Chazarowie. Koczowniczy lud turecki, który w najciemniejszych wiekach średniowiecza stworzył na wschodzie Europy potężne stepowe imperium. Budzi ono wielkie emocje, ale nie przez talenty handlowe Chazarów, ich bezwzględność i wojowniczość. Chazaria przeszła do historii, bo jej władcy podjęli zupełnie niezwykłą decyzję. Postanowili zostać żydami.
Chazarowie pojawili się na pograniczu Europy w VI w. n.e. i osiedlili się na terenie dzisiejszego Dagestanu na północnym Kaukazie. Przez około sto lat pozostawali częścią kaganatu zachodniotureckiego, a po jego rozpadzie utworzyli w latach 630–650 własne państwo.
W drugiej połowie VII w. kontrolowali już terytorium rozciągające się od Krymu i Dniepru po wybrzeża Morza Kaspijskiego i od Północnego Kaukazu po środkowe dorzecze Wołgi. Obszar ten był bardzo zróżnicowany etnicznie: mieszkali tu Alanowie, Goci, Bułgarzy, Pieczyngowie, Rusowie… W miastach nie brakowało Greków, Arabów, Żydów i Persów.
Chrześcijaństwo, islam, judaizm… Co by tu wybrać?
Na mozaikę etniczną nakładała się religijna. Na wspomnianym terenie krzyżowały się wpływy zarówno islamu, jak i chrześcijaństwa w jego wschodnim, bizantyjskim wydaniu. Istniały tu również skupiska ludności żydowskiej.
Wyznawcy wszystkich tych konfesji cieszyli się sporą tolerancją ze strony stepowych władców. Ibn Rosteh, pisarz arabski z początku dziesiątego wieku, wspomina o podległym Chazarom królu miasta Hajdfln, który „w piątek modli się wraz z muzułmanami, w sobotę z Żydami, zaś w niedzielę z chrześcijanami”
Sami Chazarowie byli poganami wyznającymi tengryzm – religię wspólną dla tureckich i mongolskich ludów azjatyckich stepów. Obecne były w niej praktyki szamanistyczne i kult przodków, ale też wiara w Wielkie Niebo mająca cechy monoteizmu. Taki stan rzeczy utrzymał się przynajmniej do połowy ósmego wieku.
W 737 roku, w czasie jednej z licznych wojen, Chazarowie doznali klęski w bitwie z Arabami. Zwycięzcy zażądali od pokonanych konwersji na islam jako warunku pokoju i tak oto stepowy władca został wraz z rodziną muzułmaninem. Był to jednak najwyraźniej czysty koniunkturalizm i religia proroka nie przyjęła się ani w rządzącej dynastii, ani wśród elity państwa. I być może właśnie to doświadczenie skłoniło chazarskich kaganów do podjęcia decyzji, która po dziś dzień wywołuje zdumienie.
Tajemnicza konwersja
Chazarowie nie przyjęli chrześcijaństwa, ani nie pozostali przy islamie. Zamiast tego postawili na judaizm. Dzisiaj trudno pisać o ich konwersji ze szczegółami. Nie pozostawili po sobie pisemnych przekazów, skazani jesteśmy zatem na źródła obce: bizantyjskie, arabskie i żydowskie.
Często są one wzajemnie sprzeczne. Adopcja nowej religii nastąpiła zapewne na przełomie VIII i IX wieku, ale niewykluczone, że stało się to kilkadziesiąt lat wcześniej… lub później.
Nie ma pewności, ilu Chazarów i ich poddanych przyjęło wyznanie mojżeszowe. Najprawdopodobniej zrobili to jedynie członkowie rodu panującego i wąska elita władzy. Większość ludności państwa pozostała bądź to przy dawnych wierzeniach pogańskich, bądź przy chrześcijaństwie i islamie.
Ale… dlaczego?
Przyczyny decyzji o przejściu na judaizm mogą być jedynie przedmiotem spekulacji. Chazaria była miejscem schronienia dla wielu członków narodu wybranego, którzy uciekali z Bizancjum w związku z kolejnymi falami prześladowań. Na tereny te przybywali też wyznawcy religii mojżeszowej z Iraku oraz wędrowni kupcy żydowscy. Być może udało im się dokonać nawrócenia chazarskiej elity.
