Ciekawostki Historyczne
Dwudziestolecie międzywojenne

Narodziny Wielkiej Rumunii

Gdy reszta kontynentu świętowała, mieszkańcy Rumunii... grzebali w śmieciach. Jakim cudem po I wojnie światowej stała się 5. największym państwem Europy?

Zwycięstwo ententy w I wojnie światowej, przypieczętowane 11 listopada 1918 roku, powitano w okupowanej Rumunii z westchnieniem ulgi, ale bez radości. Opuszczając Bukareszt, niemieccy okupanci rabowali, co się dało. Do pociągów ładowano żywy inwentarz i zboże. Setki fabryk ogołocono z maszyn, uniemożliwiając produkcję, z prywatnych domów zabierano złoto, srebro, dzieła sztuki, a także obrusy i naczynia stołowe. Ograbiono nawet sieć kolejową, 1150 lokomotyw i wagonów zostało wywiezionych przez granicę na Węgry.

Podczas gdy londyńczycy i paryżanie świętowali zawieszenie broni, bawiąc się na ulicach, mieszkańcy Bukaresztu w powojennym szoku krążyli wśród ruin i grzebali w śmieciach. Ponieważ rumuńskie złoto wpadło w ręce bolszewików, nie było pieniędzy, by rozpocząć odbudowę kraju. Wszystkie oczy były zwrócone na Paryż w oczekiwaniu na planowane w kolejnym roku wytyczenie nowych granic w Europie, co mogłoby przywrócić Rumunii przynajmniej odrobinę dumy narodowej.

„Gdzież, u diabła, jest to miejsce?”

W styczniu 1919 roku na ulice francuskiej stolicy wyległy wiwatujące tłumy, gdy przywódcy z całego świata przyjechali dzielić wojenne łupy. Przestały istnieć cztery potężne mocarstwa: Rzesza Niemiecka, Imperium Rosyjskie, Austro-Węgry oraz imperium osmańskie. Nigdy dotąd Europa nie oglądała tak głębokiej radykalnej zmiany politycznej w tak krótkim czasie.

Uzbrojeni jedynie w notesy i ołówki najważniejsi mężowie stanu ówczesnej epoki zostali wprowadzeni do słynącej z pięknego wystroju Sali Zegarowej w budynku Ministerstwa Spraw Zagranicznych przy Quai d’Orsay. To tutaj miała się rozstrzygnąć przyszłość kontynentu zgodnie z nowymi liberalnymi poglądami na temat narodowości i religii, przy zachowaniu większej równowagi między dużymi a małymi państwami.

Wielka Czwórka konferencji: David Lloyd George, Vittorio Emanuele Orlando, Georges Clemenceau i prezydent USA Woodrow Wilson.fot.Edward N. Jackson (US Army Signal Corps)/domena publiczna

Wielka Czwórka konferencji: David Lloyd George, Vittorio Emanuele Orlando, Georges Clemenceau i prezydent USA Woodrow Wilson.

Większość uczestników obrad pozostawiła mundury wojskowe przed drzwiami, lecz rozkład miejsc przy stole w kształcie podkowy nadal odzwierciedlał wojskową hierarchię. U szczytu zasiedli delegaci Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, a mniej znaczące kraje znalazły się na uboczu. Premier Rumunii Ion Brătianu, wytworny i drażliwy, poczuł się urażony, gdy posadzono go między Polską a Syjamem. Kiedy udzielono mu głosu, by przedstawił roszczenia terytorialne Rumunii, mówił rozwlekle i w sposób nieprzemyślany, skupiając się na zarzutach wobec ententy, która nieprzyszła Rumunii z pomocą.

Przedstawiciele Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych słuchali w osłupieniu nieznanego parweniusza, który tak niezręcznie okazywał swoje poczucie wyższości. Domagał się dla Rumunii wszystkich ziem, które jej obiecano, i potraktowania jej tak, jakby z innymi państwami walczyła do samego końca. To nie była wina Rumunii – argumentował – że zmuszono ją do złożenia broni, lecz Francji i Wielkiej Brytanii, które porzuciły front wschodni. Brătianu wprowadził słuchaczy w tajniki starożytnej historii i pradawnych praw Rumunii do terytorium Siedmiogrodu. W pewnym momencie brytyjski premier, David Lloyd George, nachylił się do swojego sąsiada i zapytał szeptem: „Gdzież, u diabła, jest to miejsce [Siedmiogród], na którym im tak zależy?”. Można się tylko domyślać, że Lloyd George nie czytał Brama Stokera.

Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:

Królowa Maria

W ciągu kilku dni dla reszty rumuńskiej delegacji stało się jasne, że Brătianu jest tylko zawadą. Potrzebny był ktoś, kto potrafiłby posługiwać się subtelniejszą retoryką, rozumiałby wrażliwość Zachodu i umiał sobie zjednać klan wielkich mocarstw samą siłą swojej osobowości.

Królowa Maria zjawiła się w Paryżu pochmurnym rankiem w marcu 1919 roku. Gdy wyszła z pociągu, przywitały ją zewsząd błyski fleszów i morze wiosennych bukietów. Otoczona przez gromadę młodych eleganckich Francuzek, które oglądały jej zdjęcie w magazynach, Maria poczuła się w swoim żywiole. Pewna reporterka, zagarnięta przez tłum, wyznała, że obezwładniona „blaskiem władczych, lecz łagodnych oczu Marii”, nie mogła wypowiedzieć ani słowa. Co najmniej 20 dziennikarzy towarzyszyło królowej do paryskiego Ritza i koczowało później przed hotelem.

Maria dostała dwudziestopokojowy apartament, zbytek nielicujący z atmosferą powagi i umiaru, towarzyszącą obradom, zwłaszcza że premier Francji – i przewodniczący konferencji – Georges Clemenceau mieszkał samotnie w skromnym mieszkaniu po drugiej stronie rzeki. Znany pod przydomkiem „Tygrys” ze względu na zamiłowanie do wojny i bezkompromisowość (nie znosił rumuńskiego premiera Brătianu), był tym, kogo Maria chciała przekonać do sprawy Rumunii.

Czytaj też: Jak obalono Nicolae Ceaușescu?

Spotkanie z Tygrysem

Kiedy Clemenceau po raz pierwszy zobaczył Marię, nadjeżdżającą swoją limuzyną, zbiegł po schodach Quai d’Orsay, aby zaprowadzić ją do prywatnego gabinetu. Francuz był reliktem minionej epoki, w której armie nigdy się nie poddawały, a naród musiał cierpieć, aby dorosnąć do poziomu francuskiej kultury. Niemców nienawidził tak bardzo, że podobno rozpłakał się ze złości na wiadomość, iż Kaiser zgodził się na zawieszenie broni. Fakt, że Rumunia skapitulowała przed wrogiem, był z punktu widzenia Clemenceau niewybaczalny. Powiedział królowej, że jest zdumiony decyzją jej kraju i potrzebuje wyjaśnienia, dlaczego Rumuni próbowali zawrzeć odrębny pokój z „niemiaszkami”. Maria słuchała, uśmiechając się rozbrajająco.

Dzięki królowej Marii Rumunia stała się piątym co do wielkości krajem Europyfot.U.S. National Archives and Records Administration/domena publiczna

Dzięki królowej Marii Rumunia stała się piątym co do wielkości krajem Europy

Cóż – powiedziała – byliśmy otoczeni przez wroga i nasi sojusznicy też… polowali na nas jak na kaczki. Potem królowa zaczęła wyjaśniać rzymski rodowód swojego kraju i podstawy roszczeń do znacznych obszarów środkowej i wschodniej Europy.

Ile z tego chcecie? – zapytał Clemenceau. – Prawie wszystko – odrzekła Maria z szelmowskim uśmiechem. – Co? – sapnął francuski premier. – Wasza Wysokość pragnie całego Banatu [sporny region w zachodniej Rumunii] aż do Cisy? Przecież to jest lwia część! Niezrażona, Maria powoli skinęła głową. – Tak – powiedziała – dlatego przybyłam na spotkanie z najbliższym kuzynem lwa, Tygrysem!

