Po Hiroszimie i Nagasaki Japonii pozostało już tylko zaakceptować warunki kapitulacji. Alianci uznali, że japoński militaryzm należy wykorzenić raz na zawsze.

Gdy Chester Nimitz dowiedział się, że wojna się skończyła, „nie zaczął skakać z radości”. Uśmiechnął się tylko szeroko, odchylił na oparcie krzesła i, co było do niego niepodobne, położył nogę na biurku. Następnie podyktował krótki rozkaz dla swojej floty: „Wstrzymać działania zaczepne przeciwko siłom japońskim”. Zanim mogło to jednak nastąpić, Japonia musiała jeszcze zaakceptować warunki swojej kapitulacji. A te zostały ustalone znacznie wcześniej – podczas konferencji w Poczdamie. Za bazę dla aktu kapitulacji Kraju Kwitnącej Wiśni miała posłużyć treść Deklaracji Poczdamskiej.
Warunki bezwarunkowej kapitulacji
Deklaracja została podpisana 26 lipca 1945 roku i tego samego dnia ogłoszono ją przez radio. W komunikacie stwierdzono, że Japonia musi zgodzić się na bezwarunkową kapitulację – w przeciwnym razie zostanie zniszczona. Alianckie armie miały przeprowadzić ostateczne uderzenie na cesarstwo, by zmiażdżyć ewentualny opór. Jednocześnie za wzór przedstawiano im… III Rzeszę. Nie przewidywano ustępstw ani opóźnień, natomiast stanowczo stwierdzono, że japoński nieodpowiedzialny militaryzm musi zniknąć. Podkreślono przy tym, że celem nie jest zniewolenie lub zniszczenie Japończyków jako narodu, a jedynie wyegzekwowanie sprawiedliwości.

Japoński minister spraw zagranicznych Mamoru Shigemitsu podpisuje akt bezwarunkowej kapitulacji.
Oprócz kapitulacji na mocy Deklaracji Poczdamskiej oczekiwano od Japonii przyjęcia zachodniego stylu zarządzania państwem: „Japoński rząd powinien usunąć wszystkie przeszkody do ponownego ustanowienia oraz umocnienia demokratycznych tendencji wśród japońskiego ludu. Wolność słowa, religii oraz myśli, jak również poszanowanie dla fundamentalnych praw człowieka powinno być ustanowione”. Zapowiedziano też, że wojska alianckie zostaną wycofane z kraju dopiero wtedy, kiedy wszystkie te warunki zostaną spełnione.
Godne i przyzwoite zachowanie
Pierwotnie rząd Japonii zignorował to ultimatum, licząc na pośrednictwo ZSRR w kontaktach z USA i Wielką Brytanią. Jego postawę zmieniło jednak zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Dzień po drugim ataku jądrowym Japonia zgodziła się przyjąć wszystkie warunki. Wojna była zakończona. Jak pisze Craig Symonds w książce „Nimitz na wojnie. Od Pearl Harbor do Zatoki Tokijskiej”, w komunikacie do żołnierzy służących na obszarze Pacyfiku Chester Nimitz stwierdził:
Z chwilą zakończenia działań wojennych przeciwko Japonii na wszystkich oficerach spoczywa obowiązek godnego i przyzwoitego zachowania w kontaktach z Japończykami oraz publicznych wypowiedziach na temat Japończyków.
Japończycy pozostają narodem, który rozpoczął wojnę podstępnym atakiem na Flotę Pacyfiku, a także torturował, głodził i mordował naszych towarzyszy wziętych do niewoli. Nie zmienia to faktu, że używanie obraźliwych epitetów wobec Japończyków czy to jako rasy, czy to względem poszczególnych osób nie przystoi dziś oficerom marynarki Stanów Zjednoczonych. Oficerowie Floty Pacyfiku mają dopilnować, aby wszyscy ich podkomendni zachowywali się w tej mierze bez zarzutu. Niedozwolona jest ani poufałość i gesty wybaczenia, ani szykany i wyzwiska.
Ale to Japończycy byli tymi, którzy mieli podporządkować się zwycięzcom. I w akcie kapitulacji przewidziano dla nich szereg obwarowań.
Czytaj też: Ostateczny koniec II wojny światowej. Jak wyglądało podpisanie kapitulacji Japonii?
Poddajcie się, gdziekolwiek jesteście
Sam akt kapitulacji Japonii nie jest dokumentem obszernym – niecałe półtora strony wymienionych w nim zobowiązań. Zaczyna się od stwierdzenia, że sygnatariusze z ramienia Japonii w imieniu oraz z rozkazu imperatora, rządu oraz sztabu akceptują warunki kapitulacji zawarte w Deklaracji głów państw ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Chin, które zostały następnie zatwierdzone przez Związek Radziecki. Te cztery kraje są w dokumencie określane mianem Sił Sprzymierzonych (Allied Powers).
Na mocy omawianego aktu sztab i wszelkie siły japońskie – niezależnie od tego, gdzie w tej chwili się znajdowały – bezwarunkowo poddawały się aliantom. Rozkazano zaprzestania jakichkolwiek działań zaczepnych, aby uchronić od zniszczenia statki, samoloty oraz wszelką własność wojskową i cywilną. Jako kolejny powód podano konieczność potencjalnego dostosowania się do wymagań Naczelnego Dowódcy Sił Sprzymierzonych, czyli Douglasa MacArthura lub też instytucji japońskich działających pod jego kierunkiem. Równocześnie oczywiście wszelkie oddziały cesarskie miały bezwarunkowo złożyć broń.

