Ciekawostki Historyczne
XIX wiek

Romanse chłopców w edwardiańskiej Anglii

W szkołach prywatnych XIX i XX-wiecznej Anglii pozbawieni kontaktu z kobietami uczniowie wyrastali na greckich mitach o miłości między mężczyznami a chłopcami.

Kobiety i mężczyźni ery edwardiańskiej niewiele wiedzieli o sobie nawzajem, dopóki nie zaznali intymności w małżeństwie. Mężczyźni żenili się późno, często po trzydziestce, a cztery panny młode na pięć były dziewicami. Perspektywa długiego celibatu nie cieszyła młodych mężczyzn bardziej niż dzisiaj. Przed ożenkiem mieli więc dwa wyjścia: mogli korzystać z usług prostytutek, które w ciągu godziny zarabiały tyle, ile gosposia w miesiąc, albo uprawiać miłość z innymi mężczyznami. „Przyjaźni zaznałem tylko wśród mężczyzn – zwierzył się Mallory w liście do młodej brytyjskiej podróżniczki Cottie Sanders, pierwszej kobiety spoza rodziny, którą miał okazję bliżej poznać – i prawdę mówiąc, nie za bardzo rozumiem kobiety. Czuję się przy nich jak mysz”.

Te „odpychające” kobiety

Garstka studentek obecnych w Cambridge budziła konsternację, a nawet mizoginiczną pogardę. Po dwugodzinnych zajęciach z udziałem kobiet John Maynard Keynes podzielił się irytacją w liście do malarza Duncana Granta (nawiasem mówiąc, obaj byli dobrymi przyjaciółmi Mallory’ego): „Każde poruszenie ich umysłu budzi moją odrazę – napisał człowiek utożsamiany dzisiaj ze współczesną ekonomią. – Umysły mężczyzn, nawet głupich i brzydkich, nigdy nie wydają mi się tak odpychające”.

Garstka studentek obecnych w Cambridge budziła konsternację, a nawet mizoginiczną pogardę.fot.domena publiczna

Garstka studentek obecnych w Cambridge budziła konsternację, a nawet mizoginiczną pogardę.

Keynesa, który wymyślił mechanizmy finansowe umożliwiające Brytyjczykom opłacenie wydatków wojennych, a przynajmniej udawanie, że są w stanie to zrobić, pociągali jedynie mężczyźni. W Cambridge słynął zarówno z rozwiązłości, jak i niezrównanej wytrzymałości. Jeden z jego kochanków nazwał go „żelazną maszyną kopulacyjną”.

Dalsza część artykułu pod ramką
Zobacz również:

Siedlisko greckiej miłości

Mawiało się, że Brytyjczycy zatrzymują psy w domu, a młodych chłopców odsyłają do schroniska dla psów. Niewątpliwie wzorzec życia młodego mężczyzny w edwardiańskiej Anglii kształtował się w szkołach prywatnych. Nie wiadomo, czy Mallory utrzymywał w Winchesterze stosunki intymne z innymi chłopcami, ale atmosfera bardzo temu sprzyjała.

Zdaniem Neila McKenny, biografa Oscara Wilde’a, szkoła ta była „siedliskiem ożywionej aktywności seksualnej pomiędzy chłopcami”. Kochanek Wilde’a, lord Alfred „Bosie” Douglas, który uczęszczał do Winchesteru zaledwie sześć lat przed Mallorym, twierdził, że 90 procent jego kolegów z klasy uprawiało seks z innymi chłopcami. Osoby zachowujące wstrzemięźliwość należały do rzadkości. „Praktykowanie greckiej miłości jest tak powszechne – napisał – że pozbawieni jej są tylko najmniej atrakcyjni fizycznie”.

Winchester nie był wyjątkiem. Oscar Wilde trafił do więzienia za homoseksualizm, ale jego prawdziwą zbrodnią były nie tyle czyny, których się dopuszczał, co fakt, że nie zamierzał się ich wypierać. Jak napisał W.T. Stead w analizie jego sprawy, „gdyby wszystkie osoby winne podobnych postępków miały trafić do więzień, czekałby nas prawdziwy exodus z Eton, Harrow, Rugby i Winchesteru do [więzień w] Pentonville i Holloway. […] Uczniowie szkół prywatnych mogą bezkarnie oddawać się praktykom, za które poza murami tych placówek skazano by ich na ciężkie roboty”.

Czytaj też: Homoseksualizm w rodzinach królewskich – jak wyglądało sekretne życie książąt?

„Ciężka atmosfera romansu”

Tej dwuznaczności seksualnej bardzo sprzyjała sama kultura szkół prywatnych. 10- lub 13-letni chłopcy wychowani przez nianie, pozbawieni swobodnego kontaktu z rodzicami i praktycznie niemający kontaktu z kobietami nienależącymi do rodziny, trafiali na długie lata do szkół z internatem, w których uczyli ich i wychowywali nauczyciele i dyrektorzy, bez wyjątku płci męskiej, będący wytworem tych samych placówek. Wyrastali na greckich mitach, opiewających miłość między mężczyzną a chłopcem jako naturalny ideał, zamknięci w świecie zdominowanym przez dorastających prefektów, 18-letnich młodzieńców nabuzowanych hormonami. Nic dziwnego, że – jak napisał Robert Graves – w szkole panowała „ciężka atmosfera […] romansu”.

