Ciekawostki Historyczne
Dwudziestolecie międzywojenne

Czy brytyjski król wziął ślub z mężczyzną?

Od dawien dawna plotkarze interesują się sekretami ważnych ludzi. Pewna kobieta pobiła jednak wszelkie rekordy w tej dziedzinie. Przez romans z królem stała się obiektem niezliczonych pogłosek i bohaterką gigantycznego skandalu. Zresztą... może to wcale nie była kobieta?

Kiedy brytyjski następca tronu Edward (1894-1972) poznał Wallis Simpson, był jeszcze księciem. Pisaliśmy już o tym, jak  ta obrotna Amerykanka zawróciła mu w głowie oraz o  sposobie, w jaki została przyjęta przez jego rodzinę. Tym razem zajmiemy się czymś zupełnie innym. Plotki na temat niedoszłej brytyjskiej królowej z Baltimore są doprawdy soczyste…

Królowa hermafrodytą?

Wystarczy przyjrzeć się fotografii sylwetki Wallis Simpson oraz zdjęciu jej twarzy, by dostrzec drobne odstępstwa od normy. Rzecz jasna przedstawiciele brytyjskiej socjety – dla których ślub króla z rozwódką spoza arystokracji był niedopuszczalnym złamaniem konwenansów – przyglądali się bardzo, bardzo dokładnie. Tak oto w głównym nurcie skandalu obyczajowego pojawiły się plotki o tym, że partnerka króla… wcale nie jest kobietą!Otóż mogło się w nich kryć ziarno prawdy. Rysy twarzy Wallis są ostre, wręcz kanciaste, jej szczęka mocna i kwadratowa o naprawdę mało kobiecym kształcie. A sylwetka? Jak wyciosana z pnia: ani bioder, ani wcięcia w talii, o piersiach nie wspominając. I ta przeraźliwa chudość…

Gdyby nie kilka prostych krawieckich trików, Wallis w dniu swojego ślubu z Edwardem byłaby całkiem płaska (marszczenie optycznie powiększające biust) i kwadratowa (ramiona poszerzone poduszeczkami i mocno ściągnięta talia).

Gdyby nie kilka prostych krawieckich trików, Wallis w dniu swojego ślubu z Edwardem byłaby całkiem płaska (marszczenie optycznie powiększające biust) i kwadratowa (ramiona poszerzone poduszeczkami i mocno ściągnięta talia).

Według badań przeprowadzonych przez biografkę Wallis Simpson, Anne Sebbę (autorkę książki „Ta kobieta”) , jest bardzo prawdopodobne, że niedoszła królowa cierpiała na zaburzenia różnicowania narządów płciowych, zwane interseksualizmem lub hermafrodytyzmem.

Inny biograf, Michael Bloch, mieszkał w paryskim domu księżnej i tam pracował, gdy pod koniec swojego życia główna zainteresowana leżała w śpiączce. Własne obserwacje skłoniły go do skonsultowania przypadku Wallis z lekarzami. W wyniku tego przedsięwzięcia powstało graniczące z pewnością przypuszczenie, że cierpiała ona na zespół niewrażliwości na androgeny. Kobiety nim dotknięte są genetycznie płci męskiej, jednak ich organizm jest niewrażliwy na produkowany przez siebie testosteron, a ciało nabiera anatomicznych cech kobiecych (wagina i niewielkie piersi). Poza tym, jak dowodzą psychologowie, osoby z zespołem niewrażliwości na androgeny mają potrzebę udowadniania sobie i światu własnej kobiecości poprzez np. wczesne małżeństwo (Wallis pierwszy raz wyszła za mąż w wieku 20 lat) oraz pragną dominować, dzierżyć władzę (przypomnijmy: ona przecież o mały włos nie została królową!).

Wprost o swoich wątpliwościach odnośnie płci niedoszłej brytyjskiej monarchini napisał biograf  królowej Marii, James Pope-Hennessy, który po odwiedzinach u księcia i księżnej Windsoru zanotował: [Wallis była] jedną z najdziwniejszych kobiet, jakie kiedykolwiek widziałem. Gdy się na nią spojrzy wygląda fenomenalnie. Ma płaską i kanciastą sylwetkę, zaprojektowaną jak średniowieczna karta do gry (…). Byłbym skłonny zaklasyfikować ją jako amerykańską kobietę par excellence (…), gdybym nie podejrzewał, że w ogóle nie jest kobietą. Dzisiaj jednak można tylko snuć domysły, a samej pani Simpson od 1986 roku (†) roku jest już wszystko jedno…

Zobacz również:

Nazistowski szpieg uwodzi króla?

