Ciekawostki Historyczne
Dwudziestolecie międzywojenne

Toksyczna miłość Fridy Kahlo

Związek Fridy i Diego Rivery był tragiczny, wstrząsany zdradami. On mówił: Jeśli kochałem kobietę, to im większa była ta miłość, tym silniej chciałem ją ranić.

Na pierwszą dużą wystawę dzieł Fridy Khalo w 1938 roku w nowojorskiej Julien Levy Gallery organizatorzy zamówili u André Breton esej, w którym ojciec surrealizmu nazwał jej prace „kokardą na bombie”, a ją samą okrzyknął samorodną surrealistką. Fridę (1907–1954) ucieszyła wysoka ocena jej twórczości, z etykietką się jednak nie zgadzała i oponowała przeciwko niej przez całą karierę. „Myśleli, że jestem surrealistką, ale to nieprawda. Nigdy nie malowałam snów. Malowałam własną rzeczywistość”.

Dwa wypadki

Artystka napisała kiedyś, że w jej życiu zdarzyły się dwa okropne wypadki. Pierwszy 17 września 1925 roku, kiedy ze swym chłopakiem Ariasem jechała autobusem i zderzył się z nim tramwaj. Metalowa poręcz przeszyła jej biodro, brzuch i macicę; „jak szpada przeszywa byka”, napisała później. Towarzysz i paru pasażerów wyrwali z niej obce ciało – sprawiając jej okropny ból. Kręgosłup miała złamany w trzech miejscach, prawą nogę w jedenastu (ostatecznie ją amputowano w 1953 roku – rok przed śmiercią artystki).

Małżeństwo Fridy z malarzem Diegiem Riverą (pierwszy z lewej) było namiętne, burzliwe, szczęśliwe i tragicznefot.domena publiczna

Małżeństwo Fridy z malarzem Diegiem Riverą (pierwszy z lewej) było namiętne, burzliwe, szczęśliwe i tragiczne

Drugim wypadkiem, pisała, „był Diego. I to o wiele gorszym”. Małżeństwo Fridy z malarzem Diegiem Riverą było namiętne, burzliwe, szczęśliwe i tragiczne; wstrząsane zdradami, lecz nieuleczalnie podszyte głęboką, prawdziwą wzajemną miłością. „Twoje słowo przemierza całą przestrzeń i dosięga moich komórek, które są mymi gwiazdami – napisała w liście do męża. – A potem mknie ku Twoim, które są mym światłem”.

Zobacz również:

Diego w moich myślach

Jej Autoportret jako Tehuana, tytułowany też Diego w moich myślach oraz Myśląc o Diegu, wyraża złożoność i obsesyjność jej relacji z ukochanym, ale też sprzeczności właściwe tak wielu więziom sercowym. Mężczyzna, którego pokochała, odwzajemnił jej uczucie, zarazem jednak folgował pragnieniu jej karania. „Jeśli kiedykolwiek kochałem kobietę, to im większa była ta miłość, tym silniej chciałem ją ranić – wyznał. – Frida była tylko najoczywistszą ofiarę tej paskudnej przywary”. Ona jednak nie potrafiła się wyzbyć obsesji na jego punkcie.

 

 

Pracę nad tym autoportretem rozpoczęła w sierpniu 1940 roku, kiedy się w końcu rozwiedli z powodu szeregu zdrad Diega. W 1935 roku romansował nawet ze swą szwagierką Cristiną, co zdruzgotało Fridę. Ostrzygła się wtedy na rekruta i zaczęła malować Serce (Pamięć), ukończone dwa lata później. Przedstawiła się tam z oczyma zalanymi łzami żalu i z pustym miejscem, gdzie powinno być serce, przeszytym podobnym do strzały prętem, podczas gdy ono leży zbite i krwawiące u jej stóp. Jedną nogą stoi na zbroczonej ziemi, drugą w ciemnym, nęcącym morzu, bezsilna i bezręka.

Czytaj też: Co naprawdę opisuje Kamasutra?

