Kiedy husaria pojawiła się w Polsce? Ile kosztował koń husarski? Jak długie były kopie, których używali husarze? Znasz odpowiedź na te pytania? Jeżeli nie, to dowiesz się tego z naszej infografiki.
***
Więcej na temat najlepszej jazdy w polskiej historii przeczytacie w nowej książce Radosława Sikory pod tytułem „Husaria. Duma polskiego oręża”. Możecie ją kupić ze specjalnym rabatem w naszej księgarni.
KOMENTARZE (6)
BRAWO RZECZYPISPOSPOLITA….BRAWO POLSKIE WOJSKO
Szkoda, że w pewnym momencie nie przyszło otrzeźwienie i zamiast inwestować w husarię czyli w jakość, trzeba było zainwestować w ilość (i jako taką jakość), tak jak to robili nasi sąsiedzi. Niestety były to pieniądze często zmarnowane, gdzieś przeczytałem że za bardzo dobrego konia dla husarii trzeba było wydać równowartość tysiąca muszkietów i jakoś nie potrafię zrozumieć dlaczego nie kupiono tych muszkietów…
To nie do końca tak. Polska nie straciła niepodległości bo inwestowała w husarię, a inni nie. Bitwy wygrywasz wojskiem ale walkę o dominację w regionie polityką i ekonomią i właśnie w tych dwóch ostatnich aspektach był problem, a nie w husarii – marne wojsko wynikało z polityki, ekonomii, braku reform i sposobu sprawowania władzy. Sama husaria jako formacja miała sens (w innych krajach konnica jak najbardziej działała i miała się dobrze) ale jak kraj chory to i wojsko będzie chore
Skończcie wreszcie z tym debilnym powtarzaniem, że husaria nie jest polska! Jest! To, że formacja wywodzi się od raców i faktycznie przywędrowała z Bałkanów to jedno, ale sama husaria, czyli efekt lat ewolucji, jest już typowo nasza! To że Moskwa i inni próbowali kopiować nasze wzorce, nie znaczy że tracimy do nich prawo. Husaria była odpowiedzią na typowo Polskie zapotrzebowanie i mocno ukorzeniona właśnie w Polskiej-szlacheckiej tradycji. Kopernik był niemiec, Skłodowska i Chopin to francuzy, husaria węgierska, Kościuszko to amerykaniec, a Piłsudski to Litwin albo w ogóle Rosjanin…
Dobrze piszesz.
przecież autor nie napisał że husaria nie jest polska:) nadinpretowałeś pod siebie