W roku 1936 głównym zmartwieniem jego wysokości Edwarda VIII było znalezienie  sposobu na poślubienie Wallis Simpson. Jeśli weźmiemy pod uwagę dwie sprawy, a mianowicie sytuację polityczną w Europie i proniemieckie, acz pacyfistyczne, poglądy króla, staje się jasne, jak bardzo niepokoił się brytyjski establishment. Wallis nie tylko miała wówczas przemożny wpływ na króla, ale i niemal nieograniczony dostęp do jego tajnych dokumentów (zdarzało się nawet, że czytywała ich więcej niż Edward, traktujący to jako nudny i przykry obowiązek). Nawet najbliższa rodzina monarchy miała wątpliwości co do tego, na ile Simpson jest wierna Wielkiej Brytanii. Kilka lat później następca Edwarda, Jerzy VI napisał wprost do ówczesnego premiera: Wyznam Ci szczerze, że nie wierzę w lojalność księżnej [Wallis] (cytat za A. Sebba, „Ta kobieta. Wallis Simpson”).

Artykuł powstał w oparciu o książkę Anne Sebba "Ta kobieta. Wallis Simpson" (Znak 2012).

Artykuł powstał w oparciu o książkę Anne Sebba „Ta kobieta. Wallis Simpson” (Znak 2012).

Według relacji jednej ze znajomych przyszłej księżnej Windsoru, ambasador Trzeciej Rzeszy w Londynie, Joachim von Ribbentrop, odwiedzał Wallis praktycznie codziennie, chyba że akurat musiał pilnie wyjechać ze stolicy. W razie tej drugiej ewentualności pani Simpson zawsze dostawała od niego kosz kwiatów. Cóż, Ribbentrop był zdaniem wielu dam przystojniakiem, a Wallis uwielbiała romansować z eleganckimi dyplomatami, którzy z kolei cenili sobie zażyłość z osobami mającymi dostęp do tajnych materiałów…

Nic dziwnego, że Brytyjczycy dzierżący władzę szeptali między sobą, że ukochana króla może przekazać nazistom wrażliwe dane. Niektórzy posuwali się w swoich domysłach nawet dalej: w pani Simpson widzieli niemieckiego szpiega! Niemniej jednak hipoteza o zdradzie Wallis nie znajduje potwierdzenia w źródłach. Może w Ribbentropie pociągała ją tylko aryjska facjata i czułe słówka?

Bardzo pieprzne chińskie teczki

Kiedy w latach dwudziestych przyszła żona angielskiego króla wyruszyła na Daleki Wschód ze swoim ówczesnym mężem Winem nie mogła przewidywać, w jaki wiele plotek obrośnie ta podróż.

Późniejszej księżnej Windsoru szybko zbrzydło towarzystwo małżonka. W swoich wspomnieniach Wallis pisała, że zanim dołączyła do męża, Win bardzo dużo czasu spędzał w miejscowych burdelach. Po jej przybyciu miał ją podobno zmuszać do towarzyszenia mu. To, co tam robili możemy sobie dopowiedzieć. W każdym razie autorka biografii Wallis, Anne Sebba, stwierdza, że skoro przyznała się do odwiedzania takich miejsc (zapewne w trójkącie), które zwykle oferowały także opium oraz gry hazardowe i stały tylko o stopień wyżej od zwykłych burdeli, to możliwe, że bywała również w burdelach na własną rękę i nauczyła się od chińskich prostytutek starożytnych technik zaspokajania mężczyzn. Tej hipotezy nie sposób zweryfikować ani odrzucić. Jedno jest pewne: kobieta o tak niespożytej energii i apetycie na życie, podróżująca w pojedynkę po Oriencie, musiała stać się obiektem plotek.

Czyżby Wallis była nazistowskim szpiegiem, przekazującym poufne informacje swojemu kochankowi Ribbentropowi? Tak przynajmniej podejrzewali brytyjscy mężowie stanu...

