Uratowany przed zapomnieniem Dziennik powstańca to unikalne i wyjątkowe pod każdym względem świadectwo dramatycznych dni. Zapiski przenoszą nas do czasów warszawskiego zrywu 1944 roku.
Kiedy zaczęła się wojna autor miał piętnaście lat. Szybko wciągnął się w konspirację, by w chwili wybuchu powstania warszawskiego stanąć z „błyskawicą” w ręku w ochronie Komendy Głównej AK..
Janusz Rola Szadkowski oprócz sugestywnego opisywania wielu bojowych akcji, przyglądał się też codziennemu życiu Warszawy, które często oznaczało walkę o byt i przetrwanie w tragicznych warunkach zgotowanych przez okupanta. Zapis tych wydarzeń to gorzka relacja obserwatora, który pomimo młodego wieku trzeźwo ocenia szanse powstania oraz potem – jego tragiczne skutki.
Poruszające wspomnienia, które na stałe zapiszą się na kartach historii.
KOMENTARZE (1)
Książka głęboko niewiarygodna, budzi najgłębsze wątpliwości co do jej treści i okoliczności ukazania się. Szczegółowe uwagi prześlę po dokładnym przeczytaniu. Jerzy Witold Solecki (Kapral AK „Mały”).