Rozpusta. Przemoc. Pogarda. Przynależność do potężnej dynastii Jagiellonów miała wiele zalet, ale przysparzała także powodów do wstydu. Udowodnimy Ci to w 7 punktach.
Jak zawsze wszystkie pozycje w rankingu zostały oparte na publikowanych przez nas artykułach. Tym razem wybraliśmy teksty, które pokazują, że także członkowie królewskiej dynastii Jagiellonów mieli powody do wstydu. Więcej o nowożytnej historii Polski i świata przeczytacie TUTAJ.
Gdybyście byli Jagiellonami z krwi i kości, musielibyście się wstydzić z powodu:
7. Skłonności do rozpusty
Jagiellonowie mieli wprawdzie zaskakująco mało nieślubnych dzieci, ale nie dlatego, że byli bezwzględnie wierni swoim małżonkom. Zachowało się mnóstwo przekazów na temat ich kochanek, a fakt, że związki te pozostawały bezdzietne, pozwala przypuszczać, że może niejeden z nich ukrywał przed światem choroby weneryczne. Być może Barbara zaraziła się kiłą właśnie od… Zygmunta Augusta? (przeczytaj więcej na ten temat).
6. Okrutnych metod wychowawczych w stosunku do własnych dzieci
Kazimierz IV Jagiellończyk na kartach historii zapisał się jako wzorzec idealnego króla. Jednak metody wychowawcze, na które przyzwalał względem swoich dzieci powodują, że włosy jeżą się na głowie. Strach, ból oraz liczne zakazy były nieodzownym elementem edukacji młodych królewiczów (przeczytaj więcej na ten temat).
5. Bycia „lalusiowatym maminsynkiem”
„Król nasz młody wychowany został przez niewiasty i Włochów trwożliwszych od kobiet”- pisał o Zygmuncie Auguście jeden z wysoko postawionych dworzan. Przyszły król Polski był oczkiem w głowie swej matki Bony Sforzy, co odbiło się niewątpliwie na jego osobowości (przeczytaj więcej na ten temat).
4. Pozwalania na to, by twoje najbliższe krewne traktowano bez szacunku…
Anna Jagiellonka nie cieszyła się za życia ani po śmierci zbytnio szacunkiem poddanych. Niektórzy mówili o niej stara panna czy dewotka. Często ujmowano jej urodzie, uznając ją za brzydką kobietę. A jej krewni niewiele robili, by zmienić ten stan rzeczy (przeczytaj więcej na ten temat).
3. …i tego, że nawet przez członków własnej rodziny kobiety traktowane były przedmiotowo
Życie księżniczek z dynastii Jagiellonów nie było usłane różami. Największego pecha miała chyba Zofia Jagiellonka, córka Zygmunta Starego i Bony Sforzy. Pomimo swej inteligencji i wdzięku niestety nie doczekała się względów ze strony bliskich. Nawet jej mąż – wybrany w końcu po wielu perypetiach – zdradził ją tuż po zaślubinach… (przeczytaj więcej na ten temat).
2. Nie potrafiłbyś wyciągnąć konsekwencji wobec mordercy własnej matki
Gdy Bona Sforza padła ofiarą trucizny, mordercy nie trzeba było długo szukać. Jego nazwisko znali wszyscy: Jan Wawrzyniec Pappacoda. Dlaczego jednak śmierć królowej nie została nigdy odpowiednio pomszczona, a zabójca pozostał bezkarny? (przeczytaj więcej na ten temat).
1. Tragicznych w skutkach decyzji, które przesądziły o losach Polski
Zakon krzyżacki, zmora średniowiecznej Polski, był na początku XVI wieku już tylko cieniem swej dawnej potęgi. Wielu ówczesnych Polaków nie mogło zrozumieć, dlaczego polski monarcha przyjął hołd lenny od Albrechta Hohenzollerna, zamiast wcielić jego pruskie państwo do Rzeczypospolitej. To mógł być błąd, który przygotował grunt pod przyszłe rozbiory (przeczytaj więcej na ten temat).
Kup książkę z rabatem na empik.com
KOMENTARZE (6)
Barbara Radziwillowna byla wdowa, gdy poznala Zygmunta Augusta i jej pierwsze malzenstwo ze Stanislawem Gasztoldem bylo bezdzietne. Miala tez poronienia . Zygmunt August raczej nie zarazil sie od Barbary.
Moim zdaniem nie można tego jednoznacznie przesądzić, faktem jest przecież że sypiała z wieloma mężczyznami. O Dianie di Cordonie chyba zbyt mało wiadomo (część znanych faktów o niej dotyczy w rzeczywistości innej Diany di Cordony) by to jej z całą pewnością przypisać zarażenie go chorobą (jak to robią niektórzy historycy). Co do artykułu, wady Jagiellonów i tak blado wypadają na tle innych dynastii, chociażby Tudorów czy Walezjuszy
Dziś w dobie wciąż realizowanej wobec Polaków polityki pedagogiki wstydu, pisanie o dynastii Jagiellonów, która wyniosła Polskę do rangi największego mocarstwa Europy, to nic innego, jak kontynuacja tej polityki. Powinniśmy być dumni z tej dynastii, bo czasy jej panowania to okres, w którym Polska była podmiotem a nie przedmiotem w międzynarodowej polityce. Szkoda, że nie przetrwała…
Moim zdaniem nie można tego jednoznacznie przesądzić, faktem jest przecież że sypiała z wieloma mężczyznami. O Dianie di Cordonie chyba zbyt mało wiadomo (część znanych faktów o niej dotyczy w rzeczywistości innej Diany di Cordony) by to jej z całą pewnością przypisać zarażenie go chorobą (jak to robią niektórzy historycy). Co do artykułu, wady Jagiellonów i tak blado wypadają na tle innych dynastii, chociażby Tudorów czy Walezjuszy
Jest to oczywiście odpowiedź na komentarz Andgie ;)
Zabawne tak naprawdę nie ma tu wad , które dotyczą Jagiellonów.
A powinny być:
1. Zakłady (hazard, gra w karty, trzy kubki i ich średniowieczne odpowiedniki)
2. Namiętne popijawy do rana (miód, alkohol i ich średniowieczne odpowiedniki)
3. Naiwna wiara w ludzi i papiestwo.
4. Skłonność do rozpusty raczej w zwykłej normie .
(Długosz przesadził , by zwykły masaż stóp uznać rozpustą. Niech ktoś ponosi opancerzone buty).