Ciekawostki Historyczne

„Najpierw ludzie obrzucą mnie błotem, potem będą szanować, a gdy skończy się moja kadencja, będą płakali z żalu, że odchodzę”.

Gdy w 2018 roku stało się jasne, że Wołodymyr Zełenski będzie startował w wyborach prezydenckich, wielu jego rodaków nie dowierzało: „Klaun na prezydenta?!”. Sam zainteresowany zareagował tak: „Najpierw ludzie obrzucą mnie błotem, potem będą szanować, a gdy skończy się moja kadencja, będą płakali z żalu, że odchodzę”.

Podczas I tury wyborów, 31 marca 2019 roku, Zełenski otrzymał 30,24% głosów, a ówczesny prezydent Petro Poroszenko – 15,95%. W drugiej turze na Wołodymyra (Wołodię) zagłosowało 73,22% wyborców, a na jego rywala – 24,45%. Komentując wyniki wyborów, prezydent elekt z właściwą sobie ironią powiedział: „Dlaczego ludzie zagłosowali na mnie? Bo jestem taką współczesną wersją Kopciuszka, jednym z nich”.

Prosty chłopak z Krzywego Rogu

Nic nie zapowiadało ani wielkiego politycznego sukcesu Wołodii, ani tego, że zdoła pozyskać wyborców na zachodzie Ukrainy, gdzie zazwyczaj porozumiewano się po ukraińsku. A to dlatego, że urodzony 25 stycznia 1978 roku Zełenski przyszedł na świat w rosyjskojęzycznej części Ukrainy – w Krzywym Rogu. Jeszcze kilka lat temu przyznawał, że mówi po ukraińsku, ale „nie włada tym językiem swobodnie i biegle”. Gdy musiał się wysłowić, robił to powoli. W głowie na bieżąco dokonywał tłumaczenia z rosyjskiego na ukraiński. Aby usprawnić swoje umiejętności językowe, w 2017 roku zatrudnił nawet korepetytora. Obecnie – jak widać podczas telewizyjnych wystąpień Zełenskiego w czasie rosyjskiej inwazji – prezydent swobodnie posługuje się ukraińskim.

Wołodymyr Zełensky objął urząd prezydenta Ukrainy po zaprzysiężeniu 20 maja 2019 rokufot.President.gov.ua/CC BY 4.0

Wołodymyr Zełensky objął urząd prezydenta Ukrainy po zaprzysiężeniu 20 maja 2019 roku

Jego matka Rimma była inżynierem, ojciec Ołeksander – profesorem cybernetyki na lokalnym uniwersytecie. W rozmowie ze znanym ukraińskim dziennikarzem Dmitrijem Gordonem Wołodymyr określił rodziców jako „wielkie osobowości”. Wpoili mu poczucie prawdy i sprawiedliwości. Ołeksander wykazywał się wręcz chorobliwą uczciwością. Na przykład wyrzucał ze swojego domu absolwentów uniwersytetu, którzy chcieli mu wręczyć w podziękowaniu wino lub bombonierkę. Przed ślubem z Ołeną rodzice byli dla Wołodymyra „najważniejszymi osobami” .

Czytaj też: Historia hymnu Ukrainy

Zobacz również:

Żona i dzieci

Po 19 latach wspólnego życia i narodzinach dwójki dzieci z żoną łączą go czułość i miłość. W rozmowie z Dmitrijem Gordonem Zełenski powiedział: „Ołena jest częścią mnie. Jest dla mnie jak ręka, bez której nie mógłbym funkcjonować”. Już w grudniu 2018 roku mówił, że jeśli wygra wybory, będzie się radził żony w wielu sprawach, bo jest ona jego najlepszym przyjacielem. Jednocześnie przyznał, że Ołena obawia się porównywania do Raisy Gorbaczow, którą rodacy znienawidzili za udział w życiu publicznym i zabieranie głosu w wielu sprawach.

Ołena Zełenska. Po 19 latach wspólnego życia i narodzinach dwójki dzieci z żoną łączą go czułość i miłość.fot.President.gov.ua/CC BY 4.0

Ołena Zełenska. Po 19 latach wspólnego życia i narodzinach dwójki dzieci z żoną łączą go czułość i miłość.

Wołodymyr ze wzruszeniem wspomina narodziny drugiego dziecka – syna Kiriła:

Gdy lekarz zapytał mnie, czy chcę być obecny podczas porodu, odpowiedziałem, że nie. Zadeklarowałem, że poczekam gdzieś w „przedsionku” i jak tylko dziecko się urodzi, wejdę do żony. Ale lekarz mnie oszukał – powiedział, że jest po wszystkim, podczas gdy w rzeczywistości poród jeszcze trwał. Tak zostałem wmanewrowany w udział w porodzie, za co jestem bardzo wdzięczny temu lekarzowi. Widziałem, jak rodzi się mój syn.

