Ciekawostki Historyczne
XIX wiek

Jak Rosja straciła Alaskę – historia krótkowzrocznej decyzji

Historia rosyjskiej Alaski to opowieść o odkryciach, eksploatacji, powstaniach i wreszcie – o sprzedaży ziemi, która później okazała się bezcenna.

Duńczyk w rosyjskiej służbie

Początki sięgają słynnego Vitusa Beringa. Tak jak Zachodnia Europa poszukiwała drogi morskiej do Indii i przy okazji „odkryła” Amerykę, tak w Rosji szukano miejsca, z którego najbliżej byłoby z Azji do Ameryki. Temu miały służyć wyprawy kamczackie, zwane polarnymi, których celem było zbadanie północnego Pacyfiku. Na ich czele stanął Vitus Bering – Duńczyk w rosyjskiej służbie od 1705 roku.

Pierwsza wyprawa, zorganizowana na rozkaz cara Piotra I, odbyła się w latach 1725–1730. Z powodu mgły jej uczestnicy nie dostrzegli Wysp Komandorskich, więc niemal pełen sukces nie został przypieczętowany. Bering powrócił do Petersburga.

Wielka Ekspedycja Polarna

Szybko pojawiły się plany kolejnej wyprawy, nazwanej później Wielką Ekspedycją Polarną. Ten monumentalny projekt, w którym uczestniczyli Rosjanie, Skandynawowie i Niemcy, trwał dekadę – od 1733 do 1743 roku. Kluczowa dla tej historii była część ekspedycji, którą dowodził sam Bering. Miała ona zbadać wody Pacyfiku między Japonią a Ameryką.

fot.Институт Археологии РАН / CC BY-SA 4.0

Rekonstrukcja pośmiertna twarzy Vitusa Jonassena Beringa

Od 1737 roku w Ochocku budowano okręty „Święty Piotr” i „Święty Paweł”. We wrześniu 1740 roku wyruszyły na Kamczatkę, zakładając Pietropawłowsk. W czerwcu 1741 roku statki popłynęły dalej, lecz rozdzieliły się przez złą pogodę. „Święty Paweł” dotarł w okolice Alaski, gdzie wielu członków załogi zginęło w starciach z miejscowymi. „Święty Piotr”, dowodzony przez Beringa, wylądował na wyspie Kodiak. W drodze powrotnej załoga dotarła na największą z Wysp Komandorskich, gdzie 8 grudnia Bering zmarł. Na jego cześć nazwano cieśninę, morze i wyspę.

Czytaj także: Belgica. Polarny survival

Gorączka futrzana

Po ekspedycjach Rosjan pojawiało się w regionie coraz więcej. Rozpoczęła się gospodarka rabunkowa – polowania na foki i inne zwierzęta. Skóry były niezwykle cenne. Tak jak później wybuchła gorączka złota, tak wówczas miała miejsce „gorączka futrzana”. Nikt nie przejmował się liczebnością zwierząt.

fot.Tompot / domena publiczna

Alaska w 1867 roku

Wśród przybyłych był Gieorgij Szelichow, który z Iwanem Golikowem założył pierwszą osadę w Porcie Trzech Świętych Hierarchów na Kodiaku. Wkrótce stała się ona centrum handlu. Szelichow zaproponował powołanie kompanii handlowej do eksploatacji regionu.

Rosyjski odpowiednik Kompanii Wschodnioindyjskiej

Caryca Katarzyna II poparła plany Szelichowa. W realizacji pomagał mu zięć, Nikołaj Riezanow. W planach były także misje chrystianizacyjne. Faktorie handlowe łączyły się, aż 3 sierpnia 1798 roku Riezanow utworzył Zjednoczoną Kompanię Amerykańską, później – od 8 czerwca – przemianowaną na Kompanię Rosyjsko-Amerykańską, pod opieką cara Pawła I.

fot.Flaga Kompanii Rosyjsko-Amerykańskiej / CC BY-SA 3.0

Flaga Kompanii Rosyjsko-Amerykańskiej

Misjonarze prawosławni, jak przyszły święty Innocenty Weniaminow, pierwszy biskup Kamczatki, podróżowali na Wyspy Aleuckie i Alaskę. Zakładali dwujęzyczne szkoły, cerkwie – jak Wniebowstąpienia Pańskiego na Aleutach (1825), która istnieje do dziś. Starali się łączyć miejscowe wierzenia z chrześcijaństwem i używać lokalnych języków w liturgii. Jednak nie wszyscy mieszkańcy akceptowali ich obecność.

Powstanie Aleutów

Jak w koloniach państw Zachodu, także na Alasce kolonizacja rosyjska wywoływała opór. Miejscowych obciążał jasak – danina w naturze. Najsłynniejszy bunt wybuchł w latach 1863–1865, gdy Aleuci z wysp Umnak i Unalaska wystąpili po pobiciu syna jednego z przywódców. Początek był pomyślny – zaskoczenie sprzyjało powstańcom, spalili cztery rosyjskie okręty, zadali straty.

fot.Benedykt Dybowski / domena publiczna

Aleuci z Wyspy Beringa, ok. 1884–1886.

W 1865 roku zostali pokonani przez oddziały porucznika Stiepana Głotowa. Nastąpił krwawy odwet – zginęło od 3 do 5 tysięcy Aleutów. Rosjanie przynieśli też choroby, z którymi ludność nigdy wcześniej się nie spotkała.

