Ciekawostki Historyczne
Druga wojna światowa

„Mengele nie mógł w to uwierzyć”. Najlepsza akuszerka w Auschwitz

Obóz koncentracyjny w Auschwitz kojarzy nam się wyłącznie ze śmiercią i kominami krematoriów. Tymczasem za drutem kolczastym zaczynało się też życie, a najlepsza obozowa akuszerka potrafiła zdziałać prawdziwe cuda. Anioł życia zadziwił samego anioła śmierci.

Ciężarnych kobiet nie było wolno wysyłać do obozów koncentracyjnych. Takie były przepisy, ale Niemcy, rzekomo bardzo przywiązani do „ordnungu” i reguł, nagminnie je łamali. W Auschwitz nie brakowało więźniarek w ciąży. Stan części z nich nie był jeszcze widoczny w czasie transportu. U innych kwestię zignorowano, sporadycznie zdarzały się przypadki zapłodnienia w obozie.

W 1942 i na początku 1943 roku kobiety przybywające z brzuchem kierowano prosto do komór gazowych, lub mordowano je z pomocą zastrzyków fenolowych. Niemcy nie okazywali też litości, kiedy ciąża wychodziła na jaw po pewnym czasie. Ciężarne mamiono obietnicą lżejszej pracy, zwiększonych posiłków – a następnie zabijano. Ginęły między innymi z rąk Josefa Mengele.

Zamiast śmierci narodziny?

Jak pisze Lechosław Cebo w książce „Więźniarki w obozie hitlerowskim w Oświęcimiu-Brzezince”, od połowy roku 1943 roku sytuacja zaczęła się zmieniać. Nowonarodzone dzieci przestano zabijać, a w 1944 roku powstały nawet przeznaczone specjalnie dla nich baraki.

Jedno z niemowląt znalezionych w Auschwitz po wyzwoleniu. Zdjęcie domena publiczna.

Jedno z niemowląt znalezionych w Auschwitz po wyzwoleniu. Zdjęcie domena publiczna.

Po przyjściu na świat niemowlęta były wciągane do ewidencji więźniów – dziewczynki obozu kobiecego i chłopcy męskiego. Jak każdemu zamkniętemu za drutami, także im tatuowano numer obozowy, najczęściej na udzie.

W tryby zorganizowanej machiny śmierci, jaką było Auschwitz-Birkenau, wpadła też osoba, której powołaniem zawodowym było asystowanie w cudzie narodzin. Stanisława Leszczyńska, z zawodu położna, do obozu trafiła za pomoc udzielaną Żydom. Miała wiele szczęścia. Udało jej się zabrać dokumenty potwierdzające kwalifikacje, dzięki czemu w cieniu krematoriów wciąż mogła pomagać położnicom. W 1957 roku wydała książkę „Raport położnej z Oświęcimia”, w której opisała, jak wyglądało życie rodzących w tym ponurym miejscu.

W artykule, jaki ukazał się w „Przeglądzie lekarskim” w 1965 roku komentowała:

Niezmiernie liczne robactwo wszelkiego rodzaju wyzyskiwało swą biologiczną przewagę nad gasnącą żywotnością człowieka. Ofiarami stałej ofensywy robactwa i szczurów stawały się nie tylko chore kobiety, ale i nowo narodzone dzieci.

Los zarówno rodzących, jak i ich dzieci, był wprost opłakany. W tej sytuacji Leszczyńska robiła, co mogła by ulżyć im w bólu. Porody przyjmowała na przewodzie kominowym biegnącym wzdłuż baraku. Zamiast sterylnego prześcieradła dysponowała brudnym kocem, który aż ruszał się od wszy. Mimo to udało jej się osiągnąć niesamowite rezultaty – jej położnice i przyjęte przez nią na świat dzieci nie umierały.

Josef Mengele był prawdziwym postrachem Auschwitz.

Josef Mengele był prawdziwym postrachem Auschwitz.

Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:

Życiodajnie skuteczna

Akuszerka została pewnego razu wezwana do Mengelego w celu złożenia raportu. Lekarz obozowy chciał poznać dane odnośnie śmiertelności okołoporodowej. Kiedy Stanisława Leszczyńska podała mu liczby, nie chciał uwierzyć.