Czyżby Wallis była nazistowskim szpiegiem, przekazującym poufne informacje swojemu kochankowi Ribbentropowi? Tak przynajmniej podejrzewali brytyjscy mężowie stanu…

W każdym razie podobno istniały tajemnicze „chińskie teczki”, w których opisano seksualne ekscesy Wallis w dalekowschodnich burdelach. Cóż, nie sposób udowodnić prawdziwości tych materiałów, bowiem żadna „chińska teczka” nie została dotąd odnaleziona. To trochę jak z UFO: każdy słyszał, że jest coś takiego, ale nikt nie ma niepodważalnego dowodu na jego istnienie.

Osoba Wallis Simpson elektryzowała elity Wielkiej Brytanii, podczas gdy zwykli zjadacze chleba nie wiedzieli o niej prawie nic z powodu autocenzury prasy. Kiedy przebojowa Amerykanka otarła się o tron, którego zresztą tak naprawdę nie pożądała, wprowadziła establishment w stan przedzawałowy. Najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że bohaterka największego przedwojennego skandalu obyczajowego, który niemal zniszczył brytyjską monarchię, umarła w zapomnieniu. Choć jej życie było głośne, odeszła z  tego świata po cichu, troszcząc się jedynie o to by pochowano ją przy boku Edwarda.

Źródła:

KOMENTARZE (23)

Skomentuj ewa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Andie

Moim zdaniem Wallis wyglądała jak normalna kobieta, a takie pogłoski najpewniej szerzyli ludzie, którzy jej nie lubili (z artykułów wynika, że ich nie brakowało).

Dorota

Ona na pewno była niemieckim szpiegiem, który przebierał się za kobietę! Litości, czego to ludzie nie wymyślą, żeby tylko mieć temat do plotek.

Maciek

„Osoby z zespołem niewrażliwości na androgeny mają potrzebę udowadniania własnej kobiecości poprzez np. wczesne małżeństwo w wieku 20 lat” – dobrze, że to daliście na początek, przynajmniej nie musiałem tracić czasu na dalszą lekturę; żenada.

    ewa

    miałam 21 lAT JAK WYCHODZIŁAM ZA MĄŻ, NIE SADZĘ, ŻE BYŁAM ZA MŁODA A WRĘCZ UWAŻANO MNIE ZA STARĄ PANNĘ

      Anonim

      masakra 21 lat…ciąża??

Anonim

Wypisz, wymaluj Steczkowska.

    ewa

    Połowa celebrytrk tak wyglada

    Aga

    Ja również mam skojarzenie z Justyną Steczkowską. Obie panie mają podobny typ urody. Natomiast czy była przeraźliwie chuda i płaska? Jak dla mnie normalna.

ewe

Nie wszystkie kobiety są jednakowo ładne, niektóre rzeczywiście mają „męskie” rysy twarzy(takie geny). A te teorie tutaj są naprawdę naciągane. Poza tym makijaż z tamtych czasów dodatkowo wyostrzał i w ten sposób podkreślał rysy twarzy(wiele kobiet tak wyglądało- „męsko” w tamtych czasach z powodu makijażu- chociażby Marlena Dietrich- dzisiaj też byśmy powiedzieli że wygląda „męsko”).

Nasz publicysta | Redakcja

Komentarz z naszego profilu na Fb https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne:

Sylwia U.: Wszystkie te plotki o byciu hermafrodytą czy o jej wyuzdaniu wynikają ze strachu przed jej domniemanym wpływem na księcia. Co do jej 'męskich cech’, z całą sympatią i szacunkiem do Królowej Matki i do królowej Elżbiety, u nich też na upartego można się było dopatrzec męskich rysów twarzy. Co do jej 'wyuzdania’, ciekawe skąd wiadomo było jakież to techniki seksualne znała? W końcu, jak wyglądałaby dziś Europa, gdyby Edward VIII pozostał na tronie Wielkiej Brytanii biorąc pod uwagę jego nazistowskie zapędy?

slayer

Być może to prawda z tym hermafrodytyzmem. Ta historia przypomniała mi sprawę słynnej polskiej sportsmenki Stanisławy Walasiewicz, gdzie po jej tragicznej śmierci okazało się że tak do końca nie była kobietą.

