Przed dosłownie paroma dniami ukazała się nowa edycja książki wydanej po raz pierwszy w 1924 roku - "Portretów pań wytwornych" Stanisława Wasylewskiego. To zbiór krótkich biografii dziesięciu niezwykłych kobiet żyjących w XVIII i XIX wieku. Polecamy go wszystkim miłośnikom tej epoki, szczególnie że jednym z patronów medialnych publikacji są "Ciekawostki historyczne".
Teraz natomiast pora na parę słów o samej książce i jej autorze:
Stanisław Wasylewski (1885-1953) – jeden z największych, choć dziś zapomnianych nieco polskich pisarz sławiących historię swego kraju. Sławił ją w anegdocie, w dziejach osób, szczególnie kobiet, które sobie upodobał, i to tych nie zawsze najwyższych lotów — ,,Kronika anegdotyczna i skandaliczna epoki stanisławowskiej. Korowód dam wysoko postawionych choć nisko upadłych” — czytamy w jednej z recenzji Portretów pań wytwornych. Przez karty tej książki przewijają się damy końca epoki rokoka m.in. Różyczka z Czarnobyla, Izabela Czartoryska, Amelia Mniszech, Julia Potocka — kobiety światowe, które potrafiły kochać, ale też nienawidzić, a gdy trzeba było nawet… zabijać. O każdej z nich można napisać odzielną monografię, losy każdej z nich mogą posłużyć za scenariusz pasjonującego filmu przygodowo-historycznego.
Portrety pań wytwornych w zapowiedziach sygnowane były najpierw jako Kobieta polska wieku 18-tego. Ten roboczy tytuł zastąpiony został na szczęście bardziej wytwornym, tak jak wytworne było pierwsze wydanie książki w 1924 roku. Sześć lat później Wasylewski wznowił książkę pod innym tytułem — ,,Twarz i kobieta”. Było to wydanie dużo skromniejsze, natomiast merytorycznie różniło się nieznacznie (zabrakło postaci aktoreczki Salomei Dreszer, całość autor podredagował, zmienił niektóre tytuły rozdziałów). Ostatni raz ,,Twarz i kobieta” pojawiła sie na księgarskich półkach w 1960 roku nakładem Wydawnictwa Literackie.
Po z górą 50 latach nasze wydawnictwo wraca do twórczości Wasylewskiego. Wracamy do pierwotnego tytułu, bardziej szlachetnego oraz, co najważniejsze, uwspółcześniamy tekst dzieła. Pozycje Wasylewskiego, szczególne te z lat 20. XX wieku w warstwie językowej trącą już myszką. Dla współczesnego czytelnika wiele zdań autora może być mało czytelnych, a wręcz trudnych do przebrnięcia. Dlatego też, chcąc przywrócić Wasylewskiego młodzieży odważyliśmy się nieco „uwspółcześnić” tekst, redagując go zgodnie z dzisiejszymi wymogami językowymi, wprowadzając minimalne, aby nie naruszyć kompozycji autora, poprawki. Mamy nadzieję, że Stanisław Wasylewski, patrząc gdzieś tam zza chmur na swe stare-nowe dzieło, nie poczyta nam tego za złe — wszak czynimy to dla jego dobra.
„Portrety pań wytwornych” możecie kupić bezpośrednio na stronie wydawnictwa Inicjał za jedyne 18 złotych.
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.