Konkurs: Najbardziej fascynująca Włoszka to…

Sophia Loren – piękna, zdolna i wiecznie młoda

Monica Bellucci, jest kwintesencją wszystkiego tego co włoskie. Łączy w sobie styl, szyk, elegancje podszyte nutką tajemnicy. Jest pełna temperamentu i piękna.

Monica Bellucci jest niewątpliwie współczesnym ideałem kobiety i symbolem seksu, którym stała się po roli tytułowej Malenie w filmie Giuseppe Tornatore’a. Film opowiada o losach niezwykle pięknej kobiety, która przyjeżdża do niewielkiej miejscowości na Sycylii (1941). W tej społeczności szybko na jaw wychodzi brak akceptacji dla odmienności, w tym przypadku chodzi o nieprzeciętną urodę. Zazdrość innych kobiet, ciągłe zaloty mężczyzn z czasem stają się nie do zniesienia. Obraz jest pełen symboliki.
Opinię o Monice Bellucci powszechnie kształtuje również popkultura, chociażby poprzez reklamy z jej udziałem.

Mnie wiele lat temu zafascynowała Maria Montessori. Słynna lekarka, nauczycielka i orędowniczka nauczania dzieci poprzez zabawę. Myślę,że wszyscy rodzice znają i cenią to nazwisko. Dziś rewelacyjnymi metodami Marii Montessori naucza się dzieci także w Polsce. Ta słynna Włoszka postawiła sobie za cel zmianę patrzenia na wychowanie naszych milusińskich.
Według niej, dziecko jest zdolne do bycia twórczym i spontanicznym. Maria Montessori skłaniała wychowanków do logicznego myślenia. Wierzyła,że nasze pociechy są zdolne do miłości i wszechstronnego rozwoju, tylko czasem dorośli, narzucając im różne ograniczenia, tłumią ich wolność. Wolność- było słowem-kluczem w filozofii Montessori, gdzie dzieci zachęcane są do wyjścia poza ‚szkolną ławę’, do samodzielnego decydowania i do nauczenia się, jak dbać o siebie samych. Metody Marii Montessori sprawdziły się. Dzieciom przestano narzucać w szkole sztywne reguły i zasady, a w zamian za to dostały twórczą wolność. Myślę,że w ten sposób nasze pociechy rozwinęły się intelektualnie, plastycznie i zyskały zdolność logicznego myślenia. Najważniejsze,że zdolne i wybitne dzieci mogły rozwijać swoje talenty. Za to wszystko jestem bardzo wdzięczna Marii Montessori.

Bona Sforza kobieta wszechstronnie utalentowana .Potrafila udowodnic w swiecie zdominowanym przez mezczyzn ,ze kobiety nie sa tylko „kurami domowymi”i”maszynami do rodzenia dzieci „. Czytajac jej biografie napawa mnie duma ,iz tak wybitny polityk byla Kobieta .Wielka bizneswomen tamtych czasow.Jej niezlomny charakter i wloski temperament sprawdzily sie w okresie ,gdy polski ,stary wladca nie byl wystarczajaco zdecydowany do podejmowania decyzju .Ta kobieta poswiecila swoje zycie i dolozyla wszelkich staran aby jej jedyny syn stal sie wladca idealnym .Los okrutnie ja doswiadczyl po poronieniu dziecka ,ona jednak wiedziala ,iz w tym kraju nie ma miejsca na depresje .Jesli chciala przezyc ,musiala zyc . Jej spryt i przebeglosc zadziwiaja nawet ludzi naszych czasow .Chociaz kraza plotki ,iz palala sie czarna magia ,uwazam ,ze powstaly one przez mezczyzn ,ktorzy nie mogli sobie poradzic ,z tym ,iz KOBIETA jest nie raz lepszym politykiem a co wiecej moglaby byc nie tylko wspaniala krolowa ,ale i jednym z najlepszych jakich mialo panstwo Polskie .

Najbardziej fascynująca jest dla mnie Sophia Loren. Dlatego że na przestrzeni lat zyskała miano ikony stylu, a także symbolu seksu. Nie bez powodu, pewna swoich atutów onieśmielała mężczyzn. Wierna sobie i poczuciu włoskiej estetyki przez lata wypracowała charakterystyczny styl – rozkloszowane sukienki lub też te bardziej opinające ciało, obowiązkowo głębokie dekolty, a także klasyczna, przyciągająca wzrok biżuteria. To właśnie ona rozpowszechniła na salonach szmizjerkę, ukochaną sukienkę Coco Chanel.

