Mechanizm z Antykithiry zawsze będzie zadziwiać. Jak coś tak zaawansowanego mogło powstać tak dawno? Co osiągnęliby jego twórcy, dysponując obecną technologią?
W historii ludzkości możemy odnaleźć wiele urządzeń, które zdecydowanie wyprzedzały swoją epokę. Lub tak nam się wydaje z obecnej perspektywy. Za rekordzistę w tej kategorii moglibyśmy uznać mechanizm z Antykithiry. Przez kilkanaście wieków po nim nie powstało nic chociażby zbliżonego pod względem poziomu zaawansowania.
Niezwykłe odkrycie u wybrzeży greckiej wyspy
W roku 1900 na Morzu Egejskim niedaleko znajdującej się pomiędzy „kontynentalną” Grecją a Kretą greckiej wyspy Antykithira odkryto wrak statku. Natrafili na niego nurkowie, którzy prawdopodobnie byli poławiaczami gąbek. Co ciekawe, był to statek rzymski, który pochodził jeszcze ze starożytnych czasów. Skonstruowano go najprawdopodobniej pomiędzy 86 a 67 rokiem p.n.e. We wraku znaleziono wiele ciekawych rzeczy, m.in. różnego typu wykonane z brązu lub marmuru posągi, statuetki, a także biżuterię oraz monety. W ciągu kilku miesięcy wydobyto cały cenniejszy ładunek. W Narodowym Muzeum Archeologicznym w Atenach wszystko stopniowo oczyszczano i konserwowano.
Jednakże tym odkryciem, które okazało się wyjątkowo cenne, a które z początku nie przykuło uwagi, były części tajemniczego mechanizmu. Stopniem zaawansowania wydawał się wykraczać poza możliwości, jakimi mogli dysponować jego twórcy. Kiedy bowiem podjęto próbę określenia czasu, z którego mógł pochodzić, stwierdzono, że najprawdopodobniej był to okres od 150 do 100 roku p.n.e. Tymczasem podobnego typu mechanizmy zaczęły powstawać w Europie dopiero w średniowieczu. Daje to pojęcie o tym, jak bardzo zdolności i wiedza twórców tego urządzenia musiały przewyższać te, jakimi dysponowali uczeni w Europie przez kilkanaście kolejnych wieków.
Czytaj też: Jak upowszechnienie zegarów zrewolucjonizowało ludzkie życie?
Bardziej utalentowani niż da Vinci
Pierwsze tak zaawansowane urządzenia zaczęto konstruować dopiero na przełomie XIV i XV wieku. Pomysł na maszynę liczącą miał w XV stuleciu m.in. Leonardo da Vinci, nie wyszła ona jednak poza fazę projektów. Na bardziej konkretne propozycje trzeba było poczekać aż do XVII wieku.
Badaczy szczególnie zastanawiało, jak starożytni mechanicy byli w stanie wykonać taki mechanizm bez powstałych wieki później narzędzi ? Jak było możliwe wykonanie kół zębatych z aż taką dokładnością? Na pewnym etapie zastanawiano się nawet, czy nie były to czasem części jakiegoś zegara. Miałby on pochodzić ze średniowiecza i dziwnym zrządzeniem losu przypadkiem znaleźć się na pokładzie o wiele starszego wraku…
Czytaj też: Wynalazki Leonarda da Vinci
Konstrukcja i funkcja mechanizmu z Antykithiry
Do czego służył mechanizm z Antykithiry? Początkowo trudno było jednoznacznie ustalić, czy był on pewnego rodzaju urządzeniem liczącym – starożytnym kalkulatorem czy też np. rodzajem zegara. Powstawały różne koncepcje na temat jego pochodzenia. Wiązano go ze szkołą pitagorejczyków bądź z Archimedesem i jego uczniami. Ostatecznie żadnej z tych teorii nie udało się jednoznacznie potwierdzić. Ani wykluczyć. Wiadomo jednak, że stworzenie tego cudu techniki wymagało udziału wybitnych astronomów i matematyków.
Odnaleziono łącznie 3 duże części oraz 82 mniejsze podzespoły. W ich skład wchodziło 39 kół zębatych. Większość elementów została wykonana z brązu. Sam mechanizm w formie złożonej mierzył prawdopodobnie 33 cm wysokości, 17 cm szerokości oraz 9 cm głębokości. (Według innej wersji: 30 cm x 20 cm x 20 cm). Tryby tego niezwykłego urządzenia poruszane były za pomocą znajdującej się z boku korbki. Wprawiały one w ruch wskazówki (było ich łącznie 7), które z kolei poruszały się na tle różnych tarcz. Od miejsca odkrycia zaczęto go nazywać mechanizmem z Antykithiry.
