Sześć milionów zamordowanych polskich obywateli. Spalone i zrównane z ziemią wsie oraz miasta. Zagrabione mienie i dzieła sztuki warte dziesiątki miliardów złotych. Tak wygląda "Bilans krzywd" wyrządzonych Polakom przez niemieckich zbrodniarzy.
Twierdzili, że zaprowadzą porządek wśród ludzi niezdolnych, by rządzić samymi sobą. Rozgłaszali, że podejmują sprawiedliwą wojnę o należne im i podstępem wykradzione ziemie. Wyśmiewali „słowiański rozgardiasz”, utrzymując, że podludzie ze Wschodu tylko od nich mogą nauczyć się prawdziwej kultury. Kłamali. Z Niemiec nie przynieśli cywilizacji, ale ludobójstwo.
Sześć milionów polskich obywateli zabitych w toku działań wojennych, wyłapywanych ma ulicach i mordowanych jak zwierzęta, zagłodzonych, zesłanych do obozów, których jedynym celem była eksterminacja. Grabież majątku narodowego, destrukcja miast, zawłaszczenie kultury. Niewolnicza praca, wyniszczanie świadomości i plany zagłady całego polskiego narodu. Ogrom nierozliczonych krzywd wymyka się ocenie i opisowi.
Dariusz Kaliński – autor bestsellerowej Czerwonej Zarazy – bez ogródek i bez obaw pisze o czasach, gdy Polak nie był dla Niemca człowiekiem. I nie boi się pytać, jaki naprawdę jest bilans wyrządzonych Polsce niegodziwości.
KOMENTARZE (3)
Chyba dlatego cenimy Niemcow, a nienawidzimy Zydow…
Popieram…
To wszystko doświadczyłem i widziałem na własne oczy. Na naszych oczach zamordowano naszego ojca. Wdziałem malutkie dzieci wbite na sztachety płotu. Zmasakrowane ciała młodzieży, kobiet i starców TAK BYŁO WOŁYNIU. Potem siedziałem w Niemieckim Obozie w SOLDAU dziś Działdowo.Pędzano mnie do ciężkiej roboty w To wszystko działo się od jesieni roku 1939 do 17 stycznia 1945. Byłem jeszcze dzieckiem Miałem 7 (siedem) do 10 lat (dziesięć)