Była jak Maria Skłodowska-Curie starożytności, tylko że w matematyce i astronomii. Tym bardziej szokujące jest to, w jaki sposób i z jakich powodów zginęła. A za jej śmierć odpowiadał urzędujący w Aleksandrii biskup, który do tego jest obecnie czczony jako święty.
Hypatia – światły umysł, wybitny naukowiec i wynalazczyni
Można powiedzieć, że urodzona prawdopodobnie około 370 roku (czasem podaje się też rok 355, który np. według Marii Dzielskiej jest bardziej prawdopodobny) w – jak byśmy to dzisiaj powiedzieli – rodzinie inteligenckiej Hypatia zdolności w zakresie przedmiotów ścisłych miała wręcz w genach. Była bowiem córką związanego z Muzejonem Teona z Aleksandrii, który był wybitnym astronomem i matematykiem. Zresztą, to on był jej pierwszym nauczycielem. Rozbudził w niej chęć do dążenia do perfekcji, ale przede wszystkim zachęcał ją, aby starała się samodzielnie znajdować odpowiedzi na trudne pytania. I nierzadkie są opinie, że w tym przypadku uczennica przerosła mistrza.
Sama Hypatia nie pozostała jednak tylko przy przedmiotach ścisłych. Z jednej strony zainteresowała się matematyką i astronomią (w których przejawiała nadzwyczajne zdolności), z drugiej zaś filozofią. Jest możliwe, że to ona zredagowała komentarz do „Almagestu”, traktatu astronomicznego Ptolemeusza, lub opracowała poprawioną edycję tego dzieła. Tutaj zdania są jednak podzielone. Część źródeł informuje o tym w ten sposób, natomiast inne podają, że było to w głównej mierze dzieło jej ojca, a sama Hypatia napisała jedną księgę tego komentarza.
W każdym razie jej wiedza w dziedzinie astronomii nie ograniczała się tylko do teorii. Miała również na swoim koncie różne skonstruowane przyrządy, w tym astronomiczne, takie jak np. astrolabium, które służy do wyznaczania położenia ciał niebieskich nad horyzontem, pomiaru czasu, jak i określania szerokości geograficznej. Innym interesującym urządzeniem jej autorstwa był hydroskopion. Hypatia uczyła również innych, przede wszystkim astronomii i filozofii, przy czym jej uczniowie wywodzili się z najwyższych klas społecznych.
Z kolei w matematyce miała na swoim koncie m.in. badania stożków Apoloniusza z Pergi. Miało to istotne znaczenie dla rozwoju tej dyscypliny, a badania w tym zakresie okazały się później przydatne dla takich wybitnych uczonych, jak Leibniz i Newton. Wiadomo, że przygotowywała komentarze dzieł Arystotelesa i Platona; zajmowała się również dziełami Diofantosa. Niestety do naszych czasów nie zachowały się żadne z jej prac (podobno napisała ich kilka, z astronomii i matematyki) ani pochodzące z jej czasów jej wizerunki. Pisze się czasem o niej, że słynęła również ze swojej niezwykłej piękności, chociaż ona jak się wydaje nie robiła z niej użytku. Ceniła sobie prostotę ubioru, podczas wykładów wolała zakładać togę niż kobiece stroje.
Czytaj też: Tajemnica Heleny Konopnickiej
Zgubiła ją polityka?
Co jednak mogło sprawić, że ktoś mógłby chcieć zamordować tę niezwykłą kobietę? Jak w skrócie pisze o tym ks. Andrzej Małachowski odpowiedzialni za to byli fanatyczni chrześcijanie, którzy oskarżali ją bądź to o propagowanie pogańskich religii, bądź też o knucie intryg i podsycanie nienawiści pomiędzy skonfliktowanymi ze sobą prefektem Orestesem a biskupem Cyrylem. Ten ostatni był znacznie bardziej ortodoksyjnym bratankiem poprzedniego biskupa Teofila, za którego urzędowania Hypatia cieszyła się szacunkiem.
