Historia dynastii, która doprowadziła Polskę do szczytu potęgi, ale i zapoczątkowała jej powolny upadek.
Okres panowania Jagiellonów – blisko dwa wieki rządzenia w Polsce i na Litwie, ale też lata królowania w Czechach i na Węgrzech – to czas paradoksów. Ród, który wydał tak wielkie talenty polityczne, pozostawił kraj pełen niedomkniętych tematów. Dlaczego dynastia, która rzuciła wyzwanie Habsburgom, zeszła ze sceny cicho, nie podejmując walki o polityczne przetrwanie, jak uczynili to Piastowie? Jak to możliwe, że w czasie największego rozkwitu państwa rozpoczął się proces jego nieodwracalnej korozji?
Sławomir Leśniewski, autor bestsellerowego Drapieżnego rodu Piastów, w swojej 30 książce historycznej przenosi nas do przesyconego blaskiem świata renesansowych rezydencji i czasów militarnej potęgi, która wzbudzała podziw i szacunek całej Europy. Kreśli portrety monumentalnych i wybitnych monarchów z rodu – Władysława Jagiełły i Kazimierza Jagiellończyka – jak i postaci tragicznych, poległych na polu bitwy – Władysława Warneńczyka i Ludwika II Jagiellończyka. Poznamy słabości tych, którzy, jak Jan Olbracht czy ostatni z rodu Zygmunt August, często stawiali uciechy stołu i łoża ponad sprawy państwa. Pełnoprawnymi bohaterkami tych historii będą zaś wyjątkowe, nietuzinkowe kobiety, jak matka królów – Elżbieta Rakuszanka, Bona Sforza czy Barbara Radziwiłłówna.
Polecamy fragment książki: Śmierć Władysława Warneńczyka
To za czasów Jagiellonów rozdane zostały karty w rozgrywce decydującej o losach naszej części Starego Kontynentu. Swoje atuty mieli słabnący, ale nie dający o sobie zapomnieć Krzyżacy, rosnąca w siłę Moskwa, ekspansywna Turcja i cierpliwe cesarstwo Habsburgów. A Jagiellonowie? Jak sprawnymi okazali się graczami?
Pasjonująca historyczna opowieść o niekwestionowanej wielkości i zmarnowanych szansach.
KOMENTARZE (3)
Właśnie, niestety po raz kolejny, kiedy wielkość Polski upadła na własne życzenie i przy udziale usłużnych /sobie/ wiernie naszych sąsiadów…
„Niemcy i Rosja zawsze były razem przeciw Polsce” SC Mackiewicz
Real Life of Politik
Kolejny raz, a-naukowy nonsens pozytywistyczny o „korozji”, rdzy która pojawiła się na nieskazitelnej…
„Rdze” owe w efekcie korozji struktur państwowych, pojawiają się zawsze w każdym imperium, tak jak i ruchy odśrodkowe i okresy załamań. Te jednak imperia są zawsze w stanie się „odrdzewić” i zwykle wychodzą z nich – kłopotów, mocniejszymi mocarstwami niż były. „Tak naprawdę za upadkiem imperiów ZAWSZE stoją inne, silniejsze imperia.” (Empire 2003., prof. Niall Ferguson – Oxford, Harvard)
(…)
Strona gov.pl: „Zygmunt August zmarł bezpotomnie w 1572 r. w wieku 52 lat. Kończyła się na nim niemal 200-letnia historia panowania dynastii Jagiellonów. Zostawił po sobie WIELKIE DZIEŁO [!]: Rzeczpospolitą Obojga Narodów, zjednoczoną unią lubelską w 1569 r.”, które dodajmy, jeszcze przez dwieście lata dawało podstawy do istnienia i możliwość reform !
….
To, że ich następcy z tego nie skorzystali W ŻADNYM RAZIE – WZGLĘDZIE nie jest ich winą !!! Nie byli jasnowidzami podejmując decyzje podlegające teraz krytyce!
Najwyższy już czas by nasi obecni historycy przestali „na klęczkach” podchodzić do paradygmatycznych twierdzeń swoich XIX w. mistrzów, bijących się za swoje winy, swego pokolenia, w nieswoje piersi, mając wiedzę ex post poklepujących naszych antenatów z politowaniem…
P.S. No i oczywiście S.C.M. NIGDY nie powiedział tego co powyżej, jak to po raz kolejny uparcie twierdzi świeżo zagnieżdżony pasożyt – troll tej strony – portalu.
Stwierdził on bowiem w rzeczywistości tak: „Polska przegrywa, jeśli pomiędzy Niemcami i Rosją istnieje współdziałanie i solidarność.”
…ale jeśli nie, tj. tegoż ww. nie ma, to…
…gdy (po zawarciu PRZYMIERZA z 29 marca 1790 r. Prus z Polską) „Prusacy… …ZAŻĄDALI od Katarzyny wycofania wojsk rosyjskich z terytorium Polski, i cesarzowa osłabiona wojną z Turcją, musiała się do tego życzenia zastosować.”