Najtragiczniejszy dzień w życiu

W Autoportrecie jako Tehuana artystka prezentuje się godniej, jakby przyschły już rany po niewierności męża, ale na czole umieściła wizerunek Diega jako symbol obsesji, której – z czego zdaje sobie sprawę – nigdy nie zaspokoi. Na obrazie jest dumnie wyprostowana, jakby odgrodzona od świata tradycyjnym meksykańskim strojem z kultury tehuańskiej, wywodzącej się z cywilizacji Zapoteków. (Tamtejsza społeczność jest tradycyjnie egalitarystyczna – Tehuanas nie są zależne od mężczyzn i mają tyleż społecznych i ekonomicznych swobód, co i oni; mogą żyć samotnie, wychodzić za mąż i się rozwodzić wedle własnego wyboru).

Frida i Diego rozwiedli się, po czym powtórnie wzięli ślubfot.Carl Van Vechten/domena publiczna

Frida i Diego rozwiedli się, po czym powtórnie wzięli ślub

W 1943 roku, kiedy Frida ukończyła autoportret, pobrali się z Diegiem powtórnie. Jej stan pogarszał się i był źródłem udręki do końca życia – zaprzyjaźniony z nią pisarz i polityk Andres Henestrosa (1906–2008) powiedział, że Frida „żyje, umierając”.

Ból kręgosłupa wkrótce stał się tak dotkliwy, że nie mogła stać ani siedzieć, więc w czerwcu 1945 roku udała się do Nowego Jorku na operacją wszczepienia implantu prostującego ze stali i fragmentów kości. Cała nadzieja jaką w tym pokładała, okazała się płonna – zabieg się nie udał. Dzień jej śmierci, 13 lipca 1954 roku, Diego Rivera nazwał „najtragiczniejszym w moim życiu. Na zawsze utraciłem mą ukochaną Fridę. Teraz, gdy jest już późno, zrozumiałem, że miłość do niej była jego najcudowniejszą częścią”.

Źródło:

Tekst stanowi fragment książki Edwarda Brooke’a-Hitchinga „Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach” (Rebis 2023).

KOMENTARZE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W tym momencie nie ma komentrzy.

Zobacz również

Średniowiecze

Była najczęściej nielegalnie kopiowaną publikacją epoki wiktoriańskiej. Niesłusznie. O czym NAPRAWDĘ jest Kamasutra?

Kamasutrę uważa się często jedynie za obszerny zbiór pozycji seksualnych. Ale w rzeczywistości opisuje ona znacznie więcej niż tylko sztukę uprawiania miłości!

6 grudnia 2023 | Autorzy: Edward Brooke Hitching

Dwudziestolecie międzywojenne

Publiczność ją zignorowała, przyjaciele malarza chcieli ją wysadzić. Szokujące kulisy powstania „Guerniki”

„Zbieranina kończyn, którą mogłoby namalować czteroletnie dziecko” – pisano o „Guernice” Picassa. Mało brakowało, by słynny antywojenny obraz został zapomniany.

28 listopada 2023 | Autorzy: Hugh Eakin

Historia najnowsza

Czy najdroższy obraz świata jest podróbką?

W 2017 roku „Salvator Mundi” został sprzedany za 450 milionów dolarów. Ale czy faktycznie ten najdroższy obraz świata namalował Leonardo da Vinci?

11 listopada 2023 | Autorzy: Maria Procner

Nowożytność

Stańczyk nie jest błaznem. Kim zatem jest? I o czym myśli? Interpretacja słynnego obrazu Matejki może was zaskoczyć...

Mężczyzna w stroju błazna siedzi zamyślony na wielkim krześle. Na co patrzy? Co chciał przekazać Matejko, malując jeden ze swych najsłynniejszych obrazów?

3 listopada 2023 | Autorzy: Przemysław Barszcz

Dwudziestolecie międzywojenne

Bogini ery automobilu o stalowych oczach – Tamara Łempicka

Łempicka dokładnie zacierała po sobie ślady. Ujawniała pojedyncze wątki swej biografii. Nie unikała przy tym koloryzowania i zasłaniania się... brakiem pamięci.

22 października 2022 | Autorzy: Agata Dobosz

XIX wiek

Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie? O związku Marii Konopnickiej i Marii Dulębianki

Maria Konopnicka i Maria Dulębianka spędziły razem ponad 20 lat, wspólnie mieszkając i podróżując. Przyjaciółki, bratnie dusze, a może… kochanki?

4 lutego 2022 | Autorzy: Agnieszka Bukowczan-Rzeszut

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.