Prześledźmy ów wątek polityczny. W pewnym momencie Hypatia znalazła się politycznie po niewłaściwej stronie barykady. Doradzała bowiem również i politykom, należała do „obozu” wspomnianego Orestesa, zresztą jej byłego ucznia. Nawiasem mówiąc cieszyła się dość dużym szacunkiem również wśród urzędników cesarskich, którzy liczyli się z jej zdaniem, uczyła również ich dzieci.
Wracając zaś do Orestesa, namiestnik ten znany był ze swoich nieprzychylnych komentarzy wobec Cyryla. Nad tą kwestią warto się trochę bardziej pochylić. Wokół Orestesa skupiła się dość silna opozycja wobec biskupa i jego tyrańskich metod działania. Szczególnie istotna była tutaj rola Żydów, którzy zostali wypędzeni przez biskupa i którzy również zasilili stronnictwo Orestesa. Jak pisał o tym Sokrates Orestes był oburzony takim postępowaniem Cyryla. Natomiast Hypatia miała wpłynąć na Orestesa, aby ten chronił Żydów ze względu na ich istotną rolę dla gospodarki Aleksandrii oraz kształtowania jej kultury. Pamiętacie o szacunku, jakim Hypatię darzyli urzędnicy? Otóż po jej stronie, a zatem i stronnictwa Orestesa, stała także część archontes (urzędników miejskich) i to także tych, którzy przyjęli już chrześcijaństwo. To było dla Cyryla szczególnie groźne, wobec czego był coraz bardziej zdeterminowany, aby osłabić niewygodną dla siebie konkurencję.
Czytaj też: Geniusz Galileusza
Oskarżeń nie powstydziłaby się inkwizycja
I tu po części pojawia nam się wątek religijny. Według tej wersji przyczyną zabójstwa Hypatii były oskarżenia o czary i bezbożnictwo. Najciekawsze natomiast było oskarżenie o wywoływanie religijnego niepokoju, czyli prawdopodobnie głoszenie rzeczy niewygodnych w tamtym czasie dla Kościoła. Z drugiej zaś strony mogło to być związane z wykładaniem przez nią filozofii, która uznawana była za pogańską. Światopoglądowo Hypatia w istocie była poganką, ale była także zwolenniczką tolerancji religijnej. Nie miała nic przeciwko udziałowi chrześcijan w jej wykładach.
Część źródeł podaje, że Cyryl stał za rozpuszczeniem pogłosek o tym jakoby Hypatia parała się czarną magią, co miało w założeniu trafić na podatny grunt wśród pospólstwa, na które ta wybitna uczona nie miała aż takiego wpływu – w przeciwieństwie do lojalnych wobec biskupa mnichów. Twierdzono nawet, że to ona stała za opętaniem Orestesa, który przez działanie jej satanicznych sił odsunął się od Kościoła. Istnieje też pogląd zgodnie z którym kalumnie te były rozpowszechniane przez parabolan. Wracając do polityki, do absurdalnych zarzutów natury religijnej dodano jeszcze te mówiące o tym, że to właśnie przez Hypatię Orestes i Cyryl nie mogą się pogodzić.
Czytaj też: Hiszpańska inkwizycja w Meksyku
Spisek i bestialski mord
Pewnego dnia, w marcu 415 roku, w Aleksandrii wybuchły zamieszki, których skutek okazał się dla Hypatii tragiczny, aczkolwiek relacje w źródłach dotyczące tego, co stało się później są – delikatnie mówiąc – bardzo rozbieżne. Według części źródeł prowodyrem tych zamieszek miał być nawet sam Cyryl, według innych wprost wydał rozkaz, którego ostatecznym skutkiem miało być zamordowanie Hypatii. W ciekawy sposób kwestię tę analizuje Andrzej Hołasek, stwierdzając, że w obecnych czasach Cyryl zostałby postawiony w stan oskarżenia przynajmniej za podżeganie do mordu.
