Brama, przez którą diabeł dostał się na ziemię. Siedlisko niebezpiecznej żądzy. Błogosławieństwo i przekleństwo kobiet. Od początków cywilizacji stanowi pożywkę dla męskich lęków, choć równocześnie zapewnia rozkosz. Budzi pożądanie, ale i nienawiść. O czym mowa? Przeczytajcie sami!
Diane Ducret, autorka bestsellerowych „Kobiet dyktatorów”, powraca w niezwykłej książce. „Zakazane ciało. Historia męskiej obsesji” pokazuje, co mężczyźni myśleli o waginie i jakie skutki przyniosło to kobietom.
Dla Platona wagina to wierzgające zwierzę. Da Vinci pomijał ją na anatomicznych szkicach. Do 1948 roku była wymazywana z podręczników medycyny, choć zaledwie trzydzieści lat później film pornograficzny „Głębokie gardło” podbijał Cannes.
W 1960 roku zdesperowane mieszkanki Kamerunu obaliły rząd, publicznie obnażając sromy. W 2006 roku Kolumbijki przez „strajk zaciśniętych ud” rozbroiły mafię narkotykową.
Jak pisała Simone de Beauvoir: Nikt nie rodzi się kobietą, a jedynie się nią staje. Jeśli młoda dziewczyna sądzi, że w pełni panuje nad swoim ciałem, myli się. Tak naprawdę nie ma pojęcia o swojej anatomii. Musi jeszcze zrozumieć, jakie błogosławieństwo i przekleństwo kryje między nogami.
Zakazane ciało, potępiane i znieważane, składane w ofierze i okaleczane, do dziś bywa traktowane jak coś, czego kobieta powinna się wstydzić. A mimo to przez całą historię dyktowało ludzkości prawa oraz pragnienia, choć mężczyźni, polityka i religie nieraz próbowali narzucić mu swoją wolę. Tej rzeczywistości musiały stawiać czoła nasze matki, a przedtem ich matki – i tak dalej w przeszłość – bez względu na szerokość geograficzną czy epokę.
W najnowszej książce Diane Ducret pokazuje, jak męskie wyobrażenia na temat kobiecego ciała wpłynęły na życie milionów kobiet od starożytności po współczesność. To opowieść pikantna i przejmująca, doprawiona nutą ironii i humoru. Powinny ją przeczytać wszystkie kobiety i każdy mężczyzna, który chce je lepiej zrozumieć.
Pragnę jedynie przedstawić prawdziwą historię moich poprzedniczek, które podobnie jak ja żyły w owym ciele – pożądanym, a zarazem przeklętym – i często musiały słono płacić za to, jak zostały stworzone.
KOMENTARZE (1)
No, no… Jestem zaintrygowana. Z pewnością zakupię!