Nie inaczej było w Cambridge. 30 listopada 1906 roku Mallory i Arthur Benson uczestniczyli w otwartym pokazie Eumenid Ajschylosa w New Theatre. Mallory’emu towarzyszył Charles Sayle, bibliotekarz na uniwersytecie, do niedawna zatrudniony w New College w Oksfordzie. Był przyjacielem Oscara Wilde’a, któremu wysłał opublikowany anonimowo tomik homoerotycznych wierszy, i mówiło się, że został usunięty z Oksfordu za romans ze studentem. W wieku 43 lat zamieszkał pod numerem 8 przy Trumpington Street w Cambridge. Adres ten szybko stał się punktem zbornym młodzieńców i wszelkiej maści wolnomyślicieli.

Mawiało się, że Brytyjczycy zatrzymują psy w domu, a młodych chłopców odsyłają do schroniska dla psów (na zdj. wioślarze z Uniwersytetu Oksfordzkiego ok. 1890 roku).fot.domena publiczna

Mawiało się, że Brytyjczycy zatrzymują psy w domu, a młodych chłopców odsyłają do schroniska dla psów (na zdj. wioślarze z Uniwersytetu Oksfordzkiego ok. 1890 roku).

Na widowni znajdował się również Edward Marsh, prywatny sekretarz Winstona Churchilla i późniejszy wielbiciel zarówno Mallory’ego, jak i Ruperta Brooke’a. Akurat tego wieczoru Brooke grał na scenie herolda. Nie miał żadnej kwestii do wypowiedzenia. Musiał tylko wyglądać oszałamiająco i stać bez ruchu z trąbką przytkniętą do ust, podczas gdy w rzeczywistości melodię wygrywał muzyk z orkiestry. To wystarczyło jego wielbicielom.

W.B. Yeats nazwa go „złotowłosym Apollem” i najprzystojniejszym mężczyzną w Wielkiej Brytanii. Kiedy przebywający z wizytą w Cambridge latem 1909 roku Henry James spotkał Brooke’a, zapytał Johna Maynarda Keynesa, czy ten młody człowiek rzeczywiście jest dobrym poetą. Keynes zaprzeczył. „Dzięki Bogu – odparł James. – Gdyby z jego wyglądem był jednocześnie dobrym poetą, nie wiedziałbym, co robić”.

Źródło:

Tekst stanowi fragment książki Wade’a Davisa „W stronę ciszy. Wielka wojna, Mallory oraz podbój Everestu”, Wydawnictwo Agora 2025.

Zdj. otwierające tekst: domena publiczna (2)

Zobacz również

Dwudziestolecie międzywojenne

Kto pierwszy zdobył Mount Everest?

Oficjalnie pierwszymi zdobywcami Mount Everestu byli Edmund Hillary i Tenzing Norgay. A może tak naprawdę już 30 lat przed nimi zrobili to brytyjscy himalaiści?

26 lutego 2025 | Autorzy: Herbert Gnaś

Nowożytność

Krótka historia gorsetu

Przez stulecia były jednym z najważniejszych elementów kobiecego stroju. Tymczasem medycy ostrzegali, że gorsety deformują żebra i narządy wewnętrzne.

12 lipca 2023 | Autorzy: Agata Dobosz

XIX wiek

Zdjęcia zmarłych, biżuteria z ludzkich włosów oraz trumny z dzwonkami – złoty wiek biznesu funeralnego w epoce wiktoriańskiej

Wraz ze śmiercią księcia Alberta królowa Wiktoria pogrążyła się w żałobie, którą nosiła do końca życia. Zaczęto ją nazywać wdową z Windsoru, gdyż stanowiła idealny...

27 marca 2021 | Autorzy: Anna Baron-Jaworska

XIX wiek

Najgłośniejsza afera pedofilska wiktoriańskiej Anglii. Dzieci porywano, gwałcono i sprzedawano do burdeli

Kiedy w lipcu 1885 roku „The Pall Mall Gazette” opublikowała pierwszy z serii kontrowersyjnych artykułów o prostytucji dziecięcej, w Londynie wybuchł skandal. Sześciostronicowy tekst o...

2 maja 2020 | Autorzy: Maria Procner

XIX wiek

Homoseksualizm w rodzinach królewskich – jak wyglądało sekretne życie książąt?

W XIX i na początku XX wieku homoseksualiści z europejskich rodzin panujących byli zmuszani do zawarcia małżeństw. Wprawdzie żony nie pociągały swoich mężów, ale ważniejsze...

27 lutego 2020 | Autorzy: Violetta Wiernicka

Starożytność

Czy wszyscy starożytni Grecy naprawdę byli homoseksualistami? [18+]

W czasach, gdy kobiety traktowane były jak istoty gorszego sortu, związki między starszymi mężczyznami i młodymi kochankami uchodziły za jedyną godną podziwu miłość. Ale czy...

24 sierpnia 2018 | Autorzy: Adam Węgłowski

KOMENTARZE (1)

Skomentuj Czytelniczka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytelniczka

Jest taki cudny, mało znany film Jamesa Ivory pt. „Maurycy”, doskonale obrazujący powyższy artykuł. Młodzi chłopcy, studenci Cambridge, zamożne, tradycyjne rodziny i trudne uczucia między dwoma kolegami. Film – perełka. Czytam artykuł i migają mi przed oczami obrazy z filmu.

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.