Wydawać by się mogło, że trup to tylko trup. Sztywny, zimny, blady, ewentualnie zabalsamowany lub rozkładający się powoli. Nic bardziej mylnego. Są na świecie ludzie, którzy potrafią z nieboszczyków czytać niczym z otwartej książki i to w ten świat zabierze nas Philippe Charlier.
Dzięki niemu poznamy odpowiedź na dość przewrotne pytanie o to, czy nauka może być bezwstydna, oraz wyruszymy w podróż przez wieki śladami tajemnic zapisanych w… zwłokach.
Oprócz tego przeniesiemy się w mroźne Ardeny, obserwując ostatni zryw umierającej Trzeciej Rzeszy widziany oczami Antonego Beevora i oraz zajrzymy do oazy, która w czasie drugiej wojny światowej pozostała schronieniem dla elit Paryża, które do końca pobrzmiewało echem minionej epoki.
Czego uczą nas umarli. Patolog na tropie zagadek historii, Philippe Charlier (Esprit)
Ilekroć trafiam na pozycję, w której za rozkładanie historii na czynniki pierwsze biorą się nie-historycy, natychmiast przykuwa ona moją uwagę. Najczęściej pachnie to powiewem świeżości.
Tym razem za starzyznę, a konkretnie za wiekowe trupy, zabiera się, archeolog i antropolog kultury, który jest jednak przede wszystkim patologiem. Tę ostatnią specjalizacje można z łatwością wyczuć w kolejnych rozdziałach. Brzmią one niejednokrotnie, jak gdybyśmy słuchali biegłego sądowego nagrywającego prowadzoną przez siebie sekcję zwłok na dyktafon.
To tylko dodaje książce kolorytu. Philippe Charlier opisuje przeróżne historyczne śmierci i to, w jaki sposób współczesna medycyna i zdobycze techniki pozwalają wyjaśnić ich tajemnice. Choć poszczególne rozdzialiki są dość krótkie, nie zmienia to jednego prostego faktu. „Czego uczą nas umarli” to szalenie wciągająca lektura.
Ardeny 1944. Ostatnia szansa Hitlera, Antony Beevor (Znak Horyzont)
Kiedy kończył się rok 1944, wielu hitlerowców doskonale zdawało sobie sprawę, że wszytko stracone. Tysiącletnia Rzesza chwiała się w posadach, morale spadało na łeb na szyję, a wrogowie powoli zamykali niemieckie siły w śmiertelnym okrążeniu.
W tym samym czasie Hitler zdecydował się na prawdziwie szaleńczy krok i 16 grudnia 1944 roku rzucił swoje najnowocześniejsze czołgi przeciw aliantom, by w surowych Ardenach stoczyły najzacieklejszą bitwę drugiej wojny światowej.
Hotel Ritz. Życie, śmierć i zdrada w Paryżu, Tilar J. Mazzeo (Wydawnictwo Znak)
Świat się wali, na Paryż spadają bomby, a tymczasem w Hotelu Ritz nieprzerwanie gra muzyka. Cztery ściany tego słynnego przybytku stały się areną spisków, miłości, zabawy, zdrad i oszustw.
Na „jednego” u najsłynniejszego paryskiego barmana spotykali się oficerowie Wehrmachtu, szpiedzy każdej ze stron konfliktu, a wreszcie zwycięscy alianci. We wnętrzu słynnego hotelu mimo wojen pozostał czar dawnego miasta świateł.
KOMENTARZE (1)
Jezu , kocham tą książke!