemins de Fer França is – francuski państwowy przewoźnik kolejowy – przyp. tłum], którzy zorientowali się, że mężczyzna jest uzbrojony. Gdy wezwali policję, próbował uciec, ale nie miał zbyt wiele czasu na bliższe zapoznanie się z właściwościami szklanych ścian działowych: jako że są przezroczyste, okazują się zwykle bardziej wytrzymałe niż ciało w ruchu. Po dojściu do siebie został aresztowany.
Chicago, Illinois (Stany Zjednoczone), 2017
Terrion P., uzbrojony w pistolet kalibru 38, zaatakował kilku pracowników restauracji, aby ukraść im pieniądze i telefony komórkowe. Po ucieczce z miejsca zdarzenia i odzyskaniu banknotów, które rozsypały się podczas napadu, popełnił błąd i przypadkowo postrzelił się swoją własną bronią, trafiając w najważniejszą część swojego układu rozrodczego. Sam wezwał pomoc. Po długim pobycie w szpitalu trafił do miejscowego więzienia.
Carmaux (Francja), 2013
Włamywacz starał się działać w sposób dyskretny. Zdjął buty, by w nocy przeszukać na bosaka dom spokojnej starości. Pech chciał, że jeden z pensjonariuszy nie spał tak mocno, jak to przewidywał nieproszony gość. Wywiązała się bójka, lecz po chwili intruz uciekł, wyskakując przez okno. Ale chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, gdzie się obecnie znajduje, i że okno jest usytuowane na wysokości ponad czterech metrów nad ziemią… pokrytą betonem!
Zawiadomiona policja interweniowała i odnalazła buty, nakrycie głowy i telefon przestępcy. Ale to właściciel pensjonatu, dochodząc do siebie po szokującym wydarzeniu, znalazł ciężko rannego włamywacza ukrywającego się w jego własnej piwnicy.
Czytaj też: Victor Lustig – człowiek, który sprzedał wieżę Eiffla i oszukał Ala Capone
Ceres (Brazylia), 2012
Rafael V. próbował uciec z brazylijskiego więzienia, w którym był aktualnie przetrzymywany. Wraz ze swoimi towarzyszami niedoli wykopał tunel aż do ściany tuż obok wyjścia… na wolność. Po udanej ucieczce pierwszego więźnia, Rafael V. postanowił spróbować swojego szczęścia. Na jego nieszczęście jedzenie w więzieniu, które było przez więźniów często krytykowane za swoje wątpliwe walory smakowe i jakość, mimo wszystko spowodowało, że nieco przybrał na wadze. Utknął w wydrążonym przez siebie otworze w ścianie celi. Rozbawieni strażnicy uwiecznili ten moment na selfie i filmach, zanim „uwolnili” swojego gościa i zaproponowali mu nową dietę odchudzającą.
Chamonix (Francja), 2012
Noc mrokiem spowiła Sabaudię, gdy pewien uzbrojony napastnik zaczął ścigać przerażone ofiary, które po chwili znalazły schronienie w małym, otwartym jeszcze o tej porze barze. Zamiast dać im spokój i poszukać nowych celów, przestępca zdecydował się również wejść do lokalu, mocno przekonany o sile swojego pistoletu. Nie wyszło mu to na dobre, ponieważ klienci wraz z właścicielem wytoczyli cięższe działa, bardziej dostosowane do okoliczności: rzucane w jego stronę puszki i kufle piwa szybko zmusiły go do poddania się. Po zdarzeniu, nieco oszołomiony i bardzo podchmielony, został przekazany w ręce żandarmerii.
Czytaj też: Najbardziej bezczelni przestępcy Polski Ludowej
Szantung (Chiny), 2015
Gwałciciel czekał do nocy na zamknięcie restauracji, by za atakować jej właścicielkę, która została w niej zupełnie sama o tak późnej porze. Zapytał, czy może skorzystać z toalety, a następnie napadł młodą kobietę, która potrafiła o wiele więcej niż tylko gotować. W minispódniczce i na wysokich obcasach zrobiła napastnikowi pokaz sztuk walki i powaliła go na ziemię. Zapewne dzięki tak samo twardej, jak i pustej głowie po chwili podniósł się i spróbował zaatakować ją ponownie, ale otrzymał kolejną cenną lekcję, która skłoniła go do ucieczki. Został za trzymany przez chińską policję. Trzy gwiazdki Michelin dla restauratorki!
Héric (Francja), 2016
Pewien złodziej uzbrojony w rewolwer i z twarzą zakrytą kapturem próbował obrabować sklep tytoniowy w tej niewielkiej miejscowości w Loarze Atlantyckiej. Właścicielka, która wyciągnęła wnioski z wcześniejszych prób kradzieży, użyła skutecznej broni, tak powszechnie znanego przedmiotu codziennego użytku jak wałek do ciasta: miotły. Zaskoczony i zdezorientowany precyzyjnymi ruchami właścicielki sklepu, złodziej uciekł.