„Rumunia zaokrąglona”

Seria nieformalnych spotkań i swobodnych pogawędek odwróciła bieg historii. Maria, której na każdym kroku towarzyszyli wielbiciele i dziennikarze, wniosła ożywczy podmuch świeżego bałkańskiego powietrza w zatęchłą atmosferę starego porządku świata. Kiedy w 1920 roku dokonano podziału terytorium Europy na mocy traktatów uzgodnionych podczas paryskiej konferencji pokojowej, nie było większej sensacji niż to, co przypadło w udziale Rumunii. Bukareszt miał otrzymać cały Siedmiogród, prawie całą Bukowinę, Besarabię, południową Dobrudżę i dwie trzecie Banatu.

W 1919 roku w Paryżu wytyczono nowe granice w Europie. Narodziła się Wielka Rumuniafot.domena publiczna

W 1919 roku w Paryżu wytyczono nowe granice w Europie. Narodziła się Wielka Rumunia

Z dnia na dzień terytorium Rumunii zwiększyło się więcej niż dwukrotne. Podwoiła się też liczba ludności, z 8 do 16 milionów. Kraj, który niemalże przestał istnieć w rękach Niemców, stał się piątym co do wielkości państwem Europy. Tak narodziła się Wielka Rumunia, czy – jak nazywają ją Rumuni – România dodoloaţă, „Rumunia zaokrąglona”. Było to coś, o czym nacjonaliści marzyli od pokoleń, a spełniło się przede wszystkim za sprawą ich brytyjskiej królowej.

Wreszcie region rumuńskojęzyczny, rozbity wskutek najazdów, przymusowej asymilacji, traktatów i wojen, został scalony. Taka imponująca ekspansja niosła ze sobą jednak nieprzewidziane trudności. Państwo przejmowało setki tysięcy Słowian, Madziarów, Saksończyków, Żydów i muzułmanów, ludzi, którzy razem zamieszkiwali na tych obszarach i uważali rząd w Bukareszcie za obcą agenturę. Ich obawy nie były bezpodstawne. W Rumunii musiało się znaleźć miejsce dla nich wszystkich.

Źródło:

Tekst stanowi fragment książki Paula Kenyona „Dzieci nocy. Nadzwyczajna historia współczesnej Rumunii” (Bo.wiem, 2023).

Tekst powstał na podstawie książki Paula Kenyona „Dzieci nocy. Nadzwyczajna historia współczesnej Rumunii” (Bo.wiem, 2023).

Zobacz również

XIX wiek

Insurekcja chłopska w Mołdawii

Przemarznięci, głodni i zmuszeni do płacenia swoim panom za przywilej pracy chłopi w 1907 roku się zbuntowali – i niemal doprowadzili do wybuchu wojny domowej.

18 listopada 2023 | Autorzy: Paul Kenyon

Zimna wojna

Jak obalono Nicolae Ceaușescu?

Wierzył, że jest nietykalny. Był przekonany, iż swymi reformami tworzy najlepszy kraj na świecie. Za obłąkańcze wizje przyszło zapłacić mu najwyższą cenę.

8 listopada 2023 | Autorzy: Anna Baron-Jaworska

Dwudziestolecie międzywojenne

Skutki traktatu wersalskiego

Traktat wersalski drastycznie ograniczył niemiecką armię. Ale już w roku 1939 Hitler dysponował 4,2 miliona żołnierzy i zaawansowaną bronią. Jak do tego doszło?

23 sierpnia 2022 | Autorzy: Ian Ona Johnson

XIX wiek

Ignacy Paderewski – człowiek, który „wygrał” niepodległość

Ten wybitny pianista poświęcił życie i karierę walce o niepodległość. To właśnie Ignacy Jan Paderewski zapewnił poparcie Amerykanów dla sprawy polskiej.

22 czerwca 2022 | Autorzy: Maria Procner

Dwudziestolecie międzywojenne

Kto wyznaczył granice II RP?

I wojna światowa skończyła się pokojem wersalskim, z którego nikt nie był zadowolony. Kto i na jakiej podstawie wyznaczył granice państw w nowej rzeczywistości?

27 października 2021 | Autorzy: Maria Procner

XIX wiek

Najkrwawszą bitwą I wojny światowej wcale nie było Verdun. Boje toczyły się na… ziemiach polskich!

Do tej wojny Europa i świat szykowały się od dawna. Szykowały się, chociaż powszechne było poczucie, że jest mało prawdopodobna. Krwawe doświadczenia wieku XIX i...