Czytaj też: Pierwsze damy Związku Radzieckiego. Kim były żony najważniejszych polityków ZSRR

Gwiazda i rzutki biznesmen

Ołeksander Zełenski pragnął, by syn zdobył porządny zawód, więc Wołodymyr został studentem Wydziału Prawa na Uniwersytecie w Krzywym Rogu, ukończył go w roku 2000 zdobywając licencję prawnika. Nie podjął jednak pracy w zawodzie, bo podczas studiów na dobre wciągnął go studencki kabaret. Zespół kabaretowy, w którym Zełenski był kapitanem i autorem tekstów, wygrywał międzynarodowe konkursy w Moskwie i stał się popularny w Rosji. Gdy studencka przygoda się skończyła, Wołodymyr i jego przyjaciele kontynuowali występy jako grupa „Kwartał 95”. Dawali spektakle na żywo oraz w ukraińskiej i rosyjskiej telewizji. Honorarium „Kwartału 95” wynosiło 20 tys. euro.

Wołodymyr Zełensky, prezydent Ukrainyfot.President.gov.ua/CC BY 4.0

Wołodymyr Zełensky, prezydent Ukrainy

Zełenski zaczął grać w rosyjskich komediach romantycznych. Założył też firmę producencką, która co roku przygotowywała 1–2 filmy fabularne oraz wiele programów telewizyjnych. Był autorem scenariuszy i pomysłodawcą kilku seriali komediowych. Wołodymyr sprzedawał prawa autorskie do wymyślonych przez siebie programów do wielu krajów. W tym czasie on i jego koledzy byli zapraszani do występów przed liderami państw byłego Związku Radzieckiego, a także m.in. przed Aleksandrem Kwaśniewskim. W rozmowie z Gordonem Zełenski przyznał, że szczególnie zapadł mu w pamięć pewien koncert:

Mieliśmy występować przed ówczesnymi prezydentami Dmitrijem Miedwiediewym i Wiktorem Janukowyczem. Program składał się z dwóch 30-minutowych części. Podczas pierwszej połowy politycy mieli na sobie garnitury. Potem udali się na przerwę, z której wrócili ubrani w… szlafroki. Po zakończonym wystąpieniu Miedwiediew i Janukowycz podeszli do nas, by podziękować za rozrywkę, a rosyjski prezydent powiedział, że śmiało sobie poczynamy.

Sprawa Krymu

„Kwartał 95” często poruszał kwestie polityczne. Jak przyznaje Zełenski, w jego kabarecie nie było tematów tabu. Jedyne, z czego nie żartowali artyści, to rodziny bohaterów żartów i religia.

Po aneksji Krymu i ustanowieniu separatystycznych republik w Donbasie Zełenski zaprzestał współpracy z Rosją. Publicznie potępił rosyjskie działania i podkreślił, że zabrane przez Federację Rosyjską tereny należą do Ukrainy. Jak wspominał:

 I nagle przestali dzwonić do mnie producenci z największych moskiewskich stacji telewizyjnych. Straciłem też kilku kolegów w Rosji, którzy bezustannie powtarzali: „Krym jest nasz!”. Mieszkającym w Moskwie krewnym mojej żony wyprano mózgi do tego stopnia, że nasz kontakt się urwał.

Jako że Wołodymyr cieszył się ogromną popularnością wśród Rosjan, tamtejsi oligarchowie zwracali się do niego z prośbą o prywatne koncerty, proponując mu nawet 250 tys. dolarów za jeden koncert. Zełenski odmawiał: „Zawsze czułem wewnętrzną barierę, by pojawiać się przed tymi ludźmi po 2014 roku”.

Czytaj też: Czy Krym jest rosyjski? Historia daje jasną odpowiedź na to pytanie

Droga do prezydentury

Nie wiadomo, kiedy w głowie Wołodymyra Zelenskiego pojawił się pomysł ubiegania się o prezydenturę. Może była to propozycja jego najbliższych współpracowników? Na pewno impulsem ku temu był serial polityczno-komediowy „Sługa naroda” („Sługa ludu”), w którym Wołodymyr zagrał… prezydenta.

fot.Thierry Monasse/REPORTER

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski widoczny na ekranie, gdy wygłasza przemówienie przed Zgromadzeniem Parlamentu Europejskiego 1 marca 2022 r. w Brukseli w Belgii