Natomiast kontynuując rozważania tego autora należy stwierdzić, że jeżeli odpowiadali za to znajdujący się dość nisko w hierarchii parabolanie, to raczej nie poważyliby się dokonać czegoś, czego Cyryl by nie akceptował. Zresztą brak jest dowodów na to, że kogokolwiek spotkała za to jakakolwiek kara. Wspomniany Cyryl nie dość, że jak się wydaje, wygrał konfrontację z Orestesem (który prawdopodobnie został odwołany lub sam zrezygnował ze swojej funkcji), to jeszcze w późniejszym czasie został nawet uznany za świętego.
Co zaś się właściwie stało z Hypatią? Otóż gwardziści Cyryla/parabolanie siłą wyciągnęli ją z lektyki lub rydwanu, bądź jak twierdzi Sokrates pod wodzą lektora kościelnego Piotra wprost z krzesła w audytorium, by później już pod kościołem zerwać z niej odzienie i zamordować. W tej akurat kwestii źródła są zgodne. Nie była to jednak szybka śmierć. Jako narzędzie zbrodni posłużyły bowiem ostrakony – ceramiczne skorupki, swoiste tabliczki do sporządzania notatek. Nawet po śmierci nie zaznała spokoju od podłości swoich wrogów. Jej ciało zostało bowiem porąbane i spalone. I tak oto po raz kolejny w historii świata fanatyzm polityczny i religijny zwyciężyły światłość prawdziwej nauki.
Czytaj też: Maria Montessori – niezwykłe życie matki współczesnej pedagogiki
Bibliografia:
- Bell, T. Hershman, A. Holland, Niezwykłe. 366 kobiet, które zmieniły bieg historii, Znak Koncept, Kraków 2022.
- Dzielska, Hypatia z Aleksandrii, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitatis, Kraków 2006.
- Hołasek, Rola pontyfikatu Cyryla (412-444) w procesie umacniania potęgi patriarchy aleksandryjskiego w kościele wczesnobizantyńskim, „Vox Patrum”, nr 32/2012.
- Małachowski, Kobiety w matematyce [w:] M. Rosik (red.) Żyjemy dla Pana: księga pamiątkowa dedykowana S. Profesor Ewie Józefie Jezierskiej OSU w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, Papieski Instytut Teologiczny we Wrocławiu, Wrocław 2005.
- Ożdżeńska, Udział kobiet w astronomii, „Urania”, nr 5/1956.
- Pawłowska, Piękna i mądra – Hypatia z Aleksandrii (355?–415), „Neutrino”, nr 28/2015.
KOMENTARZE (5)
Cyryl został czarnym charakterem oświeceniowym, zaś nie tylko świętym „na maksa”, ale i WYBITNYM uczonym teologiem i astronomem głównie, praktycznie dopiero… w XXI wieku!!!
„Uniwersytet w Oksfordzie pozostaje w XXI wieku głównym ośrodkiem badań nad biskupem Aleksandrii…” „…francuski historyk Pierre Batiffol: „Nie może to [władczy i gwałtowny charakter] przesłaniać wielkości Cyryla oraz jego GENIUSZU. W historii dogmatyki rola Cyryla może być porównywana jedynie z rolą Atanazego. W historii teologii tylko święty Augustyn jest postacią o podobnym znaczeniu…” (…!!!) „Zbliżone opinie dominują wśród uczonych XXI wieku.”
„Z badań naukowych początku XXI wieku, wyłania się obraz człowieka o silnej woli, WYTRAWNEGO polityka, ZNAKOMITEGO retora, WNIKLIWEGO i oryginalnego filozofa, teologa oraz biblisty.” a także… matematyka i astronoma: „W 1935 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna upamiętniła dorobek astronomiczny biskupa Aleksandrii nadając imię Cyrillus jednemu z kraterów na widocznej stronie Księżyca.”