Stwierdzono, że urządzenie to mogło pokazywać ruch ciał niebieskich, przede wszystkim Słońca i Księżyca na tle zodiaku. Pokazywało również fazy Księżyca. Dawało także możliwość przewidywania zaćmień oraz wschodów i zachodów najważniejszych gwiazdozbiorów. Starożytny „komputer”, jak się go niekiedy określa, synchronizował też kalendarz słoneczny z księżycowym. Sam mechanizm został skonstruowany w oparciu o kalendarz egipski, ponieważ w czasach, kiedy prawdopodobnie powstał, właśnie ten kalendarz był używany w starożytnej Grecji. Co ciekawe, uwzględniał on lata przestępne.
Czytaj też: Nowy Rok w marcu? A może we wrześniu? Ery i style rozpoczynania roku w historii
Od badań naukowych…
Przez długie lata nad tajemniczym mechanizmem prowadzono badania. Najpierw przez prawie trzy dekady kierował nimi prof. Derek J. De Sola Prince z Uniwersytetu w Yale, przy współudziale Charalambosa Karakalosa z Research Centre Demokritos. Później temat został przejęty przez duet badaczy: Michaela Wrighta oraz Alana Bromleya. Z kolei w roku 2001 sformowana została Antikythera Mechanism Research Group. W jej skład weszli: John Seiradakis z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach, Mike Edmunds i Tony Freeth z Uniwersytetu w Cardiff University oraz Xenophon Moussas oraz Yanis Bitsakis z Narodowego i Kapadostryjskiego Uniwersytetu w Atenach. Zespół otrzymał zgodę na dalsze prace od greckiego Ministerstwa Kultury oraz grant brytyjskiej Leverhulme Foundation.
Niezwykle pomocne przy badaniu elementów mechanizmu okazało się zastosowanie technologii wykorzystywanej na co dzień w medycynie. A mianowicie tomografu. Dzięki temu dało się odczytać więcej liter i symboli znajdujących się na elementach mechanizmu. Obecnie znamy ich około 3500. Umieszczone na częściach mechanizmu napisy można zaliczyć do trzech kategorii: astronomicznych, geograficznych oraz technicznych. Odwzorowanie komputerowe pozwoliło natomiast na ustalenie liczby zębów w poszczególnych kołach zębatych. Uzyskano też dodatkowe potwierdzenie wieku mechanizmu z Antykithiry. W trakcie prac ustalono, że został wykonany w II wieku p.n.e.
… do w pełni funkcjonalnej kopii
Ale to nie wszystko! Naukowcom udało się zrekonstruować mechanizm z Antykithiry. Dla zrealizowania tego ambitnego celu na Uniwersytecie Arystotelesa w 2008 roku powołana została specjalna grupa badawcza.
Pierwszy model nie działał. Zawiniło… zbyt niedokładne wykonanie kół zębatych. W niektórych miejscach blokowały się wzajemnie, a w innych nawet nie stykały się ze sobą. Aby stworzyć w pełni funkcjonalny model, potrzeba było większej precyzji. W tym celu stworzono specjalne algorytmy. I się udało! W roku 2011 wykonano łącznie aż 5 działających kopii mechanizmu. Zostały przekazane różnym muzeom. Później konstruowano nawet modele większe niż w skali 1:1. Obecnie oryginalne części mechanizmu, jak i jedna z wykonanych kopii znajdują się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Atenach.
Bibliografia
- Efstathiou, Efstathiou, Basiakoulis, Kokkinos, The Antikythera Mechanism: The Prove of the Accuracy of theAstronomical Calculations Based on It, „Heritage”, nr 4/2021.
- Kwilecki, Cudowne machiny liczące, „Focus”, nr 10/2019.
- Mrugalski, Czas i urządzenia do jego pomiaru, Wydawnictwo Cursor, Warszawa 2008.
- Ocker, Przeklęte przedmioty, Wydawnictwo Kobiece, Białystok 2021.
- Pawłowski, Technologie medyczne a zagadki przeszłości, „European Journal of Medical Technologies”, nr 1/2013.
- Świderska, Właściwe przełożenie, czyli przekładnie mechaniczne w aplikacjach przemysłowych, „Inżynieria & Utrzymanie Ruchu”, nr 1/2020.
- Taukert, Patent na piramidę, „Kwartalnik Urzędu Patentowego RP”, nr 4/2018.
KOMENTARZE (7)
Skro już piszemy „na temat” to kwerenda źródeł powinna być pełniejsza:
„Nasza praca ujawnia mechanizm z Antykithiry jako piękną koncepcję, przełożoną przez znakomitą inżynierię na GENIALNE urządzenie” – napisali naukowcy z University College of London 12 marca 2021r. w czasopiśmie Scientific Reports .
Ich szef profesor Adam Wójcik z UCL, stwierdził:
„Nie ma dowodów na to, że starożytni Grecy byli w stanie zbudować coś takiego […?!]. To naprawdę tajemnica”.