Czytaj także: Kraina terroru. Horror ludzi wysłanych z misją ratunkową do lodowego piekła Arktyki

Sprzedaż Alaski

Rosyjski ucisk miał się jednak wkrótce skończyć. Jeszcze w 1865 roku car Aleksander II cofnął przywileje Kompanii Rosyjsko-Amerykańskiej, co doprowadziło do jej rozwiązania. Rosja zmagała się z trudnościami finansowymi po przegranej wojnie krymskiej i tłumieniu powstania styczniowego.

fot.Edouard de Stoeckl and William H. Seward / domena publiczna

Czek, którym rząd Stanów Zjednoczonych zapłacił Rosji za terytorium Alaski

Pierwsza propozycja sprzedaży Alaski pojawiła się już w marcu 1859 roku. Uważano, że tereny na peryferiach są bezwartościowe, więc można je sprzedać. Aleksander II, namawiany przez brata Konstantego Romanowa, zdecydował, że ziemie trafią do USA.

Transakcja obejmowała Alaskę, Wyspy Aleuckie, Kodiak, Sitkę i Pribyłowa – łącznie ok. 23 tys. km². Stany Zjednoczone zapłaciły 7,2 mln dolarów, czyli 313 dolarów za kilometr kwadratowy. Rosjanie liczyli na 5 mln, więc natychmiast zgodzili się na wyższą kwotę. Porozumienie osiągnięto w jedną noc, traktat podpisano 30 marca 1867 roku.

Czytaj także: Belgijska Wyprawa Antarktyczna

Żal po stracie

Gdy wkrótce odkryto na Alasce złoto, carat mógł tylko „pluć sobie w brodę”. Do tego dochodziło strategiczne położenie – w XX wieku Stalin oddałby wiele za taki przyczółek w Ameryce. Nic dziwnego, że po transakcji co pewien czas wracały pomysły odzyskania tych ziem.

fot.Diego Delso / CC BY-SA 4.0

Krajobraz doliny Eagle River w Anchorage

W chwili sprzedaży decyzja miała sens: Rosjanie chcieli uniknąć konfliktu z USA i powstrzymać ewentualne roszczenia Wielkiej Brytanii. Z biegiem lat stała się jednak symbolem krótkowzroczności i chęci szybkiego zysku kosztem długofalowych korzyści.

Dla mieszkańców niewiele się zmieniło – gospodarka rabunkowa trwała, a kolonizatorzy tylko się zmienili.

Polecamy także nasze video: Erebus & Terror – historia tragicznej wyprawy

Bibliografia

  1. C. Kozłowski, Zwrot ku Azji – wizja i strategia polityki Federacji Rosyjskiej, „Nowa Polityka Wschodnia”, nr 1/2017.
  2. Parafianowicz, Alaska w dobie rosyjskiej kolonizacji i jej języki liturgiczne [w:] U. Pawluczuk, Język naszej modlitwy – dawniej i dziś, „Latopisy Akademii Supraskiej”, vol. 3, Fundacja „Oikonomos”, Białystok 2012.
  3. J. Sieradzan, Wyspy Aleuckie i Komandorskie w kontekście rywalizacji wielkich mocarstw o hegemonię na Północnym Pacyfiku, „Nowa Polityka Wschodnia”, nr 2/2013.

Zobacz również

Historia najnowsza

Machu Picchu – nowy cud świata

Machu Picchu jest jedną z najbardziej tajemniczych budowli na świecie. „Dzięki nowym narzędziom możemy odkryć, kto, kiedy i jak je zbudował” – mówi polska ekspertka...

11 maja 2025 | Autorzy: Redakcja

Starożytność

Jak nomadzi zmienili świat?

Chowali zmarłych w potężnych kurhanach z licznymi skarbami, podarowali ludzkości prajęzyk i wiarę w boga nieba. Jak nomadzi ukształtowali naszą cywilizację?

1 listopada 2024 | Autorzy: Anthony Sattin

Nowożytność

Historia walki ze szkorbutem

Życie na morzu było pełne przygód, obowiązków i… chorób. Najgorszą był szkorbut. Prześladował marynarzy od niepamiętnych czasów, zbierając tragiczne żniwo.

12 czerwca 2024 | Autorzy: Anna Baron-Jaworska

Starożytność

Arkaim: rosyjskie Stonehenge

Nazywa się ją „rosyjskim Stonehenge”. Neolityczna osada Arkaim według niektórych była kolebką Ario-Słowian. Zdaniem innych stworzyła ją... obca cywilizacja.

26 kwietnia 2023 | Autorzy: Herbert Gnaś

Starożytność

Derinkuyu – podziemne miasto

Głęboko, kilkadziesiąt metrów pod ziemią znajdowały się przestronne ulice i domostwa, w których żyły tysiące ludzi. Jak wyglądało starożytne podziemne miasto?

15 listopada 2022 | Autorzy: Marcin Moneta

KOMENTARZE (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Inter

Co za nędza a nie informacja….
Podobno po stronie sprzedających był Polak i po stronie kupujących też Polak .
A należnośc za te transakcję nigdy nie dotarła do Petersburga. A ostatnio w TVP podano informację, że na Alasce są ludzie rosyjskojęzyczni….
Może tak zabierając się za tak poważny temat wypadałoby go dziennie zbadać….!?

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.