Ciekawostki Historyczne
Dwudziestolecie międzywojenne

Tragiczna historia Zofii Paluch

Przemoc domowa była w międzywojniu powszechnym problemem. Jak pokazuje tragiczna historia Zofii Paluch, koniec małżeństwa nie zawsze oznaczał koniec kłopotów.

Zofia Paluchowa, z domu Frontczak, przychodzi na świat w 1899 roku w Dłubni pod Krakowem. Jako młoda dziewczyna wyróżnia się zachwycającą urodą i, jak podkreślają ówczesne gazety, wielkomiejskimi ambicjami. Te nie są zresztą wcale takie nieosiągalne – mimo wiejskiego pochodzenia. Atrakcyjny wygląd i szerokie znajomości jej matki sprawiają, że nastolatka zostaje modelką. Młoda Zofia Frontczakówna pozuje do obrazów krakowskich malarzy, m.in. Piotra Stachiewicza, Wincentego Wodzinowskiego czy Wojciecha Kossaka. Najczęściej pojawia się na nich w tradycyjnych krakowskich sukniach i chustach. Choćby u Kossaka w takim stroju pozuje z dzbanem wody, który namalowana przez artystę postać podaje ułanowi na koniu.

W 1921 roku Zofia, wbrew swojej woli, wchodzi za mąż za szewca – Macieja Palucha z Zesławic. Małżeństwo zamieszkuje w należącym do panny młodej gospodarstwie. Mają około 3 hektarów ziemi. Kobieta jeszcze sporadycznie dorabia, pozując, jednak zazdrosny mąż wymusza na niej zakończenie kariery modelki.

Nieszczęśliwe małżeństwo

Zofia w ciągu kilku lat rodzi czwórkę dzieci (z czego dzieciństwo przeżyje dwoje). Próżno w jej życiu doszukiwać się małżeńskiego szczęścia i rodzinnej sielanki. Maciej nadużywa alkoholu i często stosuje przemoc wobec własnej rodziny. W końcu Zofia decyduje się na coś, co dla wielu było wówczas niewyobrażalne. W lipcu 1926 roku zabiera dzieci i wyprowadza się do swojej ciotki, Katarzyny Żołdaniowej.

Młoda Zofia Frontczakówna pozuje do obrazów krakowskich malarzy, m.in. Piotra Stachiewicza, Wincentego Wodzinowskiego czy Wojciecha Kossakafot.Piotr Stachiewicz/domena publiczna

Młoda Zofia Frontczakówna pozuje do obrazów krakowskich malarzy, m.in. Piotra Stachiewicza, Wincentego Wodzinowskiego czy Wojciecha Kossaka

Jej decyzja spotyka się z ostracyzmem. Małżeństwa są wówczas niemal nierozerwalne, szczególnie na wsi. Kobiety zazwyczaj cierpliwie znoszą cierpienie i upokorzenie, traktując je jako „swój krzyż” lub „dopust Boży”. Dlaczego? Żony opuszczające swoich mężów są najczęściej pozostawione same sobie i tracą naprawdę wiele. Jak pisze Joanna Kuciel-Frydryszak w książce „Chłopki. Opowieść o naszych babkach”:

Rozwody i separacje zdarzają się rzadko i są zwykle piętnowane. Kobieta powinna się ćwiczyć w znoszeniu cierpienia. Nawet jeśli odejście od męża przychodzi jej do głowy, nie jest w stanie się uniezależnić. Zwykle w takim przypadku nie znajduje oparcia w swojej rodzinie, ponieważ ślubowała przed ołtarzem i nie wolno jej zerwać sakramentu, a do tego wszystkiego posag, który wniosła, teraz w połowie należy do męża.

Pcha więc swój małżeński wózek, poszukując siły w relacji z dziećmi i w religii, a jej emocje poruszają się po specyficznej, ale typowej dla tego rodzaju relacji rodzinnych trajektorii. Kocha dzieci i Pana Jezusa, męża zaś traktuje użytkowo, tolerując go lub nienawidząc, ale na ogół mimo to spełniając wobec niego małżeńskie obowiązki, od współżycia seksualnego po usługiwanie w kuchni.

Zobacz również:

Walka o posag

Zofia Paluchowa nie tylko zabiera dzieci i wyprowadza się od męża, lecz także (być może za namową przyjaciół z Krakowa) wnosi sprawę do Sądu Okręgowego w Krakowie. Prawnie potwierdza w ten sposób separację i zmusza męża do wypłaty alimentów. Kobieta zaczyna też walkę o swój posag.

Zofia Paluchówna jako mleczarkafot.Piotr Stachiewicz/domena publiczna

Zofia Paluchówna jako mleczarka

Jej mąż nie godzi się na takie warunki. Maciej zaczyna nachodzić Zofię i jej rodzinę. Coraz częściej pojawiają się groźby. Wiosną 1927 roku przestaje płacić alimenty, próbując zmusić ją w ten sposób do wycofania złożonych pozwów. Termin rozprawy jest wyznaczony na 21 maja, jednak nigdy do niej nie dojdzie. Piętnastego maja około godziny 14 Zofia przychodzi do męża, by odzyskać zaległe pieniądze. Kobieta nie wraca do domu. Trzy dni później matka Zofii zgłasza jej zaginięcie.

