Pudzian by się nie powstydził, czyli historyczne siłaczki
artykuł | | Autor: Aleksandra Zaprutko-Janicka
Srebrne talerze zwijane w trąbkę? Połamane podkowy? Gwoździe wbijane ręką? Orzechy laskowe miażdżone drobną dłonią? To Herakles? To Superman? Nie! To robota przedstawicielek polskich dynastii i rodzin arystokratycznych.
Na temat szacownych niewiast epoki nowożytnej pisano już wiele. Jedne wsławiały się romansami i skandalami, brylowały na europejskich salonach i wydawały fortuny na drogie stroje oraz klejnoty. Inne zajmowały się działalnością charytatywną, wspierały idee narodowe i propagowały rozwój społeczny swoich dóbr. Aleksandra z Czartoryskich Ogińska łączyła te cechy, ale poza tym odznaczała się… niezwykłą siłą fizyczną.
Ta znana arystokratka urodziła się w roku 1730, a zmarła w 1798. Mając osiemnaście lat wyszła za mąż za Michała Antoniego Sapiehę, a następnie owdowiawszy zawarła drugi mariaż z hetmanem wielkim litewskim – Michałem Ogińskim.

Aleksandra z Czartoryskich Ogińska – kobieta nie tylko piękna, ale też niezwykle silna (źródło: domena publiczna).
Gdy zmarł ojciec księżnej – Michał Fryderyk Czartoryski – ta objęła w posiadanie Siedlce wraz z przyległymi wsiami i folwarkami. Zasłynęła dzięki uczynieniu z odziedziczonego miasta jednego z ważniejszych ośrodków kulturalnych ziem polskich. Księżna Izabela z Flemmingów Czartoryska opisała ją wszakże od całkowicie innej strony:
Tak była silna, że wziąwszy garść orzechów laskowych bez pracy i tak je łatwo zmiotła, że olej spomiędzy palców cieknący widać było. Podkowy łamała, a u stołu z sąsiadem gadając dla zabawki talerze srebrne w trąbkę zwijała. Apetyt miała na miarę takowej siły. Na śniadanie sześćdziesiąt jaj twardo zgotowanych zjadła, dwa kapłony i ze trzy butelki wina wypiła. Obiad był daleko obfitszy i podwieczorka nie darowała, a spać nie mogła, kiedy na kolację rondla krupniku i półmiska pierogów nie zjadła.
Jedno trzeba przyznać księżnej – zaiste był z niej głodomór!
O autorze

Zobacz też
Czy wiesz, że ...
...w średniowiecznej Anglii używano niezwykłej metody, by dowieść swojej niewinności? Oskarżony musiał połknąć grudę złożoną z przaśnego, jęczmiennego wypieku oraz owczego sera wytworzonego w maju. Jeśli podczas mszy świętej zdołał pochłonąć całość, uznawano go za wolnego od zarzutów.
...do dzisiaj nie wiadomo, co stało się z mieszkańcami Zaginionej Kolonii na wyspie Roanoke? Gdy w 1590 roku dotarła tam kolejna ekspedycja, zastała osadę całkowicie opuszczoną. Mieszkańcy zniknęli. Nie było zwłok ani śladów walki. Jedyną wskazówkę dla poszukiwaczy stanowiło wyryte na palisadzie słowo „Croatoan”.
...słynny Casanova w pewnym momencie życia chciał się ustatkować? Poważnie myślał o ślubie z tajemniczą Henriettą, która nie chciała zapewnić mu trwałego związku. W ramach rozstanie napisała tylko jedno słowo: „Żegnaj”.
...Polacy wcale nie zmarnowali zwycięstwa pod Grunwaldem? Zdaniem profesora Roberta Frosta bitwa doprowadziła do kryzysu, który zapoczątkował nową wojnę trzynastoletnią. I który doprowadził do ostatecznej klęski zakonu i do podziału jego ziem.
Komentarze (9)
Dodaj komentarz
Jeśli nie chcesz, nie musisz podawać swojego adresu email, nazwy ani adresu strony www. Możesz komentować całkowicie anonimowo.
Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.
zaiste silne baby ,,i taką mieć w dzisiejszych czasach to prawdziwy skarb hahahaha
Te opowieści są mocno przesadzone. Najlepszym przykładem jest pamiętnikarstwo wieku XVII i XVIII. Jak jeden szlachcic mógł w ciągu 1 tygodnia w karczmie zabić 25 ludzi. To po roku kraj nasz byłyby bezludny.
Nawet jeżeli to jest naciągane to należy pamiętać ze dawniej ludzie byli silniejsi bo przeżycie możliwe było tylko jak się było silnym.Traktorów dla rolników nie było.
Katie Sandwin są dowody na to, że była bardzo silna.http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30444/sandwina425.jpeg
Na tym zdjęciu trzyma trzech męszczyzn.
Komentarze z naszego profilu na Fb https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne:
Grzegorz S.: Pudzian Pudzianem, ale do tego artykułu to Wam bardziej Anetka pasuje http://www.anetaflorczyk.com/
Marta B.: z tego co wiem kiedyś te talerze podkowy były dość miękkie nie takie jak teraz, gdzieś to czytałam więc i Mocny nie był aż tak mocny
Ola Zaprutko-Janicka: Pani Marto, może i nie były tak twarde, jednak nadal wykonane z metalu. Czy wyobraża sobie Pani łamanie podkowy w rękach, nawet takiej aluminiowej? Ja niekoniecznie.
Marta B.: pewnie ma pani rację. Pozdrawiam
Marysia M.: Orzechy też delikatniejsze były?
Sylwia U.: ja myślę, że we wszystkich tych doniesieniach jest dużo przesady. Nawet Pudzian zapewne 60 jaj na śniadanie nie zjada. Podobnie ze zwijaniem srebrnych talerzy w trąbkę. Panie zdaje się były słusznej postury, ale przede wszystkim miały znaczną pozycję, co wyróżniało je byc może wśród innych wątłych niewiast, więc i kronikarze nadawali im cechy ‚mężów mocarnych’
Niedźwiedzie też były bardziej słabowite niż dzisiaj? Przykład co prawda mężczyzny Ciołek siłował się gołymi rękoma z niedźwiedziami i zatrzymywał karety.
Jasne, a mury rozwalał z tzw. dyńki.
@100p: Cięta riposta. Pozdrawiamy ;)
Być może ty to robisz (rozwalasz mury z „dyńki”). Ja tylko powtarzam co o nim napisano.