Głównym bohaterem produkcji jest Wasilij Pietrowicz Gołoborodko, skromny nauczyciel historii. Jest rozwiedziony i wciąż mieszka z rodzicami. W końcu ma jednak dosyć otaczającej go rzeczywistości. Traci panowanie nad sobą i – wściekły – wylewa wszystkie swoje żale koledze. Uczeń z jego klasy potajemnie nagrywa tę rozmowę telefonem komórkowym i wrzuca ją do internetu. Filmik oglądają miliony obywateli. Gołoborodko staje się popularny i za namową uczniów oraz kolegów wysuwa własną kandydaturę w nadchodzących wyborach prezydenckich. Następnego ranka po wygranym wyścigu prezydenckim do zwykłego kijowskiego mieszkania Gołoborodków przybywa premier oraz inni oficjele. Tak prosty nauczyciel historii zaczyna zupełnie nowe życie…

Gdy w 2017 roku współpracownicy Zełenskiego zarejestrowali partię polityczną, nadali jej nazwę „Sługa ludu”. Właśnie z jej ramienia Wołodymyr startował w wyborach prezydenckich. I zwyciężył.

 Bibliografia:

  1. Rozmowa Wołodymyra Zelenskiego z Dmitrijem Gordonem, grudzień 2018 roku.
  2. zaxid.net (dostęp: 8.03.2022).
  3. ukrinform.ua (dostęp: 8.03.2022).
  4. president.gov.ua (dostęp: 8.03.2022).

KOMENTARZE (5)

Skomentuj arthurgordon Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wioletta

brzmi jak bajka o kopciuszku…

#WspieramUkrainę

Prawdziwy prezydent! Naród ukraiński cierpiał dużo, wystarczy wspomnieć chociażby Pomarańczową Rewolucję czy Euromajdan. Sława Ukrainie!

Janusz kochany chlop

Kochany chlop

mmbieniek

Serial „Sługa narodu” to nie był „impuls”, to nie był początek myślenia o prezydenturze – to był ostatni akord, to był ostatni decydujący etap jego drogi do prezydentury, drogi, którą zaczął – moim skromnym zdaniem – najpóźniej w 2009 r. „Żyd nigdy nie wygra wyborów w Ukrainie” powiedział ze sceny w 2009 r. w jednym ze skeczów – co miało być w odpowiednim kontekście śmieszne – i zebrał za to burzliwe oklaski. Prawie równo 10 lat później pokazał, gdzie jest miejsce tego stwierdzenia.

arthurgordon

i TAK z Grunfelda narodził się zielenski a z zieleńskiego wypoczwarzył się załęski[wg tefałenu].

Zobacz również

„Zachodniacy” narzekali na tych „wschodniaków”, którzy wciąż mówili po rosyjsku. Kiedy istniały dwie Ukrainy?

Od końca lutego obserwujemy, jak Ukraińcy walczą z Rosjanami. Dziś tworzą jedność. Czy zatem mowa o dwóch Ukrainach: Wschodniej i Zachodniej nie miała podstaw?

25 maja 2022 | Autorzy: Piotr Janczarek

Historia najnowsza

Wagnerowcy – najemnicy w służbie Władimira Putina

Na świecie istnieje wiele „prywatnych armii”, jednak ta grupa stała się szczególnie znana, głównie ze względu na swoją działalność m.in. na terenie Ukrainy oraz powiązania...

21 marca 2022 | Autorzy: Herbert Gnaś

Historia najnowsza

To wtedy Ukraińcy udowodnili sobie, że mogą mieć wpływ na to, kto i w jaki sposób rządzi ich krajem

Majdany z lat 2004 i 2013–2014 to punkty zwrotne w historii Ukrainy. Dwie fale ogólnonarodowych protestów zaczęły kształtować społeczeństwo obywatelskie.

18 marca 2022 | Autorzy: Violetta Wiernicka

Dwudziestolecie międzywojenne

Sto lat temu Polska stała się domem dla tysięcy emigrantów z Ukrainy uciekających przed wojną

Pod koniec 1920 roku Polska przyjęła ok. 30 tys. żołnierzy i oficerów z armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, polskiego sojusznika w walce z bolszewikami.

15 marca 2022 | Autorzy: Violetta Wiernicka

Historia hymnu Ukrainy

Autorem hymnu Ukrainy „Szcze ne wmerła Ukraina” jest Pawło Czubynski (1839-1884). Niewielu jednak pamięta, że pochodził on z polskiej ziemiańskiej rodziny i za swoją działalność...

1 marca 2022 | Autorzy: Violetta Wiernicka

Memorandum Budapesztańskie. Największy błąd Ukrainy po 1991 roku?

Rok 1991. Rozpada się Związek Radziecki. Białoruś i Kazachstan bez oporów oddają Rosji poradziecki arsenał nuklearny. Ale nie Ukraina, która obawia się o swoje bezpieczeństwo....

25 lutego 2022 | Autorzy: Herbert Gnaś

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.