Jan Szczepanik (1872-1926)
Słynny polski wynalazca zwany polskim Edisonem, nauczyciel. Urodził się 13 czerwca 1872 roku w Rudnikach koło Mościsk. Po tym, jak zmarła jego matka Maria Rudzińska, wychowywała go Salomea Gradowiczowa, jego ciotka. Ukończył szkołę ludową w Krośnie. Przyszły wielki wynalazca nie ukończył co prawda gimnazjum, ale później naukę kontynuował w Krakowie, w seminarium nauczycielskim. Zawód nauczyciela miał jednak nie okazać się jego przeznaczeniem. Zdobytą w seminarium nauczycielskim wiedzę wykorzystał co prawda w praktyce, uczył w szkołach w Potoku koło Krosna, Lubartówce i w Korczynie, ale już w 1896 roku porzucił zawód nauczyciela.
Jan Szczepanik zamieszkał ponownie w Krakowie, gdzie podjął pracę w sklepie fotograficznym Ludwika Kleinberga. Lecz pojawienie się jego pierwszych wynalazków było tylko kwestią czasu, dość wcześnie dały bowiem znać o sobie jego predyspozycje w tym kierunku. Już na przełomie XIX i XX wieku dał się poznać jako wszechstronny wynalazca, czym zasłużył sobie na miano polskiego Edisona. Stał się dzięki temu postacią znaną, a jego wynalazki były podziwiane w wielu państwach na całym świecie. Jan Szczepanik przede wszystkim interesował się technikami wykonywania fotografii barwnej oraz rozwiązaniami z dziedziny tkactwa. W kontekście jego osiągnięć dotyczących rozwoju fotografii barwnej nie można pominąć informacji o tym, że stworzył specjalny światłoczuły papier barwny.
Jan Szczepanik uzyskał patenty aż na 43 wykorzystywane w przemyśle tkackim urządzenia. Zresztą z jego działalnością w dziedzinie barwnego tkactwa związana jest interesująca historia. Otóż jego pracownię pewnego dnia odwiedził słynny pisarz Mark Twain, który chciał odkupić od Szczepanika patenty na Amerykę Północną. Mark Twain ostatecznie odszedł z niczym, aczkolwiek Jan Szczepanik wykonał gobelin przedstawiający jego osobę. Pisarz zrewanżował mu się dwiema nowelami.
Wspomniany powyżej Mark Twain nie był jedyną znaną osobą obdarowaną w ten sposób przez Szczepanika. Oto bowiem w roku 1898 ten obecnie zapomniany wynalazca wykonał gobelin dla samego cesarza Franciszka Józefa I upamiętniający 50 lat jego panowania. Cesarz otrzymał go od Jana Szczepanika podczas audiencji. Gobelin ten był wtedy rekordowy pod względem rozmiaru tego typu wytworów przemysłu tkackiego: miał wymiary 148 cm na 120 cm. W Wiedniu powstała zresztą fabryka wyrobu gobelinów metodą Szczepanika. Z kolei w czasie I wojny światowej jego goblinami interesowali się Niemcy.
Kolejne zaszczyty i uznanie przyniosła mu skonstruowana przez niego kamizelka kuloodporna. Wynalazek Szczepanika w artykule pt. „Pancerz kulotrwały” z 18 lutego 1902 roku zachwalał „Dziennik Polski”. Kamizelka kuloodporna Szczepanika uchroniła od śmierci Alfonsa XIII, kiedy zorganizowano na niego zamach. Z tego też powodu otrzymał Order Izabeli Katolickiej. Natomiast kiedy podobny zaszczyt w postaci Orderu św. Anny chciał mu uczynić car Rosji Mikołaj II, odmówił przyjęcia odznaczenia. Jan Szczepanik postąpił tak z pobudek patriotycznych. Nagrodzono go zatem zegarkiem – kopertą wysadzaną brylantami.
Wśród innych wynalazków Jana Szczepanika znalazły się m.in. fotosculptor służący do kopiowania rzeźb metodą fotograficzną a nawet elektryczny karabin automatyczny. W 1902 roku opatentował z kolei samoczynny regulator ciągu w paleniskach kotłowych. Natomiast w 1897 roku, na długo przed powstaniem telewizji, polski Edison wynalazł teletroskop, czyli urządzenie do reprodukowania obrazów na odległość.
W roku 1902 w życiu Jana Szczepanika miało miejsce ważne wydarzenie: wziął ślub z córką tarnowskiego lekarza Wanda Dzikowska. Z ich związku narodziło się pięcioro dzieci: czterech synów i córka. Dwóch synów – Bogdan i Zbigniew – po śmierci Szczepanika kontynuowało jego prace dotyczące filmu barwnego.
Po I wojnie światowej zainteresowania Szczepanika skierowały się w kierunku wspomnianego już filmu barwnego. Polski Edison był na tej płaszczyźnie zresztą jednym z prekursorów. Wystarczy wspomnieć, że już na początku XX wieku zaprezentował małoobrazkowy film tego typu. Z kolei w klinice w Berlinie zarejestrował operację chirurgiczną, której przebieg można było później odtworzyć. Jego wizjonerskie i innowacyjne podejście uwidoczniło się również w jego próbach nakręcenia filmu dźwiękowego, na długo przed pierwszymi oficjalnie uznanymi produkcjami tego typu. W roku 1920 opatentował metodę zapisu dźwięku na filmie przy użyciu promieni katodowych.
W roku 1925 ciężko zachorował. Próbował jeszcze leczyć się w Berlinie, ale bezskutecznie. Jan Szczepanik zmarł w Tarnowie 18 czerwca 1926 roku z powodu raka wątroby. Został pochowany na Starym Cmentarzu. 18 kwietnia 2002 roku na placu Henryka Sienkiewicza odsłonięty został jego pomnik. Natomiast 12 czerwca 2022 w Tarnowie z okazji 150 rocznicy urodzin wynalazcy zorganizowany został koncert. Jego nazwisko pojawia się w szanujących się encyklopediach technicznych na całym świecie.