Japońscy żołnierze wracający do domów po demobilizacji.
Całemu personelowi – zarówno cywilnemu, wojskowemu, jak i morskiemu – polecono podporządkować się rozkazom MacArthura, aby kapitulacja mogła „się dokonać”. Jednocześnie nakazano wszystkim pozostanie na stanowiskach oraz wypełnianie swoich (innych niż wojskowe) obowiązków, o ile nie zostaną z nich zwolnieni przez Naczelnego Dowódcę Sił Sprzymierzonych.
Czytaj też: Bitwa o Midway – to starcie przesądziło o losach wojny na Pacyfiku
Pod kontrolą Zachodu
Kolejny akapit odnosił się do władz Japonii. W akcie kapitulacji podkreślono, że cesarz, japoński rząd oraz ich następcy podejmą się realizacji założeń Deklaracji Poczdamskiej w dobrej wierze. W tym celu mieli wydać każdy potrzebny rozkaz oraz podjąć każde niezbędne działanie, którego oczekiwaliby Naczelny Dowódca Sił Sprzymierzonych lub reprezentanci Sił Sprzymierzonych.
Zarówno rząd Japonii, jak i sztab tego państwa zostały również zobowiązane do uwolnienia wszystkich jeńców wojennych oraz osób internowanych. Obowiązkiem Japończyków stało się także zapewnienie im niezbędnej opieki oraz transportu do wskazanych przez aliantów miejsc. Co się zaś tyczy samego zarządzania państwem – również ta kwestia miała podlegać Naczelnemu Dowódcy Sił Sprzymierzonych, który „podejmie wszelkie kroki, które uzna za stosowne, dla właściwej realizacji warunków kapitulacji”. Warto w tym miejscu dodać, że ZSRR wyrażał zdanie odrębne w kwestii pozostawienia cesarza u władzy, na czym z kolei bardzo zależało Japończykom.
Póki co jednak zdecydowana większość cesarstwa znalazła się pod okupacją amerykańską. Pod kontrolę Wielkiej Brytanii, Australii i Nowej Zelandii trafiły jedynie niewielkie strefy na południu, a także Hiroszima (oddana Australijczykom). Ostateczne rozbrojenie Japonii zostało uznane przez Stany Zjednoczone za zakończone pod koniec października 1945 roku. Kraj Kwitnącej Wiśni powoli rodził się na nowo, ale w oparciu o zupełnie nowe, narzucone mu podstawy.
Źródło:


Bibliografia
- K. G. Henshall, Historia Japonii, Bellona, Warszawa 2004.
- C. Madajczyk, Bezwarunkowa kapitulacja mocarstw Osi. Formuła i jej realizacja, „Dzieje Najnowsze”, nr 2/2003.
- M. A. Piegzik, Konstytucja Japonii z 1946 roku – droga i proces ustrojodawczy, „Folia Iuridica Universitatis Wratislaviensis”, vol. 4/2015.
- Surrender by Japan, maint.loc.gov, dostęp: 11.03.2025.
- The Potsdam Declaration (July 26, 1945), afe.easia.columbia.edu, dostęp: 11.03.2025.
Zdj. otwierające tekst: domena publiczna; Bert Hardy/domena publiczna
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.