Bona Sforza jest ideałem kobiety i to nie tylko tej współczesnej. Doskonale wykształcona i niemiłosiernie inteligenta, pomimo wielu przeciwnościom losu była pierwszą kobietą o tak silnej pozycji politycznej w dotychczasowej historii Polski. To ona jako wytrawny polityk dokonała czegoś co mogłoby się wydawać niemożliwe, doprowadziła do koronacji swego syna jeszcze podczas życia poprzedniego króla. Lecz była fascynującą kobietą nie tylko ze względu na zdolności taktyczne,utrzymywała kontakt z najważniejszymi kobietami ówczesnej areny politycznej, jej listy trafiały min. do Lukrecji Borgii ale również do sułtańskiego haremu do samej Roksolany i nie pozostawały bez odpowiedzi czy kontynuacji kontaktu. Czytając o jej dokonaniach można pomyśleć ,że poza sprawami korony jej jedynym zajęciem był odpoczynek , kto z nas miałby siłę na cokolwiek innego? Tu odpowiedzi możemy szukać w pochodzeniu Bony, jako prawdziwa Włoszka uwielbiała muzykę i taniec, pełna energii kobieta wyróżniała się na Polskim dworze nie tylko nietuzinkowym temperamentem lecz również ulubionym zajęciem. Kochała polować, co prawda zapłaciła za to ogromną cenę lecz ta pasja nie była zwykłym kaprysem damy. To jak wiele zawdzięczamy Bonie Sforzy ciężko wymienić w jednej wypowiedzi, miała ogromny wpływ na naszą kulturę, sztukę czy nawet kuchnię. Lecz prawdziwie fascynującą postacią uczyniła ją jej niepowtarzalności, była to kobieta o wielu twarzach a każda z nich była bardziej interesująca od wcześniejszej.

Oczywiście Carla Bruni.
No bo skoro poleciał na nią Prezydent to chyba to musi być kobieta najlepszego sortu.
I to mówi samo za siebie.
No nie?

Na uwagę zasługuje Rita Levi-Montalcini. Noblistka z zakresu medycyny, była pierwszą kobietą – członkiem Papieskiej Akademii Nauk, zasiadała w Senacie, odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Republiki Włoskiej, poza tym otrzymała francuską Legię Honorową V klasy. To kobieta, która przez całe życie była niezwykłym przykładem umiłowania wolności. Była wrażliwa na kwestie ochrony środowiska i dążyła do wzmocnienia pozycji kobiet. Jej słowa są kwintesencją moich wartości, a są cytatem człowieka, którego ceniła (A. Einstein) „Najważniejszym czynnikiem ludzkiej egzystencji, twierdził Einstein, jest stworzenie celu. Potrzebny jest wielki wysiłek duchowy ze strony wspólnoty ludzi wolnych, by wyzwolić się z dziedzictwa instynktów aspołecznych i destrukcyjnych. Posługiwanie się zdolnościami intelektualnymi bazującymi na zasadach moralnych nadaje treść i sens życiu”.

Wybór trudny, ale pod względem znaczenia politycznego i wpływu na historię moim zdaniem wygrywa tutaj Matylda toskańska. Osoba bardzo wpływowa – z jej zdaniem musieli liczyć się zarówno papieże jak i cesarze. W rządzeniu swoimi rozległymi i bogatymi ziemiami radziła sobie sama, przegoniła niechcianego męża a i w dowodzeniu oddziałami zbrojnymi radziła sobie ponoć całkiem nieźle. Taka trochę średniowieczna feministka, można by powiedzieć. Zważywszy na czasy w których żyła, gdzie dominacja mężczyzn była nie do podważenia, radziła sobie więc bardzo dobrze. Świadczyć to może o nietuzinkowej osobowości i iście włoskim temperamencie.

