Gwiazda estrady freak show Minnie Woolsey zasłynęła jako Koo Koo the Bird Girl. O jej życiu niewiele wiadomo. Poza tym, że było naznaczone chorobą i tragedią.
Kim była Minnie? Na zdjęciach, które można znaleźć w internecie, przypomina ptaszka Tweety (niektórzy twierdzą, że mogła być jego pierwowzorem, bo Tweety pojawił się w 1942 roku) lub Wielkiego Ptaka z Ulicy Sezamkowej, chociaż bardziej podobna jest do kanarka niż strusia. Wiadomo, że przyszła na świat w 1880 roku w hrabstwie Rabun w stanie Georgia, ale poza tym jej życie jest pełne tajemnic, nawet jeżeli jego większość spędziła w świetle reflektorów. To kolejna z gwiazd freak show, która była jednocześnie sławna i zupełnie nieznana.
Okrutne żarty o „ptasim móżdżku”
Dziś w sieci można znaleźć fragmenty filmu, w którym grała jedną z ról. Minne cierpiała na zespół Seckela, ale w jego najbardziej charakterystycznym wydaniu bird-headed dwarfism, czyli w wolnym tłumaczeniu karłowatość powiązaną z ptasim kształtem czaszki. Drobniutka Minnie występowała na scenie jako Koo Koo the Bird Girl (Koo Koo Dziewczyna Ptak), ubrana w ciasne legginsy i olbrzymie buty udające ptasie stopy, futrzasty kostium osłaniający tułów i jedno jedyne strusie pióro na głowie.
Zabawnego wizerunku dopełniały olbrzymie okulary (cierpiała również na niezwykle silną krótkowzroczność) i ogolona na łyso głowa (to standardowy zabieg pomagający cyrkowi zaprezentować małą czaszkę Minnie, choć według niektórych źródeł kobieta była łysa od urodzenia). Jej popisowy numer polegał głównie na rozśmieszaniu publiczności tańcem i zabawnymi podrygami. Komiczny efekt wzmagał nienaturalnie wręcz poważny wyraz twarzy Minnie, będący może efektem zniekształcenia rysów przez chorobę. Koo Koo miała długi szpiczasty nos i z naszymi upierzonymi kuzynami dzieliła jeszcze jedną cechę – zupełnie nie miała zębów. Była naprawdę niezwykłą istotą ludzką.
Z jej dolegliwościami wiązało się również lekkie upośledzenie intelektualne, co niektórym dawało pretekst do żartów na temat ptasich móżdżków. Według współpracowników Koo Koo była wesoła i lubiła rozbawiać innych. Można ją zobaczyć w filmie Dziwolągi, zwłaszcza w scenie słynnego przyjęcia weselnego pięknej akrobatki Kleopatry i karła Hansa. Zabawia tam trupę cyrkową swoimi podrygami na stole, obowiązkowo w ptasim kostiumie i z piórkiem na głowie. Do tańca przygrywają jej siostry zrośnięte plecami.
Zawód: the Bird Girl
Koo Koo nie zawsze występowała pod tym pseudonimem – najpierw pokazywała się w indiańskim kostiumie jako Minnie Ha Ha. Grała rolę Indianki mieszkającej w hrabstwie Minnehaha, partnerki fikcyjnego bohatera Hiawathy. Pod koniec kariery, kiedy brakowało jej już energii do tańców i podrygów, prezentowano ją jako Koo Koo Ślepą Kobietę z Marsa.
Zresztą pseudonim Koo Koo, podobnie jak Co To Jest czy Koleś Szkielet, był przechodni. Przed Minnie imię Koo Koo nosiła inna gwiazda – Elizabeth Green, znana również jako Kobieta Bocian, występująca dla cyrku Ringling Brothers. Elizabeth również miała swoją rolę w Dziwolągach, chociaż nie tak wydatną jak Minnie. Zresztą często je mylono – nawet kostiumy miały identyczne. Koo Koo The Bird Girl to najwyraźniej nie imię, ale zawód.
Obecnie, po stu czterdziestu latach od narodzin Minnie, ten pseudonim nosi Australijka Sarah Houbolt, pływaczka paraolimpijska i artystka estradowa, prezentująca się publiczności we freak shows obok takich osobowości jak Człowiek Jaszczur, Kosmiczny Kowboj czy Wymiotujący Donny. Jej występy mają zwrócić uwagę nie tylko na kwestię niepełnosprawności w show-biznesie i oddać cześć Minnie, lecz także przypomnieć, z jakimi trudnościami musiała mierzyć się Koo Koo i w jakich czasach przyszło jej żyć.
W latach, kiedy Minnie bawiła publiczność, niepełnosprawna kobieta mogła zostać przymusowo wysterylizowana. Kwestionowano również prawo do zawierania małżeństw przez osoby takie jak ona, a wszystko w duchu eugenicznego poprawiania ludzkości.
Czytaj też: Okrutne eksperymenty, bezduszność i obmacywanie. Jak dawniej traktowano „wybryki natury”?
Tajemnicze życie i śmierć
O początkach kariery Koo Koo wiadomo niezwykle mało. Podobno została uratowana z oddziału psychiatrycznego, cokolwiek mieli przez to na myśli jej pracodawcy, a mogli tak określać wszystko – od odkupienia jej od nieuczciwego dyrektora placówki do porwania. Być może opowieść o epizodzie związanym ze szpitalem jest po prostu efektem pomyłki i pomieszania jej historii z historią innej gwiazdy o tym samym schorzeniu. Schlitze, bo o nim mowa, występujący w tym samym okresie, przez pewien czas był przetrzymywany na oddziale psychiatrycznym.
Może – podobnie jak inne intelektualnie niepełnosprawne gwiazdy – została do cyrku oddana lub sprzedana bezpośrednio przez rodzinę? Jeszcze mniej wiemy o końcu jej życia. Na pewno w 1960 roku wciąż występowała na scenie w Coney Island, tam, gdzie na swoją emeryturę zarabiał Zip. Miała wtedy ponad osiemdziesiąt lat i brakowało jej energii do zabawiania publiczności tańcem. Zamiast tego prezentowała się, drzemiąc na siedząco lub wręcz stojąco i często nie reagując na próby nawiązania kontaktu ze strony publiczności.
Wiemy, że w tym roku jeszcze żyła, ponieważ istnieje dokumentacja medyczna świadcząca o tym, że raz została przyjęta do szpitala na Coney Island w związku ze złamaniem ręki. Innym razem, koło roku 1960, została potrącona przez samochód. Być może właśnie ten wypadek zakończył jej karierę.
Źródło:
Tekst stanowi fragment książki Joanny Zaręby „Dziwolągi” (Wydawnictwo RM, 2023).
KOMENTARZE (4)
Mamy 2023 rok. Pisząc o osobach z niepełnosprawnością nie używamy takich sformułowań jak: upośledzenie, cierpienie, a tym bardziej nie przyrównujemy nikogo do ptaka („z naszymi upierzonymi kuzynami dzieliła jeszcze jedną cechę – zupełnie nie miała zębów.”). Fakt tego, że w XIX wieku tak mówiono, nie znaczy, że dziś my – z pełnym dostępem do Internetu – również mamy posługiwać się takim językiem. Sam fakt nazwania Minnie niezwykłą nie sprawia, że pejoratywny charakter artykułu zmniejsza się. Wręcz przeciwnie. Uważam, że Państwa tekst jest nieetyczny i powinien być zedytowany.
Chyba sobie zartujesz
Dokładnie
studentka ma rację