Jak sama stwierdziła po latach:

Powiedział, że nawet najdoskonalej prowadzone kliniki  uniwersytetów niemieckich nie mogą się poszczycić takim powodzeniem. W oczach jego czytałam gniew i nienawiść. Możliwe, że ogromnie wyniszczone organizmy były zbyt jałową pożywką dla bakterii.

Stanisława Leszczyńska w latach trzydziestych. Zdjęcie domena publiczna.

Stanisława Leszczyńska w latach trzydziestych. Zdjęcie domena publiczna.

Co spowodowało taką reakcję Anioła Śmierci? Polska akuszerka zdołała odebrać z powodzeniem wszystkie porody, jakie prowadziła. Ani żadna świeżo upieczona matka, ani żadne nowonarodzone dziecko nie zmarło w trakcie rozwiązania. Podobnych sukcesów nie mieli lekarze z Rzeszy.

***

Inspirację do napisania artykułu stanowiła powieść Katji Kettu „Akuszerka”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Świat Książki. Główna bohaterka, Krzywe Oko, jest Finką, która podążając za miłością (przystojnym niemieckim oficerem) zgłasza się na ochotnika do pracy w obozie jenieckim. Katja Kettu daje czytelnikowi niepowtarzalną szansę na zrozumienie, jak wyglądało życie w Laponii ogarniętej drugą wojną światową.

Źródła:

  1. Cebo Lechosław, Więźniarki w obozie hitlerowskim w Oświęcimiu-Brzezince, Katowice 1984.
  2. Garlacz Gabriela, Rosomak Danuta, Akuszerka. Rzecz o Stanisławie Leszczyńskiej, Ząbki 2002.
  3. Kłodziński Stanisław, Stanisława Leszczyńska, „Przegląd Lekarski – Oświęcim”, nr 1 (1975).
  4. Leszczyńska Stanisława, Raport położnej z Oświęcimia, „Przegląd Lekarski – Oświęcim”, nr 1 (1965).

 

Zobacz również

Druga wojna światowa

Amerykańscy doktorzy Mengele? Stany Zjednoczone przez dziesiątki lat przeprowadzały nieetyczne eksperymenty na ludziach

Celowe zarażanie ludzi malarią. Masowe infekowanie kiłą. Testy, od których pękały kości i naczynka w oczach. Brzmi, jak eksperymenty wyjątkowych szaleńców? Tak wyglądały programy badawcze...

22 czerwca 2018 | Autorzy: Anna Chłądzyńska

Druga wojna światowa

Prawdziwa polska bohaterka. Uratowała na Majdanku tysiące kobiet.

W czasie pierwszej wojny była w POW i studiowała medycynę. Gdy w 1939 roku Niemcy znów wtargnęli do Polski, w Brześciu nad Bugiem sama zorganizowała...

30 stycznia 2018 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

Druga wojna światowa

Jak wyglądał zwyczajny dzień w Auschwitz?

Kawałek szyny wiszący na słupie – to był obozowy gong, który wyznaczał rytm dnia w Oświęcimiu. Już o 4.30 Lagerältester, czyli starszy obozu, podchodził i...

26 stycznia 2017 | Autorzy: Mateusz Zimmerman

Dwudziestolecie międzywojenne

Japońscy doktorzy Mengele. Bestie o stokroć gorsze od hitlerowców?

Bestialskie eksperymenty w imię nauki. Tortury wymuszone wizją postępu. Ale też - nieludzkie próby przeprowadzane z czystego okrucieństwa. Takie, w których ofiar nawet nie uznawano za...

7 października 2016 | Autorzy: Mateusz Zimmerman

Druga wojna światowa

Ile kosztowało życie w Auschwitz?

W jaki sposób można było przetrwać obóz zagłady? Ocaleni często wskazywali na odpowiednie cechy charakteru więźnia, jego zdrowie i tężyznę fizyczną. O losie potrafił przesądzić również kaprys...

6 października 2016 | Autorzy: Adam Miklasz

Dwudziestolecie międzywojenne

Fiński przemysł zagłady. Obozy koncentracyjne w kraju świętego Mikołaja

Spokojni i powściągliwi Finowie, którzy słyną przede wszystkim z tego, że mają u siebie siedzibę Mikołaja, ukrywają pewien mroczny sekret. W tym pięknym kraju działały...

16 września 2016 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

KOMENTARZE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W tym momencie nie ma komentrzy.

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.