Pisz, myśl i módl się po niemiecku. Ale wrzesińskie dzieci nie zapomniały o Polsce. Nie ugięły się nawet pod razami wymierzanymi przez nauczycieli-oprawców.
W Pachacámac zostały właśnie odkryte 73 nienaruszone pochówki w tobołach pogrzebowych, niektóre z rzeźbionymi maskami. Miejscem znaleziska jest rozległy zespół cmentarzysk z różnych okresów u...
Ateńską demokrację stawia się za wzór, ale wcale nie była idealnym ustrojem. Za dochodzenie swoich praw przed trybunałem ponoć można było dostać karę śmierci!
Picie czystego wina uchodziło za niegodne człowieka cywilizowanego. Ale z wodą w czasie sympozjonów lało się strumieniami. Jak imprezowali starożytni Grecy?
W ich domach się nie przelewało. Mimo to ich dzieciństwo było szczęśliwe. Niektóre ich rozrywki bywały wystrzałowe, a początek roku szkolnego – zawsze słodki!
Tożsamość mieszkańców tzw. Ziemi Odzyskanych była ciężkim tematem. Do najnieszczęśliwszych grup należeli Mazurzy, dyskryminowani ze wszystkich stron.
Świat śląskich demonów wydaje się już zamierzchłą przeszłością. Czy ktoś jeszcze wierzy, że skarbnik strzeże podziemnych skarbów, a utopek chowa się pod mostem?
Dziś wizyta w aptece rozwiewa wątpliwości, a margines błędu jest niewielki. Ale co by było, gdyby testy ciążowe nie powstały? Zapewne ratowałoby nas... zboże!
Wydawałoby się uprawa bananów to niewinny biznes. Nic bardziej mylnego! Handel owocami oznaczał gigantyczne zyski, które pozwalały łamać prawo i obalać rządy.
Fenomenem belle epoque była miłość do... absyntu! Żaden inny alkohol nie uzyskał takiego statusu i nie był tak chętnie przedstawiany w sztuce, jak piołunówka.
Podczas lekcji uczniowie klęczeli bez ruchu. Wolno im było poruszać tylko dłońmi i ustami. Uzbrojeni chłopcy tworzyli gangi. Jak wyglądały szkoły dla samurajów?
Przez wieki w Europie różne języki traktowano jako uniwersalne. Teraz prym wiedzie angielski – nie tylko w skali europejskiej, ale globalnej. Jak to się stało?
Dziś boimy się, że pracę zabierze nam AI. 200 lat temu to samo mówiono o maszynach. Luddyści wzniecili nawet rewolucję przeciw... rewolucji przemysłowej.
Trudno wyobrazić sobie pannę młodą w innej niż biała sukience. Ale jeszcze w XX wieku suknia ślubna mogła być nawet czarna. I nikt nie uważał...
Rozbite rodziny, porzucone, wynarodowione dzieci. To najbardziej tragiczne ofiary przymusowych przesiedleń Saamów, do których doszło sto lat temu w Skandynawii.
Przez tysiąclecia ludzie odmierzali czas na różne sposoby. Kolejne urządzenia służące do tego celu były konsekwencją rosnących potrzeb – oraz rozwoju nauki.
Gdy Norwegia uzyskała niepodległość, rdzenni mieszkańcy północnej Europy zostali uznani za obcych. W 1919 roku postanowiono pozbyć się ich za pomocą dyslokacji.
Zawód kucharza nie należy do najłatwiejszych – szczególnie, kiedy ma się do wykarmienia króla i jego gości, a obsada kuchni to niemal siedemdziesiąt osób...
Miała zostać zrównana z ziemią, by zrobić miejsce dla nowego, nazistowskiego tworu. Ale Warszawa przetrwała, choć pierwsze lata jej odbudowy nie były łatwe.
Oszpicin – tak Oświęcim nazywali przed drugą wojną światową jego żydowscy mieszkańcy. Za sprawą Auschwitz, większość osób miasto kojarzy jednak z tragicznymi wydarzeniami drugiej wojny...
Jednym z symboli Poznania są Międzynarodowe Targi Poznańskie. Ale handel rozkwitał w mieście od średniowiecza – i od początku było to zjawisko „międzynarodowe”.
Potrzeba było kilku podejść, by świat nauki w ogóle zauważył, że istnieli. Teraz zapewne trzeba będzie kolejnych dekad, aby wyjaśnić, co się z nimi stało?
Ślub zawsze był jednym z najhuczniej świętowanych wydarzeń w życiu. Dziś wiąże się z wieloma obrzędami i zwyczajami. Dawniej było ich... jeszcze więcej.
Co łączy miasta Frýdek-Místek czy Titisee-Neustadt z Golubiem-Dobrzyniem albo Kędzierzynem-Koźlem? Ich nazwa składa się z dwóch członów. Skąd się wzięły?
Odkrycie Ameryki wpłynęło na życie wszystkich ludzi na Ziemi. Co więcej, wpływa do dziś, a bez sukcesu Kolumba świat wyglądałby zupełnie inaczej.
Z pośmiertnych niedogodności starożytni Egipcjanie najbardziej obawiali się... chodzenia do góry nogami i – co za tym idzie – spożywania swych odchodów.
Pochodziła ze znanej malarskiej rodziny. Ale zamiast korzystać z przywilejów, zdecydowała się porzucić Kraków i zamieszkać w środku Puszczy Białowieskiej