Le Mans (Francja), 2013
Pewien rabuś, uzbrojony w rękawiczki, gaz łzawiący i to, co miało przypominać maskę, zaatakował wieczorem sklep tytoniowy przy drodze wyjazdowej z Le Mans. Będąc jednak wy raźnie słabo przygotowany, próbował oślepić sprzedawcę, używając swojej „broni”, ale zwrócił dyszę w złą stronę i sam się nią spryskał. Choć nic nie widział, próbował uciec, ale po drodze wpadał na różne przeszkody, w tym w słup, któremu oddał ząb, by uiścić opłatę drogową.
Czytaj też: Rekordowy seryjny morderca
Dublin (Irlandia), 2014
Mężczyzna zachował złe nawyki z krwawych czasów konfliktu w Irlandii Północnej, który odcisnął piętno na obu uczestniczących w nim państwach. Pewnego dnia w środku nocy umieścił bombę domowej roboty pod zaparkowanym samochodem w stolicy Irlandii. Gdzie popełnił błąd? Otóż zapomniał przestawić zegarek wraz ze zmianą czasu. Bomba wybuchła mu w rękach.
Bogota (Kolumbia), 2016
Kraj ten jest znany z produkcji kokainy, Pablo Escobara i potężnych karteli narkotykowych, co nie oznacza jednak, że nie zdarzają się tam również akty odwagi, które zakłócają działalność zorganizowanych grup przestępczych czy przeciwdziałają drobnym wykroczeniom.
Pewien kieszonkowiec właśnie próbował ukraść torbę młodej kobiecie przechadzającej się wzdłuż ulicy. Jako że nie był zbytnio doświadczony, jego atak się nie powiódł. Został obezwładniony przez swoją ofiarę, która zatrzymała go, ciągnąc za włosy, i powiedziała parę „ciepłych” słów. Następnie został przez nią publicznie ukarany – zmusiła go do rozebrania się do naga na oczach rozbawionego tłumu przechodniów. Pozwolono mu uciec w stroju Adama i na pożegnanie dano solidnego kopniaka w tyłek.
Colmar (Francja), 2015
Młody mężczyzna lubił imprezować, ale nie pił nic oprócz wody i czuł chęć zemsty. Nie przepadał za policją, więc wczesnym rankiem zdecydował się zaatakować siły porządkowe patrolujące okolicę. Nabrał dużo śliny w usta i splunął z balkonu na trzecim piętrze, trafiając nią w stojący poniżej radiowóz. Włożył w to tyle energii, że przewrócił się i skończył w krzakach pod oknem… ale nie pogardził pierwszą pomocą, której udzielili mu ci sami policjanci.
Czytaj też: Metody króla fałszerzy
Barefoot Bay, Floryda (Stany Zjednoczone), 2015
Matthew R., 22-letni włamywacz, postanowił spędzić noc razem ze swoim wspólnikiem w pewnej małej miejscowości na Florydzie. Podczas włamania zostali zauważeni przez sąsiadów, którzy zmusili ich do ucieczki. Jeden z nich miał to szczęście, że natrafił na policję. Drugi został zatrzymany przez ogromnego aligatora, który właśnie patrolował okolicę.
Schöppingen (Niemcy), 2015
W tej małej miejscowości w Nadrenii trzech mężczyzn po stanowiło zaatakować symbolicznie ważny dla nich cel: automat z prezerwatywami. Postanowili dołożyć wszelkich starań, by akcja się udała, wykonali więc bombę… która wybuchła za wcześnie! W automacie znajdowało się 14 euro… i dwóch złodziei do złapania.
Hopkinton, New Hampshire (Stany Zjednoczone), 2013
Cel wydawał się kuszący. Dwóch młodych złodziei, Lucas B. i Ethan K., postanowiło użyć ciężkiego sprzętu, aby wykraść za wartość sejfu z pewnej hurtowni w New Hampshire. Ich palnik acetylenowo-tlenowy bez trudu sforsował ścianę sejfu, a dwaj przyjaciele z zapałem przesuwali się coraz głębiej, aż dotarli do samego środka… i bum! Sejf zawierał materiały wybuchowe i fajerwerki do pokazów pirotechnicznych…
Źródło:
Tekst stanowi fragment książki Alaina Bauera „Najgłupsi przestępcy świata” (Wydawnictwo RM, 2024).
KOMENTARZE (5)
„Przestępcy, bandyci, mordercy są tak w ogóle zwyczajnie… głupi”
/znajomy adwokat/
Real Life
A przede wszystkim złodzieje!
Dziwnie te zdania są skonstruowane. Tak było w oryginale czy to przez kiepskie tłumaczenie?
I do tego te błędy – dzie le nie słów… czytało się to tragicznie…
Z 15 przytoczonych przykładów aż 7 dotyczy Francji. Nowemu Napoleonowi-Mikronowi coś nie udali się ci Lekarze i Inżynierowie importowani z Afryki i krajów Azji.