Świat podłych zdrajców i nieuchwytnych trucicieli. Gdzie seks nie był kwestią miłości, a tylko narzędziem politycznym. Gdzie każdy dzień to tylko kolejna odsłona skomplikowanej gry o władzę, której reguły zmieniają się w trakcie rozgrywki. To scenariusz filmu sensacyjnego? Nie, to obraz polskiej polityki 350 lat temu!
Rok 1671, Francja. Marysieńka Sobieska spotyka się z kardynałem de Bonzim, ministrem spraw zagranicznych Ludwika XIV i jednocześnie jej „oficerem prowadzącym”. Żona hetmana wielkiego koronnego jest francuskim szpiegiem i prowadzi w Polsce operację mającą na celu zdetronizowanie Michała Korybuta Wiśniowieckiego…
Powieść Roberta Forysia pod tytułem „Gambit hetmański” opowiada o rozgrywce, w której silni mężczyźni to tylko pionki na szachownicy historii. Graczami są kobiety. Kobiety, które nade wszystko pragną władzy i gotowe są za nią zapłacić złotem, krwią i swoim ciałem. Wiedzą, że rządzą nie koronowane głowy, lecz szyje, które tymi głowami kręcą.
Historia jest nie tylko nauczycielką życia, to także skarbnica atrakcyjnych fabuł. Od zawsze zazdrościliśmy Francuzom i Anglikom umiejętności ich opowiadania. Ale już nie musimy! […] To porywająca powieść o intrygach na najwyższych szczeblach władzy Rzeczypospolitej, o ambicjach polskiego prymasa, który robi, co może, by zostać papieżem, o silnych kobietach i ich władzy nad mężczyznami, o wielkiej miłości hetmana koronnego Sobieskiego i Marysieńki, o seksie, zdradach, walkach i zamachach… Okazuje się, że Bóg jest politycznym narzędziem, honor można kupić i tylko trucizna jest poważnie traktowana.
LESZEK BUGAJSKI
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.