Ciotka

Pani Olu, litosci!
Kolejna anglojezyczna szmata potraktowana powaznie, bo jakies wasze pomylone wydawnictwo zdecydowalo sie ja przelozyc?
1) Pani Simpson nie nalezy sie tytul krolowej-zony, bo zostala zona juz nie-krola. A i arcybiskupowi raczka by wpierw uschla, zanim by tej „slut” korone na leb zalozyl.;)
2) Pani Simpson miala wystarczajaco wielu kochankow, by jej ewentualna meskosc byla tajemnica Poliszynela
3) Pani Simpson na najgorszych fotkach wyglada jak typowa „smierc angielska”, a wiec Edwardowi mogla sie podobac. Brat Jerzy mial nieco inne gusta – najwyrazniej wolal male i pulchne.;)

gość

Uroda pani Simpson mnie nie powala ale jest zdecydowanie bardziej sexy od […].

Z komentarza usunięto treść obraźliwą.

andrzej

jak się nie ma co się kocha, to się kocha co się ma

majka

Coś w tym jest ci brytyjscy następcy tronu to się kochają w takich kobietach ni pies ni wydra.Choćby ta kobieta księcia Karola,Kamila.

Carla

Pani Majko! A ile ma Pani lat? Ludz sie Pani, ze bedzie Pani wygladac lepiej od Kamili w jej wieku? Kamila byla ladna dziewczyna , gdy ksieze Karol ja poznal i mieli po 16 lat.

Anonim

Camilla była rok starsza od Karola, urody przeciętnej. Gdyby nie ten „wilczy” uśmiech, cóż. Za to była fajną kumpelką.

!

Maria

Podobają mi się teksty, które Pani pisze.
Dobrze byłoby, aby od siebie mogła Pani dodać komentarz do informacji znalezionych w źródłach historycznych. Informacje z dziedziny biologii są możliwe do zweryfikowania.
Co na temat cech płciowych (płci) mówi wikipedia:

U ludzi generalnie da się wyróżnić następujące cechy płciowe:

Żeńskie:
Pierwszorzędowe:
jajniki.
Drugorzędowe:
srom,
łechtaczka,
pochwa,
macica,
jajowody.
Trzeciorzędowe:
biust,
specyficzne owłosienie ciała,
specyficzne umięśnienie i rozłożenie tłuszczu na ciele,
specyficzne proporcje budowy ciała (szerokie biodra itp.).
wysoka barwa głosu
Męskie:
Pierwszorzędowe:
jądra.
Drugorzędowe:
moszna,
nasieniowody,
prącie.
Trzeciorzędowe:
specyficzne owłosienie ciała,
specyficzne (męskie) umięśnienie i rozłożenie tłuszczu na ciele,
specyficzne proporcje budowy ciała (węższe biodra, szersze ramiona itd.),
niska barwa głosu,
jabłko Adama

Zatem raczej można wykluczyć, aby pani Simpson była mężczyzną – była genetycznie płci męskiej. Co nie wyklucza zaburzeń hormonalnych, nadpobudliwosci seksualnej itp.

cytat:
„Kobiety nim dotknięte są genetycznie płci męskiej, jednak ich organizm jest niewrażliwy na produkowany przez siebie testosteron, a ciało nabiera anatomicznych cech kobiecych (wagina i niewielkie piersi)”

Jak można zauważyć, w rodzinie królewskiej dominują dominujące kobiety i ulegli mężczyźni.
Przyczyna zapewne leży w sposobie wychowania, niezaspokojeniu potrzeb emocjonalnych dzieci, szczególnie chłopców, oddzieleniu chłopców od matek we wczesnym dzieciństwie. To choroba naszych „cywilizowanych”. czasów.
Biologia ssaków ustaliła się na przestrzeni ewolucji i się nie zmieni, mimo naukowych hucp i chciejstwa.

biologia człowieka:

http://www.learninggnm.com

Maria

Opinie na temat genetycznej płci męskiej można zweryfikować informacjami z biologii:

wikipedia:

„U ludzi generalnie da się wyróżnić następujące cechy płciowe:

