Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!
Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl
w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji.
Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie
newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.
KOMENTARZE (8)
Czy można prosić o dokładny cytat słów Grzegorza IX nawołujących do mordowania kotów? W liście apostolskim tego papieża „Vox in Rama audita est” jest owszem mowa o czarnym kocie oraz ropusze jako personifikacjach szatana w ezoterycznych kultach na terenie ówczesnych Niemiec, jednak od tego opisu do „mordowania” daleka droga.
Jak widać idioci na stanowiskach to zjawisko historyczne.
Wybrane komentarze z naszego facebookowego profilu, które mogą Was zainteresować
https://www.facebook.com/ciekawostkihistoryczne/posts/1120033601358631
Przemysław G.:
Warto byłoby też dodać akcent polski, a właściwie polsko-czeski – ogromny lęk przed kotami Wacława II.
Ela K.:
ciekawe….
WPolsce też żyje miłośnik kotow niejaki Jarosław Bezzębny, tego nie odnotowaliście?
Dlaczego ludzie opętani są przez jednego faceta i nawet o kotach nie mogą swobodnie, niezależnie myśleć?
ZBRODNIARZ!!!
Kot to wspaniałe harmonijnie zbudowane dzieło. Sprawny i sprytny, niezależny, przymilny. Z głębokiego snu zbudzony, natychmiast jest gotowy do polowania. Dobrze i mądrze traktowany współpracuje, utrzymuje zasady. Rozumie komunikaty gdy się do niego mówi przyjaźnie. Nie znosi krzyków, rozkazów i ostrego tonu. Gdy nie umiera z głodu, odróżnia jakość jedzenia i nie je byle czego. Uwielbia swojego właściciela, jest delikatny, łasi się, mruczy i przymila. Zgadzam się całkowicie z Leonardo da Vinci.
A może jest tak, że potrzeba empatii i rozumienia mowy ciała? Jak się nie ma tego daru to nie rozumie się kota? A może odwrotnie i kot pomaga te dary zdobyć?