Śniadanie, gofrownica i słynne buty...
Bill Bowerman robił śniadanie, które miał zjeść w towarzystwie żony. Los chciał, że tego dnia zdecydował się przygotować gofry. Jego uwagę przyciągnęła gofrownica właśnie i jej wklęsło-wypukła konstrukcja.
W ten sposób wpadli na pomysł stworzenia wyżłobionych szlaczków w podeszwie butów. Miało to pomóc sportowcom utrzymać przyczepność na bieżni. Tak zrodził się „Nike Waffle Trainer”, opatentowany w 1974 roku. Nazwę Nike zasugerował pierwszy etatowy pracownik firmy, któremu przyśniła się grecka bogini zwycięstwa. A logo z dynamiczną formą skrzydła lub podmuchu powietrza czy też śladu buta zaproponowała miejscowa artystka Carolyn Davidson, której za to zapłacono… 35 dolarów. Chociaż szefostwo uznało, że w owym „swoosh” jest coś ponadczasowego, to ogólnie stwierdziło: „Przywykniemy”. Wkrótce przywykł też cały świat.
O historii powstania firmy Nike opowiada artykuł „Nike z gofrownicy – historia Billa” Bowermana
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.