Żeńskie:
Pierwszorzędowe:
jajniki.
Drugorzędowe:
srom,
łechtaczka,
pochwa,
macica,
jajowody.
Trzeciorzędowe:
biust,
specyficzne owłosienie ciała,
specyficzne umięśnienie i rozłożenie tłuszczu na ciele,
specyficzne proporcje budowy ciała (szerokie biodra itp.).
wysoka barwa głosu
Męskie:
Pierwszorzędowe:
jądra.
Drugorzędowe:
moszna,
nasieniowody,
prącie.
Trzeciorzędowe:
specyficzne owłosienie ciała,
specyficzne (męskie) umięśnienie i rozłożenie tłuszczu na ciele,
specyficzne proporcje budowy ciała (węższe biodra, szersze ramiona itd.),
niska barwa głosu,
jabłko Adama”

Zatem opinia aby pani Simpson była „genetycznej płci męskiej, nie jest prawdziwa.

cytat:
„zespół niewrażliwości na androgeny. Kobiety nim dotknięte są genetycznie płci męskiej, jednak ich organizm jest niewrażliwy na produkowany przez siebie testosteron, a ciało nabiera anatomicznych cech kobiecych (wagina i niewielkie piersi).”

Maria.

O płci decydują tzw. pierwszorzędne cechy płciowe (biologia) Zatem p. Simpson nie mogła byc „genetycznie płci męskiej”. Co nie wyklucza zaburzeń natury hormonalnej czy psychicznej (nadpobudliwość)

Renata

Opisywana kobieta wzbudza ogromne emocje. Świetnie napisany tekst. Poczytam też inne na stronie :)

Suweren1965

Pani Simpson zupełnie nie przypomina kobiety z CAIS, czyli zespołem całkowitej niewrażliwości na androgeny. Takie kobiety, mają wprawdzie całkowicie prawidłowy męski zestaw chromosomów, ale ich wygląd właśnie nie przejawia żadnych cech , które uważamy za męskie. Bo na komórki ich ciała testosteron właśnie nie działa. Więc nie mają kwadratowych szczek, płas ich piersi, niskiego głosu czy męskiego owłosienia. To wnioski kogoś kompletnie nie mającego pojęcia o czym mowa. Bo jest kompletnie odwrotnie! Kobiety z CAIS mają pełne piersi, większe niż przecietne, mają wyraźne biodra i są nieco wyższe.
Nie mają zupełnie owłosienia zależnego od testosteronu, czyli na brodzie czy wasów lub pod pachami.
Nie mają tam włosów wcale! Natomiast ich włosy na głowie są bujniejsze i lśniące. Rysy twarzy są delikatne, ladniejsze od przeciętnej. Identyfikacja płciowa kobiet z CAIS jest typowo kobieca. Preferencje są hetero seksualne, takie same jak u zdrowych kobiet.
Różnice są w budowie wewntrznej ciała. Nie mają macicy, nie mają jajników, srom z zewnątrz wygląda całkiem zwyczajnie , ale pochwa jest płytka , około połowę krótszkiefy podejmowane badania ujawniają VAIS. a niż zdrowych kobiet. Są więc oczywiście bezpłodne i nie miesiaczkują. Właśnie dopiero brak miesiączek, w wieku 15-16 lat, a często nawet później, i podejmowane badania lekarskie , mające to wyjaśnić,
są momentem ustalenia diagnozy CAIS. Do tej pory ani same dziewczynki ani ich rodzice nie mają praktycznie żadnych przesłanek co tej odmienności a ich życie toczy się całkowicie zwyczajnie.
Ich żenskie poczucie płciowe jest całkowicie i prawidłowo ukształtowane, mimo męskiego genotypu są bez najmniejszej wątpliwości kobietami.
Rozpoznanie CAIS tego nie zmienia.
🙂👍

