Ciekawostki Historyczne
Nowożytność

Walka toczyła się nie o zwycięstwo, a o przetrwanie Polski

Siły nieprzyjaciół sprzysięgły się przeciw Królestwu. Wróg ze wszech stron najeżdżał jego ziemie, prześladował mieszkańców, grabił bezlitośnie pałace, wioski i świątynie. Aż wreszcie powstali oni… Brzmi jak początek szalonej powieści? Nie, to polska historia.

Niektórzy przyrównują te czasy do martinowskiej „Gry o tron”. W pewnym sensie tęsknotę za Starkami, Lannisterami i Targaryenami w oczekiwaniu na dalszy ciąg opowieści można wyleczyć zagłębiając się w historię Polski.

Co prawda nie ma tu smoków i ludzi bez twarzy, jednak trup ściele się gęsto, a spisków, zdrad, morderstw i bitew zdecydowanie nie brakuje.

Kiedy Władysław IV Waza wydawał ostatnie tchnienie, nikt nie przypuszczał, że w ciągu kilku lat Polsce przyjdzie mierzyć się z powstaniem Chmielnickiego i kozacko-tatarską nawałnicą, wielkim najazdem cara Aleksego, inwazją Szwedów, buntem Radziwiłłów, napadem okrutnych wojsk siedmiogrodzkich, Brandenburgią…

Potop szwedzki i okalające go wydarzenia to jeden z najbardziej krwawych i barwnych okresów w historii Rzeczpospolitej. Znamy go z klasycznej sienkiewiczowskiej trylogii i filmów stworzonych na jej podstawie przez Jerzego Hoffmana. Niestety klasyk polskiej literatury nie zawsze trzymał się faktów, choć doskonale przebadał epokę. Wierzymy bezkrytycznie w jego opowieść i wciąż nie znamy tych czasów dość dobrze by je zrozumieć. Wszak niewiele wówczas brakowało, by Polska na stałe zniknęła z mapy Europy prawie półtora wieku wcześniej.

Książka Sławomira Leśniewskiego "Potop Czas hańby i sławy 1655-1660", która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Literackiego to niezwykła opowieść.

Książka Sławomira Leśniewskiego „Potop Czas hańby i sławy 1655-1660”, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Literackiego to niezwykła opowieść.

Specjalizujący się w publikacjach popularno-naukowych Sławomir Leśniewski opisał ten pasjonujący okres historii Polski od nowa, ze swadą i rozmachem, bazując na faktach i kreśląc wyraziste sylwetki uczestników dramatu – poczynając od młodszego brata zmarłego Władysława, króla Jana Kazimierza Wazy, zwanego Initium Calamitatis Regni (Początek Klęski Królestwa), którego wybujałe ambicje i konflikty z rodzimymi magnatami ściągnęły na Rzeczpospolitą szwedzką inwazję, przez Heronima Radziejowskiego, który wygnany przez króla, wrócił ze Szwedami, aż po nieskalanych bohaterów tego okresu: Stefana Czarnieckiego czy Gabriela Wojniłłowicza, powieściowego Kmicica.

Potop. Czas hańby i sławy 1655-1660 to świadectwo historyczne i pasjonująca powieść w jednym, która w niczym nie ustępuje wielotomowej, fantastycznej Pieśni Lodu i Ognia George’a R.R. Martina. Zatrać się w historii!

Kup książkę z rabatem na stronie Empik.com:

KOMENTARZE (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Anonim

Ale o co się rozchodzi

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.