„Wśród badaczy panuje ZGODA, że Cyryl był jednym z NAJWYBITNIEJSZYCH teologów i egzegetów w dziejach [całego] chrześcijaństwa.”(Wiki)
…
Śmierć Hypatii – dlaczego? – wg wielu, dla dwóch „na raz” tego kalibru wielkości, po prostu nie było miejsca w Aleksandrii… Chyba trudno o większą nienawiść niż między ludźmi nauki mającymi diametralnie różne poglądy na te samo zagadnienie. Choć zdania są tu podzielone…
Np. francuska badaczka Irene Artemi: „W historycznych źródłach z tamtych czasów nie ma ŻADNEJ WZMIANKI, że Cyryl kiedykolwiek mówił o Hypatii jako czarodziejce; wręcz przeciwnie, wydawał się mieć wielki szacunek dla jej wiedzy naukowej.”
…
Najnowszą teorią – zaznaczona mocno i w poście – przyczyn śmierci Hypatii, jest to, że była człowiekiem władzy – rządzących, Orestesa konkretnie.
Autor postu pisze: „Pamiętacie o szacunku, jakim Hypatię darzyli urzędnicy?” …i dodajmy Żydzi?
No bo popierając Orestesa de facto broniła Hypatia starego porządku, w tym zatem i – chcąc nie chcąc, mocno rozwarstwionego systemu z ogromną liczbą biedoty i… niewolników, którymi handel często był właśnie podstawą bogactwa wyżej wymienionych (urzędnicy wydawali zezwolenia, zgody, decyzje w tm względzie, biorąc niezłe łapówy przy tym, a kupcy żydowscy, i to aż do średniowiecza, byli niekwestionowanymi „królami” na rynku niewolników).
„Natomiast szturmujący ją [bibliotekę aleksandryjską] tłum jest zwiastunem fali nowego, uniwersalistycznego, egalitarnego, chrześcijańskiego świata.” „Wraz ze zniszczeniem posągów upada elitarystyczny system niewolnictwa, który kultywował antyczny świat. W tej scenie chrześcijaństwo zostaje ukazane jako religia wyzwolenia. Ale co ze zniszczeniem biblioteki? Czy nie był to akt czystej destrukcji? Lewicowi zwolennicy teologii wyzwolenia nie powinni dostrzegać w tym zdarzeniu barbarzyństwa, lecz raczej AKT WYZWOLEŃCZY.” (…) „Co mogli przeczytać szturmujący bibliotekę chrześcijanie wywodzący się z domów niewolników? Mogli przeczytać najwybitniejszego greckiego filozofa, który głosił, że urodzili się [oni] niewolnikami i jako niewolnicy są jedynie ożywionymi narzędziami. […] Po co im cała MĄDROŚĆ antycznego świata, skoro nie może ona im dać wolności?”(…!!!)
(Empire of Culture, rec. The Rule of the Parabolani)
A na obrazach widzimy [patrz wyżej i tak jest – widać to – w komentowanym poście] zwykle właśnie czarnych niewolników zabijających Hypatię…
Mogli też to być – zabójcami – i wspomniani w poście parabolanie – czyli “ryzykujący aby żyć” – antyczni najbiedniejsi duchowni chrześcijańscy opiekujący się głównie chorymi zakaźnie, a ponadto bojówkarze różnych ugrupowań chrześcijan aleksandryjskich (taki pierwowzór dla średniowiecznych zakonów rycerskich), bardzo „krewkich” zresztą chrześcijan Aleksandrii, bo gdy im się np. jakiś biskup nie (s)podobał, to go co najmniej bili do krwi i wyganiali z miasta, ba nawet dwóch takich „niechcianych” biskupów nieszczęśników zabito!
Czyli tak, z jednej strony Hepatia, broniącą starego, niesprawiedliwego porządku,niewolnictwo itd, a z drugiej strony tłum, Cyryl, ten nowy egalitarny i sprawiedliwy porządek? I świat stał się lepszy?
Gdyby to było takie proste…
„To” samo zagadnienie.
Co to za kościół, który diabła namaszcza na świętego? Zrobił z tym porządek Allach, który wypędził zdziczałych chrześcijan a ustanowił islam w Egipcie.