Koszmar II wojny światowej odcisnął straszliwe piętno na Polsce. Masowe zbrodnie dokonane przez Niemców i Sowietów pochłonęły miliony ofiar. Po 1945 roku jednak również Polscy dopuszczali się czynów, o których wielu dzisiaj nie chce pamiętać. Właśnie o tym bolesnym epizodzie naszej historii przypomina Marek Łuszczyna.
„Mała zbrodnia. Polskie obozy koncentracyjne”, to książka, którą możecie wygrać w naszym najnowszym konkursie. Aby zdobyć jeden z trzech egzemplarzy publikacji ufundowanej przez wydawnictwo Znak Horyzont należy odpowiedzieć prawidłowo na wszystkie pytania i mieć odrobinę szczęścia w trakcie losowania.
Konkurs dobiegł końca. Dziękujemy wszystkim uczestnikom. Prawidłowe odpowiedzi oraz listę laureatów znajdziecie TUTAJ.
Interesuje Cię książka, ale nie chcesz czekać na rozwiązanie konkursu? Pamiętaj, że możesz kupić ją taniej na stronie Empik.com.
KOMENTARZE (7)
Ile Wam płacą za wspieranie kłamliwej, antypolskiej propagandy?
Tysiuncpińcetstodziwincet ojro, hehehe..
Szanowny anonimie, ale ile srebrników Ty zainkasowałeś, żeby oskarżać innych o wspieranie rzekomej antypolskiej propagandy? My, Polacy, też mamy krew na rękach. I żadne ideologiczne zidiocenie tego nie przekreśli.
Czytaj człowieku ze zrozumieniem i myśl samodzielnie a nie jak ci Prezes każe myśleć. Takie twory po wojnie funkcjonowały i nie da się ukryć, że jakaś część Polaków brała w tych zbrodniach udział. Wystarczy trochę poczytać żeby lepiej tą problematykę zrozumieć. Nie doszukuję się w tej książce żadnej kłamliwej propagandy tylko pewnej obiektywnie stwierdzonej prawdy historycznej.
Ważna tematyka. Tylko naród, który zmierzy się także z ciemnymi kartami swej przeszłości ma szansę stać się narodem dojrzałym, otwartym i silnym.
Nie można ad hoc założyć, że wszyscy ówcześnie żyjący Polacy byli żołnierzami wyklętymi. Były w naszym społeczeństwie czarne owce, różnej maści sadyści i psychopaci, dla których udział w tym procederze, konkretnie praca w bezpiece, która nadzorowała powstałe po 1945 r. obozy pracy przymusowej, był pewnego rodzaju nobilitacją społeczną. I wykonywali swoją „pracę” z wielką gorliwością.
ciekawostki to klon wyborczej, newsweeka, angory.