„Jest też wiele dyskusji na temat tego, kto używał to urządzenie i kto go zbudował. Wiele osób twierdzi, że to był Archimedes ”. „Żył mniej więcej w tym samym czasie, gdy urządzenie zostało stworzone, i nikt inny nie miał takiego poziomu umiejętności inżynierskich jak on.”
No bo…
„To trochę tak, jakby TARDIS pojawiła się w epoce kamienia łupanego” – powiedział Wójcik, odnosząc się do statku kosmicznego Doctor Who podróżującego w czasie.”
No, no…
A silnik parowy Hierona z Aleksandrii ? Wystarczyło zapalić pod nim ogień i mógł pełnić rozmaite funkcje. Niby nic a jednak to więcej niż wynalazki Leonarda da Vinci. Bo silnik Hierona naprawdę działał, natomiast wynalazki Leonarda niekoniecznie. Albo rzymski beton z wulkanicznej puccolany. Zresztą wiele ciekawych wynalazków zaginęli na przestrzeni wieków. Bo samo odkrycie mechanizmu z Antykithiry też było przypadkowe, a sam mechanizm początkowo nie wzbudził żadnych emocji, dopiero jego dokładne zbadanie wywołało sensację.
Jak dla mnie to zaawansowana wersja Astrolabium(powstał ok 400 lat p.n.e). I nie potrzeba do tego wybitnej wiedzy archeologicznej, bo i to urządzenie i Astrolabium służą do tego samego to troszkę taki chronometr, starożytny nawigator, to tłumaczyłoby czemu znajdował się na statku…
I nie ma co się dziwić skoro do tej pory wymyślono przekładnie zębate koło, śruba, metodę szyfrowania i znało się astrologię i zaawansowaną matematykę to zrobiło się po 200 latach bardziej zaawansowaną wersję danego urządzenia… 🤷♂️
No dobrze…niemniej jednak nasuwa sie pytanie,jak we wczesnej epoce zelaza osiagnieto tak precyzyjna obrobke metalu.
A wyjaśniono już dlaczego próbki drewna że statku jedne miały ok. 2000 lat a inne miały 500?
W chwili obecnej żyjemy w świecie gdzie bez większych problemów możemy odszukać i zapoznać się z, co prawda przypadkowymi, ale odkryciami które zaistniały w świecie naukowym które jednak nie wzbudziły specjalnego zainteresowania naukowców. Za to z niezmiennym przekonaniem, zarówno świat naukowy jak i wszelkiego rodzaju naukowcy, ci z kierunku New Age, zajmują się przez jakiś czas określonym odkryciem iż biegiem czasu temat zanika.
Jednym z takich dziwnych rzeczy jest nazwanie egipskich piramid monumentalnymi grobowcami, chociaż cały świat naukowy stwierdza że w zadnej6z piramid na terenie Egiptu nigdy nikt nie znalazł zwłok ani elementów pochówku w tych piramidach.
Być może się mylę, chociaż znajdą się super umysły które stwierdzą że po prostu plotę bzdury.
Ale?
W zasadzie niewiele osób wie o tym, że piramida Cheopsa ma nietypowe kształty, gdzie biorąc pod uwagę rozmiary piramidy i zrekonstruowanego mechanizmu, to dużo większym wyczynem naukowym było zbudowanie tej piramidy.
Co takiego kryje w sobie piramida?
Otóż ma tzw złoty podział
Co to jest
W zasadzie wydawałoby się to bardzo proste, ale powierzchnia podstawy podzielona przez powierzchnię wszystkich ścian daje wynik 0,618….
Ale powierzchnia wszystkich ścian piramidy podzielona przez polę powierzchni podstawy daje wynik 6,18…, jeżeli dołożymy do tego że jest dokładnie zorientowana na osi północ południe i dołożymy do tego jej właściwości, to można wnioskować że mechanizm był własnością kultury która zbudowała piramidę, a pochodzi on prawdopodobnie z tej piramidy, jak i prawdopodobnie mapa Pri Reissa, odnaleziona przypadkiem w zbiorach Tureckich map.
No cóż jeżeli skojarzymy to z włamaniem do piramidy w ok VIII w przez Al-Mamuna, można przypuszczać iż wszystkie te rzeczy były umieszczone w sarkofagu, którego samo umieszczenie na wysokości 100 m, jak również jego wykonanie z jednego bloku stanowiłoby nielada wyzwanie dla współczesnego zakładu kamieniarskiego wyposażonego w najnowocześniejsze narzędzia.
Ale polecam również książkę „Światło Faraonów”
Odkrycie które w zasadzie powinno poruszyć cały świat naukowy, a nie wywołało żadnego wrażenia.
Jak coś takiego mogło powstać tak dawno ,? Normalnie . Co masz do tego ? Co ma nasza śmieszna cywilizacja do tego ? Czy wiemy ile już ich było….I do czego doszli . Myślę że w wielu dziedzinach byli znacznie dalej niż my