…
Nie mógł więc S.C.M. użyć słowa „ZAWSZE”, bo po pierwsze sam sobie by nie zaprzeczał, a po drugie, co ważniejsze, nie był nie(do)ukiem, jak choćby…
Czy Jagiellonowie doprowadzili Koronę/Polskę do szczytu potęgi ? Pod względem terytorialnym bez wątpienia. Natomiast byli zawsze Jagiellonowie dziedzicznymi Wielkimi Książętami Litewskimi i dbali zawsze bardziej o Litwę niż o Koronę. To WKL było zawsze preferowane przez Jagiellonów, tak było po zwycięstwie pod Grunwaldem w 1410, dzięki któremu Litwa odzyskała Żmudź czyli dzisiejszą …Litwę. Również unia lubelska z roku 1569 była w interesie Litwy, pomimo protestów litewskich magnatów, bo raz że Litwa pozbyła się problemu z ziemiami Ruskimi – Litwy które przeszły pod zarząd Korony to również pozbyła się wrogów – Tatarów i Turcji oraz zyskała sojusznika do swoich wojen z Moskwą. A co zyskała Korona w 1569 roku ? Granicę z Moskwą której do roku 1569 …nie posiadała, oraz starych/nowych wrogów – Tatarów i Turcję z którymi wcześniej walczyła Korona tylko sporadycznie głównie na terenie Mołdawii. Zresztą te nabytki z roku 1569 okazały się trudne zarówno do utrzymania, jaki i do obrony, bo ukraina lewobrzeżna odpadła od Korony tak naprawdę już w roku 1654 po ugodzie perejasławskiej pomiędzy Rusinami-kozakami oraz Moskwą, co było skutkiem powstania Chmielnickiego z roku 1648, które było buntem Rusinów przeciw …Ruskiej szlachcie i magnatom, na ziemiach geograficznej ukrainy czyli na terenach na obu brzegach rzeki Dniepr. Litwini sprytnie pozbyli się swoich ziem Ruskich czyli ukrainy, ale walkę z Moskwą bez pomocy Korony i tak by przegrali. Oczywiście nie należy wszystkich władców z dynastii Jagiellonów wrzucać do jednego worka, bo król – Kazimierz Jagiellończyk przyłączył do Korony w roku 1466, po wygranej wojnie 13-letniej z Krzyżakami – Pomorzę Gdańskie, ziemie Chełmińską i Michałowską, utracone w czasach rozbicia dzielnicowego a także Powiśle i Warmie, jak również większość ziem Małopolski które w roku 1178 Kazimierz Sprawiedliwy przyłączył do …Śląska. Oczywiście należy również pamiętać że zarówno Władysław Jagiełło jak i Władysław Warneńczyk rozdali i zastawili szlachcie, większość ziem które były własnością króla Kazimiera Wielkiego czyli państwa. Tą fatalną politykę rozdawnictwa i zastawów zdołał dopiero odwrócić – ruch egzekucyjny oraz król Zygmunt Stary, niestety polityka kolejnego władcy ostatniego Jagiellona – Zygmunta Augusta nie przyniosła w tej sprawie niczego pozytywnego. Ale mimo tego państwo którem powstało w roku 1569 RON, czyli federacja Korony i Litwy przetrwało 236 lat aż do roku 1795. Było to państwo o niespotykanej w Europie wolności i tolerancji religijnej w którym nigdy nie toczono żadnych wojen religijnych, co było normalne w całej zachodniej Europie. Jak również nie miały miejsca na ziemiach RON wojny i powstania chłopskie tak charakterystyczne dla państw Europy zachodniej, poza powstaniami na ziemiach Ruskich – ukrainie, przyłączonych do Korony w roku 1569. Co było przyczyna upadku RON ? Na pewno wojny toczone w XVII wieku, oraz zmiany klimatyczne na ziemiach RON w tym samym okresie, ale również zubożenie szlachty wskutek zarówno zmian klimatu jak i wojen, co spowodowało kryzys demokracji szlacheckiej oraz wzrost władzy magnatów, którzy przejęli kontrole nad ziemiami RON. I w ten sposób RON stał się krajem upadłym, jeśli szukać analogii to łatwo w roli RON obsadzić dzisiaj Ukrainę, upadły kraj bankrut, rządzony przez oligarchów oraz właścicieli ogromnych majątków ziemskich, do tego toczący wojnę z sąsiadem ze wschodu której nie może wygrać. Wiecznym zarzutem przeciw szlachcie jest – Liberum Veto – problem w tym że to nie Polacy z ziem Korony stosowali je do zrywania obrad tylko byli to Rusini z ziem włączonych do Korony w roku 1569, a więc z terenów dzisiejszej Ukrainy. Zresztą samo Liberum Veto jest fałszywie przedstawiane i interpretowane, bo jakoś Veto istnieje zarówno w ONZ jak i w UE, czyżby te instytucje były również na prostej drodze do …upadku ???