Długo zastanawiałam się jak odpowiedzieć na to pytanie. Myślałam, do głowy przychodziły mi różne kobiety, między innymi te wymienione w komentarzach powyżej ale ciągle uporczywie wracała jedna!
Kobieta o niezwykłym uśmiechu, roztaczająca od wieków nimb tajemniczości, mnożąca masę spekulacji na swój temat, prawdopodobnie nie mając o tym pojęcia.
Pani a właściwie Mona Lisa Gherardini – Gioconda.
Co do jej tożsamości powstało wiele mitów, rożni naukowcy wysuwali tezy i masę dowodów potwierdzających, że to Włoszka – Mona Lisa, tyle samo mądrych głów udowadniało że Gioconda Giocondą nie jest. Dorysowywano jej wąsy, udowadniano że była choa na syfilis a nawet robiono z niej matkę samego Leonarda!
Jej postać wrosła na stałe do historii sztuki, a także do pop kultury. Po wpisaniu w Google hasła najsłynniejsze obrazy jest na pierwszej pozycji w wyszukiwaniu, podobnie jak we wpisie najsłynniejszy uśmiech. Co wiemy o samej Pani Lisie? Niewiele, ale jak żadna inna kobieta rozpala wyobraźnię. Obecna na niezliczonych reprodukcjach a nawet na …kolczykach (sama takie posiadam).
Jako wisienkę na torcie dodam iż, potwierdzając, jej zdystansowany i nieco ironiczny uśmiech, obraz najsłynniejszej Włoszki, przewrotnie należy do Francji i tam na stałe przebywa :)

Życiorys Carli Bruni, jej poglądy, spojrzenie na pracę i życie są zupełnie odmienne niż u większości top modelek. Dotychczas żadnej innej nie udało się zostać pierwszą damą Francji, a jej tak, i pełniła tą rolę z wielką klasą. Z pewnością jest osobowością o magnetycznym uroku i ma w sobie to „coś”. Dba o swój wygląd, ale bez obsesyjnej paniki. Zachwyca jednych, bulwersuje drugich, wydaje się, że bierze z życia to co chce, kiedy chce i jak długo chce. Jest ucieleśnieniem ideału współczesnej kobiety: niezależna, inteligentna, piękna, jednocześnie wrażliwa i pewna siebie.

Sophia Loren-uzależnia niezależnych

Historią, a właściwie „czarną legendą” Lukrecji Borgii zainteresowałam się będąc w Pesaro kilka lat temu. Dotąd kojarzyłam jej wizerunek z obrazem Veneto, często reprodukowanym z uwagi na dość symboliczny charakter portretu. Cóż można było o niej pomyśleć patrząc na pogodne, ale uważne spojrzenie i obecne listowie w ręce i na głowie. Urodzona trucicielka i hedonistka? Podczas pobytu zaznajomiłam się z całą historią rodziny Borgiów. Lukrecji przypisuje się naprawdę wiele, właściwie była skazana na kontrowersje od urodzenia jako córka papieża. W świadomości potomnych przetrwała jednak jako podstępna, manipulująca kobieta ze skłonnością do gromadzenia zbytku. Mam wrażenie, że jej historia została napisana przez kolejne stulecia na nowo, czyniąc z niej gwiazdę rodem z powieści kryminalnej. Fascynuje mnie w jej postaci właśnie to – niesamowita charyzma nadająca jej tak wiele wcieleń i osobowość tak chętnie przyswajana przez scenarzystów. Trudno mi osobiście zaprzeczyć jednej kwestii – smak lukrecji jest nie dla każdego „jadalny”, może więc pogłoski o trujących skłonnościach imienniczki nie są takie poszlakowe?

Monica Bellucci ponieważ jest jak wino. Niezależnie, czy wciela się w rolę seksbomby, czy Marii Magdaleny to kreuje postać, której oglądanie jest strasznie miłe dla oczu. Dziś ma 51 lat i dalej czaruje swoim zmysłowym pięknem.

Niebezpieczna Medyceuszka, czyli królowa Francji – Katarzyna Medycejska. Dla jednych była bezlitosną królową, którą wprowadziła Francję w erę barbarzyńskiej przemocy; dla innych oddaną wybawczynią monarchii. Kim była królowa – na tyle tolerancyjna, że potrafiła zgodnie żyć z kochanką męża i wystarczająco zawzięta, by doprowadzić do masakry na tle religijnym?
Była to kobieta, której nie brakowało uroku i elegancji, a jednak nie ustępowała otaczającym jej mężczyznom, zgłębiała tajniki alchemii, jeździła konno po męsku, dla dobra rodziny i państwa podejmowała się zabójczej walki o władzę, poświęcając swoje uczucia na ołtarzu powinności królowej.

Czy dostał już ktoś odpowiedź ?

TYLKO GINNA LOLLOBRIGIDA _ NAPIEKNIEJSZA I NAJZDOLNIEJSZA ! W MLODOSCI I TERAZ !!