Większość badaczy skłania się do innego poglądu. Judaizm wybrano przypuszczalnie jako przeciwwagę zarówno dla chrześcijaństwa, jak też islamu. Dołączenie do grona monoteistycznych „ludów księgi” pozwalało poprawić pozycję na arenie międzynarodowej i zyskać status „cywilizowanych”, równorzędnych partnerów. Jednocześnie był to dla Chazarów sposób na ograniczenie wpływów politycznych Bizancjum i arabskiego kalifatu we własnym państwie.
To tylko mit?
Niewykluczone zresztą, że wszystkie te rozważania są… bezprzedmiotowe. W ostatnim czasie pojawiły się opinie podważające prawdziwość przekazów o konwersji Chazarów na religię mojżeszową. Prof. Shaul Stampfer z Uniwersytetu Hebrajskiego dokonał szczegółowej analizy wszystkich źródeł na ten temat i doszedł do wniosku, że są one zupełnie bałamutne.
Uczony wskazuje również, że wielu najważniejszych autorów piszących o stepowym państwie nie wspomniało w ogóle o rzekomym nawróceniu jego władców na Judaizm. Wydarzenia takiego nie potwierdzają również znaleziska archeologiczne. Zdaniem historyka jest to po prostu historyczny mit i nic więcej.
Bibliografia:
- Kevin Alan Brook, The Jews of Khazaria, Rowman & Littlefield Publishers, Lanham–Boulder–New York–Toronto–Plymouth, UK 2006.
- Krzysztof Dąbrowski, Teresa Nagrodzka-Majchrzyk, Edwart Tryjarski, Hunowie europejscy, Protobułgarzy, Chazarowie, Pieczyngowie, Ossolineum, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1975.
- Grzegorz Rostkowski, Konwersja Chazarii na mozaizm na przełomie VIII i IX w., „Fasciculi Historici Novi”, t. 2, Z dziejów średniowiecznej Europy Środkowowschodniej, zbiór studiów pod red. Jana Tyszkiewicza, DiG, Warszawa 1998, s. 7–15
- Shaul Stampfer, Did the Khazars Convert to Judaism?, „Social Studies: History, Culture, Society”, n.s. 19, no. 3 (Spring/Summer 2013), s. 1–72
- Constantin Zuckerman, On the Date of the Khazars’ Conversion to Judaism and the Chronology of the Kings of the Rus Oleg and Igor. A Study of the Anonymous Khazar Letter from the Genizah of Cairo, „Revue des études byzantines”, tome 53 (1995), s. 237–270.
KOMENTARZE (9)
Szkoda ze nasi królowie nie zrobili z nas Żydów
Trochę tu nieścisłości. Jeśli Światosław rozbił Chazarów przed połową X wieku i niedługo potem ich państwo przestało istnieć (podpis pod ostatnią ilustracją) to skąd zasięg Kaganatu w XI wieku obejmujący Kijów (podpis pod pierwszą ilustracją), który mogli mieć w VII-VIII wieku i nie było tam jeszcze Rusów, natomiast na pewno byli, nie wymienieni Słowianie. Nie wspomnę już o położeniu Madziarów na mapce. Czasem warto sprawdzić co się ściąga z zachodnich publikacji.
Mapka przedstawia sytuację z początku IX wieku, nie XI, przepraszam za literówkę.
A swoją drogą mapka inspirująca. Mnie szczególnie zainteresowało położenie Madziarów i Pieczyngów. Coś czuję, że wkrótce zabiorę się za poszukiwanie informacji o wędrówkach tych dwóch ludów. Dziękuję.
Proszę o wyjaśnienie skąd się wzięło 6 milionów żydów w Rosji carskiej.
Rewizjonizm historyczny, który w końcu idzie w dobrą stronę. Dzięki za Mapkę historyczną, której to po dzień dzisiejszy we szczegółach wszelkich przedtem nie znałem.