Czytaj też: Morderca królowych piękności

Poćwiartowane ciało w rzece

Głównym podejrzanym od razu zostaje Maciej. Jest ostatnią osobą, z którą spotkała się zaginiona. Początkowo brakuje jednak dowodów, a sam mężczyzna utrzymuje, że nic nie zrobił swojej żonie. Na pytania policji odpowiada: Nie wiem, co się z nią stało. Przyszła do mnie o godzinie drugiej po południu, odeszła o godzinie siódmej. Dałem jej sto pięćdziesiąt złotych i żywności, ile chciała.

Wojciech Kossak przy pracy. Jedną z jego modelek była tragicznie zmarła Zofia Paluchowafot.domena publiczna

Wojciech Kossak przy pracy. Jedną z jego modelek była tragicznie zmarła Zofia Paluchowa

Śledztwo utyka w martwym punkcie. Z czasem jednak rzeka Dłubnia przepływająca przez wieś, w której mieszkali małżonkowie, zaczyna wyrzucać… fragmenty ludzkiego ciała. Jak opisuje ówczesna prasa, najpierw wypływa pierś, później wątroba, a na końcu noga. Udaje się potwierdzić, że wyłowione części zwłok należą do zaginionej kobiety. Maciej, który wciąż nie przyznaje się do niczego, zostaje skazany na 15 lat ciężkiego więzienia i ciemnicę w każdą rocznicę zbrodni – 15 maja.

Mężczyzna wyznaje, że zabił Zofię dopiero w 1931 roku, kiedy prosi o ułaskawienie. Ostatecznie wyrok zostaje zmniejszony do 12 lat (z zachowaniem wszystkich obostrzeń), ale prezydent RP nie zgadza się jego przerwanie. Maciej Paluch odbywa całą zasądzoną karę. Po wyjściu z więzienia najprawdopodobniej żyje w Krakowie jako żebrak. Często wysiaduje pod kościołem św. Marka. Umiera w lipcu 1960 roku.

Źródła:

  1. Bross S., Miłość – małżeństwo, rodzina, Poznań 1935
  2. Kuciel – Frydryszak J., Chłopki. Opowieść o naszych babkach, Warszawa 2023
  3. Leder A., Prześniona rewolucja, Warszawa 2014

KOMENTARZE (15)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nerkatwojejmatki

Najlepiej nigdy nie brać męża, tylko problemy dla kobiet z tego są.

lillqa

nie wiem, żydówka, która kocha pana Jezusa…

    Apamea

    Jezus też był Żydem 😁

    Szymon

    Wstrętny komentarz.

Irena

Jezus nigdy nie był żydem wprost przeciwnie, glosił nauki bliskie np Sławianom czy Kahunom

    grucha56

    No pewnie był z Częstochowy!

    Andrzej

    Irenka…. Idź może do szkoły, książkę jakąś przeczytaj!? Wypisując takie pierdoły okazujesz całkowitą ignorancję! Chociaż….? Może uważasz tak jak wielu, w tym ja, że Jezus to jedynie postać literacka. Nigdy nie istniał rzeczywiście i jako postaci fikcyjnej można mu dopisywać co kto chce. Źródła tej bajki osadzają go jednak w świecie i religii Żydów, więc trudno robić z niego rudego słowianina. 😉

    Viki

    Zastanów się co piszesz.Jeśli czytał Pismo w Synagodze (Nowy Testament)to znaczy, że był Żydem i do tego wykształconym.

    Mariola

    Weź kobieto idź do kościoła,to się dowiesz, że Jezus był Żydem.
    Żydówką była Maria i Józef.
    Jeśli jesteś katoliczką to wstyd nie znać swojej religii.

    Kate

    Co za brednie. Jezus był żydem i wychowywał się w rodzinie i kulturze żydowskiej. Nigdy się tego nie wypierał. Pismo Święte proszę sobie poczytać.

Dydlef

Podpis pod jedną z ilustracji jest błędny. Końcówka -ówna jest stosowana wobec panien, mężatki mają końcówkę -owa.
Może mało gramatycznie, ale:
Zofia Frontczakówna poślubiła szewca i teraz jest Zofią Paluchową.