4 sierpnia 2020 | Autorzy: Piotr Dróżdż

KOMENTARZE (5)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Serio?

Wielka Brytania
Francja
Niemcy
Hiszpania
Włochy
Szwecja
Polska?
Rosja/ZSSR
Są większe od Rumunii jakim cudem więc Rumunia była piątym krajem w Europie?

    Antoni Wręga

    Licentia poetica.

    Satanas Luxphoros

    Państwo Anglów, Sasów i Jutów, tudzież Piktów, Kaledończyków, Szkotów, a także Kambryjczyków i Walijczyków, oraz Hibernów i Iryjczyków (nie wspominając o mieszkańcach Kornwalii) od grudnia 1922 utraciło obszar 26 wolnych hrabstw Hibernii, które utworzyły Republikę Irlandii. Z tej to racji I przyczyny powierzchnia państwa herbaciarzy zmalała z 315 tys. km² do 244 tys. km², dzięki czemu państwo nawiązujące do Burebisty i Decebala było 8 w Europie pod względem powierzchni.

Anonim

Teraz warto się zastanowić dlaczego Polska w Wersalu w roku 1919 nie dostała swoich historycznych granic na zachodzie i północy sprzed 1 rozbioru w roku 1772 ? Dlaczego nie dostała Gdańska pomimo tego że, nie miała na przyznanym Polsce skrawku wybrzeża żadnego prawdziwego portu poza kilkoma przystaniami rybackimi i pomimo tego ze zapleczem gospodarczym Gdańska było dorzecze Wisły a wiec …Polska ? Oczywiście można powiedzieć że był Gdańsk zamieszkany w 85-90% przez Niemców, owszem jest to prawda, ale Czechosłowacja pomimo tego że Sudety były zamieszkane w 85% przez …Niemców, jednak te Sudety dostała ! Podobnie było ze Słowacją, która dostała tyle ziem północnych Węgier że aż 40% ludności Słowacji stanowili …Węgrzy. Identycznie przedstawiała się sprawa w Rumunii która dostała Siedmiogród oraz większość Banatu, gdzie na wielu obszarach Węgrzy stanowili 85-90% ludności, żeby lepiej to zrozumieć to Rumunia dostała większy obszar dawnych Węgier niż miało państwo Węgierskie …po traktacie w Trianon w roku 1920. Jest sprawą oczywistą że Węgry po I wojnie miały zostać podzielone pod względem narodowościowym, ale to co zrobiono z Węgrami w Trianon 1920, przypomina …RON po dwu rozbiorach w latach 1772-1793. Słowacja i tak by powstała, podobnie jak i Rumunia dostała by cześć zamieszkaną przez Rumunów, swoje dostali by też Słoweńcy i Chorwaci, ale dlaczego cześć Węgier otrzymali również …Austriacy którzy …wywołali I wojnę światową, budzi już zdziwienie podobnie jak i okupacja Rusi Zakarpackiej przez …Czechy. Warto wiec porównać to z tym, co odzyskała Polska w roku 1919 w Wersalu. A była to tylko cześć, ale nie całość przedrozbiorowych ziem Wielkopolski oraz Pomorza bez Gdańska, natomiast Górny Śląsk który miał początkowo przypaść Polsce w całości – podobnie jak Gdańsk oraz Powiśle z linią kolejową łączącą Gdańsk z Warszawą – został jedynie obszarem plebiscytowym, z którego pomimo tego że został on przegrany przez Polskę z Niemcami, 40-60% to Polska dostała zaledwie …30% obszaru plebiscytowego. Należąca do I rozbioru z 1772 do Polski – Warmia częściowo razem z Mazurami została również obszarem plebiscytowym, podobnie jak zamieszkana w większości przez Polaków część Śląska Cieszyńskiego zwana Zaolziem, ale akurat te tereny utraciła Polska przez agenta Austro-Węgier i Niemiec – Piłsudskiego- Stefana 2, który w roku 1920 w czasie kiedy miały zostać przeprowadzone plebiscyty, wywołał wojnę z Rosją bolszewicką, swoim bezrozumnym i nieudolnie przeprowadzonym atakiem na Kijów w interesie wcale nie Polski, tylko swojego