Mityczne stwory, władcy uciekający przed śmiercią, kości zwierząt sprzed tysięcy lat… O polskich podziemiach (tych naturalnych) krążą liczne legendy i historie.
Czego możesz się dowiedzieć, zwiedzając najpopularniejsze polskie jaskinie?
Jaskinia Raj
Jaskinia Raj jest dziś popularnym celem turystów i badaczy. Nic dziwnego – nie ma zbyt wielu obiektów o tak bogatej szacie naciekowej. Około 50 tysięcy lat temu jaskinia służyła neandertalczykom jako mieszkanie. W latach 60. została odkryta przypadkiem, podczas wydobywania kamienia w celach budowlanych. Początkowo maskowano wejście do środka z obawy przed zniszczeniami. Zresztą okazała się ona słuszna, gdy informacje o tym miejscu pojawiły się w lokalnej prasie.
Jaskinia zachwyciła odkrywców do tego stopnia, że nadali jej nazwę Raj – dla kontrastu z pobliskimi podziemiami nazywanymi Piekłem. Gratką dla archeologów okazały się pozostałości po prehistorycznych mieszkańcach i ich polowaniach. Wewnątrz znaleziono zęby i kości wielu zwierząt, m.in. mamutów, niedźwiedzi, hien i nosorożców.
Jaskinia Raj jest położona w Górach Świętokrzyskich, około 11 km od Kielc. Miejsce stało się popularnym rezerwatem przyrody, w którym obowiązują dzienne limity zwiedzających. Z tego względu najlepiej zarezerwować wejście z wyprzedzeniem.
Jaskinia Łokietka
Kolejne charakterystyczne miejsce znajduje się w Ojcowskim Parku Narodowym. Jaskinia Łokietka ma ponad 300 metrów długości. Dawniej była znana również jako Grota Królewska. Składa się z korytarzy i kilku sal, m.in. ogromnej sali Rycerskiej, Kuchni i Sypialni.
Charakterystyczna nazwa jaskini i jej sal związana jest z pewną legendą o tym miejscu. Zgodnie z opowieścią Władysław Łokietek spędził tam 6 tygodni, ukrywając się przed wojskami króla Wacława II. Polski władca schronił się pod ziemią. Mieszkańcy pobliskiej wsi przynosili mu jedzenie bocznymi korytarzami, natomiast pająki oplotły swoją pajęczyną całe główne wejście do jaskini, co zmyliło pościg.
Choć z form naciekowych nie zostało już zbyt wiele, miejsce to od naprawdę dawna cieszy się niesłabnącą popularnością. Jaskinia pojawia się w dokumentach już w XVII wieku, a od około XVIII wieku zaczęła być atrakcją turystyczną. Obecnie odwiedza ją niemal 100 tysięcy osób rocznie.
Czytaj też: Pięć polskich atrakcji historycznych dla miłośników podziemi
Jaskinia Niedźwiedzia
Następne miejsce pod względem wielkości nie ma sobie równych. Łączna długość Jaskini Niedźwiedziej to około 4,5 km. Czyni to z niej najdłuższe sudeckie podziemia. Ze względu na powstałe tam wapienne formy, jest uznawana również za jedną z najpiękniejszych polskich jaskiń. Leży niedaleko Kletna. Ze względu na dzienne limity zwiedzających, lepiej zarezerwować bilety z wyprzedzeniem.
Została odkryta w 1966 roku, również przypadkiem, podczas wydobycia marmuru. Uwagę pracowników zwróciła m.in. ogromna ilość kości. Początkowo podejrzewano, że miejsce jest masowym grobem. Po dokładniejszym zbadaniu okazało się, że odnalezione szczątki należą do zwierząt. Jak później ustalono, najwięcej było tam kości niedźwiedzi – w większości samic.
Czytaj też: Co się stało z neandertalczykami?
Smocza Jama
Jeśli wierzyć legendom, w tym miejscu mieszkał nie kto inny, tylko sam Smok Wawelski. Ale nawet jeśli magiczny potwór nigdy nie miał tam swojego leża, jego rzeźba od 1972 roku pilnuje wejścia. Źródła pisane o dawnych lokatorach są niestety bardziej prozaiczne. W XVI wieku najczęściej przebywali tam… włóczędzy. Zygmunt II August postanowił nawet z tego powodu zamurować wejście do Smoczej Jamy.
Na szczęście, nie na długo. Do krakowskiej jaskini szybko wróciło życie. Można by nawet rzec, że ze zdwojoną siłą. W Smoczej Jamie powstała karczma, przez jakiś czas działał tam również dom publiczny. W kolejnych stuleciach jaskinia była na zmianę zasypywana, zamurowywana i przywracana do użytku. Od lat 70. ubiegłego wieku ostatecznie jest otwarta dla turystów.
Czytaj też: Wawel otworzy dla zwiedzających swoje podziemia
Jaskinia Nietoperzowa
Ostatnia na naszej liście jest jedna z największych i najbardziej znanych jaskiń Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Korytarze łącznie mają ponad 450 metrów. Jak łatwo się domyślić, szczególnie upodobały ją sobie nietoperze. Z tego względu namuliska zbierane tam w XIX wieku służyły jako nawóz.
Najdokładniejsze prace archeologiczne w Jaskini Nietoperzowej przeprowadzono po II wojnie światowej. Wszystkie znaleziska świadczą o tym, że około 38 tysięcy lat temu jaskinia była zamieszkana przez grupy łowieckie. Do zbiorów z tego miejsca należą m.in. krzemienne groty strzał i kilka tysięcy kłów niedźwiedzi.
Jaskinia Nietoperzowa wygląda przy tym naprawdę imponująco. I to nie tylko zdaniem turystów, lecz także producentów filmowych. Służyła ona jako plan zdjęciowy podczas nagrywania niektórych scen „Ogniem i mieczem”.
Jaskinia Nietoperzowa oraz połączona z nią w 2019 roku Jaskinia Zygmunta tworzą najdłuższy system jaskiniowy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Długość łączna korytarzy to 1047,7 m.
Źródła:
- Kondracki J., Geografia regionalna Polski, Warszawa 1998.
- Madeyska T., Jaskinie pełne skarbów, „Magazyn Polskiej Akademii Nauk” 2005.
- Sekcja Speleologiczna Polskiego Towarzystwa Przyrodników im. Kopernika, Materiały 40. Sympozjum Speleologicznego, Sitkówka–Nowiny, 20–22.10.2006.
Il. otwierająca tekst: Wojciech Gerson/domena publiczna
Polecamy artykuł: Najstarsze miasta na terenach Polski
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.