Suweren1965

napisał/a 30.07.2023
Pani Simpson zupełnie nie przypomina kobiety z CAIS, czyli zespołem całkowitej niewrażliwości na androgeny. Takie kobiety, mają wprawdzie całkowicie prawidłowy męski zestaw chromosomów, ale ich wygląd właśnie nie przejawia żadnych cech które uważamy za męskie. Bo na komórki ich ciała testosteron właśnie nie działa! Więc nie mają kwadratowych szczek, płaskich piersi, niskiego głosu czy męskiego owłosienia. To wnioski kogoś kompletnie nie mającego pojęcia o czym mowa. Bo jest kompletnie odwrotnie! Kobiety z CAIS mają pełne piersi, większe niż przecietne, mają wyraźne biodra i są nieco wyższe.
Nie mają zupełnie owłosienia zależnego od testosteronu, czyli na brodzie czy wasach lub pod pachami.
Nie mają tam włosów wcale! Natomiast ich włosy na głowie są bujniejsze i lśniące. Rysy twarzy są delikatne, ladniejsze od przeciętnej. Identyfikacja płciowa kobiet z CAIS jest typowo kobieca. Preferencje są hetero seksualne, takie same jak u zdrowych kobiet.
Różnice są w budowie wewnętrznej ciała. Nie mają macicy, nie mają jajników, srom z zewnątrz wygląda całkiem zwyczajnie , ale pochwa jest płytka , około połowę krótsza niż zdrowych kobiet. Są więc oczywiście bezpłodne i nigdy nie miesiaczkują. Właśnie dopiero brak miesiączek, w wieku 15-16 lat, a często nawet później, i podejmowane badania lekarskie, mające to wyjaśnić,
są momentem rozpoznania CAIS. Do tej pory ani same dziewczynki ani ich rodzice nie mają praktycznie żadnych przesłanek co tej odmienności a ich życie toczy się całkowicie zwyczajnie.
Ich żenskie poczucie płciowe jest całkowicie i prawidłowo ukształtowane, mimo męskiego genotypu są bez najmniejszej wątpliwości kobietami.
Rozpoznanie CAIS tego nie zmienia.
Kobiety z CAIS są modelkami, aktorkami, piosenkarkami – decyduje i tym ich ponadprzeciętna uroda.
🙂👍.
Pani Simpson mogła cierpieć na jakieś zaburzenia, może hormonalne? (np. niski poziom estrogenów) , ale na pewno nie miała CAIS.

Zobacz również

Średniowiecze

Merlin istniał naprawdę. Wymazano go z historii, bo miał na imię…

Legendarny czarodziej Merlin, pomagający Arturowi, miał swój historyczny pierwowzór. Jednak świątobliwy kronikarz musiał ukryć prawdę, by nie zgorszyć czytelników!

15 kwietnia 2016 | Autorzy: Adam Węgłowski

Średniowiecze

Król, który wolał panów. Czy romans z pięknym rycerzem doprowadził go do upadku?

Wystarczyło, aby ta zniewieściała niedojda pojawiła się w koronie, a z hukiem padał cały prestiż monarszego majestatu. Angielski król Edward II dla kochanka poruszyłby niebo...

9 września 2015 | Autorzy: Agnieszka Bukowczan-Rzeszut

XIX wiek

Najbardziej żałosny pogrzeb XX wieku

Awantura w pociągu i próba zagłodzenia austriackiego arcyksięcia. Syn władcy Czarnogóry w towarzystwie kochanki. A do tego niemiecki cesarz ustępujący miejsca... psu. Najbardziej okazały pogrzeb...

6 lipca 2015 | Autorzy: Agnieszka Wolnicka

XIX wiek

AAA księżniczkę poślubię. Jak wyswatać następcę tronu?

Nieoficjalne motto monarchii habsburskiej głosiło „Niech inni prowadzą wojny. Ty, szczęśliwa Austrio, zawieraj małżeństwa”. Przez wieki członkowie dynastii sztywno trzymali się tej zasady. Aż nagle...

22 kwietnia 2014 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

Dwudziestolecie międzywojenne

Najbardziej nieudany ślub stulecia? Król i… ta wywłoka

Był królem jednego z najważniejszych światowych mocarstw. Miał wszystko: władzę, wpływy, pozycję w świecie towarzyskiej śmietanki Europy. Ale postanowił zrezygnować z korony i poślubić kobietę,...

1 czerwca 2012 | Autorzy: Aleksandra Zaprutko-Janicka

Średniowiecze

Najgorszy zawód średniowiecza? Król Northumbrii

Zastanawialiście się kiedyś jaka była najgorsza fucha w średniowieczu? Szczurołap, grabarz podczas epidemii dżumy, a może pomocnik katowski? Ja na swojej liście najbardziej pechowych zawodów...

12 lutego 2012 | Autorzy: Kamil Janicki

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.