Polityka RODO
Informujemy, że nasza strona może dostosowywać treści reklamowe do Twoich zainteresowań i preferencji. Aby to robić, potrzebujemy Twojej zgody na przechowywanie plików cookies oraz podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na przetwarzanie danych w celach personalizacji treści marketingowych.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na przetwarzanie, w tym poprzez profilowanie przez Lubimyczytać.pl sp. z o.o. oraz naszych zaufanych partnerów, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i innych podobnych technologiach stosowanych w serwisie przez Lubimyczytać.pl sp. z o.o. i zaufanych partnerów w celu marketingowym, obejmującym w szczególności wyświetlanie spersonalizowanych reklam w tym serwisie oraz w Internecie.
Pamiętaj, możesz w każdej chwili nie wyrazić zgody lub cofnąć zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Szczegóły dotyczące wycofania i niewyrażenia zgody znajdziesz w ustawieniach.
Informujemy także, że poprzez korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień prywatności w Twojej przeglądarce wyrażasz zgodę na przechowywanie w Twoim urządzeniu końcowym plików cookies i innych podobnych technologii służących do dopasowywania treści marketingowych i reklam.
Więcej informacji na temat zasad przetwarzania danych osobowych, w tym o Twoich uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.
Już samo rozpatrywanie tych dwóch stron pod kątem religii to błąd z samego założenia i nie wiem co ma na celu. Siły jednej i drugiej strony składały się zarówno z muzułmanów jak i chrześcijan. To była wojna interesów, a nie religii. Zachowanie Francji jest tego dowodem.
Zabawne że Turcy wspierali węgierskie powstanie przeciw habsburgom, konkretnie powstanie Thökölyego, nazywane powstaniem Kuruców – daliśmy łupnia „bratankom” a potem spustoszyliśmy ich ziemie – choć nie wiem czy to wygodna wiedza dla każdego Polaka ;)
Prawda jest jedna i tylko interesowni się jej boją.Historia Polski ,Słowian ,religii,Świata ,….
to jedno wielkie kłamstwo w wydaniu popularnym.Nic nie jest tylko białe lub tylko czarne ale liczą się INTENCJE działań .Dlatego prawda jest NAJWAZNIEJSZA jaka by nie była.I hołd dr.Ratajczakowi jako współczesnej ,znanej ofiary dociekania
prawdy.
Przestańmy traktować odsiecz wiedeńską jak bitwę. To była cała kampania! Szarża husarska (prawdopodobnie nie z Kahlenbergu tylko z Schafbergu) była tylko postawieniem kropki nad i. Ciekawe jak wyglądałaby cała bitwa jakby pierwej ks. Lotaryński nie ściągnął głównych sił tureckich do Dunaju. Jak pohańce zorientowali się, że osłabili swoje lewe skrzydło było za późno, bo polskie konie już biły ziemię pędząc do turskiego obozu. Chwała Lotaryńczykowi! I chwała Sobieskiemu, że jako wytrawny wódz umiał dostrzec okazję do rozbicia nieprzyjacielskich sił! Jak ktoś nie oglądał filmu „Bitwa pod Wiedniem” to niech nie ogląda. Lepiej sobie zanucić (…) jak to na wojence ładnie(…) Na jedno wyjdzie. Lepiej zaśpiewać niż marnować czas na oglądanie kinematograficznej porażki. Jego miłość Jan Trzeci był zwyczajnym szlachcicem ( ze wszystkimi wadami i przywarami), ale był przy tym militarnym geniuszem. Nie dziwota: wcześniej posłał w zaświaty całe rzesze niewiernych
Bitwa pod Wiedniem 12 września 1683 to była Bitwa gdzie 70,000 wojsk Chrześcijańskich (w tym 27,000 wojsk Polskich) dowodzonych przez Króla Polski Jana III Sobieskiego pokonało 140,000 (68,000 pod koniec bitwy). Wojska Chrześcjańskie straciły 3,000-4,000 żołnierzy a Osmanie stracili 15,000-20,000 żołnierzy. Kampania Wiedeńska zaczeła się 14 lipca 1683 kiedy zaczęło się oblężenie Wiednia które trwało do 12 września 1683, podczas tego oblężenia chrześcijanie stracili 12,000 ludzi (w tym większość to cywile) a Osmanie 20,000 żołnierzy (z orginalnego 170,000). I skończyła się po zwycięskiej bitwie pod Parkanami 7-9 października 1683. Trzeba też pamiętać że Jan III Sobieski był głównodowodzącym wojskami koalicji Chrześcijańskiej a Lotaryńczyk to był jego podwładny który dowodził siłami Cesarskimi w sile 18,000, tak samo jak Jan Jerzy III Saski z 11,000 wojskami Saskimi, czy Maximillian II Bawarski z 10,000 wojskami Bawarskimi i Waldeck z resztą wojska. I to Jan III rozkazał Lotaryńczykowi by zabrać uwage Turków do momentu kiedy wojska Polskie przedrą się przez las, żeby wtedy zaatakować piechotą polską i rozbić walną 19,000-20,000 szarżą kawaleryjską (największą w historii) wojsko Osmańskie i uwolnić Wiedeń.
Szkoda,że nie przyjęliśmy tego złota od Francuzów. ciekawe ile wojska można było wystawić za te 62 kilogramy.
Co jeden tu komentujący to lepszy od poprzedniego,hehe sami historianie,to w końcu określcie się ilu dokładnie było osman ,bo jeden pisze 100 tys..drugi 120 tys trzeci 170 tyś a czwarty nawet 300 tyś.A to po osmańsku[ONWÓG] WIECIE