Anonim

Kolejny dowód na to że u kobiet uroda niekoniecznie mieszka obok rozumu. Pomimo ze kobieta pochodziła ze wsi to jako modelka pozująca do obrazów znanych malarzy może przebierać w kandydatach na męża, a kogo wybiera ? Szewca, co ciekawe szewcy mieli wtedy i później fatalną opinię …pijaków. Nie inaczej było i w tym wypadku, bo maż Zofii Frontczak, po mężu Paluch okazał się nie tylko pijakiem ale też zazdrosnym facetem i damskim bokserem co doprowadziło do tego że już po 5 latach wyprowadziła się ona z dziećmi do swojej ciotki. To że wystąpiła przeciw mężowi na drogę sądową świadczyć powinno że ta kobieta nie była jednak głupia, ale już fakt że wybrała się do mieszkania męża sama świadczy o jej głupocie, bo mąż wiele razy jej groził. Więc można stwierdzić że Zofia Frontczak-Paluch sama sprowadziła na siebie kłopoty źle podejmowanymi decyzjami – ślub z pijakiem, do tego zazdrosnym awanturnikiem, ale jej gwoździem do trumny była samotna wizyta u swojego męża z której już nie wróciła żywa. Kiedy zobaczyłem zdjęcie z pracowni Wojciecha Kossaka to zrozumiałem że tą twarz już znam, bo to ona była tą modelką która pozowała Wojciechowi Kossakowi do obrazu – „Kirasjer i dziewczyna”.

    Kasandra

    Przeczytałeś może, że wydano ją za mąż wbrew jej woli? I to nie tylko w jednym źródle pisanym? WBREW – oznacza, że to nie ona podjęła decyzję, tylko zapewne jej rodzice..

      Anonim

      ZMUSZONA do małżeństwa, to brzmi trochę dziwnie bo niby co jej mogli zrobić rodzice, wydziedziczyć z tych marnych niespełna 3 hektarów ziemi ? Natomiast dobrze wiem czym zajmowali się w tym czasie szewcy, a ci ludzie wcale nie robili nowych butów a jedynie naprawiali ( łatali ), stare i w każdej wsi było takich szewców kilku, w jednej ze wsi nawet …20. Ten mąż to zwykły golas, bez grosza przy duszy, bo i co taki szewc mógł zarobić mając dużą konkurencje, tym bardziej że nic nie wniósł do wspólnego małżeństwa w postaci ziemi. Za to jak ogromna większość szewców był mąż Zofii Frontczak/Paluch – alkoholikiem. Jedynym co mogło ją „zmusić” do małżeństwa to raczej presja rodziców i mieszkańców wsi w której mieszkała a pewnie i zazdrość oraz strach przed pozostaniem …starą panną. ZMUSZONA to taka wygodna wymówka, żeby usprawiedliwić decyzje kobiety która miała 22 lata i wcale nie musiała żenić się z szewcem-pijakiem, bo ta „zmuszona” do małżeństwa w roku 1921 kobieta już w roku 1926 zostawia męża, swoje 3 hektary i z dziećmi wyprowadza się do ciotki. Widocznie szewc był dobry w łóżku, co podobało się Zofii, dopiero kiedy pokazał swoją prawdziwą twarz to jego żona zmądrzała i się od niego wyprowadziła.

        AK

        Inne czasy, inne realia. Nie oceniaj …

Zobacz również

Zimna wojna

Makabryczne morderstwo, które wstrząsnęło Hollywood. Sprawa Czarnej Dalii do dziś nie została rozwiązana

To jedna z najbardziej tajemniczych – i makabrycznych – spraw kryminalnych w historii. Kto torturował, zamordował i okaleczył 22-letnią początkującą aktorkę?

2 marca 2024 | Autorzy: Maria Procner

Dwudziestolecie międzywojenne

Najgłośniejszy proces przedwojennej Polski. Czy Ritę Gorgonową słusznie skazano na śmierc?

Lusia nie dogadywała się z kochanką ojca, więc gdy 17-latkę znaleziono martwą, podejrzenia do razu padły na Ritę Gorgonową. Skazano ją na śmierć. Czy słusznie?

6 lipca 2023 | Autorzy: Maciej Danowski

Historia najnowsza

Gwałcili i mordowali nastolatki i młode kobiety, a ciała porzucali w lesie. Makabryczna historia rosyjskiego „cmentarza dziewic”

W latach 2002–2005 w mieście Niżny Tagił zabijano młode dziewczyny. Ofiary grzebano w lesie koło wsi Levikha. Miejsce to nazywa się dziś cmentarzem dziewic.

10 stycznia 2023 | Autorzy: Violetta Wiernicka

XIX wiek

Z chęci zysku zabijała mężów, kochanków i dzieci. Historia Mary Ann Cotton

Choć Kuba Rozpruwacz zyskał łatkę pierwszego angielskiego seryjnego mordercy, to jednak przed nim byli inny. Świetnym przykładem jest, choćby historia Czarnego Anioła - Mary Ann...

25 lipca 2022 | Autorzy: Anna Baron-Jaworska

Zimna wojna

Morderca królowych piękności

Jego „portfolio” wypełniają zdjęcia młodych, atrakcyjnych kobiet. Uczestniczek konkursów piękności i modelek. Obiecywał im karierę, po czym brutalnie mordował.

4 grudnia 2021 | Autorzy: Anna Baron-Jaworska

XIX wiek

Ta piękna aktorka zginęła z ręki kochanka. Tajemnica śmierci polskiej femme fatale

1 lipca 1890 roku Warszawą wstrząsnęła śmierć popularnej aktorki – Marii Wisnowskiej, amantki i uwodzicielki. Jej mordercą okazał się kochanek...

10 października 2021 | Autorzy: Violetta Wiernicka

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.