kolegi socjalisty – ukraińskiego bankruta politycznego Petlury z URL, który rezydował w …Kamieńcu Podolskim w pobliżu Polskiej granicy. Na skutek nieudolnego dowodzenia przez Piłsudskiego WP, bolszewicy których wspomagał 1000 Ukraińców z ZURL ( „sojusznik” Piłsudskiego – Petlura z URL miał …4000 ludzi ), znaleźli się pod Warszawą co poskutkowało kompromitującą przegraną Polski w odbywającym się wtedy plebiscycie na Warmii i Mazurach – Polska dostała zaledwie kilka przygranicznych …wsi. Natomiast rezygnacja z plebiscytów na Śląsku Cieszyńskim, Spiszu i Orawie poskutkowało tym że ziemie te zamieszkane na obszarach plebiscytowych w większości przez Polaków zostały na podstawie arbitrażu …Francji i Anglii przyznane w większości …Czechosłowacji. Traktat w Trianon w roku 1920 podzielił kraje Europy Środkowej i spowodował powołanie tzw. Małej Ententy – Czechosłowacja, Rumunia, Jugosławia, której nie łączyło z sobą nic innego poza paktem wojskowym skierowanym przeciw …Węgrom. To dlatego Węgry od roku 1938 popierały Hitlera widząc w tym sposób na odzyskanie ziem utraconych na rzecz – Czechosłowacji, Rumunii i Jugosławii. Natomiast podział dokonany w roku 1920 Śląska Cieszyńskiego oraz Spiszu i Orawy przez Francje i Anglie doprowadził do wrogości Czechosłowacji i Polski co skończyło się w roku 1938 odzyskaniem przez Polskę – Zaolzia, oraz fragmentów Spiszu i Orawy a także nie zawarciem wcześniej sojuszu obronnego Polski i Czechosłowacji przeciw Niemcom. Natomiast granice z Niemcami przyznane Polsce w Wersalu na zachodzie i północy okazały się nie do obrony w czasie wojny, bo korzystne granice z większym dostępem do morza w rejonie Słupska i Gdańskiem oraz Górnym Śląskiem, zostały poprzez antypolską i proniemiecką politykę Anglii zaprzepaszczone. Tak wiec za wybuch II wojny światowej odpowiadają nie tylko Niemcy i ZSRR, ale także Anglia i Francja które swoimi decyzjami podjętymi w latach 1919-1920, podzieliły i skłóciły państwa leżące pomiędzy Niemcami a ZSRR, które zamiast państw narodowych w wyniku tych decyzji tworzyły państwa wielonarodowe – Czechosłowacja, Jugosławia, Rumunia i Polska, ale ta ostatnia zawdzięcza to głównie polityce Piłsudskiego czyli pchania się na wschód na ziemie Litwy i Ukrainy, które nie chciały z Polską żadnej federacji. Polityka państwa narodowego którą promował Dmowski została zmarnowana w Rydze 1921 kiedy to socjaliści z PPS na czele z towarzyszem Wasilewski ( ojcem komunistki Wandy ) związani z Piłsudskim, których poparli ludowcy przyłączyli do Polski cześć ziem 2 rozbioru z roku 1793, pomimo tego że nawet na ziemiach rosyjskiego 3 rozbioru z roku 1795, a wiec Wołyniu i Polesiu mieszkający tam Polacy byli mniejszością. Jak to się dla Polski skończył w roku 1939 wiemy wszyscy. Po roku 1945 Polska została państwem narodowym. Natomiast zarówno Jugosławia jak i Czechosłowacja się rozpadły. Jedynie Rumunia pomimo posiadania mniejszości węgierskiej przetrwała ale utraciła Besarabię i rejon z Czerniowcami.

    Fantasy

    Tu nie trzeba się długo zastanawiać. Trzeba podziękować naszym anglosaskim ” sojusznikom”, którzy teoretycznie mieli nam pomagać a wszystko robili przeciwko RP. Tak było PO 1 i PO 2 wojnie światowej. Do tej pory wplątują nas w ich wojenki z których nie ma żadnych korzyści. „Nasz rząd” powinien sobie przypomnieć historię

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.