„Nic co dobre, ponoć, z Łodzi nie pochodzi” – powiedzenia trza szanować.. Dodać trza, jednakże:
Nic co znad Brzegów Morza Czarnego do Nas przychodzi, nigdy od Dobrego nie pochodzi.
Wg. św. Katarzyny Emmerich, miejsce obecne,- lokalizacji Morza Czarnego – to miejsce dawnej lokalizacji Wielkiej Niebotycznej Góry, de facto, albo też w symbolice tylko (nie wiadomo tego) – Siedliska upadłych Aniołów, Demonów, Złego i istot służących Złu i Złym Istotom (jakby z najniższego Kręgu Niebios pochodzących). Uczulam, na wszelki aspekt – sąsiedztwa, to Morza Kaspijskiego, to Morza Czarnego, – zwłaszcza, że i Morze Czarne i Morze Śródziemne, to efekt wieleset milionowego stałego parcia płyty tektonicznej Afryki na Europę, a razem (na wschodzie) z „dość lużno powiązanym” Półwyspem Arabskim, a nawet po części – w szczególności i lokalnie tylko – efekt parcia płyty Indyjsko-Australijskiej na rejon Między-Morza Kaspijsko-Czarnomorskiego..,,No więc Legenda, czy przekaz hist. jest prawdziwy – tam gdzie dawniej była Góra Upadłych Aniołów, teraz jest zapadlisko i niecka Morza Czarnego….,
Do „onepopos” – nie wiem skąd to , tyle a tyle,- Żydów znalazło się w Rosji Carskiej, wiem tylko, że Rosja od dawien dawna (Sowiecka, post-Sowiecka, i -przed-Sowiecka, może i późno-średniowieczna) jest i była, prawie od zawsze Żydowska, pro-Żydowska, a zatem po części anty-chrześcijańska (w Schizmy tu nie trżeba wchodzić, Chazar, czasem Żyd Sefarczyk, to z zasady Anty-chrześcijanin), jak i na wskroś na poły-ateistyczna, choć już i na poły mono-teistyczna. (wojownicy chińscy, czy Samuraje japońscy wierzyli w Jedynego Boga, z doświadczenia , i z różnych zrządzeń Losu, choć to był raczej Bóg dość niedostępny, więc cóż z tego, po całej tej „praktycznej” wiedzy?) Jednym słowem, człowiek trzeźwy, w dodatkuzdrowy na umyśle,- nigdy Rosji nie pojmie, tak tragiczny jest los Rosji.. Lecz za to, to szczególne – Zło Chazarskie, na wskroś w Rosji tkwi,..,
Polanie znad Noteci, czy i inaczej: Polanie znad Warty i dorzecza częściowo Wisły, jakich znamy z obecnych podręczników historii, mieli dużo szczęścia najwyraźniej wybierając na miejsce osiedleń,wówczas, z ich południowo-wschodniego punktu startowego wędrówki, pewną „Zakarpacką Krainę” – uńiknęli w początkach Państwowości Polskiej (za np. Chrobrego?):
a) zgubnej ekspansji Chazarów na całą Europę Srodkowo- Zach.,
b) uniknęli i po części zgubnego w skutkach w Europie Połudn.-Wsch. wpływu Awarów,
c) nie stanęli na drodze wojowniczym plemionom Hunów,
d) a w ogólności podlegali cichym wpływow wędrujących plemion Skandynawskich, głównie „Ostro-gotów”, którzy to wg. pewnych dok. pisanych za Chrobrego w sumie współtworzyli, po części,- zręby Państwowości Polskiej za Piastów (dynastia Piastów, też ma moim zdaniem pochodzenie Ostro-gockie).
Chazarowie nie byli żadnym ludem tureckim, nie byli też mongołami jak niektórzy twierdzą, oni byli małym zbuntowanym plemieniem słowiańskim, które przeszło na Judaizm i walczyło z resztą Słowian. Dlatego dzisiejsza warstwa rządząca w Izraelu, która tak jak np. Benjamin Natanjahu są posiadaczami haplogrupy R1a tak bardzo się tutaj do nas pchają, parchy zdradzieckie.