Na niezwykły dokument natrafił student Uniwersytetu w Utrechcie Ruben Schalk przeszukując Archiwum Zachodniofryzyjskie w Hoorn. Czy nie właśnie o znalezieniu podobnej perełki marzy każdy magistrant i doktorant?
Akcja imienna jest opatrzona datą 9 września 1606 roku i została wydana na niejakiego Pietera Hermanszoona boode’a. To dokument poświadczający posiadanie udziału w pierwszej spółce akcyjnej w historii: Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Właściciela zidentyfikowano jako Pietera Harmensza, osobistego asystenta burmistrzów miasta Enkhuizen – jednego z najważniejszych portów niderlandzkich w epoce nowożytnej. Umierając w 1638 roku Pieter pozostawił dokument żonie oraz córce. Ostatecznie akcja trafiła do archiwum miejskiego w Enkhuizen i została zapomniana na kolejne kilkaset lat.
Archiwum nie poinformowało w jaki sposób potwierdzono autentyczność dokumentu, ale już został on udostępniony zwiedzającym Muzeum Zachodniofryzyjskie. Do tej pory za najstarszą na świecie uważano inną zachowaną akcję tej samej spółki, wydaną w 1608 roku.
KOMENTARZE
W tym momencie nie ma komentrzy.